Kto jak kto, ale akurat KK i PIS w żaden sposób nie pomogły. Pomagali tylko zwykli ludzie, oczywiście popierający opozycję, politycy opozycji, opozycyjne samorządy, ateiści i wierzący, ale nie w obecny Kościół i księży.
@Cammax Myślę, że tu nie chodzi o to, że KK i księża przypisują sobie udział w przyjmowaniu setek tysięcy uchodźców z Ukrainy. Ta wypowiedź jest dużo bardziej wyrafinowana. Chodzi o to, że gdyby nie rzekome zaangażowanie ww. w nauczanie społeczeństwa, to Polacy by nie przyjęli obcych pod swoje dachy.
W praktyce więc mamy kolejną bajeczkę o tym, że dobrym człowiekiem jest się tylko wtedy, kiedy jesteś katolikiem, a w ogóle już jedynie wtedy, jak usłyszysz instrukcje postępowania od swojego "duszpasterza". A bez nauk KK ludzie byliby źli i niegościnni.
@Cammax no nie wiem jak w Polsce, ale u mnie w okolicy w kilku parafiach uchodźcy ukraińscy mieszkają w domach parafialnych, przejściowo mieszkali też na plebaniach, póki nie znalazła się dla nich jakaś kwatera, nawet księża głośno z ambony mówią że jakby ktoś miał jakąś pracę dorywczą to żeby pamiętał o Ukraińcach. Także wiesz, może nie wszyscy pomagają, nie każdemu to się musi podobać, nie każdy też musi chcieć pomagać ale przynajmniej u mnie w okolicy kościół się zaangażował, nawet słyszałem o jakiś dniach integracji czy coś żeby poznali ludzi wśród których mają jakiś czas mieszkać.
@Cammax , bez przesady. Sam często krytykuje katolicyzm, bo mu się należy. Nie jestem katolikiem, ale osobiście woziłem uchodźców do katolickiego domu św. Marcina gdzie upychano ich ile można. Mnóstwo z nich lokowano potem w domach wczasowych na koszt kościoła. Organizacja tej pomocy i ludzie tam działający zrobili na mnie niesamowite wrażenie. Sprawność, serdeczność i współczucie było tam wyjątkowe. Wypadali mocno pozytywnie w stosunku do innych pomagających uchodźcom organizacji. A trochę z tą kwestią do czynienia miałem.
@RomekC Nie da się dyskutować z kimś kto ma mózg wyprany przez religię, do tego stopnia, że stosuje logikę do racjonalizacji wszelkich działań kościoła zamiast krytycznej ich analizy. Człowiek frustrujący, ale nie warty uwagi.
@RomekC
Jak widzisz, nawet Ty dostałeś minusa za zam fakt zachęcania do rozmowy. Moi cisi wielbiciele działa działają.
Zredukowałem postawionego Ci minusa, ale jak sądzę, takie "ocenianie" i tak nie ma dla Ciebie znaczenia.
@dump78
Oczywiście że czytałem. Co więcej nawet słyszałem jej wypowiedź. Ochojska "od zawsze" jest bardzo krytyczna w stosunku do Kościoła. Sama robi dużo, dlatego irytują ją ludzie, którzy ględzą o miłosierdziu a sami nic nie robią. Jednak tym razem przyznał się do pomyłki. Kościół nie promuje się w mediach, nie pokazuje zebranych darów ani udostępnionych obiektów. Po prostu to robi. Oczywiście nie cały. Mógłby zrobić jeszcze więcej, choć na ten moment sytuacja jest raczej opanowana czyli nie ma takiej potrzeby. Poza tym wśród kleru też można spotkać ludzi niechętnych Ukraińcom. Ale w całym społeczeństwie można znaleźć takie osoby, więc co w tym dziwnego?
Sądzę, że jego odpowiedź, @MikeRagnos, była w kontrze do "w żaden sposób nie pomogły" i "tylko zwykli ludzie". Przynajmniej mnie rzuciły się w oczy te dwa skrajne określenia.
