Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
233 277
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S konto usunięte
+28 / 32

@ClearSky

Bez sensu. Twierdzisz, że te tylko określonej grupie społeczne wolno odczuwać ból?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Tak twierdzi, @Sok_Jablkowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+25 / 29

Weź sobie doczep parę kilo z przodu. Pochodź z tym przez parę tygodni to się dowiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+28 / 30

"Boli Cię kręgosłup od pracy fizycznej? Co Ty wiesz o bólu? Idź sobie porozmawiać o swoim cierpieniu z ludźmi leżącymi na onkologii, którym już nawet morfina nie pomaga".

Podobny sens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar balard
+7 / 7

dziecinne porównanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
-5 / 15

Dzień jak co dzień w wakacje.
Ja - nastolatek. Cały dzień w polu w malinach, potem wózkiem na skup (wieczorem piłka)

Siostra - dorosła, 5lat+. Zadanie - obiad dla rodziny. W pole nie idzie, bo dziewczyna, boli głowa, i takie tam. Zakupy przynosi ojciec albo brat, bo nie chodzi. Pijaki się na nią patrzą. Co drugi dzień makaron z białym serem. Makaron ugotowany, ser trzeba sobie rozdrobnić. Przy obiado-kolacji. "No, ale się namęczyłam:) Jestem taka padnięta:")

Nie przyszło mi wtedy do głowy, że może to od cycków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+8 / 10

Można się śmiać, ale mammoplastyka jest refundowana z NFZ nie bez przyczyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amon666
+2 / 2

Mam kuzynkę która rozważała operację pomniejszenia piersi by odciążyć kręgosłup , nie wiem czy ostatecznie się na to zdecydowała ale skoro da się coś powiększyć to i pomniejszyć i rozumiem że duży biust może mieć wpływ nas zdrowie bo przecież nie odbiega on znacznie od zbyt ciężkiego plecaka w przypadku dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kojot_pedziwiatr
+9 / 9

Powiedział hipokryta...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+12 / 12

To samo, co każdy inny, Ból kręgosłupa po ciężkiej pracy to jednak co innego niż ból kręgosłupa towarzyszący ciągle, który mogą powodować różne czynniki (bezpośrednią przyczyną są z reguły różnego rodzaju wady). Duży biust to czynnik stały i szkodliwy dla kręgosłupa, niezależnie od wysiłku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

Nie pomyliły Ci się domoty, @kojot_pedziwiatr?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skar2k19
-2 / 2

gówno nie cyc porównanie :D to tak jak porównywać pracę sprzątaczek do polityków, polityk tylko gówno zostawi a sprzątaczka musi to potem sprzątać ... i kto więcej zarobi (czytaj ukradnie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+8 / 10

A czy to wina jej bolącego kręgosłupa, że posiadasz kwalifikacje "manualnej ładowarki obornika" ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
+6 / 8

Tak, kręgosłup boli tylko od ciężkiej pracy i tylko od tego, jasne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
+7 / 7

Głupie zestawienie. Po pracy można odpocząć a piersi nie odłożysz do szafy. Problemy z plecami można mieć z różnych powodów i nie tylko z powodu pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+10 / 10

Praca fizyczna, a przede wszystkim regularne dźwiganie, powoduje zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Natomiast zbyt duży biust powoduje takie zmiany przede wszystkim w odcinku piersiowym. Są to zatem różne zmiany i takie porównania nie mają większego sensu. Co więcej, zwyrodnienie odcinka piersiowego jest dużo trudniejsze w leczeniu, niż odcinka lędźwiowego i dużo groźniejsze, ponieważ o wiele szybciej daje efekty neurologiczne jak niedowłady. Każdy, kto ma o tym jakieś pojęcie, przyzna, że z dwojga złego lepiej zachorować na zwyrodnienie odcinka lędźwiowego niż piersiowego. Podsumowując, jednak lepiej machać widłami, niż mieć cycki o masie kilku kilogramów każdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+5 / 5

Czyli jeśli nie podbijam o 5 rano karty w fabryce azbestu, albo nie naprdalam datownikiem w znaczki na poczcie, no albo nie przerzucam gnoju, to już w waszym robolskim mniemaniu nie pracuję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@daclaw oczywiscie. Sa za glupi zeby zrozumiec sens innej pracy wiec go nie widza, ergo wydaje im sie, ze tejze pracy nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
0 / 6

Co za bzdury...
Ani od dużego biustu ani od ciężkiej pracy kręgosłup nie powinien boleć, jeśli prawidłową przyjmuje się ciała postawę, używa się mięśni nóg, rąk i pleców, a nie tylko pleców, używa się stanika prawidłowo ( nie ramiączka trzymają ciężar, a stanik w obwodzie) , nie przeciąża się organizmu ( przerwy obowiązkowe), no i jeśli jest się fizycznie przygotowanym.

Ogólnie rzecz biorac np. nogi mogą boleć od chodzenia 10 tyś. kroków dziennie jeśli ktoś całe dnie siedzi na czterech literach. Natomiast przeciętnego człowieka boleć nie będą bo te 10 tyś. dla większości zdrowych ludzi to norma dziennej aktywności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+4 / 4

@MagdalennaMagdalinska - no jednak nie do końca. Co do pracy, to zależy jak jest ciężka. Jeżeli jest to praca ponad siły to jak najbardziej boli kręgosłup, a nawet może się uszkodzić. Natomiast na problemy z wielkim biustem praktycznie nie ma innego sposobu jak mastoplastyka redukcyjna. Najlepszym dowodem na niezbędność zabiegu chirurgicznego jest fakt, że jest to zabieg refundowany przez NFZ. Co jak co, ale NFZ na pewno nie zapłaci za jakieś fanaberie czy skutki niedobranego stanika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
0 / 0

@Quant_ przepisy BHP wyraźnie mówią jaki ciężar możesz dźwigać i w jakim trybie, więc teoretycznie nie możesz pracować ponad siły.

Pani na zdjęciu nie ma biustu, który by się kwalifikował na NFZ. Jednak masz rację, że biust już powyżej E nie jest normalnością i może utrudniać życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+1 / 1

Pracuj mądrze a nie ciężko. Wykorzystuj zdobycze technologii, to nie będzie bolał kręgosłup.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trn73
0 / 0

@seybr Nie każdego stać na "zdobycze technologii".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jjac
0 / 0

O pracy nic. Wie o biuście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem