@Barelik Wszędzie? Wiara sama w sobie prędzej była tutaj motywatorem/muzą/natchnieniem niż zabobonne opisy koła rybackiego, które to specjalizowało się w ściemnianiu swoim starym (żona/matka, obojętnie, jak wam leży), że to wino to cud zamiany z wody na takowe, a nie pędzone po cichu przez nich. Tak próbują też Janusze tłumaczyć ten cały bimber Grażynom. Różnica jest taka, że tym pierwszym się udawało i na podstawie późniejszej fazy napisali sobie NT, bo mieli naiwne baby w rodzinach. Ci drudzy niestety takiego szczęścia nie mają.
@Loganesko Piszę o przytoczonej wypowiedzi Czarnka. Może pora nauczyć się, że kontekst jest istotny? A nie 'widzę coś o Kościele to atakuję, bez względu o czym była pierwotna wypowiedź'?
@Barelik To ty widzisz atak na instytucje, gdzie go nie ma. Jedyne co wypisałem, to historie z waszej książki kontra realia i jak się mają "cuda" do rzeczywistości. Zauważ, że ja piszę o towarzyszach Hesusa, którzy jeszcze nawet nie wiedzieli co to "kościół". Nie zauważysz, bo wy tak zwyczajnie macie. Dla katola każda wzmianka na temat czegokolwiek co dotyczy religii to "atak na kościół", o ile nie całuje się was w dudę. Udowadniasz jedynie zje*anie każdej religii. Czyń waść tak dalej, na pewno będzie to pomocne.
@Loganesko "-Gdzie się myli [Czarne]? -Wszędzie?" - ot zwykła wypowiedź. Brak hiperboli, brak ataku, ot zwykła wypowiedź. I w kolejnej wypowiedzi "Nie zauważysz, bo wy tak zwyczajnie macie." - i znów, brak ataku, ot tak dla sportu obrażasz (no chyba, że masz dowód inny, niż 'obserwacje', że zdolności poznawcze katolików są mniejsze niż innych osób). Kolejne zdanie "Udowadniasz jedynie zje*anie każdej religii" - no sama miłość z tego wypływa.
I dalej nie odpowiedziałeś na mój pierwszy zarzut - gdzie Czarnek w tej wypowiedzi się myli? Nie będę generalizował, że wszyscy 'antyteiści' to manipulatorzy, ale Ty tak trochę jesteś. Odpowiadasz niby na mój zarzut, ale kompletnie się do niego nie ustosunkowujesz, ale za to próbujesz zmienić temat na bardzo ogólny. Po co tak robisz?
@Barelik Normalnie nie mam ochoty na przepychanki pisane z katolami, bo zwyczajnie jest to jak walenie młotkiem w mur, pokazać wam, gdzie popełniacie błąd, a wy zamiast na kartkę papieru patrzycie w niebo. Mimo to, odpowiem:
"["-Gdzie się myli [Czarne]? -Wszędzie?" - ot zwykła wypowiedź.]" (daję tutaj nawiasy kwadratowe by nie myliły się cytowane wypowiedzi) - owszem, zwykła wypowiedź. Czarnek rzucił, że biblia inspirowała ludzi, ale to nie biblia, tylko wiara napędzała ludzi jak Michał Anioł. Owszem, wiara pomogła stworzyć dość sporo pięknych rzeczy, ale to ledwie promil w porównaniu z tym ile zła wprowadziła do świata.
"["Nie zauważysz, bo wy tak zwyczajnie macie." - i znów, brak ataku, ot tak dla sportu obrażasz (no chyba, że masz dowód inny, niż 'obserwacje', że zdolności poznawcze katolików są mniejsze niż innych osób).]" - owszem, rozmowa z katolikiem na temat wiary i czegokolwiek, co miałoby wam udowadniać, że się mylicie sprowadza się albo do ignorancji albo do wyzwisk. To samo toczy się w sferze publicznej, publiczna debata od 10 IV 2010 została sprowadzona do dna przez katoprawicę. Wyzwiska i insynuacje - oto co dają próby głaskania was po głowach, dawania wam czasu do przeprocesowania, próby komunikacji i kompromisu - to wszystko kończyło się większą zachętą dla waszego środowiska do wyżywania się na reszcie społeczeństwa. To samo dzieje się w sądach, gdzie katole bronią księży pedofili, a 12/13 letnie dziewczyny wyzywane są od "nastolenich ku*ew chcących zniszczyć dobrego, niewinnego księdza". Nie potraficie również wziąć odpowiedzialności za grzechy przeszłości, jak Adolf Hitler (Got mit uns - bóg jest z nami), gdzie masa katolickich nazistów niemal doprowadziła do zagłady nacji judaistycznej (żydów).
