Z dyktatorem, który ma potężną armie za sobą (albo przynajmniej dużą) i który ma broń jądrową rozmawia się tak długo dopóki tej armii i broni nie użyje przeciwko komuś, jak użyje też się rozmawia ale już inaczej, już nie po "przyjacielsku". Na tym polega dyplomacja.
@MaksParadys tu nie chodzi o rozmowy tylko o ogromne biznesy. Niemaszków jakoś wcale nie kłuło w oczy jak władyś sobie robił ataki na państwa kaukaskie. Rubelek był przelany to zamknęli oczy. W UE to Niemcy byli największym sojusznikiem ruskich. Nord Streamy miały odciąć Europę centralną od gazu i uzależnić od ruskich i Niemiec. Takie są fakty.
@MaksParadys Pewnie, że się rozmawia i to nie jest problemem.
Problemem jest to, że się robi poważne interesy. A przynajmniej się robiło, bo to już czas przeszły i miejmy nadzieję, że takim pozostanie.
@jeykey1543 @kondon
Każdy robi biznesy na miarę swoich możliwości, my też z ruskimi robimy swoje, boli nas że Niemcy większe ale ten ból wynika ze zwykłej zazdrości z niczego więcej.
@MaksParadys Nord Stream miał uzależnić jeszcze bardziej Ukrainę od Rosji. Miał zapewnić putinowi możliwość szantażu energetycznego co podczas wojny jest jak znalazł.
Fajne te biznesy...
@MaksParadys To nie zazdrość, a właśnie interesy. Dla nas Rosja jest zagrożeniem i chcemy ją osłabić oraz oddalić od Europy.
Niemcy mieli inne priorytety, a teraz są one mniej-więcej zbieżne z naszymi w tej kwestii. Pytanie na jak długo.
Z dyktatorem, który ma potężną armie za sobą (albo przynajmniej dużą) i który ma broń jądrową rozmawia się tak długo dopóki tej armii i broni nie użyje przeciwko komuś, jak użyje też się rozmawia ale już inaczej, już nie po "przyjacielsku". Na tym polega dyplomacja.
@MaksParadys tu nie chodzi o rozmowy tylko o ogromne biznesy. Niemaszków jakoś wcale nie kłuło w oczy jak władyś sobie robił ataki na państwa kaukaskie. Rubelek był przelany to zamknęli oczy. W UE to Niemcy byli największym sojusznikiem ruskich. Nord Streamy miały odciąć Europę centralną od gazu i uzależnić od ruskich i Niemiec. Takie są fakty.
@MaksParadys Pewnie, że się rozmawia i to nie jest problemem.
Problemem jest to, że się robi poważne interesy. A przynajmniej się robiło, bo to już czas przeszły i miejmy nadzieję, że takim pozostanie.
@jeykey1543 @kondon
Każdy robi biznesy na miarę swoich możliwości, my też z ruskimi robimy swoje, boli nas że Niemcy większe ale ten ból wynika ze zwykłej zazdrości z niczego więcej.
@MaksParadys Nord Stream miał uzależnić jeszcze bardziej Ukrainę od Rosji. Miał zapewnić putinowi możliwość szantażu energetycznego co podczas wojny jest jak znalazł.
Fajne te biznesy...
@MaksParadys To nie zazdrość, a właśnie interesy. Dla nas Rosja jest zagrożeniem i chcemy ją osłabić oraz oddalić od Europy.
Niemcy mieli inne priorytety, a teraz są one mniej-więcej zbieżne z naszymi w tej kwestii. Pytanie na jak długo.
To może makrela spróbuje z nm pogadać, zawsze głaskała go po główce...
@pisexit utuli go swoimi bujnymi piersiami to władek zgrzecznieje i przestanie odwalać szajs :D
@jeykey1543 ja na przykład to bym się tego bał