@TomorrowNeverKnows, nie. Jednak, primo, przy tworzeniu demota jest miejsce na podanie źródła zdjęcia. Zapewne chodziło o prawo autorskie do zdjęć. Masz je do tej fotki? Jeśli nie, to w zasadzie podanie jest twoim prawnym obowiązkiem, a za jego brak można odpowiadać za plagiat. Secundo, to Ty twierdzisz, że takie coś istnieje, więc po twojej stronie leży potwierdzenie. Tertio, jest to dobry zwyczaj świadczący o kulturze człowieka, dla którego wklejenie linki to moment i nie naraża wielu osób na stratę czasu i szukanie owego źródła. Niby nic, a świadczy o człowieku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2022 o 13:42
@Laviol Ale jak autor demota nie podał źródła możesz łatwo poszukać w necie. Chyba, że masz z tym jakiś problem. A co do praw autorskich to obostrzenia dotyczą tylko podmiotów prawnych, czyli przedsiębiorstw. Jeśli nie czerpiesz zysków możesz udostępniać i nie musisz podawać autora. Oczywiście w dobrym tonie jest podanie źródła, ale nie ma takiego obowiązku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2022 o 13:30
@PIStozwis, no nie tylko podmiotów prawnych. Nie mówimy o prawach majątkowych do utworu, a o osobistym prawie do autorstwa utworu, tu zdjęcia https://fotoprawo.nikon.pl/2019/01/autor-nieznany-czy-mozna-wykorzystac-fotografie/
Nie, nie mam żadnego problemu z wyszukiwaniem, ale podałam 3 powody, dla których to autor demota powinien je podać, a nie oczekiwać, że inni będą to robić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2022 o 13:39
@Laviol Nie. Licencja Creative Commons. Praktycznie wszystko co jest w internecie jest oparte na tej licencji. Gdyby było inaczej to prawie wszyscy na demotach by siedzieli w pierdlu. Ty dobra kobieto też. https://creativecommons.pl/poznaj-licencje-creative-commons/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2022 o 13:56
@PIStozwis, "Istnieją cztery zbiory postanowień[2] („elementy licencji”) warunkujących udostępnianie utworów:
„Uznanie autorstwa” (ang. Attribution, BY): zezwala się na kopiowanie, dystrybucję, wyświetlanie i użytkowanie dzieła i wszelkich jego pochodnych pod warunkiem umieszczenia informacji o twórcy.
@PIStozwis No nie. Jeśli coś nie jest w sposób wyraźny określone jako CC, nie masz podstaw domniemywać, że jest CC. To raz. Dwa, że z tymi magicznymi "copyleftowymi" licencjami bywa różnie, bo część zapisów bywa wprost sprzeczna z prawem autorskim (np. w polskim prawie autorskim nie możesz się zrzec osobistych praw autorskich). Do tego masz potencjalnie jeszcze kwestie wynikające z różnych systemów prawnych, w zależności od tego skąd pochodzi dzieło i parę innych kwestii doprowadzających prawników do bólu głowy. Nawet nie próbuj wchodzić w ten temat.
A że znacząca część obrazków na demotach jest "kradziona" (nie jest to dobry termin, ale dla uproszczenia tak sobie to nazwijmy), to inna sprawa.
@aniechcemisie Mylisz się. Jest właśnie odwrotnie. Jeśli materiał nie jest wyraźnie oznaczony to możesz. Między innymi robię strony internetowe i z tematem jestem na bieżąco.
@PIStozwis Buahaha. Zapytaj dowolnego prawnika znającego się na prawie autorskim. Co do zasady, prawa autorskie przysługują twórcy. Dość częstym przypadkiem jest, że twórca przeniósł majątkowe prawa autorskie na osobę trzecią. Ale bez wyraźnie wyrażonej woli posiadacza praw autorskich nie wolno (z dokładnością do przypadków wymienionych w ustawie) ci korzystać z cudzych dzieł.
Powiedzmy, że kwestia praktyczna ścigania za incydentalne naruszenia to osobny temat, zwłaszcza, że naruszenie praw autorskich ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego.
@PIStozwis , nie chodzi o to czy można użyć czy nie, tylko o podanie autora (podanie źródła zdjęcia można pod to podciągnąć, bo tam możesz/powinieneś znaleźć autora) czyli zaznaczenie, że fotka nie jest twoja.