"["Udowadniasz jedynie zje*anie każdej religii" - no sama miłość z tego wypływa.]" - faktem jest, że używam wulgaryzmów, ale po tym jak katole nabrali wody w żagle wspomnianego już 10 IV 2010 roku i tym jak katole traktują zwykłych, normalnych obywateli, którzy nie wyznają waszego zabobonu, po tym ile podatków idzie na utrzymanie waszego zabobonu, po wszystkich machlojkach, pedofilii, złodziejstwie, spawaniu się do koryta, wyzywaniu osób, które nie pasują ideologicznie do waszego zaściankowego myślenia (osoby LGBT+, inne wyznania, ateiści, a nawet osoby, które są zwyczajnie za inną partią niż prawicowokatolicka [pis, konfa]), po zagrabianiu Polskiej ziemi, po niszczeniu relacji nie tylko społecznych na poziomie miast/wsi, czy jakiejkolwiek innej aglomeracji miejskiej, ale również na poziomie sąsiedztwa bezpośredniego, a nawet relacji wewnątrzrodzinnych - po tym wszystkim i po wielu innych rzeczach, na które nie mam teraz czasu, ani ochoty wypisywać każdej z osobna, mam ochotę wyłącznie wymiotować na każdą waszą "świątynie" i na to całe zakłamanie, które sobą reprezentujecie. Możesz tu sobie odwracać kota ogonem, że to ja jestem agresywny, czy że atakuje kościół (w pierwszych dwóch postach ani razu nie zaatakowałem instytucji kościoła nawet biernie, ale mniejsza), ale nie zmieni to faktu, że to wasza zaściankowość, wasze uczepianie się na pieniędzy innych ludzi, wasze bronienie korupcji, pedofilii, maltretowania i wielu innych przypadków zła sprawiło właśnie, że ateiści mają was po prostu dosyć i odbijamy wreszcie piłeczkę. Bo policzek odwrócić możesz tylko raz, bo ma się je dwa, a jak już cała twarz wygląda jak jedna, wielka rana, krwawi i puchnie i poznać się jej już nie da, trzeba wreszcie tupnąć nogą i powiedzieć dość.
Niczego nie unikam, nie zmieniam tematu, to ty go próbowałeś zmienić i masz tutaj odpowiedź. I ponownie - wiem, że i tak jej nie pojmiesz, nie zrozumiesz, a i zapewne nie przeczytasz jej wcale, bo wy, katole, tak zwyczajnie macie.
P.S: Nienawidzę każdej religii, bo religia to zło, które żeruje na naiwności, beznadziei i ludzkiej krzywdzie. Wiem, że nadejdzie dzień, gdzie wszelki zabobon zaniknie, przepadnie, ale ja już dawno będę martwy. Moja jedyna nadzieja, to że dożyje jak odetnie się wasz katol
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 maja 2022 o 18:19
@Loganesko Przeczytałem całość, choć w połowie miałem dość. Piszesz o wszystkich problemach z katolicyzmem (w wielu przypadkach słusznie), ale moja początkowa wypowiedź kompletnie się do tego nie odnosiła i nie chcę (bo i nie muszę) kontynuować tej części rozmowy.
"owszem, rozmowa z katolikiem na temat wiary i czegokolwiek, co miałoby wam udowadniać, że się mylicie sprowadza się albo do ignorancji albo do wyzwisk" - jeśli to sprowadzanie do ignorancji lub wyzwiska odnosisz do siebie - to nie masz argumentów, jeśli jednak piszesz o atakowaniu Ciebie, to znów odwróciłeś kota ogonem.
