A wystarczyłoby, żeby któryś z pierwszych dwóch strzelił w łeb carowi stalinowi, tfu, putinowi i byłoby z głowy. I jeszcze sam mógłby objąć władzę. Tylko, że im dłużej to trwa, tym gorszy jest stan tego, nad czym byłaby ta władza.
@JanuszTorun Tylko, że ich było więcej niż dwóch, i nikt nie miałby pewności, że za odstrzelenie Stalina nie trafi pod mór a rodzina do łagru jeśli będzie miała szczęście.
Rozkaz nr 270 z 16 sierpnia 1941 ludowego komisarza obrony Józefa Stalina. Rozkaz nakazywał żołnierzom i komisarzom Armii Czerwonej walczyć z Niemcami do końca pod groźbą śmierci dla nich i kary więzienia dla ich rodzin.
Każdy, kto usuwa dystynkcje w czasie bitwy i poddaje się, powinien być uznany za dezertera, którego rodzina zostanie aresztowana, jako rodzina łamiącego przysięgę wojskową i zdrajcy ojczyzny. Tacy dezerterzy mają być rozstrzeliwani na miejscu.
Wszyscy, którzy znaleźli się w okrążeniu, mają walczyć do ostatka i próbować dotrzeć do własnych linii. Ci, którzy wybrali poddanie się, powinni być zlikwidowani za pomocą wszelkich środków, zaś ich rodziny pozbawione zasiłków i pomocy państwa.
A wystarczyłoby, żeby któryś z pierwszych dwóch strzelił w łeb carowi stalinowi, tfu, putinowi i byłoby z głowy. I jeszcze sam mógłby objąć władzę. Tylko, że im dłużej to trwa, tym gorszy jest stan tego, nad czym byłaby ta władza.
@JanuszTorun Tylko, że ich było więcej niż dwóch, i nikt nie miałby pewności, że za odstrzelenie Stalina nie trafi pod mór a rodzina do łagru jeśli będzie miała szczęście.
a za nim stoi żyd, w jednej ręce pistolet a w drugiej szekle
@longlong ach ci żydzi. I komuniści z nich i kapitaliści, a nawet jeszcze naziści służący w wermachcie.
@agronomista żyda łatwo poznać;D
Rozkaz nr 270 z 16 sierpnia 1941 ludowego komisarza obrony Józefa Stalina. Rozkaz nakazywał żołnierzom i komisarzom Armii Czerwonej walczyć z Niemcami do końca pod groźbą śmierci dla nich i kary więzienia dla ich rodzin.
Każdy, kto usuwa dystynkcje w czasie bitwy i poddaje się, powinien być uznany za dezertera, którego rodzina zostanie aresztowana, jako rodzina łamiącego przysięgę wojskową i zdrajcy ojczyzny. Tacy dezerterzy mają być rozstrzeliwani na miejscu.
Wszyscy, którzy znaleźli się w okrążeniu, mają walczyć do ostatka i próbować dotrzeć do własnych linii. Ci, którzy wybrali poddanie się, powinni być zlikwidowani za pomocą wszelkich środków, zaś ich rodziny pozbawione zasiłków i pomocy państwa.
tam to nigdy się nic nie zmieni, debilizm i zakłamanie poziom najwyższy z możliwych.
Powinni zatańczyć Makarene 180° i wtedy napier0alać.