I wszystko jedno czy chodzi o Licencję CC (Attribution, BY, które jest w pozostałych), oznaczoną czy domyślną czy ochronę Ustawą o ochronie praw autorskich i pokrewnych (podlinkowany wyrok sądu) - osobiste prawa autorskie są niezbywalne i masz podać autora, jeśli korzystasz. To, że ludzie tego nie robią, to inna historia.
@PIStozwis ROTLFMAO. Chłopie, nie wypowiadaj się o czymś, na temat czego nie masz żadnego pojęcia. Poczytaj choćby https://witonkancelaria.pl/do-czego-sluzy-nota-copyrightowa/
Weź do ręki ustawę i zerknij od spełnienia jakich formalności zależy ochrona utworu. Podpowiem - od żadnych. Ochrona przysługuje automatycznie.
@aniechcemisie Mnie się też nie chce. Ja to prawo znam od strony praktycznej. Wiem co piszę. A co do noty. Ważne jest następujące zdanie "Po trzecie i może najważniejsze, nota copyrightowa ma znaczenie informacyjne. Wokół stosowania noty wykształciła się pewna praktyka, która w sposób zrozumiały na całym świecie wskazuje, komu przysługują autorskie prawa majątkowe. Zainteresowany wykorzystaniem utworu ma więc jasną sytuację, do kogo powinien się zgłosić i z kim podpisać umowę." Koniec tematu.
@PIStozwis Czyli twoja "opinia" opiera się na "stronie praktycznej", czyli "w Polsce wolno jeździć w mieście 120km/h bo dotąd nikt mnie nie złapał".
Do tego nie rozumiesz na czym polega implikacja. To, że notka copyrightowa ułatwia, bo wskazuje do kogo się zwracać, nie oznacza, że jej brak oznacza przyzwolenie na kopiowanie.
Rzeczywiście, koniec tematu, bo po prostu wypisujesz bzdury, że głowa mała.
@TomorrowNeverKnows, jak ci się wydaje, dlaczego powstało pole do podania informacji o źródle obrazka? Taka fanaberia adminów? Właśnie udowodniłam, że w zasadzie masz obowiązek wypełnić to pole, bo jeśli autor zdjęcia będzie miał taką fanaberię, to może Cię pozwać z powództwa cywilnego o plagiat. A bardzo często źródło obrazka i wiedzy jest tym samym.
Normalnie nie dowierzam, że można bronić łamania prawa i i niestosowanie dobrych obyczajów. A potem zdziwienie i jęczenie, że świat schodzi na psy.
@Laviol Nic nie udowodniłaś. Gdyby był taki obowiązek to admin by zadbał o to, żeby te pole nie mogło być puste. To raczej jest gwoli informacji. I nikt nie łamie prawa. I sprawdź sobie czym jest plagiat.
@TomorrowNeverKnows, to jeszcze raz, bo chyba nie zajrzałeś. "Choć omawiany wyrok dotyczy podmiotu profesjonalnego i komercyjnego wykorzystania cudzej fotografii w celu uatrakcyjnienia materiału prasowego, to powinien on stanowić przestrogę dla każdego, kto chciałby „pożyczyć” czyjeś zdjęcie. Przykładowo, internauta, który chcąc pochwalić się na swoim profilu w mediach społecznościowych planowanymi wakacjami, zamieści znalezione w sieci zdjęcie z pięknym ujęciem plaży o zachodzie słońca, bez oznaczenia jego autorstwa, naruszy te same prawa co wspomniana wyżej gazeta. Przeciętny internauta mógłby zapewne liczyć na zobowiązanie go do zapłaty mniejszych kwot niż w omawianej sprawie, ale przecież nie warto sprawdzać tego na własnej skórze.
Dokładnie takie samo "pożyczenie" zachodzi w przypadku demota, jeśli nie podasz autora czy choćby żródła.
Admini/ strona nie ponosi odpowiedzialności za treść, więc mają to w odwłoku. W razie czego nie oni będą pozwani, tylko autor demota.
P.S.
"Plagiat (łac. plagium „kradzież”) – pojęcie z zakresu prawa autorskiego oznaczające skopiowanie cudzego utworu (lub jego części) wraz z przypisaniem sobie prawa do autorstwa poprzez ukrycie pochodzenia splagiatowanego utworu"
Jeśli nie podasz autora, to tym samym ukrywasz jego pochodzenie czyli dokonujesz plagiatu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2022 o 19:33
@PIStozwis, nie mąć. Nie mówimy o prawach majątkowych, tylko autorskich, a te są niezbywalne.
