Ostatnio wieczorem w Warszawie dwóch chłopaczków z przejściu podziemnym przy Centralnym chodziło z puszką obklejoną niebiesko-żółtą taśmą i zbierało "na Ukrainę". Nie mam stuprocentowej pewności, że wyciągali kasę od ludzi dla siebie, ale jest takie prawdopodobieństwo. Nie da się przecież sprawdzić, czy wrzucone tak 5 złotych faktycznie zostanie przekazane na jakąś zbiórkę.
teraz tego ścierwa będzie dużo. Trzeba ich wszystkich bezwzględnie wyłapywać i wsadzać do więzienia, bez żadnego zawieszenia, ewentualnie prace społeczne na rzecz Ukrainy
Złapać, wywieźć do Kijowa i niech tam pomagają...
Hieny i sępy były i będą
Ostatnio wieczorem w Warszawie dwóch chłopaczków z przejściu podziemnym przy Centralnym chodziło z puszką obklejoną niebiesko-żółtą taśmą i zbierało "na Ukrainę". Nie mam stuprocentowej pewności, że wyciągali kasę od ludzi dla siebie, ale jest takie prawdopodobieństwo. Nie da się przecież sprawdzić, czy wrzucone tak 5 złotych faktycznie zostanie przekazane na jakąś zbiórkę.
teraz tego ścierwa będzie dużo. Trzeba ich wszystkich bezwzględnie wyłapywać i wsadzać do więzienia, bez żadnego zawieszenia, ewentualnie prace społeczne na rzecz Ukrainy
Moja pierwsza myśl, po przeczytaniu postów że zbiórkami była : o, teraz będą oszustwa na Ukrainę...