Niezle, niezle. Ale np. Erich Hartman - ponad 350 zestrzelen. Najlepszy wynik w II ws.
Manfred von Richthofen "Czerwony Baron" - ponad 80 w czasach I wojny swiatowej(ciekawostka, jego akt zgonu znajduje sie w Polsce :P )
Niestety niewiele jest potwierdzonego w tej historii i nie wiemy czy jest prawdziwa.
Powinny gdzieś być szczątki strąconych samolotów, a dostępnych zdjęć nie ma... To żaden dowód, oczywiście, ale właśnie brakuje dowodów, które by potwierdzały tę historię.
Kłamstw jest dużo z obu stron i wszystkie wiadomości należy jest traktować z dużym dystansem.
@F18_hornet To, że strony są poblokowane, nie oznacza, że nie mamy informacji z tamtej strony.
Dzisiaj Rosjanie podali, że mają koło 500 zabitych. Niezbyt prawdopodobne...
Zgadzam się z Tobą. Jednak tych informacji celowo się nie podaje, a cywile Ukraińscy są tego uczeni.
Ja mogę na te informacje poczekać i nie krytykuję ich za dezinformację, bo rozumiem, że służy to większej sprawie.
Z całym szacunkiem dla bohaterskiej postawy ukraińskich obrońców ale to, że "Ukraina coś potwierdza" o niczym nie świadczy. Nawet oficjalne profile ukraińskiego MSZ i MON publikowały już informacje, które potem okazały się fejkami. Zestrzelenia, zwłaszcza dużych samolotów, jak Ił 76, łatwo potwierdzić. Wraki uderzając w ziemię zostawiają zniszczenia na sporych powierzchniach (vide katastrofy samolotów cywilnych porównywalnych rozmiarów w czasach pokoju). Tymczasem pomimo wysuwania takich twierdzeń, dowodów nie przedstawiono dotychczas żadnych.
@rozdupcewas To nie jest wojna informacyjna, bo nie masz dostępu do propagandy drugiej strony i musisz dzięki rządzącym w Polsce wierzyć w to, co oni uznają za stosowne, a ci pokazują nam tylko ukraińskie bzdety nietrzymające się kupy.
Niezle, niezle. Ale np. Erich Hartman - ponad 350 zestrzelen. Najlepszy wynik w II ws.
Manfred von Richthofen "Czerwony Baron" - ponad 80 w czasach I wojny swiatowej(ciekawostka, jego akt zgonu znajduje sie w Polsce :P )
@Xar, tak ale to 5 dni wojny, poczekaj. Choć wolałbym, żeby nie musiał.
Może on istnieje, ale zdjęcie jest z 2015 roku z testów francuskich hełmów dla lotnictwa.
Tak, tak istnieje jak ta debilna bajeczka o poległych na Wyspie Węży. Risercz kurła :)
@bidford stracili z nimi lacznosc - wiec uznano ich za zmarlych. Co w tym dziwnego? Mieli im dac status KIA czy LIA?
@Xar bez potwierdzenia śmierci daje się status MIA - zaginieni w akcji. Pojmanym na wojnie nie przysługuje natychmiastowa rozmowa telefoniczna.
Niestety niewiele jest potwierdzonego w tej historii i nie wiemy czy jest prawdziwa.
Powinny gdzieś być szczątki strąconych samolotów, a dostępnych zdjęć nie ma... To żaden dowód, oczywiście, ale właśnie brakuje dowodów, które by potwierdzały tę historię.
Kłamstw jest dużo z obu stron i wszystkie wiadomości należy jest traktować z dużym dystansem.
@F18_hornet To, że strony są poblokowane, nie oznacza, że nie mamy informacji z tamtej strony.
Dzisiaj Rosjanie podali, że mają koło 500 zabitych. Niezbyt prawdopodobne...
Zgadzam się z Tobą. Jednak tych informacji celowo się nie podaje, a cywile Ukraińscy są tego uczeni.
Ja mogę na te informacje poczekać i nie krytykuję ich za dezinformację, bo rozumiem, że służy to większej sprawie.
Z całym szacunkiem dla bohaterskiej postawy ukraińskich obrońców ale to, że "Ukraina coś potwierdza" o niczym nie świadczy. Nawet oficjalne profile ukraińskiego MSZ i MON publikowały już informacje, które potem okazały się fejkami. Zestrzelenia, zwłaszcza dużych samolotów, jak Ił 76, łatwo potwierdzić. Wraki uderzając w ziemię zostawiają zniszczenia na sporych powierzchniach (vide katastrofy samolotów cywilnych porównywalnych rozmiarów w czasach pokoju). Tymczasem pomimo wysuwania takich twierdzeń, dowodów nie przedstawiono dotychczas żadnych.
Propaganda
https://www.dw.com/en/fact-check-ukraines-ghost-of-kyiv-fighter-pilot/a-60951825
To oczywiście wierutna bzdura.
Ale dobrze, że Ukraina radzi sobie również w wojnie informacyjnej.
@rozdupcewas To nie jest wojna informacyjna, bo nie masz dostępu do propagandy drugiej strony i musisz dzięki rządzącym w Polsce wierzyć w to, co oni uznają za stosowne, a ci pokazują nam tylko ukraińskie bzdety nietrzymające się kupy.
Miał pewnie dużo złotych lwów w War Thunderze ;-)