Chłopie, coś Ty zrobił!!! Nie wiedziałeś że w tych czerwonych szpilkach była raz na wieczorze panieńskim koleżanki w 1983 i pamięta je do dziś? Tak samo jak te brązowe kozaki, które kupiła w 1987 na przecenie bo jej się podobały, ale ich nie nosiła, bo były o 2 numery za małe?!?
Masz przekichane na całej linii facet...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2022 o 9:56
@Breva na 100 % fake. Jaki facet sam z siebie zabrałby się do robienia ogólnych porządków? Zaplanowany remont to ok. I jeszcze wyrzucanie kobiecie jej rzeczy...Jeśli nie rozum to chociaż instynkt samozachowawczy powinien zadziałać.
@Pawel_Kot Eh, rodzice wywalali sobie moje papiery, na których coś pisałem, jakieś różne rzeczy. Niekoniecznie stare czy zepsute, po prostu wg. ich widzimisie...
Raz nawet wy****li taki mój prezent od mojego najstarszego brata na 18. Niby to tylko plakat z motywem gier komputerowych rpg, ale i tak zabolało. Żeby tylko pytali, czy mogą...
@Pawel_Kot
Moja teściowa tak robiła porządki. Wywalała niepotrzebne rzeczy męża i dzieci. Żona do tej pory nie może jej darować. M.in. wygodnej kurtki, którą sama sobie kupiła, a została zastąpiona gównianą taniznę od mamusi. A teściowa sama ma zawalone w domu 3 szafy swoimi rzeczami. Pewnie o niektórych ubraniach nawet nie wie, że je posiada.
Śmiech, bo teściowa musi się drogo ubrać. Synkowi musi oryginalne rzeczy kupić.
A córkę (gdy mieszkała z nimi) i męża ubierała na bazarze. Śmiałem się kiedyś, że więcej wydaje na ubranka i fryzjera na psa niż na teścia. P.S. Teść na państwówce zarabia kupę kasy, ona myje talerze w szkole na 1/2 etatu. Taka tam sprawiedliwość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2022 o 23:46
@michalSFS teraz rozumiem. Najsmutniejsze jest nie to, ze jej ta kurtkę wyrzucila, tylko wyglada na to, ze zona byla tym gorszym dzieckiem...Bo gdyby kupowała gorsze ubrania sobie i corce, to moglaby mieć jakis chory pogląd na temat kobiet, ale jesli kupowala gorsze mężowi i córce to wyrażenie byl podzial na "ja i moj syn oraz on i jego corka"
@Wluczyryjek
Dokładnie tak jest. Jedna ciocia śmiała się (taki gorzki śmiech), że teściowa potrafiła ubrać córkę od stóp do głowy za równowartość bejsbolówki syna.
Oboje z teściem są toksyczni. Ciągłe cyrki z nimi. Unikamy jak możemy. Jedno miasto, odległe dzielnice.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 marca 2022 o 8:14
Chłopie, coś Ty zrobił!!! Nie wiedziałeś że w tych czerwonych szpilkach była raz na wieczorze panieńskim koleżanki w 1983 i pamięta je do dziś? Tak samo jak te brązowe kozaki, które kupiła w 1987 na przecenie bo jej się podobały, ale ich nie nosiła, bo były o 2 numery za małe?!?
Masz przekichane na całej linii facet...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2022 o 9:56
Jeżeli ktoś ma takie jazdy o nieużywany szmelc to wspólczuję
@auto1 Buty to jest nieużywany szmelc? Pomijając,że to pewnie fake to takie rzeczy można sprzedać a nie wywalić na śmietnik.
@Breva na 100 % fake. Jaki facet sam z siebie zabrałby się do robienia ogólnych porządków? Zaplanowany remont to ok. I jeszcze wyrzucanie kobiecie jej rzeczy...Jeśli nie rozum to chociaż instynkt samozachowawczy powinien zadziałać.
niepewnie...
doopa nie facet. po za tym po co sie dotyka nieswoich rzeczy?
@tomkosz Jak kobieta wyrzuca rzeczy faceta to jest okej, ale facet nie może zrobić tego samego kobiecie?
@AIkanaro nie, nie jest ok. skad ten pomysl? nie twoje, nie ruszaj, to proste.
@AIkanaro Jestem kobietą i może Cię to zdziwi, ale nie wyrzucam bez pytania rzeczy partnera, bo są jego.
Uczcijmy minuta ciszy naszego kolege.
Czy to próba samobójstwa? Wołanie o pomoc?
@Pawel_Kot Eh, rodzice wywalali sobie moje papiery, na których coś pisałem, jakieś różne rzeczy. Niekoniecznie stare czy zepsute, po prostu wg. ich widzimisie...
Raz nawet wy****li taki mój prezent od mojego najstarszego brata na 18. Niby to tylko plakat z motywem gier komputerowych rpg, ale i tak zabolało. Żeby tylko pytali, czy mogą...
@Pawel_Kot
Moja teściowa tak robiła porządki. Wywalała niepotrzebne rzeczy męża i dzieci. Żona do tej pory nie może jej darować. M.in. wygodnej kurtki, którą sama sobie kupiła, a została zastąpiona gównianą taniznę od mamusi. A teściowa sama ma zawalone w domu 3 szafy swoimi rzeczami. Pewnie o niektórych ubraniach nawet nie wie, że je posiada.
Śmiech, bo teściowa musi się drogo ubrać. Synkowi musi oryginalne rzeczy kupić.
A córkę (gdy mieszkała z nimi) i męża ubierała na bazarze. Śmiałem się kiedyś, że więcej wydaje na ubranka i fryzjera na psa niż na teścia. P.S. Teść na państwówce zarabia kupę kasy, ona myje talerze w szkole na 1/2 etatu. Taka tam sprawiedliwość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2022 o 23:46
@michalSFS dobrze to zrozumiałam, ze teściowa kupowała i ubrania synowi i synowej?
@Wluczyryjek
Córce (mojej żonie). Już poprawiłem :)
@michalSFS teraz rozumiem. Najsmutniejsze jest nie to, ze jej ta kurtkę wyrzucila, tylko wyglada na to, ze zona byla tym gorszym dzieckiem...Bo gdyby kupowała gorsze ubrania sobie i corce, to moglaby mieć jakis chory pogląd na temat kobiet, ale jesli kupowala gorsze mężowi i córce to wyrażenie byl podzial na "ja i moj syn oraz on i jego corka"
@Wluczyryjek
Dokładnie tak jest. Jedna ciocia śmiała się (taki gorzki śmiech), że teściowa potrafiła ubrać córkę od stóp do głowy za równowartość bejsbolówki syna.
Oboje z teściem są toksyczni. Ciągłe cyrki z nimi. Unikamy jak możemy. Jedno miasto, odległe dzielnice.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2022 o 8:14
Chwała bohaterom..:)