I akurat przykład Michała Anioła jest jednym z gorszym, które mogłeś wybrać. Akurat Michał Anioł nie chciał tego malować, został opłacony i trochę przymuszony przez papieża. Freski nie powstały jako dzieło natchnione a raczej jako interpretacja biblii, gdzie to biblia była inspiracją.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 maja 2022 o 17:30
@Barelik To nie odpowiedź. To dorzucenie uciętego fragmentu:
"P.S: Nienawidzę każdej religii, bo religia to zło, które żeruje na naiwności, beznadziei i ludzkiej krzywdzie. Wiem, że nadejdzie dzień, gdzie wszelki zabobon zaniknie, przepadnie, ale ja już dawno będę martwy. Moja jedyna nadzieja, to że dożyje jak odetnie się wasz katolskie gęby od koryta i od publicznych pieniędzy. Tak samo, że usunie się wasz zabobon z Polskiej sfery publicznej, a zostaną one ograniczone do waszych gospodarstw domowych i waszych świątyń. Ze szpitali, szkół i urzędów - won z religią. To miejsca świeckie, nie wyznaniowe i to zapewnia Konstytucja III RP, którą katole nagminnie łamią. Niestety obawiam się, że tego również nie dożyje, choć mam nadzieję."
@Barelik , nie odniosłem się do tego, co powiedział Czarnek, tylko ogólnie do postawy takich jak on. Ich obłuda polega na tym, że mają na ustach Boga i wiarę ale według zasad tej wiary nie żyją. Ten gość nawet nie ma podstawowej wiedzy na temat nauk głoszonych przez Jezusa i apostołów. Jestem tego pewien na 100%.
Z zasady brzydzę się ludźmi, którzy swoją wiarę traktują jak trampolinę do kariery. A taki właśnie jest cały PiS.
@adamis62 warto byłoby to zaznaczyć w początkowej odpowiedzi. Skoro komentujesz konkretną informację, to trudno się domyślić, że masz coś zupełnie innego (choć luźnie powiązanego) na myśli :)
Chciałbym, aby pan minister potem zrobił uczciwy sondaż (chociaż pewnie nie zna słowa "uczciwy"), ilu Polaków wzięło udział w tym popeirdolonym pomyśle.
To może sam by kiedyś przeczytał, tak ze zrozumieniem chociaż nowy testament to by się dowiedział, że to co uprawia PiS i ich kumple to antyteza chrześcijaństwa i katolicyzmu nawet.
No, jeśli by na to spojrzeć pod kątem jej historii od początku epoki pisma to rzeczywiście - jest to dzieło wszechczasów, bardzo uniwersalne i inspirujące. Ale nie na tyle by w polskich szkołach przywracać średniowiecze i za lekturę obierać tylko Pismo Święte. Jestem katolikiem, praktykującym ale to co robi się obecnie dzieciom uważam za haniebne. Od idiotycznej reformy edukacji począwszy a na tolerancji pedofilii w Kościele Katolickim kończąc.
@Sylweriusz83 najgorsze jest to, że oni tak ogłupiają ludzi by nikt nie był w stanie zrozumieć Biblii. to jest dzieło powstające przez setki lat w różnych kręgach kulturowych, wielokrotnie tłumaczone. Bez znajomości choćby symboliki żydowskiej, podstaw zrozumienia bliskowschodnich kręgów kulturowych czy historii tego regionu nie da się zrozumieć sporej jego części.
Przykład kulturowy:
W hebrajskim były dwa określenia na wodę, jedno na wody górne (chmury, deszcz itd.) które symbolizowały życie i jedno na wody dolne (morze, jeziora), które symbolizowały śmierć. Chrzest Janowy miał miejsce w Jordanie nie bez powodu, to była symbolika śmierci, nie życia.