Wklejony link jest rzeczywiście nie na temat ;-)
* Oczywiście nie zgadzam się z wypowiedzią abp. Jędraszewskiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2022 o 9:54
@Rydzykant @Eaunanisme @bedajaja @adamis62 dobrze, że są wyjątki. Ale wkurza mnie przypisywanie całych zasług, bo największy udział w ponocy miala opozycja. PISowcy w większości nie tolerują obcokrajowców. Trudno tu też wskazać wyraźny podział zasług na wierzących, wierzących ale nie w KK i ateistów, bo większość z nas to katolicy. Jakieś +90%. Nawet PIS nie ma aż takiego poparcia. Kluczowe jest tu rozróżnienie na fanatyków i normalnych katolików.
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić fanatyka pokroju Jędraszewskiego, który pomaga. Prędzej pomoże jakaś mała parafia, o której istnieniu wie tylko jej okolica.
Politycy moim zdaniem pomagają przede wszystkim na pokaz. Coś jak w czasie powodzi w 2010 i w 2020. Pojechali na zalane tereny, bo wtedy były wybory. Wybory minęły i mieli tych ludzi w dupie. "Rzeki czasem wylewają, więc radzcie sobie" (to że w 2020 żadna rzeka nie wylała, a była poprostu powódź błyskawiczna spowodowana krótkimi opadami to inna sprawa). Zastanawia mnie, czy gdyby politycy żyli w czasach bez mediów i kamer, o czy też by pomagali komukolwiek.
@Cammax Na marginesie, to o dziwo np. taki PiS też miał interes w przyjęciu uchodźców z Ukrainy. Zwłaszcza w kontrze do pewnego kryzysu wizerunkowego w związku z migrantami z Bliskiego Wschodu na granicy polsko-białoruskiej. Już totalnie abstrahując od zasadności wpuszczania do Polski tych drugich i okoliczności, w jakich znaleźli się oni w ogóle na granicy, to jednak spora część naszych zachodnich partnerów wysunęła wobec Polski pewne zarzuty. W tym kontekście otwarcie granic dla Ukraińców i de facto nieskrępowane przyjmowanie ich pozwoliło stworzyć argument, że "Polska pomaga uchodźcom, więc o co wam chodzi?"
@Eaunanisme racja. Gdyby Ukraińcy nie byli baiłymi chrześcijanami, to na 100% na Podkarpaciu i Lubelskim byłby teraz stan wyjątkowy, kary za udzielenie pomocy (nikt nie mówi o przemyceniu kogoś przez granicę, chodzi o pomoc typu podanie komuś kanapki, wody, koca itp.) i PISowców nie interesowałoby, czy oni idą legalnie, czy są zagrożeniem, czy może serio uciekakają przed jakimś niebezpieczeństwem w swoim kraju i są spokojni. Czarny i muzułmanin, to nie ma wstępu. Nawet przejazdem z zastrzeżeniem, że zatrzymać w Polsce wolno mu się tylko na Orlenie, czy innej stacji "za potrzebą".
Świat mocno nas za to potępił. Podobnie w 2015. Dodaktowo za to, że PIS ciągle szczuło na tych ludzi. Już pomijając to, czy to uchodźcy, czy imigranci, czy zwykłe pasożyty. Jednak nadal ludzie. I to jak potraktowano tych na granicy było niehumanitarne. Aż boję się myśleć, ilu przez nas zmarło tam.
Dziś jest inaczej. Idą do nas biali chrześcijanie (ewentualnie ateiści, ale PISowcy prędzej zaakceptują ateistę niż muzułmanina lub żyda). No i bez wątpienia na Ukrainie jest wojna. Więc PIS ma szansę trochę naprawić swój wizerunek. Choć trochę to psują utrzymując bliskie stosunki z Węgrami w obecnej sytuacji.
