Z tymi samochodami to prawda. Nigdy, przenigdy NIE kupujcie auta od handlarza!!!!!! Chcecie tanie autko np jako swoje pierwsze? Kupujcie z ogłoszeń od prywatnych osób, które wciąż owe auto użytkują. Taki właściciel będzie dbał o swoją furę i nie sprzeda badziewia z miodem w bloku silnika aby wał korbowy ciszej stukał. Handlarze kombinują jak tylko mogą, aby opchnąć furę, która zalega mu na placu od dwóch miesięcy, a cofanie licznika to tylko dosłownie promil w całej palecie przeróżnych (niekoniecznie legalnych) patentów na "usprawnienie" pojazdu.
@n0p Raz mieliśmy kupić auto od handlarza, ale miał pecha. Poza tym, że w średnim stanie, ale kitował, że bezwypadkowe, sprowadzone z Włoch, jeździła nim tylko kobieta... tego typu bajki. I dał dokumenty na poświadczenie.
W tym dokumenty z wypadku, z wymienionym właścicielem itp. Gość w przeciwieństwie do mnie, najwyraźniej nie znał włoskiego...
@n0p jeśli handlarami nazywasz ludzi, którzy handlują autami prywatnie, nie jako komis, to masz racje. Ale jeśli to robią jako komis (nawet, jeśli nie mają komisu jako jakiegoś placu), to masz dwa lata gwarancji na tak kupione auto, chyba, ze komis przy zakupie poinformuje Ciebie, że gwarancja wynosi rok. Inna sprawa, że niektóre komisy nie informują o gwarancji wcale (wtedy jest dwa lata), a niektóre informują, że na auta od nich jest "aż" rok gwarancji, co daje im plusa u kupujących, choć w rzeczywistości właśnie skrócili okres gwarancji.
NIe znam sie na komórkach bo nie używam, ale naprawiałem kompy swego czasu. Jak naprawic problem z systemem, nie mogąc sie zalogować? Nie mówie o komputerach w domenie. Ale ot taki domowy. Cos nawala, włączas system (czy też tryb awaryjny) i co możesz zrobic bez zalogowania się. Tak samo jak ktoś ma bitlocker lub temu podobne blokady? To działa nawet jak się przełoży dysk do innego kompa...
Akurat często spotykam się z sytuacją, że pracownicy nie wiedzą czy coś jest na zapleczu. Naprawdę często, jak ładnie zapytałam, przynoszą z zaplecza to o co poproszę, chociaż czasem pierwsza odpowiedź brzmi, nie mam.
"W hotelu śpisz pod dokładnie tą samą kołdrą, której używał gość przed tobą."
Nie no, @NatenczasWojski, sądzisz, że ktoś uważał, że śpi pod nową kołdrą? Albo nie dokładnie tą samą?
Jasne, nigdy nie podawaj hasła do telefonu, jak chcesz mieć go przywróconego do ustawień fabrycznych i odpłatnie zdjęte zabezpieczenia konta FRP. Co za bzdura. Jak nie chcesz zostawiać swojego hasła, (a niby jak mamy sprawdzić po montażu i naprawie czy wszystko jest OK? ) przywróć telefon do ustawień fabrycznych! I martw się o swoje dane sam.
