Zastanawiasz się o co kaman, bo tydzień temu ją zamordowałeś i pochowałeś, ze wszystkimi jej rzeczami jakie miała przy sobie, w tym z jej telefonem.
a na poważnie to wzbudź zainteresowanie, ciekawość, tajemniczość. Napisz jedno zdanie, które może siedzieć jej w głowie przez cały dzień. Niech Ciebie zapamięta, a następnego dnia się przypomnij. Kombinuj. Przede wszystkim bądź sobą, jeśli zależy Ci na szczerej relacji (przynajmniej z Twojej strony). Jeśli jest tą właściwą, to uda wam się stworzyć udany związek.
Najważniejsza jest akcja. Nie bój się, podejmowania działań i doświadczania niepowodzeń. Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzień, że najgorsze są myśli typu: "a co gdyby?".
@grzechotek W pierwszej kolejności powinieneś zdiagnozować osobę, która Ciebie interesuje. Powinieneś ocenić co może lubić, a czego nie i na tej podstawie podejmować dalsze kroki. Nie każdy lubi zagadki.
Listy
Wystarczy wysłać list. Pismo odręczne czy drukowane? Zdecydowanie odręczne. Dzięki temu ona już po części Ciebie pozna i nabierze odrobinę zaufania. Przedstawiać się czy nie? Jeśli się przedstawisz, to ucierpi na tym tajemniczość, ale za to zmniejszysz jej niepokój. Jeśli się nie przedstawisz, to masz spore pole do popisu, ale musisz bardzo ostrożnie dobierać słowa. W końcu ona nie wie z kim pisze. Co w treści? Zależy od tego jaki ma charakter i od tego czym się interesuje osoba do której piszesz. Na początku z treści Twoich listów nie może wynikać, że czegoś od niej chcesz. Nie znacie się, więc to musi być do niczego nie zobowiązująca korespondencja. Zadawaj pytania (byle nie za dużo i za często) np. „Czy to prawda, że gorąca woda jest cięższa niż zimna?” i tyle. Twoim celem jest to, aby o Tobie myślała, a osiągnąć to możesz poprzez zagadki i pytania. Wysłać, poczekać np. tydzień. Odpisze wcześniej? Czekaj. W końcu na początku nie możesz pokazać, że Ci zależy. Po tygodniu napisz ponownie. Po pewnym czasie możesz wysyłać zdjęcia ciekawych miejsc w których byłeś (sam krajobraz) i opowiadać jej o nich. W ten sposób poznaje ona Ciebie jeszcze bardziej. Możecie grać np. w szachy na odległość, warcaby czy w inne gry, które są możliwe w tej formie. Możecie bawić się w rozpoznawanie różnych miejsc, obiektów na podstawie zdjęć itd. Kombinuj i bądź oryginalny.
Nawet w małżeństwie można ze sobą pisać przy użyciu listów z tą jednak różnicą, że oboje wiecie, że to ze sobą piszecie. Możecie stworzyć swój wymarzony świat w listach, być kimkolwiek chcecie, i poznawać siebie na nowo.
Facebook
To samo co wyżej, ale z tą różnicą, że jesteś sobą. tj. posługujesz się swoimi prawdziwymi danymi. Dziwne, śmieszne, niecodzienne pytania mogą sprawić, że to ona zacznie sobie zadawać pytania typu: dlaczego o to się spytał? Co miał na celu? itd. Dzięki temu ona przez jakiś czas będzie o Tobie myśleć. Później Twoim celem będzie tylko podtrzymywanie i umacnianie tych myśli o Tobie. Oczywiście jeśli są pozytywne, a poznasz to z pewnością po jej odpowiedziach.
Zmiana planów
Nie staraj się wszystkiego planować. Plany są nudne i przez nie wszystko staje się przewidywalne. O ile w pracy to jest niezbędne, tak w nawiązywaniu relacji uważam, że niekoniecznie.
NAJWAŻNIEJSZE
Jeśli nie jesteś ciekawym człowiekiem, to nie wzbudzisz zainteresowania. Zacznij wtedy od zmiany siebie.
@kanapekr Jak to mówi staropolskie przysłowie ludowe. "Tego kwiatu jest pół światu" Jak jedna nic nie odpisuje, to piszesz do innej. W Internecie na wszelkich portalach tych profili jest bez liku. To jak te szukanie samorodków w błocie. Syf, syf, aż tu nagle złoto.
Przydatne są też umiejętności lania wody. Jak w szkole na j. polskim gdy wypracowania były za krótkie. Zamiast pisać, "co robisz" piszesz "jak Ci minęło te przepiękne aczkolwiek lekko dłużące się niedzielne popołudnie" Wtedy to wygląda, że konwersacja jest dłuższa ;) XD
@grzechotek Wyszukaj sobie w Internecie jakiś zdjęć ładnych ale normalnych dziewczyn z Kamczatki, Australii albo Argentyny i załóż profil na jakimś portalu randkowym. Zobacz jak piszą faceci do nich, i następnie pisz inaczej. Wtedy będziesz nietuzinkowy, inny, ciekawy.
