Firma X buduje dla mnie budynki biurowe i magazyn. Podczas upału w Lipcu 2021 wielu pracowników nie nosiło kasków. Powiedziałem kierownikowi, że rozumiem pracę w upałach, nie ja dostanę karę przy kontroli, ale nie chce pracować w biurze, gdzie budowa była okupiona życiem. Kierownik nakazał bezwzględną noszenie kasków w środę a w piątek rano z wysokości 3 lub 4 piętra spadła duża śruba do łączenia konstrukcji metalowych. Śruba otarła/odbiła się o kask pracownika i zmiażdżyła kolesiowi dwa małe palce u nogi. Gdyby nie kask, to byłby facet warzywem lub zginąłby na miejscu.
Przed przyjazdem pogotowia chłop zdążył wypić Harnasia, którego koledzy dostarczyli z jakiejś skrytki budowlanej(jestem wielkim przeciwnikiem picia alko w pracy, dlatego w umowie mam przewidziane kary za alkohol na budowie).
To całe BHP to tylko propaganda międzynarodowych koncernów produkujących kaski i tzw "odzież ochronną"
Moze dziwic to tylko kogos kto na fizyce nie uwazal.
No tak, czyli znaczna czesc absolwentow zawodowek...
kakakakask trzeba zakładać.
Firma X buduje dla mnie budynki biurowe i magazyn. Podczas upału w Lipcu 2021 wielu pracowników nie nosiło kasków. Powiedziałem kierownikowi, że rozumiem pracę w upałach, nie ja dostanę karę przy kontroli, ale nie chce pracować w biurze, gdzie budowa była okupiona życiem. Kierownik nakazał bezwzględną noszenie kasków w środę a w piątek rano z wysokości 3 lub 4 piętra spadła duża śruba do łączenia konstrukcji metalowych. Śruba otarła/odbiła się o kask pracownika i zmiażdżyła kolesiowi dwa małe palce u nogi. Gdyby nie kask, to byłby facet warzywem lub zginąłby na miejscu.
Przed przyjazdem pogotowia chłop zdążył wypić Harnasia, którego koledzy dostarczyli z jakiejś skrytki budowlanej(jestem wielkim przeciwnikiem picia alko w pracy, dlatego w umowie mam przewidziane kary za alkohol na budowie).
Niestety duża cześć budowlańców tego niezrozumień, dopóki taki kask nie uratuje im głowy choćby przed większym siniakiem.
Każdy na budowie powinien zakładać kask, od dostawcy pizzy jeśli zostanie wpuszczony po kontrolerów i właściciela firmy kimkolwiek jest
Jak widać, w kasku głowa, może w całości, ale też odpada.
Nie zapominajcie o kakakasku!