Na tej podstawie możesz wykorzystać cudze zdjęcie do demota: Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. "
Oddział 3
Dozwolony użytek chronionych utworów
Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już
rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. [....]
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych
egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym,
w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Natomiast:
Oddział 1
Autorskie prawa osobiste
Art. 16. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią
nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy
z utworem, a w szczególności prawo do:
1) autorstwa utworu;
2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania
go anonimowo;
dlatego jeśli sam utwór nie jest oznaczony - zdjęcie nie posiada naniesionego autorstwa, to korzystający z niego musi podać autora.
@TomorrowNeverKnows, no czytam, czytam i widzę, że sprawa dotyczy autorskich praw majątkowych, a tu chodzi o autorskie prawo osobiste czyli sprawa jest nie na temat dotyczący demotów.
Nie wierzę. I gdzie źródło?
@Laviol https://katowice.wyborcza.pl/katowice/51,35063,24606758.html
Tak trudno poszukać w necie?
@TomorrowNeverKnows, nie. Jednak, primo, przy tworzeniu demota jest miejsce na podanie źródła zdjęcia. Zapewne chodziło o prawo autorskie do zdjęć. Masz je do tej fotki? Jeśli nie, to w zasadzie podanie jest twoim prawnym obowiązkiem, a za jego brak można odpowiadać za plagiat. Secundo, to Ty twierdzisz, że takie coś istnieje, więc po twojej stronie leży potwierdzenie. Tertio, jest to dobry zwyczaj świadczący o kulturze człowieka, dla którego wklejenie linki to moment i nie naraża wielu osób na stratę czasu i szukanie owego źródła. Niby nic, a świadczy o człowieku.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 13:42
@Laviol Ale jak autor demota nie podał źródła możesz łatwo poszukać w necie. Chyba, że masz z tym jakiś problem. A co do praw autorskich to obostrzenia dotyczą tylko podmiotów prawnych, czyli przedsiębiorstw. Jeśli nie czerpiesz zysków możesz udostępniać i nie musisz podawać autora. Oczywiście w dobrym tonie jest podanie źródła, ale nie ma takiego obowiązku.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 13:30
@PIStozwis, no nie tylko podmiotów prawnych. Nie mówimy o prawach majątkowych do utworu, a o osobistym prawie do autorstwa utworu, tu zdjęcia https://fotoprawo.nikon.pl/2019/01/autor-nieznany-czy-mozna-wykorzystac-fotografie/
Nie, nie mam żadnego problemu z wyszukiwaniem, ale podałam 3 powody, dla których to autor demota powinien je podać, a nie oczekiwać, że inni będą to robić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 13:39
@Laviol Nie. Licencja Creative Commons. Praktycznie wszystko co jest w internecie jest oparte na tej licencji. Gdyby było inaczej to prawie wszyscy na demotach by siedzieli w pierdlu. Ty dobra kobieto też.
https://creativecommons.pl/poznaj-licencje-creative-commons/
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 13:56
@PIStozwis, "Istnieją cztery zbiory postanowień[2] („elementy licencji”) warunkujących udostępnianie utworów:
„Uznanie autorstwa” (ang. Attribution, BY): zezwala się na kopiowanie, dystrybucję, wyświetlanie i użytkowanie dzieła i wszelkich jego pochodnych pod warunkiem umieszczenia informacji o twórcy.
To postanowienie jest obecne we wszystkich licencjach, ponieważ autorskie prawa osobiste są niezbywalne.(!) "
https://pl.wikipedia.org/wiki/Licencje_Creative_Commons
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 14:03
@PIStozwis No nie. Jeśli coś nie jest w sposób wyraźny określone jako CC, nie masz podstaw domniemywać, że jest CC. To raz. Dwa, że z tymi magicznymi "copyleftowymi" licencjami bywa różnie, bo część zapisów bywa wprost sprzeczna z prawem autorskim (np. w polskim prawie autorskim nie możesz się zrzec osobistych praw autorskich). Do tego masz potencjalnie jeszcze kwestie wynikające z różnych systemów prawnych, w zależności od tego skąd pochodzi dzieło i parę innych kwestii doprowadzających prawników do bólu głowy. Nawet nie próbuj wchodzić w ten temat.
A że znacząca część obrazków na demotach jest "kradziona" (nie jest to dobry termin, ale dla uproszczenia tak sobie to nazwijmy), to inna sprawa.