W kontekście uchodźców/imigrantów mamy dwie skrajności. Z jednej strony Węgry, które nie wpuszczają nikogo, z drugiej Szwecja, która wpuszcza KAŻDEGO i nawet bardziej chce u siebie wszystkich czarnych niż jakiegokolwiek Polaka. Gdzieś blisko Węgier jest Polska, która wpuszcza tylko białych i w miarę bliskich nam memtalnie.
@Rydzykant tu akurat racja. Zazwyczaj nawet nie wiemy, jakie ci ludzie mają poglądy. Choć raczej mało prawdopodobne, że są za PISem, bo PISowcy to nie słyną z tolerancji. nie znaczy to jednak, że skoro nie są za PISem, to z automatu nie mogą mieć prawicowych poglądów.
Propo powodzi, to w 2020 była i to dokładnie podczas 1. tury. Co oczywiście w takiej sytuacji robi polityk? Ano jedzie na zalany teren w garniturku i eleganckich butach. Idealny strój na taką okazję... potem poobiecuje pomoc, a po kampanii to nawet nie wie w jakiej miejscowości był. W 2020 to zwykli ludzie pomagali organizując zbiórki w internecie, oddając jakieś niepotrzebne im już rzeczy, które były jeszcze w miarę dobrym stanie. W 2010 podobnie, ale wtedy internet był mniej powszechny.
Jednak zazwyczaj były to małe parafie i normalni księża, których nawet nie znamy, bo nie są tak kontrowersyjni jak Jędraszewski. Nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś o takich poglądach jak on pomaga komukolwiek. I to w dodatku bezinteresownie.
Każdy polityk ma jakiś interes w tym, że pomoże. Opozycja- wiadomo, wszyscy mile widziani, pomożemy każdemu uchodźcy. PIS- trzeba jakoś naprawić wizerunek na świecie po tym, co się stało na granicy z Białorusią, a wojna to idealna okazja do tego.
Pozostali- może uda się wybić na pomocy i dostać większe poparcie.
@Cammax
Kojarzysz powódź z 1997. Gdy fala przechodziła przez Wrocław, pewien polityk zamiast ubrać garnitur, poszedł układać wały. No, trochę przesadziłem, zapewne sam żadnego wału nie ułożył ale jeździł po zagrożonym terenie i starał się ten cały bałagan chociaż trochę koordynować. Niezaprzeczalnie ludzie go zapamiętali, bo po następnych wyborach zrobił karierę.
Politykiem tym był Zdrojewski. Nie zamierzam go oceniać. Nie wiem na ile faktycznie był zaangażowany a na ile była to gra. Jednak raczej zależało mu na uratowaniu Wrocławia... oraz własnego honoru.
Dobrze opisujesz podejście obecnych polityków do sprawy uchodźców. Każdy ma w tym jakiś swój mały interes. Podobnie jest z kościelnymi hierarchami. Też na każdym wydarzeniu chcą zbić jakiś "kapitał polityczny". Nie widzę dużej różnicy między hierarchami i politykami.
Natomiast poszczególni księża, poszczególne parafie, a nawet całe diecezje - robią sporo. Nie zamierzam ich za to wychwalać. Robią to samo co robią wszyscy przyzwoici ludzie. Przyszedł kryzys, dlatego trzeba pomóc, jak kto umie.
Dlatego będę się przeciwstawiał twierdzeniu "Kościół nic nie robi". Robi dużo rzeczy. Część z nich jest dobra, część zła (oj czasami na prawdę bardzo zła i hierarchowie bardzo się do tego przyczyniają), a czasami trudna do określenia, bo w zasadzie jest to "sztuka dla sztuki".
Kościół oczywiście głosi uparcie jedną z największych bzdur religii - że bez religii nie byłoby moralności. Ogrom tego bezsensu po prostu powala. Powala również bezczelność jego eminencji. Małe litery intencjonalnie.
