Uwierz, wcale nie jest tutaj najgorzej. Choć moduł mógłby być na szynie a nie jakoś tak koślawo i coś niepokojąco są przykopcone niektóre przy zaciskach.
Ta "rozdzielka" to jest proszenie się o pożar i porażenie w jednym :-/
Zapewne pan Wiesiu za flaszkę zrobił, a on na elektryce się zna, bo raz widział, jak kable w wykopie firma układała.
@m11 ja uszkodzonej izolacji nie widzę - to wygląda jak ciemny pasek na izolacji wewnętrznej. Świecących przewodów też nie widać. Prowadzenie przewodów nie powoduje pożarów, tylko ich przekrój i stan zacisków. A obudowy faktycznie nie zauważyłem - to jest problem. Tak samo jak pająki.
Największe ryzyko w takim gąszczu to przypadkowe zwarcie czegoś, co nie powinno być zwarte. Szczególnie, jeśli z jednej strony jest szyna zasilająca, które często mają ostre krawędzie.
takie prowizorki potrafią dekady przetrwać.
Że niby drutki nie powyginane od linijki? Nooo łooo jakie brzydkie. Prąd jak płynie to go to je...
Jak nie wybuchło to nie ruszaj :D
Jeśli pyta o prawa Joule'a, Ohma czy Faradaya to na pewno są zgodne.
Poza wieloma zastrzeżeniami do stanu połączeń,
przede wszystkim skrzynka powinna być zamknięta.
Jeżeli jest otwarta, to stan nie jest bezpieczny.
Uwierz, wcale nie jest tutaj najgorzej. Choć moduł mógłby być na szynie a nie jakoś tak koślawo i coś niepokojąco są przykopcone niektóre przy zaciskach.
Ta "rozdzielka" to jest proszenie się o pożar i porażenie w jednym :-/
Zapewne pan Wiesiu za flaszkę zrobił, a on na elektryce się zna, bo raz widział, jak kable w wykopie firma układała.
@m11 możesz uzasadnić?
@siditg Cóż mam tu uzasadniać? Rozwalone obudowy zabezpieczeń nadprądowych, uszkodzoną izolację przewodów, a może sposób prowadzenia przewodów?
@m11 ja uszkodzonej izolacji nie widzę - to wygląda jak ciemny pasek na izolacji wewnętrznej. Świecących przewodów też nie widać. Prowadzenie przewodów nie powoduje pożarów, tylko ich przekrój i stan zacisków. A obudowy faktycznie nie zauważyłem - to jest problem. Tak samo jak pająki.
Powiem tak: jest moc
Ludzie o wiele gorsze mają w mieszkaniach - ta mieści się w dolnej części stanów średnich.
Największe ryzyko w takim gąszczu to przypadkowe zwarcie czegoś, co nie powinno być zwarte. Szczególnie, jeśli z jednej strony jest szyna zasilająca, które często mają ostre krawędzie.