Biedna Edyty Górniak. Chociaż jej muzyka nigdy mnie nie interesowała, ale doceniam, że jest diabelnie uzdolniona, ma wielki talent i świetny głos. I wszystko to marnuje. Skończy jak Villas albo gorzej.
Pozostałych mi nie szkoda, bo oni na ludzkiej głupocie robią kokosy.
Ja pierniczę, to są dopiero kosmici… I ten idiota z hasłem "…dzisiaj wszyscy przyznają nam rację". Ciekawe jestem, czy on w to wierzy.
I ten "gejzer nowotworów", którego jakoś nie odnotowała medycyna… I te tysięcy ludzi umierających po szczepionkach, z milionem ciężkich powikłań… Przecież ci ludzie żyją w świecie równoległym…
Górniak to Górniak, świetna wokalistka (choć nie mój typ muzyki), tyle, że po prostu głupia jak but. Ale reszta? Zięba kosi grubą kasę na idiotach, którzy kupują jego niedziałające cud-terapie.
@pejter Tu się zgadzam. Te podpalenia punktów szczepień, napaści na lekarzy i ratowników medycznych. To wyzywanie ich od morderców przekupionych przez bigpharmę. Te wtargnięcia do szpitali.
Tak, tym od "włączonego myślenia" zdecydowanie udało się skłócić ze sobą ludzi. Tutaj można zastanowić się nad intencjami takich osób. Komu zależałoby, aby w trakcie pandemii napuszczać obywateli na lekarzy? Przecież to tak, jakby podczas pożarów napuszczać ludzi na strażaków. Pozostawiam do przemyślenia :)
@LowcaKomedii Masz jakieś źródła opisujące te straszne rzeczy o których piszesz ?
Faktem jest, że ludzie są skłóceni, jednak to nie przez ludzi od "włączonego myślenia".
To przez zamordystyczne metody jakimi zostali objęci ludzie na "demokratycznym i cywilizowanym zachodzie" skopiowano sposób chiński, ograniczano prawa obywatelskie, zabraniano ludziom pracować, odwiedzać się. To przeciwko takiemu traktowaniu ludzie się buntowali - bo wbrew temu co myślą "starsi i mądrzejsi" u władzy ludzie nie są wcale tacy durni.
Satysfakcjonują cię te źródła, czy znaleźć coś jeszcze?
"To przeciwko takiemu traktowaniu ludzie się buntowali" - czy to tłumaczy podpalanie punktów szczepień, gdzie ludzie dobrowolnie chodzili, lub wyzywanie lekarzy i ratowników medycznych? Chyba nie bardzo.
Pozdrawiam
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 12:38
@LowcaKomedii Dziękuję, poczytałem sobie oględnie te artykuły i nie wiedzę, żeby lekarze byli jakoś mocno "poturbowani", z drugiej strony pewnie było dużo prowokacji. Otóż nie kłócę się z tym, że są ludzie szurnięci którzy swoją złość kierują w czasach pandemii nie tam gdzie powinni. Nie będę też nikogo bronił, ale wydaje mi się, że generalizujesz.
Podpalanie punktów szczepień - z tego co widzę to był jeden przypadek, faceta który miał już podpalanie na swoim koncie.
Nie zauważyłem również żeby obrażanie i nękanie było trendem. Dlatego można uznać, że to sporadyczne przypadki.
Z drugiej strony można było zauważyć ogromną nagonkę na osoby nastawione sceptycznie co do covidu.
Tam również były szamotaniny, areszty za brak maseczki, wyzwiska.
@Robyrt "Z drugiej strony można było zauważyć ogromną nagonkę na osoby nastawione sceptycznie co do covidu." - sceptyczne nastawienie to jedno, ale kiedy taki ktoś leci w świat wypisywać bzdury typu:
- nie przyjmujcie tej "szczypawki", to nieprzebadany preparat genetyczny. To nawet nie jest szczepionka!
- zaszczepieni umrą w rok czy 2 lata po jej przyjęciu
- w szczepionkach jest grafen
- szczepionki zmieniają DNA
- w szczepionkach są czipy
- szczepienia są gorsze niż sama choroba
- po szczepieniach ludzie będą bezpłodni
- maseczki powodują masowe grzybice płuc
- organizują masowe wtargnięcia bez maseczek do różnych sklepów, by sparaliżować ich pracę i wykłócać się z ochroniarzami, kierownikami itp.
- będąc chorym ma gdzieś kwarantannę i idzie w świat zarażać innych ludzi
to raczej można być sceptycznym, do takich osób. Są totalnymi szkodnikami społecznymi. Ich działania mają jedynie negatywne konsekwencje dla społeczeństwa. Wzrost zachorowań i obłożenia w szpitalach. Na niczym innym to się nie kończy. Plus oczywiście na paraliżu jakiegoś sklepu, gdzie grupka odklejeńców idzie się wykłócać, bo wiedzą że tam wymagają maseczek, ale specjalnie ich nie zakładają.\
"Tam również były szamotaniny, areszty za brak maseczki, wyzwiska." - jak masz wołami napisane, że musisz założyć maseczkę, a włazisz bez... Czego się spodziewałeś? Ta karteczka to tylko ozdoba?