@jeszczeNieZajety Owszem. Jest dokładnie odwrotnie: Religia jest źródłem ANTYmoralności, czy też po prostu upośledzenia moralnego. Absolutnie nigdy w historii nie było sytuacji, w której religia żydowska (i jej pochodne) cokolwiek DODAŁYBY, czy ULEPSZYŁYBY moralnie społeczność, w której funkcjonowała, a za to wielokrotnie uwsteczniała tę moralność np poprzez sankcjonowanie "bogiem" niewolnictwa, dyskryminacji płciowej, torturowania ludzi, itp. Gdyby nie religia, to ludzie SZYBCIEJ osiągnęliby współczesny poziom poczucia moralnego.
Gdyby nie te koloratkowe sku***syny, Polaków byłoby stać na przyjęcie większej liczby uchodźców. Takim załganym, butnym, bezczelnym hipokrytom jak jędraszewski, należałoby (tu wstawcie sobie, co Wam pasuje).
Niestety może być w tym duże ziarno prawdy. Bo masa "dobrych chrześcijan" robi coś dobrego tylko pod groźbą gniewu bożego i strasznego piekła, nie dlatego, że tak po prostu należy.
Kto jak kto, ale akurat KK i PIS w żaden sposób nie pomogły. Pomagali tylko zwykli ludzie, oczywiście popierający opozycję, politycy opozycji, opozycyjne samorządy, ateiści i wierzący, ale nie w obecny Kościół i księży.
@Cammax Myślę, że tu nie chodzi o to, że KK i księża przypisują sobie udział w przyjmowaniu setek tysięcy uchodźców z Ukrainy. Ta wypowiedź jest dużo bardziej wyrafinowana. Chodzi o to, że gdyby nie rzekome zaangażowanie ww. w nauczanie społeczeństwa, to Polacy by nie przyjęli obcych pod swoje dachy.
W praktyce więc mamy kolejną bajeczkę o tym, że dobrym człowiekiem jest się tylko wtedy, kiedy jesteś katolikiem, a w ogóle już jedynie wtedy, jak usłyszysz instrukcje postępowania od swojego "duszpasterza". A bez nauk KK ludzie byliby źli i niegościnni.
@Cammax no nie wiem jak w Polsce, ale u mnie w okolicy w kilku parafiach uchodźcy ukraińscy mieszkają w domach parafialnych, przejściowo mieszkali też na plebaniach, póki nie znalazła się dla nich jakaś kwatera, nawet księża głośno z ambony mówią że jakby ktoś miał jakąś pracę dorywczą to żeby pamiętał o Ukraińcach. Także wiesz, może nie wszyscy pomagają, nie każdemu to się musi podobać, nie każdy też musi chcieć pomagać ale przynajmniej u mnie w okolicy kościół się zaangażował, nawet słyszałem o jakiś dniach integracji czy coś żeby poznali ludzi wśród których mają jakiś czas mieszkać.
@Cammax , bez przesady. Sam często krytykuje katolicyzm, bo mu się należy. Nie jestem katolikiem, ale osobiście woziłem uchodźców do katolickiego domu św. Marcina gdzie upychano ich ile można. Mnóstwo z nich lokowano potem w domach wczasowych na koszt kościoła. Organizacja tej pomocy i ludzie tam działający zrobili na mnie niesamowite wrażenie. Sprawność, serdeczność i współczucie było tam wyjątkowe. Wypadali mocno pozytywnie w stosunku do innych pomagających uchodźcom organizacji. A trochę z tą kwestią do czynienia miałem.
@bedajaja u Ciebie czyli gdzie? Bo w Polsce akurat krk to dość specyficzna " firma".
Posypały się minusy @Rydzykant. Liczyłem na jakąś polemikę z Tobą tych od minusów :-(
Rydzykant Czytałes w ogóle, co wkleiłes, czy tak tylko wkleiłes, bo pasował Ci nagłówek pod tezę?
@RomekC Nie da się dyskutować z kimś kto ma mózg wyprany przez religię, do tego stopnia, że stosuje logikę do racjonalizacji wszelkich działań kościoła zamiast krytycznej ich analizy. Człowiek frustrujący, ale nie warty uwagi.