Przykład historyczny:
Żydzi w czasach po powrocie do Kanaanu za Mojżesza mogli się wiązać z dowolnymi ludami poza tymi zamieszkującymi Kanaan, nawet z Egipcjanami, od których przecież uciekli. Tymczasem wszelkie bratanie się z kanaanczykami było zakazane pod groźbą kary śmierci a i ich samych mieli zabijać lub przegonić z ziemi obiecanej. Może pojawić się pytanie dlaczego akurat ich? Odpowiedzi dostarcza nam poza Biblią archeologia, otóż ludy te praktykowały ofiary z dzieci. Przeprowadzanie przez ogień, bałwochwalstwo, cudzołożenie z innymi bogami to wszystko to są nie wprost nazwane ofiary z ludzi, temu przewidywano za nie karę śmierci. Zresztą w dolinie Gehenny sam Izrael się ich dopuszczał (poza zapisami w Biblii mamy potwierdzenie archeologiczne).
@Elathir To fakt, nie można interpretować jakiegokolwiek tekstu bez znajomości obyczajów panujących w miejscu ich powstania, bo tylko wtedy ma się w miarę pełny obraz. Dlatego też Wschodu - Bliskiego czy Dalekiego - nie można w pełni oceniać czy też interpretować czegokolwiek co stamtąd pochodzi. Ale tak jest z każdym narodem i jego kulturą, obyczajami.
Ja uważam że zbiór baśni Andersena, jest równie dobry, a może nawet lepszy.
Istny festiwal obłudy. Jak cały katolicyzm zresztą.
@adamis62 Za wyjątkiem pierwszego zdania, która jest dość subiektywnym zdaniem - gdzie się myli?
@Barelik Wszędzie? Wiara sama w sobie prędzej była tutaj motywatorem/muzą/natchnieniem niż zabobonne opisy koła rybackiego, które to specjalizowało się w ściemnianiu swoim starym (żona/matka, obojętnie, jak wam leży), że to wino to cud zamiany z wody na takowe, a nie pędzone po cichu przez nich. Tak próbują też Janusze tłumaczyć ten cały bimber Grażynom. Różnica jest taka, że tym pierwszym się udawało i na podstawie późniejszej fazy napisali sobie NT, bo mieli naiwne baby w rodzinach. Ci drudzy niestety takiego szczęścia nie mają.
@Loganesko Piszę o przytoczonej wypowiedzi Czarnka. Może pora nauczyć się, że kontekst jest istotny? A nie 'widzę coś o Kościele to atakuję, bez względu o czym była pierwotna wypowiedź'?
@Barelik To ty widzisz atak na instytucje, gdzie go nie ma. Jedyne co wypisałem, to historie z waszej książki kontra realia i jak się mają "cuda" do rzeczywistości. Zauważ, że ja piszę o towarzyszach Hesusa, którzy jeszcze nawet nie wiedzieli co to "kościół". Nie zauważysz, bo wy tak zwyczajnie macie. Dla katola każda wzmianka na temat czegokolwiek co dotyczy religii to "atak na kościół", o ile nie całuje się was w dudę. Udowadniasz jedynie zje*anie każdej religii. Czyń waść tak dalej, na pewno będzie to pomocne.
@Loganesko "-Gdzie się myli [Czarne]? -Wszędzie?" - ot zwykła wypowiedź. Brak hiperboli, brak ataku, ot zwykła wypowiedź. I w kolejnej wypowiedzi "Nie zauważysz, bo wy tak zwyczajnie macie." - i znów, brak ataku, ot tak dla sportu obrażasz (no chyba, że masz dowód inny, niż 'obserwacje', że zdolności poznawcze katolików są mniejsze niż innych osób). Kolejne zdanie "Udowadniasz jedynie zje*anie każdej religii" - no sama miłość z tego wypływa.
I dalej nie odpowiedziałeś na mój pierwszy zarzut - gdzie Czarnek w tej wypowiedzi się myli? Nie będę generalizował, że wszyscy 'antyteiści' to manipulatorzy, ale Ty tak trochę jesteś. Odpowiadasz niby na mój zarzut, ale kompletnie się do niego nie ustosunkowujesz, ale za to próbujesz zmienić temat na bardzo ogólny. Po co tak robisz?
