Przecież to są bzdury. Rolnicy we Francji nie protestują z powodu wysokich cen paliwa. Zmieniają się zwyczaje żywieniowe i ludzie jedzą mniej mięsa. Spada popyt, rolnicy nie zmniejszają produkcji i w efekcie ceny spadają. Przy rosnących cenach produkcji okazuje się, że przestaje się opłacać. A kredyty na maszyny, budynki spłacać trzeba. No i kto ich może uratować?
@5g3g Raczej rządy niektórych państw zaczynają dodatkowo opodatkowywać produkty zwierzęce aby zmniejszyć popyt. Głupia moda która mam nadziej minie. Produkcja roślinna bez produkcji zwierzęcej jest bardziej obciążająca dla gleby, bo monokultura jest większa, i brakuje obornika. Trzeba więc stosować więcej nawozu i herbicydu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2022 o 20:53
@agronomista co jest najbardziej poronionym pomyslem jaki mozna zaproponowac. Dlaczego maja byc opodatkowane produkty miesne? Co ta bande poje*ow obchodzi kto co ma na talerzu?!
@agronomista śmiałe tezy, ale zupełnie sprzeczne z rzeczywistością. To właśnie hodowla zwierząt jest jedną z głównych przyczyną niszczenia gleby, pustynnienia. Obecnie krowy karmi się głównie kukurydza, która wybitnie zubaża glebę. Przy hodowli zwierząt dochodzi do dużej utraty energii, więc do wykarmienia tej samej liczby osób potrzeba więcej gruntów rolnych, a to przekłada się z kolei na wycinanie drzew. Brak drzew sprzyja erozji gleby i pustynnieniu.
A i bez obornika gleba da sobie radę. Ludzie jedzą tylko ziarno. Słomę można użyć do nawożenia ziemii. Nie trzeba jej najpierw wykorzystać do hodowli zwierząt.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2022 o 22:08
@5g3g Cóż, wszystko co masowe i przemysłowe szkodzi środowisku. Jednak w bardziej tradycyjnej formie hodowli szkód takich nie ma. Co do słomy, to jej zostawianie służy glebie, ale też przyczynia się do wzrostu występowania chorób grzybowych. Zresztą w wielu rejonach krowy się nadal wypasa(na dużą skalę) bo ziemię są tam nie nadają się na uprawę. Są zbyt suche, zbyt mokre, zbyt kamieniste itd. Dodatkowo krowy zjadają dużo rzeczy których ludzie nie jedzą. Do hodowli idą wszelkie odpady z przemysłu spożywczego. Wysłodki, melasa, młóto browarniane itd.
Oni mają szanse posprzątać swoje śmieci z domu. Zapalą na ulicy i nikt im nic nie zrobi - bo to taki protest. U nas ludzie codziennie protestują paląc opony i plastik w piecach.
Chyba diesla a nie benzyny
Grzesiuk w swojej książce "5 Lat Kacetu" pisał że w obozach koncentracyjnych wszystkie nacje trzymały się razem... oprócz Francuzów.
Dobrze że ceny opon, nie podskoczyły. Wymienili na nowe, a stare do punktu zbiórki przywieźli. Nie takie France, skoro o ekologię dbają.
Czytałem dwa razy ale nie pamiętam tego.Musze znowu ją przeczytać.
To co oni tam ku.wa opony hodują??
Jak zwykle. Wywieźli nie te śmieci co trzeba.
Przecież to są bzdury. Rolnicy we Francji nie protestują z powodu wysokich cen paliwa. Zmieniają się zwyczaje żywieniowe i ludzie jedzą mniej mięsa. Spada popyt, rolnicy nie zmniejszają produkcji i w efekcie ceny spadają. Przy rosnących cenach produkcji okazuje się, że przestaje się opłacać. A kredyty na maszyny, budynki spłacać trzeba. No i kto ich może uratować?
@5g3g Raczej rządy niektórych państw zaczynają dodatkowo opodatkowywać produkty zwierzęce aby zmniejszyć popyt. Głupia moda która mam nadziej minie. Produkcja roślinna bez produkcji zwierzęcej jest bardziej obciążająca dla gleby, bo monokultura jest większa, i brakuje obornika. Trzeba więc stosować więcej nawozu i herbicydu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2022 o 20:53
@agronomista co jest najbardziej poronionym pomyslem jaki mozna zaproponowac. Dlaczego maja byc opodatkowane produkty miesne? Co ta bande poje*ow obchodzi kto co ma na talerzu?!
@Xar Bo to taki współczesny zamordyzm. Społeczeństwo musi być gnojone. Jedynie metody się zmieniają.
@agronomista śmiałe tezy, ale zupełnie sprzeczne z rzeczywistością. To właśnie hodowla zwierząt jest jedną z głównych przyczyną niszczenia gleby, pustynnienia. Obecnie krowy karmi się głównie kukurydza, która wybitnie zubaża glebę. Przy hodowli zwierząt dochodzi do dużej utraty energii, więc do wykarmienia tej samej liczby osób potrzeba więcej gruntów rolnych, a to przekłada się z kolei na wycinanie drzew. Brak drzew sprzyja erozji gleby i pustynnieniu.
A i bez obornika gleba da sobie radę. Ludzie jedzą tylko ziarno. Słomę można użyć do nawożenia ziemii. Nie trzeba jej najpierw wykorzystać do hodowli zwierząt.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2022 o 22:08
@5g3g Cóż, wszystko co masowe i przemysłowe szkodzi środowisku. Jednak w bardziej tradycyjnej formie hodowli szkód takich nie ma. Co do słomy, to jej zostawianie służy glebie, ale też przyczynia się do wzrostu występowania chorób grzybowych. Zresztą w wielu rejonach krowy się nadal wypasa(na dużą skalę) bo ziemię są tam nie nadają się na uprawę. Są zbyt suche, zbyt mokre, zbyt kamieniste itd. Dodatkowo krowy zjadają dużo rzeczy których ludzie nie jedzą. Do hodowli idą wszelkie odpady z przemysłu spożywczego. Wysłodki, melasa, młóto browarniane itd.
@5g3g We Francji wsrod rolnikow protesty to narodowy sport. Powod zawsze sie znajdzie.
Oni mają szanse posprzątać swoje śmieci z domu. Zapalą na ulicy i nikt im nic nie zrobi - bo to taki protest. U nas ludzie codziennie protestują paląc opony i plastik w piecach.
A to nie jest protest pracowników firmy "Michelin"?
Francuzi to jednak idioci.
I polacy znowu beda musieli to sprzatac:(
Piękne, a potem wystawią fakturę za ich sprzątanie i tym sposobem nadrobią straty :D
A w Polsce jak zwykle ludzie niewolnicy akceptują cicho, pod nosem narzekając jedynie, że ceny 8PLN za ropę i 4PLN za LPG...
A powinni przed rosyjską ambasadą.