Poza tym serwis, który ma urządzenia z danymi odpowiada karnie za jakiekolwiek ich kopiowanie i utrwalanie bez wiedzy klienta, także między bajki to włóżcie, widać, że pisał to ktoś, kto o serwisie nie ma pojęcia :)
Jakim kretynem trzeba byc żeby pisać takie rzeczy, a jeszcze większym zeby w to wierzyć. Byłam w dziesiątkach hoteli w różnych krajach, zawsze pościel jest czysta i wyprana, a w momencie wymeldowania pracownice hotelu zabierają pościel i ręczniki, wrzucają do wora i zanoszą do hotelowej pralni. Znam też parę osób które pracowały w hotelu i nigdzie nikt by nie dopuścił sytuacji, zeby posciel przed nowym gościem nie zostala zmieniona na czystą. Co do szukania czegoś w magazynie, nie kazdy jest pracująca w tym sklepie od dziesięciu lat Halinką która wie wszystko o wszystkim, większość pracowników nieważne czy to w spożywczaku, obuwniczym czy komputerowym sklepie nie wie co dokładnie i w jakich ilościach ma w magazynie, chyba że świeżo zamówione i nierozpakowane. A co do upominków, nieraz widziałam kontenery wypełnione kwiatami i jakimiś pierdołami. Może to co piszą jest prawdą w ich krajach bo założę się że posty były tłumaczone, publikowanie ich tu, gdzie mało który z nich ma cokolwiek wspólnego z prawdą jest po prostu słabe, karmienie ludzi fake newsami i potem dziwić się że się prują do pracowników sklepów i punktów usługowych twierdząc, że są od nich mądrzejsi i "znają te ich sztuczki" xD
gwenlouisa, oczywiście wszędzie byłaś, wszystko widziałaś, pojedź do Jordanii do Ammanu, mogę nawet dać ci linka z lokalizacją hotelu, w życiu nie widziałem tak szarej pościeli w dodatku z jakimiś czarnymi plamami
Kilka przeklejonych i kiepsko przetlumaczonych bzdur ma byc demotywatorem, TFUrco?
Jesli nie posiadasz dostatecznie silnie wyksztalconej etyki, to nie powinienes w zadnym zawodzie w zasadzie pracowac. Mieszkaj i zyj ze splodzicielami. Skoro splodzili i wychowali pasozyta, niech sie nim zajma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2022 o 17:41
Ciekawe.
Z tymi samochodami to prawda. Nigdy, przenigdy NIE kupujcie auta od handlarza!!!!!! Chcecie tanie autko np jako swoje pierwsze? Kupujcie z ogłoszeń od prywatnych osób, które wciąż owe auto użytkują. Taki właściciel będzie dbał o swoją furę i nie sprzeda badziewia z miodem w bloku silnika aby wał korbowy ciszej stukał. Handlarze kombinują jak tylko mogą, aby opchnąć furę, która zalega mu na placu od dwóch miesięcy, a cofanie licznika to tylko dosłownie promil w całej palecie przeróżnych (niekoniecznie legalnych) patentów na "usprawnienie" pojazdu.
@n0p Raz mieliśmy kupić auto od handlarza, ale miał pecha. Poza tym, że w średnim stanie, ale kitował, że bezwypadkowe, sprowadzone z Włoch, jeździła nim tylko kobieta... tego typu bajki. I dał dokumenty na poświadczenie.
W tym dokumenty z wypadku, z wymienionym właścicielem itp. Gość w przeciwieństwie do mnie, najwyraźniej nie znał włoskiego...
@n0p jeśli handlarami nazywasz ludzi, którzy handlują autami prywatnie, nie jako komis, to masz racje. Ale jeśli to robią jako komis (nawet, jeśli nie mają komisu jako jakiegoś placu), to masz dwa lata gwarancji na tak kupione auto, chyba, ze komis przy zakupie poinformuje Ciebie, że gwarancja wynosi rok. Inna sprawa, że niektóre komisy nie informują o gwarancji wcale (wtedy jest dwa lata), a niektóre informują, że na auta od nich jest "aż" rok gwarancji, co daje im plusa u kupujących, choć w rzeczywistości właśnie skrócili okres gwarancji.
NIe znam sie na komórkach bo nie używam, ale naprawiałem kompy swego czasu. Jak naprawic problem z systemem, nie mogąc sie zalogować? Nie mówie o komputerach w domenie. Ale ot taki domowy. Cos nawala, włączas system (czy też tryb awaryjny) i co możesz zrobic bez zalogowania się. Tak samo jak ktoś ma bitlocker lub temu podobne blokady? To działa nawet jak się przełoży dysk do innego kompa...