@RomekC
Jak widzisz, nawet Ty dostałeś minusa za zam fakt zachęcania do rozmowy. Moi cisi wielbiciele działa działają.
Zredukowałem postawionego Ci minusa, ale jak sądzę, takie "ocenianie" i tak nie ma dla Ciebie znaczenia.
@dump78
Oczywiście że czytałem. Co więcej nawet słyszałem jej wypowiedź. Ochojska "od zawsze" jest bardzo krytyczna w stosunku do Kościoła. Sama robi dużo, dlatego irytują ją ludzie, którzy ględzą o miłosierdziu a sami nic nie robią. Jednak tym razem przyznał się do pomyłki. Kościół nie promuje się w mediach, nie pokazuje zebranych darów ani udostępnionych obiektów. Po prostu to robi. Oczywiście nie cały. Mógłby zrobić jeszcze więcej, choć na ten moment sytuacja jest raczej opanowana czyli nie ma takiej potrzeby. Poza tym wśród kleru też można spotkać ludzi niechętnych Ukraińcom. Ale w całym społeczeństwie można znaleźć takie osoby, więc co w tym dziwnego?
Sądzę, że jego odpowiedź, @MikeRagnos, była w kontrze do "w żaden sposób nie pomogły" i "tylko zwykli ludzie". Przynajmniej mnie rzuciły się w oczy te dwa skrajne określenia.
Wklejony link jest rzeczywiście nie na temat ;-)
* Oczywiście nie zgadzam się z wypowiedzią abp. Jędraszewskiego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2022 o 9:54
@Rydzykant @Eaunanisme @bedajaja @adamis62 dobrze, że są wyjątki. Ale wkurza mnie przypisywanie całych zasług, bo największy udział w ponocy miala opozycja. PISowcy w większości nie tolerują obcokrajowców. Trudno tu też wskazać wyraźny podział zasług na wierzących, wierzących ale nie w KK i ateistów, bo większość z nas to katolicy. Jakieś +90%. Nawet PIS nie ma aż takiego poparcia. Kluczowe jest tu rozróżnienie na fanatyków i normalnych katolików.
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić fanatyka pokroju Jędraszewskiego, który pomaga. Prędzej pomoże jakaś mała parafia, o której istnieniu wie tylko jej okolica.
Politycy moim zdaniem pomagają przede wszystkim na pokaz. Coś jak w czasie powodzi w 2010 i w 2020. Pojechali na zalane tereny, bo wtedy były wybory. Wybory minęły i mieli tych ludzi w dupie. "Rzeki czasem wylewają, więc radzcie sobie" (to że w 2020 żadna rzeka nie wylała, a była poprostu powódź błyskawiczna spowodowana krótkimi opadami to inna sprawa). Zastanawia mnie, czy gdyby politycy żyli w czasach bez mediów i kamer, o czy też by pomagali komukolwiek.
@Cammax , z tymi 90% katolików w Polsce, to grubo przesadziłeś.
@Cammax Na marginesie, to o dziwo np. taki PiS też miał interes w przyjęciu uchodźców z Ukrainy. Zwłaszcza w kontrze do pewnego kryzysu wizerunkowego w związku z migrantami z Bliskiego Wschodu na granicy polsko-białoruskiej. Już totalnie abstrahując od zasadności wpuszczania do Polski tych drugich i okoliczności, w jakich znaleźli się oni w ogóle na granicy, to jednak spora część naszych zachodnich partnerów wysunęła wobec Polski pewne zarzuty. W tym kontekście otwarcie granic dla Ukraińców i de facto nieskrępowane przyjmowanie ich pozwoliło stworzyć argument, że "Polska pomaga uchodźcom, więc o co wam chodzi?"
