Co nie zmienia postaci rzeczy że przy kopaniu transzei nałykali się pyłu. I tego pyłu już ich organizmy się nie pozbędą. Po za tym wtedy do głosu dochodzi promieniowanie alfa, które wewnątrz organizmu jest niszczycielskie.
Wiec nie, nie dostaną choroby popromiennej teraz. Po prostu będą umierać wcześniej niż rówieśnicy.
Był już taki zawodnik z PL co na wycieczce do Czernobyla poskakał po wełnie szklanej która sobie leżała obok bloku. Kosztowało go to utratę ubrań na dekontaminacji i specjalny transport do PL bo bramki geigera wyły jak przechodził.
Teraz co pół roku robią mu badania czy ma raka już czy jeszcze nie.
Jak najbardziej może to być prawda a nie fake news. Za to twoja analiza ociera się o fake news.
Wiesz gdzie byli, co robili ruscy w okolicy Czarnobyla? To że tam są takie lub inne wartości promieniowania, nie znaczy, że nie mogli przyjąć znacznie więcej.
Użyj głowy i pomyśl co się dzieje z całym materiałem promieniotwórczym, który z pożarem został rozprzestrzeniony po Europie. W końcu opadł i wraz z deszczami został wymyty do najniżej położonych obszarów. Leży sobie w glebie, na samej powierzchni, raczej mało można się spodziewać. A teraz wyobraź sobie ostrzał artylerii, dziesiątki pojazdów gąsienicowych zdzierających wierzchnie warstwy gleby i wzbijających pył. To co było 10 cm pod ziemią (lub głębiej) i w przypadku promieniowania alfa i beta, było zupełnie nieszkodliwe, nagle może być szkodliwe.
I póki trafi to na skórę czy ubranie to też nie jest problemem, ale jak sobie sołdaty powdychają trochę tego, to naglę takie promieniowanie alfa w płucach może być znacznie większą dawką niż tam normalnie z tła by się dostało. Wiesz czy ruskie używają osobistej ochrony przed promieniowaniem? Jakichś chociaż masek, żeby nie przyjąć pyłu do płuc?
Skupiłbym się raczej na tym, czy informacja o żołnierzach rosyjskich trafiających do szpitali jest prawdziwa, czy nie. I starał się to zweryfikować. Bo taki "debunking", to ociera się o ruską propagandę i zalatuje lekkim smrodem.
Autor się nawymądrzał, a chyba nie wie, co to znaczy okopywać się. To nie przejść przez skażony teren, nie stać w nim ani nawet leżeć na ziemi. To drążyć w glebie wzbijając masę radioaktywnego pyłu w niej uwięzionego. A ten pył to największe zagrożenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2022 o 15:37
Co nie zmienia postaci rzeczy że przy kopaniu transzei nałykali się pyłu. I tego pyłu już ich organizmy się nie pozbędą. Po za tym wtedy do głosu dochodzi promieniowanie alfa, które wewnątrz organizmu jest niszczycielskie.
Wiec nie, nie dostaną choroby popromiennej teraz. Po prostu będą umierać wcześniej niż rówieśnicy.
Był już taki zawodnik z PL co na wycieczce do Czernobyla poskakał po wełnie szklanej która sobie leżała obok bloku. Kosztowało go to utratę ubrań na dekontaminacji i specjalny transport do PL bo bramki geigera wyły jak przechodził.
Teraz co pół roku robią mu badania czy ma raka już czy jeszcze nie.
Jak najbardziej może to być prawda a nie fake news. Za to twoja analiza ociera się o fake news.
Wiesz gdzie byli, co robili ruscy w okolicy Czarnobyla? To że tam są takie lub inne wartości promieniowania, nie znaczy, że nie mogli przyjąć znacznie więcej.
Użyj głowy i pomyśl co się dzieje z całym materiałem promieniotwórczym, który z pożarem został rozprzestrzeniony po Europie. W końcu opadł i wraz z deszczami został wymyty do najniżej położonych obszarów. Leży sobie w glebie, na samej powierzchni, raczej mało można się spodziewać. A teraz wyobraź sobie ostrzał artylerii, dziesiątki pojazdów gąsienicowych zdzierających wierzchnie warstwy gleby i wzbijających pył. To co było 10 cm pod ziemią (lub głębiej) i w przypadku promieniowania alfa i beta, było zupełnie nieszkodliwe, nagle może być szkodliwe.
I póki trafi to na skórę czy ubranie to też nie jest problemem, ale jak sobie sołdaty powdychają trochę tego, to naglę takie promieniowanie alfa w płucach może być znacznie większą dawką niż tam normalnie z tła by się dostało. Wiesz czy ruskie używają osobistej ochrony przed promieniowaniem? Jakichś chociaż masek, żeby nie przyjąć pyłu do płuc?
Skupiłbym się raczej na tym, czy informacja o żołnierzach rosyjskich trafiających do szpitali jest prawdziwa, czy nie. I starał się to zweryfikować. Bo taki "debunking", to ociera się o ruską propagandę i zalatuje lekkim smrodem.
Autor się nawymądrzał, a chyba nie wie, co to znaczy okopywać się. To nie przejść przez skażony teren, nie stać w nim ani nawet leżeć na ziemi. To drążyć w glebie wzbijając masę radioaktywnego pyłu w niej uwięzionego. A ten pył to największe zagrożenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2022 o 15:37
Reaktor się przegrzał, a wybuch wodór jeśli już tak mądrujemy :-)