Moja sąsiadka, wierna katoliczka, powiedziała dzisiaj,że "do kościoła nie pójdzie dopóki Papież tego nie odszczeka." Tak więc nie o sam wizerunek tu chodzi, ale też o utratę wiernych. Ślepy jest ten Watykan.
@Dadada0122 Watykan nic nie odszczeka bo ludzie są za głupi,po paru chwilach rozmowy na ten temat z niektórymi z mojej rodziny,mam dość.Ich brednie działają od setek lat.Mordowali,kłamali,kradli
@Banasik eee, żę co? nawet dla katolika wiadomym powinno być że w tej kwesti papież może się mylić. Raczej postawę sąsiadki uważam za słuszną - wojny obronne z założenia są słuszne.
@SecundusInterpares . Ależ oczywiście, że papież może się mylić, i moim zdaniem w tej kwestii się myli. Ale co to ma wspólnego z chodzeniem do kościoła? Jeśli ktoś chodzi do kościoła żeby oddawać cześć Panu Bogu to gadanie papieża niczego w tej kwestii nie zmienia, Bóg jest niezmienny. No ale jeśli chodzi dla papieża czy dla księdza to niemądre wypowiedzi Franciszka czy grzechy proboszcza faktycznie mogą być powodem odejścia. Tylko czy wtedy mówimy o osobie wierzącej w Boga czy w księdza?
@Banasik pomodlić można się w każdym miejscu. jasne świątynia (niekoniecznie kościół) jest w pewnym sensie szczególnym miejscem, ale jeżeli kapłani popierają zbrodniarzy wojennych to ciężko ludzi winić za unikanie takich obiektów. co prawda dziwne że nie przeszkadzało sąsiadce, że księża bronili pedofili, kradli, oszukiwali, a patrząc na historię np popierali hitlera, albo w zamian za forsę organizowali wyprawy krzyżowe, albo palili niewygodne osoby na stosach. no ale cóż
@Dadada0122
No moja Mama powiedziała "jak on mógł tak wogóle powiedzieć" . Może ten Papież jest jak super agent Wałęsa, chce rozwalić kościół od środka. Ale coś powoli zaczyna kiełkować w tych pustych głowach, jak widzą postawę kościoła. Nareszcie.
W boga nigdy nie wierzyłem, w kościół tym bardziej. Jednak kiedy pojawi się Franciszek, to pomyślałem, że może coś zmienić w tej organizacji na lepsze. Dzisiaj widzę, że cały ten kościół jest siebie wart i cieszę się z apostazji.
Nie zdziwił bym się, gdyby ruscy mieli na Franciszka jakieś haki z przeszłości. Komuna gromadziła różne upadki księży przez dziesięciolecia, żeby ich użyć we właściwym momencie. Często służby same aranżowały różne kompromitujące sytuacje, filmowały je, a potem szantarzowały nimi i zmuszały do współpracy.
Moja sąsiadka, wierna katoliczka, powiedziała dzisiaj,że "do kościoła nie pójdzie dopóki Papież tego nie odszczeka." Tak więc nie o sam wizerunek tu chodzi, ale też o utratę wiernych. Ślepy jest ten Watykan.
@Dadada0122 . Jeśli to prawda, to znaczy że ona nie chodzi do kościoła żeby oddawać cześć Panu Bogu i korzystać z sakramentów tylko nie wiem po co.
@Dadada0122 Watykan nic nie odszczeka bo ludzie są za głupi,po paru chwilach rozmowy na ten temat z niektórymi z mojej rodziny,mam dość.Ich brednie działają od setek lat.Mordowali,kłamali,kradli
@Banasik eee, żę co? nawet dla katolika wiadomym powinno być że w tej kwesti papież może się mylić. Raczej postawę sąsiadki uważam za słuszną - wojny obronne z założenia są słuszne.
@SecundusInterpares . Ależ oczywiście, że papież może się mylić, i moim zdaniem w tej kwestii się myli. Ale co to ma wspólnego z chodzeniem do kościoła? Jeśli ktoś chodzi do kościoła żeby oddawać cześć Panu Bogu to gadanie papieża niczego w tej kwestii nie zmienia, Bóg jest niezmienny. No ale jeśli chodzi dla papieża czy dla księdza to niemądre wypowiedzi Franciszka czy grzechy proboszcza faktycznie mogą być powodem odejścia. Tylko czy wtedy mówimy o osobie wierzącej w Boga czy w księdza?
@Banasik pomodlić można się w każdym miejscu. jasne świątynia (niekoniecznie kościół) jest w pewnym sensie szczególnym miejscem, ale jeżeli kapłani popierają zbrodniarzy wojennych to ciężko ludzi winić za unikanie takich obiektów. co prawda dziwne że nie przeszkadzało sąsiadce, że księża bronili pedofili, kradli, oszukiwali, a patrząc na historię np popierali hitlera, albo w zamian za forsę organizowali wyprawy krzyżowe, albo palili niewygodne osoby na stosach. no ale cóż
@Dadada0122
No moja Mama powiedziała "jak on mógł tak wogóle powiedzieć" . Może ten Papież jest jak super agent Wałęsa, chce rozwalić kościół od środka. Ale coś powoli zaczyna kiełkować w tych pustych głowach, jak widzą postawę kościoła. Nareszcie.
W boga nigdy nie wierzyłem, w kościół tym bardziej. Jednak kiedy pojawi się Franciszek, to pomyślałem, że może coś zmienić w tej organizacji na lepsze. Dzisiaj widzę, że cały ten kościół jest siebie wart i cieszę się z apostazji.
Nie zdziwił bym się, gdyby ruscy mieli na Franciszka jakieś haki z przeszłości. Komuna gromadziła różne upadki księży przez dziesięciolecia, żeby ich użyć we właściwym momencie. Często służby same aranżowały różne kompromitujące sytuacje, filmowały je, a potem szantarzowały nimi i zmuszały do współpracy.