@aniechcemisie Mylisz się. Jest właśnie odwrotnie. Jeśli materiał nie jest wyraźnie oznaczony to możesz. Między innymi robię strony internetowe i z tematem jestem na bieżąco.
@Laviol Ale jeśli nie jest to zaznaczone to można. Jestem informatykiem i między innymi robię strony internetowe i z tematem jestem na bieżąco.
@PIStozwis Buahaha. Zapytaj dowolnego prawnika znającego się na prawie autorskim. Co do zasady, prawa autorskie przysługują twórcy. Dość częstym przypadkiem jest, że twórca przeniósł majątkowe prawa autorskie na osobę trzecią. Ale bez wyraźnie wyrażonej woli posiadacza praw autorskich nie wolno (z dokładnością do przypadków wymienionych w ustawie) ci korzystać z cudzych dzieł.
Powiedzmy, że kwestia praktyczna ścigania za incydentalne naruszenia to osobny temat, zwłaszcza, że naruszenie praw autorskich ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego.
@PIStozwis , nie chodzi o to czy można użyć czy nie, tylko o podanie autora (podanie źródła zdjęcia można pod to podciągnąć, bo tam możesz/powinieneś znaleźć autora) czyli zaznaczenie, że fotka nie jest twoja.
I wszystko jedno czy chodzi o Licencję CC (Attribution, BY, które jest w pozostałych), oznaczoną czy domyślną czy ochronę Ustawą o ochronie praw autorskich i pokrewnych (podlinkowany wyrok sądu) - osobiste prawa autorskie są niezbywalne i masz podać autora, jeśli korzystasz. To, że ludzie tego nie robią, to inna historia.
@Laviol W przypadku internetu prawo autorskie jest oznaczone symbolem: © Jeśli tego znaku nie ma to masz wolną rękę.
@aniechcemisie Prawo autorskie jest oznaczone symbolem: ©. Jeśli tego nie ma to masz wolną rękę.
@PIStozwis, wolną rękę w korzystaniu, ale nie w przypisywaniu sobie autorstwa. "Oznaczenie copyright © informuje inne osoby (odbiorców) o tym, że dany materiał jest objęty ochroną prawnoautorską. Wskazuje także właściciela autorskich praw majątkowych do danego utworu." Reszta: https://tworcawprawie.pl/nota-copyright/
Wolną rękę masz przy © , ponieważ obok znaczka podany jest autor i wtedy Ty już nie musisz.
Różne kraje mogą mieć różne podejście do kwestii praw autorskich i dlatego w Paryżu w 1971 r. została przyjęta Powszechna Konwencja o Prawie Autorskim i można powiedzieć, że od tamtej pory ten znak stał się międzynarodowym oznaczeniem praw autorskich. Prawo polskie ustawowo chroni osobiste prawo autorskie, które jest niezbywalne. Nawet jeśli nie umieścisz znaczka ©. I jeśli zdjęcie (utwór) nie jest twoje czyli nie masz praw autorskich, to masz podać autora.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 15:54
@PIStozwis ROTLFMAO. Chłopie, nie wypowiadaj się o czymś, na temat czego nie masz żadnego pojęcia. Poczytaj choćby https://witonkancelaria.pl/do-czego-sluzy-nota-copyrightowa/
Weź do ręki ustawę i zerknij od spełnienia jakich formalności zależy ochrona utworu. Podpowiem - od żadnych. Ochrona przysługuje automatycznie.
@Laviol Oczywiście. Jest miejsce na źródło, dobrym obyczajem jest je podać. Ale nie ma takiego obowiązku.
@aniechcemisie Mnie się też nie chce. Ja to prawo znam od strony praktycznej. Wiem co piszę. A co do noty. Ważne jest następujące zdanie "Po trzecie i może najważniejsze, nota copyrightowa ma znaczenie informacyjne. Wokół stosowania noty wykształciła się pewna praktyka, która w sposób zrozumiały na całym świecie wskazuje, komu przysługują autorskie prawa majątkowe. Zainteresowany wykorzystaniem utworu ma więc jasną sytuację, do kogo powinien się zgłosić i z kim podpisać umowę." Koniec tematu.
@PIStozwis Czyli twoja "opinia" opiera się na "stronie praktycznej", czyli "w Polsce wolno jeździć w mieście 120km/h bo dotąd nikt mnie nie złapał".
Do tego nie rozumiesz na czym polega implikacja. To, że notka copyrightowa ułatwia, bo wskazuje do kogo się zwracać, nie oznacza, że jej brak oznacza przyzwolenie na kopiowanie.