@grzechotek Podam Ci jeszcze jeden przykład jak można zagadać w realu. Sztuczka z Mentalisty, ale trochę zmieniona. Jak poprosisz kogoś o przysługę i on ją wyświadczy, to Ci z jakiegoś powodu bardziej zaufa, i zacieśni się wasza relacja. Na studiach wystarczyło poprosić koleżankę o notatki. Nikt nie odmówi, a można było powiedzieć. "życie mi ratujesz, w podziękowaniu zapraszam Cię na kawę".
@agronomista z zagadaniem w realu nie mam problemu. Gorzej by było jakby wyraziła ochotę na spotkanie ze mną. Wtedy otworzyły by się przede mną drzwi na nie zbadany teren, a mapy nie mam. Powstaje więcej pytań jak odpowiedzi: Co i gdzie z nią robić by było ciekawie, fajnie i żeby się nie zbłaźnić ?
@grzechotek Pierwsze na kawę, drugie na piwo, aby atmosfera się rozluźniła. Potem to już zależy jakie kto ma zainteresowania. Można nawet i do muzeum. To nie ma znaczenia, jeśli się dobrze czujecie w swoim towarzystwie. Jak jest sezon to można dziewczynę zabrać na łyżwy, albo nad wodę gdy ciepło.
Zastanawiasz się o co kaman, bo tydzień temu ją zamordowałeś i pochowałeś, ze wszystkimi jej rzeczami jakie miała przy sobie, w tym z jej telefonem.
a na poważnie to wzbudź zainteresowanie, ciekawość, tajemniczość. Napisz jedno zdanie, które może siedzieć jej w głowie przez cały dzień. Niech Ciebie zapamięta, a następnego dnia się przypomnij. Kombinuj. Przede wszystkim bądź sobą, jeśli zależy Ci na szczerej relacji (przynajmniej z Twojej strony). Jeśli jest tą właściwą, to uda wam się stworzyć udany związek.
Najważniejsza jest akcja. Nie bój się, podejmowania działań i doświadczania niepowodzeń. Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzień, że najgorsze są myśli typu: "a co gdyby?".
@Intropata Jak ktoś nie ma doświadczenia to mu nawet ciężko pisać wiadomości. Trzeba obycia z tematem nabrać ,aby działało to automatycznie.
@agronomista nawet jeśli, co ci po doświadczeniu jeśli druga strona jedyne co ma do odpisania to "aha"/"ok"/"nom"/"nudy" xd
@Intropata pytam teoretycznie, bo mi się to nie przyda, ale jestem ciekawy. Jak wzbudzić zainteresowanie, ciekawość, tajemniczość ? Podaj przykład.
@grzechotek W pierwszej kolejności powinieneś zdiagnozować osobę, która Ciebie interesuje. Powinieneś ocenić co może lubić, a czego nie i na tej podstawie podejmować dalsze kroki. Nie każdy lubi zagadki.
Listy
Wystarczy wysłać list. Pismo odręczne czy drukowane? Zdecydowanie odręczne. Dzięki temu ona już po części Ciebie pozna i nabierze odrobinę zaufania. Przedstawiać się czy nie? Jeśli się przedstawisz, to ucierpi na tym tajemniczość, ale za to zmniejszysz jej niepokój. Jeśli się nie przedstawisz, to masz spore pole do popisu, ale musisz bardzo ostrożnie dobierać słowa. W końcu ona nie wie z kim pisze. Co w treści? Zależy od tego jaki ma charakter i od tego czym się interesuje osoba do której piszesz. Na początku z treści Twoich listów nie może wynikać, że czegoś od niej chcesz. Nie znacie się, więc to musi być do niczego nie zobowiązująca korespondencja. Zadawaj pytania (byle nie za dużo i za często) np. „Czy to prawda, że gorąca woda jest cięższa niż zimna?” i tyle. Twoim celem jest to, aby o Tobie myślała, a osiągnąć to możesz poprzez zagadki i pytania. Wysłać, poczekać np. tydzień. Odpisze wcześniej? Czekaj. W końcu na początku nie możesz pokazać, że Ci zależy. Po tygodniu napisz ponownie. Po pewnym czasie możesz wysyłać zdjęcia ciekawych miejsc w których byłeś (sam krajobraz) i opowiadać jej o nich. W ten sposób poznaje ona Ciebie jeszcze bardziej. Możecie grać np. w szachy na odległość, warcaby czy w inne gry, które są możliwe w tej formie. Możecie bawić się w rozpoznawanie różnych miejsc, obiektów na podstawie zdjęć itd. Kombinuj i bądź oryginalny.
