Kradnie prąd, klatka schodowa, wejście i pomieszczenia gospodarcze są podpięte do licznika z którego rachunki idą na konto spółdzielni lub administratora.
Na pewno jest taki paragraf, w Polsce są paragrafy na wszystko. A jeśli jednak przypadkiem nie ma pasującego paragrafu to i tak można sprawę załatwić "bez żadnego trybu". Wszystko zależy od tego z którą partią trzyma cukiernik a z którą skarżypyta.
Bo jeżeli robi remont generalny mieszkania, i w taki "partyzancki" sposób przez kilka dni sobie mrożoną pizzę podgrzewa (kabel podpiął do swojego gniazdka a piekarnik postawił w niepalnym miejscu)
to tak trochę trąci pieniactwem targanie go po trybunałach.
Ale sytuacja oczywiście może być inna...
PS. Wystarczy zadzwonić do straży pożarnej i opisać sprawę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2022 o 16:18
Przypilnuj i zabierz ciasto gdy będzie gotowe :P
Następnym razem mocno tup to wyjdzie zakalec.
A tak serio to kogoś pogrzało, zablokował klatkę w razie pożaru oj..
Sprzęt blokuje drogę ewakuacyjną, co jest niezgodne z zasadami pepoż. Na tej podstawie można usunąć, a sąsiada obciążyć kosztami usuwania.
Przepisy przeciw pożarowe.
No w takim miejscu to pewnie pod kilka paragrafów podchodzi. Ryzyko pożaru, blokada wyjścia, itp. Może coś jeszcze.
Jeśli piecze i nie dzieli się z sąsiadami to rzeczywiście skandal.
Podchodzi to pod kradzież prądu
Klatka schodowa jest częścią wspólną czyli sąsiad musi podzielić się ciastem.
Kradnie prąd, klatka schodowa, wejście i pomieszczenia gospodarcze są podpięte do licznika z którego rachunki idą na konto spółdzielni lub administratora.
Na pewno jest taki paragraf, w Polsce są paragrafy na wszystko. A jeśli jednak przypadkiem nie ma pasującego paragrafu to i tak można sprawę załatwić "bez żadnego trybu". Wszystko zależy od tego z którą partią trzyma cukiernik a z którą skarżypyta.
Ale, przede wszystkim DLACZEGO?
Bo jeżeli robi remont generalny mieszkania, i w taki "partyzancki" sposób przez kilka dni sobie mrożoną pizzę podgrzewa (kabel podpiął do swojego gniazdka a piekarnik postawił w niepalnym miejscu)
to tak trochę trąci pieniactwem targanie go po trybunałach.
Ale sytuacja oczywiście może być inna...
PS. Wystarczy zadzwonić do straży pożarnej i opisać sprawę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2022 o 16:18
Przypilnuj i zabierz ciasto gdy będzie gotowe :P
Następnym razem mocno tup to wyjdzie zakalec.
A tak serio to kogoś pogrzało, zablokował klatkę w razie pożaru oj..
Jak dorzucisz do ciasta substancje zmieniające smak lub zapach (lub powodujące obrzydzenie) to zaprzestanie takich praktyk.