@Barelik Normalnie nie mam ochoty na przepychanki pisane z katolami, bo zwyczajnie jest to jak walenie młotkiem w mur, pokazać wam, gdzie popełniacie błąd, a wy zamiast na kartkę papieru patrzycie w niebo. Mimo to, odpowiem:
"["-Gdzie się myli [Czarne]? -Wszędzie?" - ot zwykła wypowiedź.]" (daję tutaj nawiasy kwadratowe by nie myliły się cytowane wypowiedzi) - owszem, zwykła wypowiedź. Czarnek rzucił, że biblia inspirowała ludzi, ale to nie biblia, tylko wiara napędzała ludzi jak Michał Anioł. Owszem, wiara pomogła stworzyć dość sporo pięknych rzeczy, ale to ledwie promil w porównaniu z tym ile zła wprowadziła do świata.
"["Nie zauważysz, bo wy tak zwyczajnie macie." - i znów, brak ataku, ot tak dla sportu obrażasz (no chyba, że masz dowód inny, niż 'obserwacje', że zdolności poznawcze katolików są mniejsze niż innych osób).]" - owszem, rozmowa z katolikiem na temat wiary i czegokolwiek, co miałoby wam udowadniać, że się mylicie sprowadza się albo do ignorancji albo do wyzwisk. To samo toczy się w sferze publicznej, publiczna debata od 10 IV 2010 została sprowadzona do dna przez katoprawicę. Wyzwiska i insynuacje - oto co dają próby głaskania was po głowach, dawania wam czasu do przeprocesowania, próby komunikacji i kompromisu - to wszystko kończyło się większą zachętą dla waszego środowiska do wyżywania się na reszcie społeczeństwa. To samo dzieje się w sądach, gdzie katole bronią księży pedofili, a 12/13 letnie dziewczyny wyzywane są od "nastolenich ku*ew chcących zniszczyć dobrego, niewinnego księdza". Nie potraficie również wziąć odpowiedzialności za grzechy przeszłości, jak Adolf Hitler (Got mit uns - bóg jest z nami), gdzie masa katolickich nazistów niemal doprowadziła do zagłady nacji judaistycznej (żydów).
"["Udowadniasz jedynie zje*anie każdej religii" - no sama miłość z tego wypływa.]" - faktem jest, że używam wulgaryzmów, ale po tym jak katole nabrali wody w żagle wspomnianego już 10 IV 2010 roku i tym jak katole traktują zwykłych, normalnych obywateli, którzy nie wyznają waszego zabobonu, po tym ile podatków idzie na utrzymanie waszego zabobonu, po wszystkich machlojkach, pedofilii, złodziejstwie, spawaniu się do koryta, wyzywaniu osób, które nie pasują ideologicznie do waszego zaściankowego myślenia (osoby LGBT+, inne wyznania, ateiści, a nawet osoby, które są zwyczajnie za inną partią niż prawicowokatolicka [pis, konfa]), po zagrabianiu Polskiej ziemi, po niszczeniu relacji nie tylko społecznych na poziomie miast/wsi, czy jakiejkolwiek innej aglomeracji miejskiej, ale również na poziomie sąsiedztwa bezpośredniego, a nawet relacji wewnątrzrodzinnych - po tym wszystkim i po wielu innych rzeczach, na które nie mam teraz czasu, ani ochoty wypisywać każdej z osobna, mam ochotę wyłącznie wymiotować na każdą waszą "świątynie" i na to całe zakłamanie, które sobą reprezentujecie. Możesz tu sobie odwracać kota ogonem, że to ja jestem agresywny, czy że atakuje kościół (w pierwszych dwóch postach ani razu nie zaatakowałem instytucji kościoła nawet biernie, ale mniejsza), ale nie zmieni to faktu, że to wasza zaściankowość, wasze uczepianie się na pieniędzy innych ludzi, wasze bronienie korupcji, pedofilii, maltretowania i wielu innych przypadków zła sprawiło właśnie, że ateiści mają was po prostu dosyć i odbijamy wreszcie piłeczkę. Bo policzek odwrócić możesz tylko raz, bo ma się je dwa, a jak już cała twarz wygląda jak jedna, wielka rana, krwawi i puchnie i poznać się jej już nie da, trzeba wreszcie tupnąć nogą i powiedzieć dość.