@ottakijeden tu pewnie chodzi o naprawy hardware, bo software to wiadomo jest nie możliwy skoro problem dotyczy windowsa
Ci chodzący pilnowacze udający klientów są w każdym hipermarkecie.
Akurat często spotykam się z sytuacją, że pracownicy nie wiedzą czy coś jest na zapleczu. Naprawdę często, jak ładnie zapytałam, przynoszą z zaplecza to o co poproszę, chociaż czasem pierwsza odpowiedź brzmi, nie mam.
Już po tym od maszyny do lodów widać, że to wszystko tylko domysły a nie byli pracownicy: https://m.youtube.com/watch?v=SrDEtSlqJC4
"W hotelu śpisz pod dokładnie tą samą kołdrą, której używał gość przed tobą."
Nie no, @NatenczasWojski, sądzisz, że ktoś uważał, że śpi pod nową kołdrą? Albo nie dokładnie tą samą?
Jasne, nigdy nie podawaj hasła do telefonu, jak chcesz mieć go przywróconego do ustawień fabrycznych i odpłatnie zdjęte zabezpieczenia konta FRP. Co za bzdura. Jak nie chcesz zostawiać swojego hasła, (a niby jak mamy sprawdzić po montażu i naprawie czy wszystko jest OK? ) przywróć telefon do ustawień fabrycznych! I martw się o swoje dane sam.
Poza tym serwis, który ma urządzenia z danymi odpowiada karnie za jakiekolwiek ich kopiowanie i utrwalanie bez wiedzy klienta, także między bajki to włóżcie, widać, że pisał to ktoś, kto o serwisie nie ma pojęcia :)
Jakim kretynem trzeba byc żeby pisać takie rzeczy, a jeszcze większym zeby w to wierzyć. Byłam w dziesiątkach hoteli w różnych krajach, zawsze pościel jest czysta i wyprana, a w momencie wymeldowania pracownice hotelu zabierają pościel i ręczniki, wrzucają do wora i zanoszą do hotelowej pralni. Znam też parę osób które pracowały w hotelu i nigdzie nikt by nie dopuścił sytuacji, zeby posciel przed nowym gościem nie zostala zmieniona na czystą. Co do szukania czegoś w magazynie, nie kazdy jest pracująca w tym sklepie od dziesięciu lat Halinką która wie wszystko o wszystkim, większość pracowników nieważne czy to w spożywczaku, obuwniczym czy komputerowym sklepie nie wie co dokładnie i w jakich ilościach ma w magazynie, chyba że świeżo zamówione i nierozpakowane. A co do upominków, nieraz widziałam kontenery wypełnione kwiatami i jakimiś pierdołami. Może to co piszą jest prawdą w ich krajach bo założę się że posty były tłumaczone, publikowanie ich tu, gdzie mało który z nich ma cokolwiek wspólnego z prawdą jest po prostu słabe, karmienie ludzi fake newsami i potem dziwić się że się prują do pracowników sklepów i punktów usługowych twierdząc, że są od nich mądrzejsi i "znają te ich sztuczki" xD
@GwenLouisa Tfurca demota uważa, że kołdra jest wywalana razem z pościelą.
gwenlouisa, oczywiście wszędzie byłaś, wszystko widziałaś, pojedź do Jordanii do Ammanu, mogę nawet dać ci linka z lokalizacją hotelu, w życiu nie widziałem tak szarej pościeli w dodatku z jakimiś czarnymi plamami
To z serwisem to w połowie prawda. Pracowałem w serwisie i po prostu trzeba po naprawie telefon zdiagnozować czy wszystko jest cacy.
Kilka przeklejonych i kiepsko przetlumaczonych bzdur ma byc demotywatorem, TFUrco?
Jesli nie posiadasz dostatecznie silnie wyksztalconej etyki, to nie powinienes w zadnym zawodzie w zasadzie pracowac. Mieszkaj i zyj ze splodzicielami. Skoro splodzili i wychowali pasozyta, niech sie nim zajma.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2022 o 17:41