@Eaunanisme racja. Gdyby Ukraińcy nie byli baiłymi chrześcijanami, to na 100% na Podkarpaciu i Lubelskim byłby teraz stan wyjątkowy, kary za udzielenie pomocy (nikt nie mówi o przemyceniu kogoś przez granicę, chodzi o pomoc typu podanie komuś kanapki, wody, koca itp.) i PISowców nie interesowałoby, czy oni idą legalnie, czy są zagrożeniem, czy może serio uciekakają przed jakimś niebezpieczeństwem w swoim kraju i są spokojni. Czarny i muzułmanin, to nie ma wstępu. Nawet przejazdem z zastrzeżeniem, że zatrzymać w Polsce wolno mu się tylko na Orlenie, czy innej stacji "za potrzebą".
Świat mocno nas za to potępił. Podobnie w 2015. Dodaktowo za to, że PIS ciągle szczuło na tych ludzi. Już pomijając to, czy to uchodźcy, czy imigranci, czy zwykłe pasożyty. Jednak nadal ludzie. I to jak potraktowano tych na granicy było niehumanitarne. Aż boję się myśleć, ilu przez nas zmarło tam.
Dziś jest inaczej. Idą do nas biali chrześcijanie (ewentualnie ateiści, ale PISowcy prędzej zaakceptują ateistę niż muzułmanina lub żyda). No i bez wątpienia na Ukrainie jest wojna. Więc PIS ma szansę trochę naprawić swój wizerunek. Choć trochę to psują utrzymując bliskie stosunki z Węgrami w obecnej sytuacji.
W kontekście uchodźców/imigrantów mamy dwie skrajności. Z jednej strony Węgry, które nie wpuszczają nikogo, z drugiej Szwecja, która wpuszcza KAŻDEGO i nawet bardziej chce u siebie wszystkich czarnych niż jakiegokolwiek Polaka. Gdzieś blisko Węgier jest Polska, która wpuszcza tylko białych i w miarę bliskich nam memtalnie.
@Rydzykant tu akurat racja. Zazwyczaj nawet nie wiemy, jakie ci ludzie mają poglądy. Choć raczej mało prawdopodobne, że są za PISem, bo PISowcy to nie słyną z tolerancji. nie znaczy to jednak, że skoro nie są za PISem, to z automatu nie mogą mieć prawicowych poglądów.
Propo powodzi, to w 2020 była i to dokładnie podczas 1. tury. Co oczywiście w takiej sytuacji robi polityk? Ano jedzie na zalany teren w garniturku i eleganckich butach. Idealny strój na taką okazję... potem poobiecuje pomoc, a po kampanii to nawet nie wie w jakiej miejscowości był. W 2020 to zwykli ludzie pomagali organizując zbiórki w internecie, oddając jakieś niepotrzebne im już rzeczy, które były jeszcze w miarę dobrym stanie. W 2010 podobnie, ale wtedy internet był mniej powszechny.
Jednak zazwyczaj były to małe parafie i normalni księża, których nawet nie znamy, bo nie są tak kontrowersyjni jak Jędraszewski. Nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś o takich poglądach jak on pomaga komukolwiek. I to w dodatku bezinteresownie.
Każdy polityk ma jakiś interes w tym, że pomoże. Opozycja- wiadomo, wszyscy mile widziani, pomożemy każdemu uchodźcy. PIS- trzeba jakoś naprawić wizerunek na świecie po tym, co się stało na granicy z Białorusią, a wojna to idealna okazja do tego.
Pozostali- może uda się wybić na pomocy i dostać większe poparcie.
@Cammax
Kojarzysz powódź z 1997. Gdy fala przechodziła przez Wrocław, pewien polityk zamiast ubrać garnitur, poszedł układać wały. No, trochę przesadziłem, zapewne sam żadnego wału nie ułożył ale jeździł po zagrożonym terenie i starał się ten cały bałagan chociaż trochę koordynować. Niezaprzeczalnie ludzie go zapamiętali, bo po następnych wyborach zrobił karierę.
