Może dlatego ich oskarża że np części rakiet zestrzelonych przez ukraine ma elektronikę francuską wyprodukowaną już po rozpoczęciu wojny, może dlatego że dziwnym trafem te dwa kraje celowo opóźniały i opóźniają dalej swoją pomóc dla ukrainy, j juz nie wspomnę że to nasz kraj najgłośniej mówił o tym że ukrainie trzeba pomóc wiec nie gadaj o tym pośmiewisku na arenie międzynarodowej bo narazie to w ten sposób Scholz ośmiesza Niemcy ciągle kłamiąc w sprawie pomocy ukrainie . I dziwnym trafem to my jesteśmy na 2 miejscu w ilości pomocy wysłanej na front.....
"Nie należy upokarzać Rosji, by po zakończeniu walk w Ukrainie można było znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie"
Otóż najlepszym dla nas i dla Ukrainy rozwiązaniem jest rozpad Rosji - czyli jej upokorzenie.
"Powiedziałem mu, że popełnił historyczny i fundamentalny błąd dla swojego narodu, dla siebie i dla historii. Mimo to Rosja pozostaje wspaniałym krajem. Myślę, że (Putin) się odizolował. Zamknięcie się w izolacji to jedno, ale jak się z niej wydostać, to trudna droga."
Znowu, dla nas i dla Ukrainy najlepsza jest głęboka i długa izolacja.
Musisz zrozumieć, że różne państwa mają różne interesy.
Nie wiem co tam Duda powiedział, ale interesy Francji i Niemiec różnią się od naszych.
@kondon PIS też ma w tej wojnie interes. Chociażby taki, że mogą pokazać, że "no o co wam chodzi? Przyjmujemy uchodźców, co prawda tylko białych chrześcijan lub ewentualnie ateistów, ale przyjmujemy, więc nam przestańcie wypominać ten 2015 i granicę z Białorusią" (bo tu nasz wizerunek na świecie mocno ucierpiał).
Co więcej przez to, że najbliższe relacje utrzymywaliśmy z Orbanem, Le Pen, a wcześniej z Trumpem wielu nas uznało za prorosyjski, wręcz proputinowski kraj. Dodatkowo fatalne relacje mieliśmy i mamy z UE, co pogorszyło nasz wizerunek. Teraz PIS może pokazać, że w sumie to Rosji od zawsze nienawidzili, a inni są źli i głupi, bo ich nie słuchali.
Niemniej jednak w naszym interesie jest utrzymywanie dobrych, a przynajmniej poprawnych/neutralnych relacji z Niemcami i Francją. To silne i liczące się kraje. My takim krajem nie jesteśmy i w tym sporze nie mamy szans. W naszym interesie nie są teraz wojny, nawet dyplomatyczne, z kimkolwiek. Zwłaszcza w sytuacji, gdy za naszą granicą mamy prawdziwą, zbrojną wojnę.
@Cammax Wiadomo, że partie też będą rozgrywały swoje interesy.
Masz też rację, że w kwestii uchodźców ciężko nam teraz coś zarzucić.
Stosunki z unią wynikają z proamerykańskiej polityki PiS, kiedy PO jest prounijna i to im unia chce pomagać - ba sama ma w tym interes (co wychodzi bardzo różnie...). Tu znowu nie ma ideologii, a praworządności i inne takie to tylko pięknie brzmiące wymówki do politycznej walki. Skoro rozumiesz, że partie mają interesy, to powinnaś wiedzieć, że kraje tym bardziej.
Obecnie z Niemcami i Francją mamy rozbieżne interesy i nie wiem czy utrzymywanie dobrych relacji jest możliwe. Oni chcą zakończenia wojny na niekorzystnych zasadach dla Ukrainy, my chcemy takich dla Rosji.
A ja polecam przeczytanie artykułu w oryginale. Abstrahując od faktu, że dotyczy on trudnych spraw, jest spokojny, rzeczowy i stonowany. Na pewno nie są to słowa "pełne manipulacji i nienawiści". Duda nie wypomina też nikomu II wojny światowej, pyta tylko retorycznie, czy ktoś negocjował z Hitlerem, podczas jej trwania. Jedno zdanie.
Warto też zauważyć, że wywiad jest dość obszerny i traktuje temat wojny dość szeroko, a w komentarzach medialnych jest on sprowadzany jedynie do krytykowania, czy wręcz atakowania postawy naszych sąsiadów przez prezydenta.
W ten sposób łatwo ulec manipulacji i to my czytelnicy stajemy się jej ofiarami. Dlatego naprawdę zalecam sięganie do źródeł i krytyczne spojrzenie.
A ja polecam przeczytanie artykułu w oryginale. Abstrahując od faktu, że dotyczy on trudnych spraw, jest spokojny, rzeczowy i stonowany. Na pewno nie są to słowa "pełne manipulacji i nienawiści". Duda nie wypomina też nikomu II wojny światowej, pyta tylko retorycznie, czy ktoś negocjował z Hitlerem, podczas jej trwania. Jedno zdanie. Warto też zauważyć, że wywiad jest dość obszerny i traktuje temat wojny dość szeroko, a w komentarzach medialnych jest on sprowadzany jedynie do krytykowania, czy wręcz atakowania postawy naszych sąsiadów przez prezydenta. W ten sposób łatwo ulec manipulacji i to my, czytelnicy, stajemy się jej ofiarami. Dlatego naprawdę zalecam sięganie do źródeł i krytyczne spojrzenie.
