Jak dla mnie to trzeba mieć jakiś defekt mózgu żeby w ogóle jechać nad polskie morze. Na wakacje jeździ się na południe, a nie kur wa na północ. Jaki to w ogóle ma sens? Mała urokliwa grecka wysepka na morzu śródziemnym to jest to! Nikt nigdy w życiu nie przekona mnie do krajowego wybrzeża. Drogo jak CH UJ, pogoda niepewna, otoczenie jak na odpuście w Pazimiechach, stężenie Janusza i Grażyny takie, iż z poczucia żenady aż nie tylko zęby, ale i całe dziąsła i morda szczypie w uczuciu niesmaku. Tyle jest wspaniałych miejsc na świecie, szkoda kur wa życia na ten grajdołek naprawdę...kto jeden jedyny raz bywał tu i tam na różnych ciepłych morzach i oceanach to nawet nie patrzy w stronę Bałtyku.
@Trucker_87 zacnie prawisz albowiem taki sam zawód wykonujemy i potwierdzam że jest to racja. Nie ma to jak cieple plaże Hiszpanii na koszt prezia, za jego paliwo a jeszcze dniówka wpadnie :)
Byłem wiele razy w Mielnie i nie zgadzam się z tą opinią!
Są miejscowości imprezowe i są spokojne.
Jeśli ktoś jedzie do imprezowej i chce wypoczywać, to do kogo pretensje?
Jak dla mnie to trzeba mieć jakiś defekt mózgu żeby w ogóle jechać nad polskie morze. Na wakacje jeździ się na południe, a nie kur wa na północ. Jaki to w ogóle ma sens? Mała urokliwa grecka wysepka na morzu śródziemnym to jest to! Nikt nigdy w życiu nie przekona mnie do krajowego wybrzeża. Drogo jak CH UJ, pogoda niepewna, otoczenie jak na odpuście w Pazimiechach, stężenie Janusza i Grażyny takie, iż z poczucia żenady aż nie tylko zęby, ale i całe dziąsła i morda szczypie w uczuciu niesmaku. Tyle jest wspaniałych miejsc na świecie, szkoda kur wa życia na ten grajdołek naprawdę...kto jeden jedyny raz bywał tu i tam na różnych ciepłych morzach i oceanach to nawet nie patrzy w stronę Bałtyku.
@Trucker_87 zacnie prawisz albowiem taki sam zawód wykonujemy i potwierdzam że jest to racja. Nie ma to jak cieple plaże Hiszpanii na koszt prezia, za jego paliwo a jeszcze dniówka wpadnie :)