Politykiem tym był Zdrojewski. Nie zamierzam go oceniać. Nie wiem na ile faktycznie był zaangażowany a na ile była to gra. Jednak raczej zależało mu na uratowaniu Wrocławia... oraz własnego honoru.
Dobrze opisujesz podejście obecnych polityków do sprawy uchodźców. Każdy ma w tym jakiś swój mały interes. Podobnie jest z kościelnymi hierarchami. Też na każdym wydarzeniu chcą zbić jakiś "kapitał polityczny". Nie widzę dużej różnicy między hierarchami i politykami.
Natomiast poszczególni księża, poszczególne parafie, a nawet całe diecezje - robią sporo. Nie zamierzam ich za to wychwalać. Robią to samo co robią wszyscy przyzwoici ludzie. Przyszedł kryzys, dlatego trzeba pomóc, jak kto umie.
Dlatego będę się przeciwstawiał twierdzeniu "Kościół nic nie robi". Robi dużo rzeczy. Część z nich jest dobra, część zła (oj czasami na prawdę bardzo zła i hierarchowie bardzo się do tego przyczyniają), a czasami trudna do określenia, bo w zasadzie jest to "sztuka dla sztuki".
Skur... i chamstwo tej instytucji jest porażające.
Kanalia
W sztuce podpisywania się pod cudzymi zasługami, kościół może podać rękę rządowi. Ten sam schemat, ta sama klasa.
W myśl zelaznej zasady "Jak się weźmiemy do pracy, to zrobicie".Dziady, dziady...pedofile.
Kościół oczywiście głosi uparcie jedną z największych bzdur religii - że bez religii nie byłoby moralności. Ogrom tego bezsensu po prostu powala. Powala również bezczelność jego eminencji. Małe litery intencjonalnie.
@jeszczeNieZajety Owszem. Jest dokładnie odwrotnie: Religia jest źródłem ANTYmoralności, czy też po prostu upośledzenia moralnego. Absolutnie nigdy w historii nie było sytuacji, w której religia żydowska (i jej pochodne) cokolwiek DODAŁYBY, czy ULEPSZYŁYBY moralnie społeczność, w której funkcjonowała, a za to wielokrotnie uwsteczniała tę moralność np poprzez sankcjonowanie "bogiem" niewolnictwa, dyskryminacji płciowej, torturowania ludzi, itp. Gdyby nie religia, to ludzie SZYBCIEJ osiągnęliby współczesny poziom poczucia moralnego.
bezczelny to ten zlamas ma na drugie
TROCHE ? !!!! jehany pasozyt!!!!
Bez "a bliźniego swego jak siebie samego" wpajanego od tysiąca lat byłoby to niemożliwe.
Tym z kk to już tak odwaliło, że żyją w matriksie.Przykładów jest mnóstwo. A ludzie dalej prowadzają tam dzieci.
Trochę racji ma...
Gdyby ludzie nie chcieli się odróżniać od tych na czarno ubranych hipokrytów, to może nie byliby tak chętni do pomocy....
a nasz probosz ma babe
Jakby nie religia to przecież byśmy się pozabijali.
słowo "trochę" jest zbędne. Świnia próbuje przypiąć sobie medal po tym jak zadziałali normalni ludzie
Trochę? Szmaciarz w torbie cukru na łbie przypisze sobie zasługi za wszystko, oprócz ukrywania pedofilów.
Gdyby nie te koloratkowe sku***syny, Polaków byłoby stać na przyjęcie większej liczby uchodźców. Takim załganym, butnym, bezczelnym hipokrytom jak jędraszewski, należałoby (tu wstawcie sobie, co Wam pasuje).
Niestety może być w tym duże ziarno prawdy. Bo masa "dobrych chrześcijan" robi coś dobrego tylko pod groźbą gniewu bożego i strasznego piekła, nie dlatego, że tak po prostu należy.
A tak konkretniej to ile kosciol dal dla potrzebujacych ??? DAŁ a nie WZIĄŁ od staruszek dzieki nawoływaniom ojca derechtora ??