Niczego nie unikam, nie zmieniam tematu, to ty go próbowałeś zmienić i masz tutaj odpowiedź. I ponownie - wiem, że i tak jej nie pojmiesz, nie zrozumiesz, a i zapewne nie przeczytasz jej wcale, bo wy, katole, tak zwyczajnie macie.
P.S: Nienawidzę każdej religii, bo religia to zło, które żeruje na naiwności, beznadziei i ludzkiej krzywdzie. Wiem, że nadejdzie dzień, gdzie wszelki zabobon zaniknie, przepadnie, ale ja już dawno będę martwy. Moja jedyna nadzieja, to że dożyje jak odetnie się wasz katol
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 maja 2022 o 18:19
@Loganesko Przeczytałem całość, choć w połowie miałem dość. Piszesz o wszystkich problemach z katolicyzmem (w wielu przypadkach słusznie), ale moja początkowa wypowiedź kompletnie się do tego nie odnosiła i nie chcę (bo i nie muszę) kontynuować tej części rozmowy.
"owszem, rozmowa z katolikiem na temat wiary i czegokolwiek, co miałoby wam udowadniać, że się mylicie sprowadza się albo do ignorancji albo do wyzwisk" - jeśli to sprowadzanie do ignorancji lub wyzwiska odnosisz do siebie - to nie masz argumentów, jeśli jednak piszesz o atakowaniu Ciebie, to znów odwróciłeś kota ogonem.
I akurat przykład Michała Anioła jest jednym z gorszym, które mogłeś wybrać. Akurat Michał Anioł nie chciał tego malować, został opłacony i trochę przymuszony przez papieża. Freski nie powstały jako dzieło natchnione a raczej jako interpretacja biblii, gdzie to biblia była inspiracją.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 maja 2022 o 17:30
@Barelik To nie odpowiedź. To dorzucenie uciętego fragmentu:
"P.S: Nienawidzę każdej religii, bo religia to zło, które żeruje na naiwności, beznadziei i ludzkiej krzywdzie. Wiem, że nadejdzie dzień, gdzie wszelki zabobon zaniknie, przepadnie, ale ja już dawno będę martwy. Moja jedyna nadzieja, to że dożyje jak odetnie się wasz katolskie gęby od koryta i od publicznych pieniędzy. Tak samo, że usunie się wasz zabobon z Polskiej sfery publicznej, a zostaną one ograniczone do waszych gospodarstw domowych i waszych świątyń. Ze szpitali, szkół i urzędów - won z religią. To miejsca świeckie, nie wyznaniowe i to zapewnia Konstytucja III RP, którą katole nagminnie łamią. Niestety obawiam się, że tego również nie dożyje, choć mam nadzieję."
@Loganesko
"On wierzy Panie milicjancie ! On we wszystko wierzy ! Bóg mnie pokarał takim głupim chłopem !". :))
@reevox Miś... klasyka :)
@Barelik , nie odniosłem się do tego, co powiedział Czarnek, tylko ogólnie do postawy takich jak on. Ich obłuda polega na tym, że mają na ustach Boga i wiarę ale według zasad tej wiary nie żyją. Ten gość nawet nie ma podstawowej wiedzy na temat nauk głoszonych przez Jezusa i apostołów. Jestem tego pewien na 100%.
Z zasady brzydzę się ludźmi, którzy swoją wiarę traktują jak trampolinę do kariery. A taki właśnie jest cały PiS.
@adamis62 warto byłoby to zaznaczyć w początkowej odpowiedzi. Skoro komentujesz konkretną informację, to trudno się domyślić, że masz coś zupełnie innego (choć luźnie powiązanego) na myśli :)
@Barelik, racja
Chciałbym, aby pan minister potem zrobił uczciwy sondaż (chociaż pewnie nie zna słowa "uczciwy"), ilu Polaków wzięło udział w tym popeirdolonym pomyśle.
