Na zaproszeniu zazwyczaj wyraźnie jest napisane: zapraszamy z dziećmi / bez dzieci, wesele bezalkoholowe, imprez utrzymana w klimacie Gwiezdnych Wojen itp. Z jednej strony - jeśli ktoś nie umie czytać to niech nie narzeka, z drugiej - jeśli ktoś nie umie przekazać informacji to też niech się nie dziwi, że mogą wystąpić nieporozumienia.
@Fahrmass , dlaczego uważasz że przyjęcie zaproszenia na takie wesele jest jednoznaczne z akceptacją jego czasem idiotycznej formy? Wielu ludziom nie podobają się pewne zabawy, mimo to przyjeżdżają na takie wesela, bo chcą np. spotkać się z rodziną i uhonorować młodych.
Tam kij z dziećmi, rodzice dadzą sobie radę, ale czasami ta muzyka jest tak głośno, że nie słychać co mówi sąsiad z boku, a kości wręcz się trzęsą razem z łyżką do zupy xD
Przychodzisz jako gość, respektuj zasady gospodarzy, koniec dyskusji, nie podoba się? Wypad :)
Na zaproszeniu zazwyczaj wyraźnie jest napisane: zapraszamy z dziećmi / bez dzieci, wesele bezalkoholowe, imprez utrzymana w klimacie Gwiezdnych Wojen itp. Z jednej strony - jeśli ktoś nie umie czytać to niech nie narzeka, z drugiej - jeśli ktoś nie umie przekazać informacji to też niech się nie dziwi, że mogą wystąpić nieporozumienia.
@Fahrmass , dlaczego uważasz że przyjęcie zaproszenia na takie wesele jest jednoznaczne z akceptacją jego czasem idiotycznej formy? Wielu ludziom nie podobają się pewne zabawy, mimo to przyjeżdżają na takie wesela, bo chcą np. spotkać się z rodziną i uhonorować młodych.
Tam kij z dziećmi, rodzice dadzą sobie radę, ale czasami ta muzyka jest tak głośno, że nie słychać co mówi sąsiad z boku, a kości wręcz się trzęsą razem z łyżką do zupy xD
Bo na weselach jest stanowczo za głośno. Po co? Komu jest potrzebna aż tak głośna muzyka?
Po co na weselach to nie wiem, @adamis62. Natomiast w knajpach głośna muzyka wywołuje stres i goście szybciej, więcej piją. Było w którymś Galileo.