@Inspiron8767 Nie koniecznie. Moja współlokatorka pożyczyła od znajomego wkrętarkę żeby skręcić drewnianą ramę od łóżka. Doradziłem jej wzmocnienie wkrętami - chciałem pomóc ale chciała sama, nagle słyszę strasznie głośny dźwięk. Myślę sobie: pewnie przez przypadek włączyła udar, wpadam tam i nie to było problemem, okazało się że wciskała spust, ale nie wiedziała że trzeba jednocześnie docisnąć wkrętarkę.
W ten sposób zdarła bita i wyrobiła łebek wkręta.
Czepiacie się, przecie w dobrą stronę kręci, tylko wkrętak trochę za duży wzięła. :)
Edycja: tak się tylko zastanawiam, czy jak się weźmie na poważnie to nie przytwierdzi deseczki do paneli podłogowych... :)))))
Panowie, najważniejsze, że wzięła się za robotę ryzykując paznokietkami. Taka dziewczyna to skarb w domu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lutego 2022 o 4:59
@irulax Jeśli o mnie chodzi, to uważam iż nie powinno sie używać narzędzi, jeśli sie nie wie jak działają i jak ich poprawnie używać, zrobi krzywdę sobie albo komuś! Nie rozumie dlaczego nie zapytała męża/chłopaka jak sie tego używa (oczywiście o ile to nie jest fejk czy tam specjalnie zrobione) Ja tam jak nie wiem jak sie czegoś używa to sie pytam kogoś kto to wie, albo sprawdzam instrukcje obsługi.
Raczej życie.
Gdy pada ci akumulator do wkrętarki i nie dasz rady go szybko naładować (albo w ogóle zdechł bo stary), gdy nie masz wkrętaka na bity pod ręką, czas cię goni, a paczka z nowym akumulatorem przyjdzie za 3 dni - też tak miałem. Tyle, że w środku lasu to i wstyd mniejszy ;)
Jakbym mojego chłopa widziała...zdolności do prac domowych ma na takim samym poziomie. Niedawno skręcałam szafkę na buty...chłop uniósł się honorem i mówi, zebym mu chociaż szufladę do tej szafki pozwoliła zamontować...wiedziałam, ze to sp...doli i wiedziałam dokładnie co sp...doli...no i nie zawiódł mnie...szynę do szuflady przykręcił na odwrót i u góry szuflady zamiast u dołu...tak więc zdolności do prac ręcznych nie zależą od płci.
"Pull the trigger, like a gun" czyli w Usa! bo z broni to strzelać umie lub wie jak, skoro jej koleś tłumaczy jak używać tego że tak samo jak by miała nacisnąć za spust, ale wkrętarki użyć poprawnie nie umiała wcześniej(o ile to nie jest specjalnie)
Wy się śmiejcie. Pracuję w firmie robiącej meble. Co za ewenementy czasami się zgłaszają do pracy to głową mała. Jak mu dali wkrętarkę to patrzył jakby mu prom kosmiczny kazali obsługiwać.
Włosy zafarbowane w połowie blond i w drugiej połowie brunet, takich włosów jeszcze nie widziałem heh.
Ustawione i tyle. Założyć odpowiedni bit do wkrętarki potrafiła, ale już uruchomić samo urządzenie ją przerosło?
@Inspiron8767 Nie koniecznie. Moja współlokatorka pożyczyła od znajomego wkrętarkę żeby skręcić drewnianą ramę od łóżka. Doradziłem jej wzmocnienie wkrętami - chciałem pomóc ale chciała sama, nagle słyszę strasznie głośny dźwięk. Myślę sobie: pewnie przez przypadek włączyła udar, wpadam tam i nie to było problemem, okazało się że wciskała spust, ale nie wiedziała że trzeba jednocześnie docisnąć wkrętarkę.
W ten sposób zdarła bita i wyrobiła łebek wkręta.
Czepiacie się, przecie w dobrą stronę kręci, tylko wkrętak trochę za duży wzięła. :)
Edycja: tak się tylko zastanawiam, czy jak się weźmie na poważnie to nie przytwierdzi deseczki do paneli podłogowych... :)))))
Panowie, najważniejsze, że wzięła się za robotę ryzykując paznokietkami. Taka dziewczyna to skarb w domu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2022 o 4:59
@irulax Jeśli o mnie chodzi, to uważam iż nie powinno sie używać narzędzi, jeśli sie nie wie jak działają i jak ich poprawnie używać, zrobi krzywdę sobie albo komuś! Nie rozumie dlaczego nie zapytała męża/chłopaka jak sie tego używa (oczywiście o ile to nie jest fejk czy tam specjalnie zrobione) Ja tam jak nie wiem jak sie czegoś używa to sie pytam kogoś kto to wie, albo sprawdzam instrukcje obsługi.
Raczej życie.
Gdy pada ci akumulator do wkrętarki i nie dasz rady go szybko naładować (albo w ogóle zdechł bo stary), gdy nie masz wkrętaka na bity pod ręką, czas cię goni, a paczka z nowym akumulatorem przyjdzie za 3 dni - też tak miałem. Tyle, że w środku lasu to i wstyd mniejszy ;)
Jakbym mojego chłopa widziała...zdolności do prac domowych ma na takim samym poziomie. Niedawno skręcałam szafkę na buty...chłop uniósł się honorem i mówi, zebym mu chociaż szufladę do tej szafki pozwoliła zamontować...wiedziałam, ze to sp...doli i wiedziałam dokładnie co sp...doli...no i nie zawiódł mnie...szynę do szuflady przykręcił na odwrót i u góry szuflady zamiast u dołu...tak więc zdolności do prac ręcznych nie zależą od płci.
"Pull the trigger, like a gun" czyli w Usa! bo z broni to strzelać umie lub wie jak, skoro jej koleś tłumaczy jak używać tego że tak samo jak by miała nacisnąć za spust, ale wkrętarki użyć poprawnie nie umiała wcześniej(o ile to nie jest specjalnie)
Wy się śmiejcie. Pracuję w firmie robiącej meble. Co za ewenementy czasami się zgłaszają do pracy to głową mała. Jak mu dali wkrętarkę to patrzył jakby mu prom kosmiczny kazali obsługiwać.