Rzeczywiście, koniec tematu, bo po prostu wypisujesz bzdury, że głowa mała.
@TomorrowNeverKnows, jak ci się wydaje, dlaczego powstało pole do podania informacji o źródle obrazka? Taka fanaberia adminów? Właśnie udowodniłam, że w zasadzie masz obowiązek wypełnić to pole, bo jeśli autor zdjęcia będzie miał taką fanaberię, to może Cię pozwać z powództwa cywilnego o plagiat. A bardzo często źródło obrazka i wiedzy jest tym samym.
Normalnie nie dowierzam, że można bronić łamania prawa i i niestosowanie dobrych obyczajów. A potem zdziwienie i jęczenie, że świat schodzi na psy.
@Laviol Nic nie udowodniłaś. Gdyby był taki obowiązek to admin by zadbał o to, żeby te pole nie mogło być puste. To raczej jest gwoli informacji. I nikt nie łamie prawa. I sprawdź sobie czym jest plagiat.
@TomorrowNeverKnows, to jeszcze raz, bo chyba nie zajrzałeś. "Choć omawiany wyrok dotyczy podmiotu profesjonalnego i komercyjnego wykorzystania cudzej fotografii w celu uatrakcyjnienia materiału prasowego, to powinien on stanowić przestrogę dla każdego, kto chciałby „pożyczyć” czyjeś zdjęcie. Przykładowo, internauta, który chcąc pochwalić się na swoim profilu w mediach społecznościowych planowanymi wakacjami, zamieści znalezione w sieci zdjęcie z pięknym ujęciem plaży o zachodzie słońca, bez oznaczenia jego autorstwa, naruszy te same prawa co wspomniana wyżej gazeta. Przeciętny internauta mógłby zapewne liczyć na zobowiązanie go do zapłaty mniejszych kwot niż w omawianej sprawie, ale przecież nie warto sprawdzać tego na własnej skórze.
* Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi, I Wydział Cywilny, z dnia 5 stycznia 2017 r., sygn. akt I ACa 830/16."
https://fotoprawo.nikon.pl/2019/01/autor-nieznany-czy-mozna-wykorzystac-fotografie/
Dokładnie takie samo "pożyczenie" zachodzi w przypadku demota, jeśli nie podasz autora czy choćby żródła.
Admini/ strona nie ponosi odpowiedzialności za treść, więc mają to w odwłoku. W razie czego nie oni będą pozwani, tylko autor demota.
P.S.
"Plagiat (łac. plagium „kradzież”) – pojęcie z zakresu prawa autorskiego oznaczające skopiowanie cudzego utworu (lub jego części) wraz z przypisaniem sobie prawa do autorstwa poprzez ukrycie pochodzenia splagiatowanego utworu"
Jeśli nie podasz autora, to tym samym ukrywasz jego pochodzenie czyli dokonujesz plagiatu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2022 o 19:33
@PIStozwis, nie mąć. Nie mówimy o prawach majątkowych, tylko autorskich, a te są niezbywalne.
Na tej podstawie możesz wykorzystać cudze zdjęcie do demota: Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. "
Oddział 3
Dozwolony użytek chronionych utworów
Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już
rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. [....]
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych
egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym,
w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Natomiast:
Oddział 1
Autorskie prawa osobiste
Art. 16. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią
nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy
z utworem, a w szczególności prawo do:
1) autorstwa utworu;
2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania
go anonimowo;
dlatego jeśli sam utwór nie jest oznaczony - zdjęcie nie posiada naniesionego autorstwa, to korzystający z niego musi podać autora.
@Laviol I co? Będziemy tak się przerzucać.
https://www.saos.org.pl/judgments/372115
Tu akurat sprawa jest ewidentna. I co? Czytaj uważnie.
@TomorrowNeverKnows, no czytam, czytam i widzę, że sprawa dotyczy autorskich praw majątkowych, a tu chodzi o autorskie prawo osobiste czyli sprawa jest nie na temat dotyczący demotów.
Najpierw nie dostał zgody na wyburzenie, a później dostał zgodę na budowę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z cyklu Polak potrafi
Najbrzydszy blok w Polsce!
sory mordy ale to juz bylo 15 lat temu, 10 lat temu, 5 i jest teraz. stary temat
Ze trzydzieści lat tak to mniej więcej wygląda, a Wy do gardeł se skaczecie. ( Ten blok w sensie)