Rozdział państwa od kościoła!!!
@mamuska19835
wolę rozdział kościoła od tej planety. a najlepiej galaktyki.
Dobrze żę już do szkoły nie chodzę, straszne co katoliban chce z dzieci zrobić.
I tu się z Tobą zgodzę.
To może sam by kiedyś przeczytał, tak ze zrozumieniem chociaż nowy testament to by się dowiedział, że to co uprawia PiS i ich kumple to antyteza chrześcijaństwa i katolicyzmu nawet.
Im się najwidoczniej bardziej podoba ta pierwsza kryminalna część a nie ta druga romansowa. Kochać bliźniego? Też coś! ;)
@Elathir Bardzo dobry komentarz.
Bo to prawda.
I tu ma rację.
Chrześcijanie zabili w imię wiary więcej ludzi niz komunisci i faszysci a wszystko przez przez zbiór bajek a starożytnym gumusiu
No, jeśli by na to spojrzeć pod kątem jej historii od początku epoki pisma to rzeczywiście - jest to dzieło wszechczasów, bardzo uniwersalne i inspirujące. Ale nie na tyle by w polskich szkołach przywracać średniowiecze i za lekturę obierać tylko Pismo Święte. Jestem katolikiem, praktykującym ale to co robi się obecnie dzieciom uważam za haniebne. Od idiotycznej reformy edukacji począwszy a na tolerancji pedofilii w Kościele Katolickim kończąc.
@Sylweriusz83 najgorsze jest to, że oni tak ogłupiają ludzi by nikt nie był w stanie zrozumieć Biblii. to jest dzieło powstające przez setki lat w różnych kręgach kulturowych, wielokrotnie tłumaczone. Bez znajomości choćby symboliki żydowskiej, podstaw zrozumienia bliskowschodnich kręgów kulturowych czy historii tego regionu nie da się zrozumieć sporej jego części.
Przykład kulturowy:
W hebrajskim były dwa określenia na wodę, jedno na wody górne (chmury, deszcz itd.) które symbolizowały życie i jedno na wody dolne (morze, jeziora), które symbolizowały śmierć. Chrzest Janowy miał miejsce w Jordanie nie bez powodu, to była symbolika śmierci, nie życia.
Przykład historyczny:
Żydzi w czasach po powrocie do Kanaanu za Mojżesza mogli się wiązać z dowolnymi ludami poza tymi zamieszkującymi Kanaan, nawet z Egipcjanami, od których przecież uciekli. Tymczasem wszelkie bratanie się z kanaanczykami było zakazane pod groźbą kary śmierci a i ich samych mieli zabijać lub przegonić z ziemi obiecanej. Może pojawić się pytanie dlaczego akurat ich? Odpowiedzi dostarcza nam poza Biblią archeologia, otóż ludy te praktykowały ofiary z dzieci. Przeprowadzanie przez ogień, bałwochwalstwo, cudzołożenie z innymi bogami to wszystko to są nie wprost nazwane ofiary z ludzi, temu przewidywano za nie karę śmierci. Zresztą w dolinie Gehenny sam Izrael się ich dopuszczał (poza zapisami w Biblii mamy potwierdzenie archeologiczne).
Itd.
@Elathir To fakt, nie można interpretować jakiegokolwiek tekstu bez znajomości obyczajów panujących w miejscu ich powstania, bo tylko wtedy ma się w miarę pełny obraz. Dlatego też Wschodu - Bliskiego czy Dalekiego - nie można w pełni oceniać czy też interpretować czegokolwiek co stamtąd pochodzi. Ale tak jest z każdym narodem i jego kulturą, obyczajami.
To tylko udowadnia jak wielkim zje*aniem cechują się katolicy.
W...dalaj katolu na księżyc.
na niej wzorują się i jest natchnieniem dla gwałcicieli dzieci. wspaniała księga.
Nie no generalnie, spoko fabuła, ale i tak wolę trochę bardziej Tolkienowski Silmarillion. W Biblii jest tylko jeden mag, trochę mało.
Stary jestem, już nie pamiętam... Było już fantasy w kanonie lektur?