Serbski zespół Crveny Zvezdy Belgrad odmówił wspólnego trzymania wymownego sztandaru, który potępiał rosyjską agresję
na Ukrainę
0:36
Podczas hymnu Euroligi tylko koszykarze Żalgirisu oraz sędziowie trzymali w rękach wielką ukraińską flagę z wymownym napisem "Zatrzymać Wojnę". To gest solidarności z Ukrainą, która od ponad miesiąca broni się przed bestialskim atakiem Rosji.
Z kolei zawodnicy z Belgradu stali, jak gdyby nigdy nic. Jeden z nich, grający z numerem "12" reprezentant Serbii Nikola Kalinić, zamiast zachować należytą powagę, żartował z jednym z kolegów, ironicznie się uśmiechając. Zostali wygwizdani
przez 10 tysięcy kibiców
Nie usprawiedliwiam wcale Serbów, ale trzeba też uczciwie powiedzieć, że gospodarze przywitali ich flagami NATO (bombadowania w 1999) - podq*w był więc już wywołany wcześniej.
Czemu się dziwić? Jest prawdopodobieństwo, że tatuś lub dziadek sam brał udział w ludobójstwie, więc nie rozumieją chłopaki z czym Zachód ma problem.
Serbowie zawsze byli ruskimi onucami,więc się nie dziwię:(
Nie usprawiedliwiam wcale Serbów, ale trzeba też uczciwie powiedzieć, że gospodarze przywitali ich flagami NATO (bombadowania w 1999) - podq*w był więc już wywołany wcześniej.
Przykład ZMUSZANIA do kultu chwalenia Ukrainy.
Wojna, wojną, ale to musi mieć jakiś cel, to musi komuś służyć...
brawo, zaraz nazwa Cię ruskim trolem a sami Polskę oddają ukraincom