Nawet w małżeństwie można ze sobą pisać przy użyciu listów z tą jednak różnicą, że oboje wiecie, że to ze sobą piszecie. Możecie stworzyć swój wymarzony świat w listach, być kimkolwiek chcecie, i poznawać siebie na nowo.
Facebook
To samo co wyżej, ale z tą różnicą, że jesteś sobą. tj. posługujesz się swoimi prawdziwymi danymi. Dziwne, śmieszne, niecodzienne pytania mogą sprawić, że to ona zacznie sobie zadawać pytania typu: dlaczego o to się spytał? Co miał na celu? itd. Dzięki temu ona przez jakiś czas będzie o Tobie myśleć. Później Twoim celem będzie tylko podtrzymywanie i umacnianie tych myśli o Tobie. Oczywiście jeśli są pozytywne, a poznasz to z pewnością po jej odpowiedziach.
Zmiana planów
Nie staraj się wszystkiego planować. Plany są nudne i przez nie wszystko staje się przewidywalne. O ile w pracy to jest niezbędne, tak w nawiązywaniu relacji uważam, że niekoniecznie.
NAJWAŻNIEJSZE
Jeśli nie jesteś ciekawym człowiekiem, to nie wzbudzisz zainteresowania. Zacznij wtedy od zmiany siebie.
@kanapekr Jak to mówi staropolskie przysłowie ludowe. "Tego kwiatu jest pół światu" Jak jedna nic nie odpisuje, to piszesz do innej. W Internecie na wszelkich portalach tych profili jest bez liku. To jak te szukanie samorodków w błocie. Syf, syf, aż tu nagle złoto.
Przydatne są też umiejętności lania wody. Jak w szkole na j. polskim gdy wypracowania były za krótkie. Zamiast pisać, "co robisz" piszesz "jak Ci minęło te przepiękne aczkolwiek lekko dłużące się niedzielne popołudnie" Wtedy to wygląda, że konwersacja jest dłuższa ;) XD
@grzechotek Wyszukaj sobie w Internecie jakiś zdjęć ładnych ale normalnych dziewczyn z Kamczatki, Australii albo Argentyny i załóż profil na jakimś portalu randkowym. Zobacz jak piszą faceci do nich, i następnie pisz inaczej. Wtedy będziesz nietuzinkowy, inny, ciekawy.
@grzechotek Podam Ci jeszcze jeden przykład jak można zagadać w realu. Sztuczka z Mentalisty, ale trochę zmieniona. Jak poprosisz kogoś o przysługę i on ją wyświadczy, to Ci z jakiegoś powodu bardziej zaufa, i zacieśni się wasza relacja. Na studiach wystarczyło poprosić koleżankę o notatki. Nikt nie odmówi, a można było powiedzieć. "życie mi ratujesz, w podziękowaniu zapraszam Cię na kawę".
@agronomista z zagadaniem w realu nie mam problemu. Gorzej by było jakby wyraziła ochotę na spotkanie ze mną. Wtedy otworzyły by się przede mną drzwi na nie zbadany teren, a mapy nie mam. Powstaje więcej pytań jak odpowiedzi: Co i gdzie z nią robić by było ciekawie, fajnie i żeby się nie zbłaźnić ?
@grzechotek Pierwsze na kawę, drugie na piwo, aby atmosfera się rozluźniła. Potem to już zależy jakie kto ma zainteresowania. Można nawet i do muzeum. To nie ma znaczenia, jeśli się dobrze czujecie w swoim towarzystwie. Jak jest sezon to można dziewczynę zabrać na łyżwy, albo nad wodę gdy ciepło.
Co tam?
-cześć
-cześć
-co tam?
-ok
-aha
Spytaj czy słyszała tą historię o borsuczym gównie
-Mam e36 w gnoju i kupony do maka-gdzie mam po ciebie podjechać?
@LocosPPG o proszę czego ja się tutaj dowiaduję... to do maka są jakieś kupony nawet?
@LocosPPG w końcu jakiś Chad
@LocosPPG
Ale E36 to ty szanuj
Zapytaj się czy słyszała o tragedii Dartha Plagueisa Mądrego.
Trzeba ją rozbawić.
Ty - Idziesz na zawody?
Ona - Jakie zawody?
Ty - W wyciąganiu ch*ja z wody :D
Albo:
Ty - Ja w sprawie borsuka
Ona - Jakiego borsuka?
Ty - Co jajami w szyby stuka.
Albo:
Ty - Potrzebujesz telewizora?
Ona - Nie potrzebuję.
Ty - To mi go przywieź do domu, chętnie przyjmę. Jutro o 12?
@kupanty
Pierwsze dwa debilne, ale na trzecie śmiechłam :'D
Brakuje stempelka "True demotywator". Proponuję dodać, byłby zasłużony.
Obowiązkowo:
"z kont jestes?"
:)