Może dlatego ich oskarża że np części rakiet zestrzelonych przez ukraine ma elektronikę francuską wyprodukowaną już po rozpoczęciu wojny, może dlatego że dziwnym trafem te dwa kraje celowo opóźniały i opóźniają dalej swoją pomóc dla ukrainy, j juz nie wspomnę że to nasz kraj najgłośniej mówił o tym że ukrainie trzeba pomóc wiec nie gadaj o tym pośmiewisku na arenie międzynarodowej bo narazie to w ten sposób Scholz ośmiesza Niemcy ciągle kłamiąc w sprawie pomocy ukrainie . I dziwnym trafem to my jesteśmy na 2 miejscu w ilości pomocy wysłanej na front.....
no cóż dziada nie lubię, tak tu się z nim zgadzam,zgadza się nie zakończy sięwojny bez rozmowy z rosją, ale czy to musi być putin ?
KAŻDY kraj w tym konflikcie gra dla siebie, nie obcych, nie ma znaczenia czy są to Niemcy, Francja, USA, czy Ukraina, tak sie robi politykę.
"Nie należy upokarzać Rosji, by po zakończeniu walk w Ukrainie można było znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie"
Otóż najlepszym dla nas i dla Ukrainy rozwiązaniem jest rozpad Rosji - czyli jej upokorzenie.
"Powiedziałem mu, że popełnił historyczny i fundamentalny błąd dla swojego narodu, dla siebie i dla historii. Mimo to Rosja pozostaje wspaniałym krajem. Myślę, że (Putin) się odizolował. Zamknięcie się w izolacji to jedno, ale jak się z niej wydostać, to trudna droga."
Znowu, dla nas i dla Ukrainy najlepsza jest głęboka i długa izolacja.
Musisz zrozumieć, że różne państwa mają różne interesy.
Nie wiem co tam Duda powiedział, ale interesy Francji i Niemiec różnią się od naszych.
@kondon PIS też ma w tej wojnie interes. Chociażby taki, że mogą pokazać, że "no o co wam chodzi? Przyjmujemy uchodźców, co prawda tylko białych chrześcijan lub ewentualnie ateistów, ale przyjmujemy, więc nam przestańcie wypominać ten 2015 i granicę z Białorusią" (bo tu nasz wizerunek na świecie mocno ucierpiał).
Co więcej przez to, że najbliższe relacje utrzymywaliśmy z Orbanem, Le Pen, a wcześniej z Trumpem wielu nas uznało za prorosyjski, wręcz proputinowski kraj. Dodatkowo fatalne relacje mieliśmy i mamy z UE, co pogorszyło nasz wizerunek. Teraz PIS może pokazać, że w sumie to Rosji od zawsze nienawidzili, a inni są źli i głupi, bo ich nie słuchali.
Niemniej jednak w naszym interesie jest utrzymywanie dobrych, a przynajmniej poprawnych/neutralnych relacji z Niemcami i Francją. To silne i liczące się kraje. My takim krajem nie jesteśmy i w tym sporze nie mamy szans. W naszym interesie nie są teraz wojny, nawet dyplomatyczne, z kimkolwiek. Zwłaszcza w sytuacji, gdy za naszą granicą mamy prawdziwą, zbrojną wojnę.
@Cammax Wiadomo, że partie też będą rozgrywały swoje interesy.
Masz też rację, że w kwestii uchodźców ciężko nam teraz coś zarzucić.
Stosunki z unią wynikają z proamerykańskiej polityki PiS, kiedy PO jest prounijna i to im unia chce pomagać - ba sama ma w tym interes (co wychodzi bardzo różnie...). Tu znowu nie ma ideologii, a praworządności i inne takie to tylko pięknie brzmiące wymówki do politycznej walki. Skoro rozumiesz, że partie mają interesy, to powinnaś wiedzieć, że kraje tym bardziej.
Obecnie z Niemcami i Francją mamy rozbieżne interesy i nie wiem czy utrzymywanie dobrych relacji jest możliwe. Oni chcą zakończenia wojny na niekorzystnych zasadach dla Ukrainy, my chcemy takich dla Rosji.
A ja polecam przeczytanie artykułu w oryginale. Abstrahując od faktu, że dotyczy on trudnych spraw, jest spokojny, rzeczowy i stonowany. Na pewno nie są to słowa "pełne manipulacji i nienawiści". Duda nie wypomina też nikomu II wojny światowej, pyta tylko retorycznie, czy ktoś negocjował z Hitlerem, podczas jej trwania. Jedno zdanie.
Warto też zauważyć, że wywiad jest dość obszerny i traktuje temat wojny dość szeroko, a w komentarzach medialnych jest on sprowadzany jedynie do krytykowania, czy wręcz atakowania postawy naszych sąsiadów przez prezydenta.
W ten sposób łatwo ulec manipulacji i to my czytelnicy stajemy się jej ofiarami. Dlatego naprawdę zalecam sięganie do źródeł i krytyczne spojrzenie.
A ja polecam przeczytanie artykułu w oryginale. Abstrahując od faktu, że dotyczy on trudnych spraw, jest spokojny, rzeczowy i stonowany. Na pewno nie są to słowa "pełne manipulacji i nienawiści". Duda nie wypomina też nikomu II wojny światowej, pyta tylko retorycznie, czy ktoś negocjował z Hitlerem, podczas jej trwania. Jedno zdanie. Warto też zauważyć, że wywiad jest dość obszerny i traktuje temat wojny dość szeroko, a w komentarzach medialnych jest on sprowadzany jedynie do krytykowania, czy wręcz atakowania postawy naszych sąsiadów przez prezydenta. W ten sposób łatwo ulec manipulacji i to my, czytelnicy, stajemy się jej ofiarami. Dlatego naprawdę zalecam sięganie do źródeł i krytyczne spojrzenie.