A jak będziesz miał zakaz fotografowania, to też będziesz specjalnie wyciągał telefon i robił zdjęcia, a później będziesz zdziwiony, że cię wyproszono?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 13:10
@LowcaKomedii
Ale chyba jest wolność słowa ? Każdy może wypisywać debilizmy i je głosić jak prawdę wybawioną.
Ty chyba piszesz o jakiś skrajnych przypadkach, znam bardzo dużo osób sceptycznych, które uważają, że zamykanie ludzi w domach to debilizm, że maseczki nie chronią, że służba zdrowia zaniedbała całą gamę pozostałych chorób skupiając się na jednej, że nauka zdalna dzieci z powodu covida to głupota skoro śmiertelność waha się w granicach 0 %, a jednak się zaszczepili. Co więcej zaszczepili się nie dlatego bo ktoś im kazał tylko bo chcieli. Znam też takich co się nie zaszczepili bo nie chcieli. I Ci znajomi siedzą ze sobą nikt nikogo nie oskarża, bo wiedzą że każdy ma swój mózg. - Taki jest wg mnie obraz sceptyków, a nie to o czym piszesz.
Chodzi mi o maseczki na ulicy, a przykład z fotografowaniem ma się jak pięść do oka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 13:30
@Robyrt "Ale chyba jest wolność słowa ?" - a czy wolność słowa oznacza, że możesz powiedzieć co chcesz bez jakichkolwiek konsekwencji? Czy że możesz powiedzieć co chcesz, ale ponosisz konsekwencje za swoje słowa?
Jeżeli zacząłbym obrażać twoją matkę i pisać, że jest złodziejką, to mogę to napisać bez konsekwencji, czy jednak jakieś powinny mnie z tego powodu dotknąć?
"Chodzi mi o maseczki na ulicy, a przykład z fotografowaniem ma się jak pięść do oka." - a napisałeś, że chodzi o maseczki na ulicy? Bo dokładnie to samo się działo, gdy wewnątrz budynku nie chcieli nosić, a powinni. Mandaty, szamotaniny, wyzwiska.
Ba, odosobnione przypadki potrafiły nawet kobietę pobić, bo na poczcie kazała założyć komuś maseczkę.
Zresztą, to twoje wyzywanie, szamotaniny itp. to również odosobnione przypadki. Z rozmowy tak zabawnie wynika, że np. wyzywanie lekarzy, rajdy bezmaseczkowców na sklepy to odosobnione przypadki, jednak te szamotaniny z powodu masek i wyzywanie, to reguła.
Tak tylko zwrócę uwagę, że jeśli chodzi o wyzywanie, to akurat zazwyczaj osoby nienoszące maseczek wyzywają tych, którzy proszą ich o jej założenie. Także trochę średni przykład wybrałeś.
W zasadzie nie wiem czemu się rozwodzisz. Co wniosły osoby unikające maseczek, dystansu, kwarantanny i szczepień? Jedynie negatywne konsekwencje. Ba, wiele z nich namawiało do tego również innych, więc po co się na ich temat rozwodzić? Po co ich wybielasz? Ta cała rozmowa przypomina - aż tacy źli to oni nie byli. Ale ogólnie byli źli, a wszystko, co robili, nie przyniosło absolutnie niczego dobrego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 15:46
@LowcaKomedii Ta cała rozmowa jest o tym, że zarówno wierzący w covid i niewierzący zachowywali się tak samo w czasie pandemii. Wiem, że uważasz, że skoro Ty wierzyłeś to Twoja racja jest lepsza i każdy który miał czelność to kwestionować to szur. Ale patrząc na to z perspektywy czasu, te szury miały sporo racji. Ten śmiercionośny wirus nie jest wcale taki zabójczy, a na końcu okazało się, że to taka trochę grypa.
Tak więc tego..
@Robyrt No właśnie nie. Wymień mi chociaż jedną rzecz, którą "wierzący w covid" robili "niewierzącym".
Zresztą, co to znaczy "wierzący w covid"? Wirus niby nie istnieje?
Największym paradoksem tego twojego komentarza jest fakt,że piszesz, iż "niewierzący" w covid mieli sporo racji, gdy tymczasem to oni umierali na niego znacznie częściej niż ci "wierzący", i to na całym świecie. To chyba jest najlepszym dowodem tego ile tej racji mieli.
Tak więc tego...
Co zrobili ?! Ataki słowne na każdym rogu, za brak maseczki, za krytykę lockdownu, za zwykłe pytanie "dlaczego mam tak robić?". Nagłaśnianie incydentów jako reguły. Selekcja na ludzi z paszportem covidowym i bez.
"Wierzący w wirus" - określenie osób które w imię "walki z wirusem" chcą zburzenia całego dotychczasowego ładu społecznego.
Największym paradoksem tego twojego komentarza jest fakt,że piszesz, iż "niewierzący" w covid mieli sporo racji, gdy tymczasem to oni umierali na niego znacznie częściej niż ci "wierzący", i to na całym świecie - może dlatego, że przynajmniej w Polsce szczepienia ruszyły 10 maja 2021, czyli ponad rok po rozpoczęciu pandemii. Poza tym ja nie mówię o tym czy jest sens szczepienia się czy nie. Ja mówię o tym, że skoro grypa rocznie na świecie zabija od 300 tyś do 650 tyś ludzi i nikt z tego powodu nie szaleje, to czy można się zgodzić z tym, że śmierć z powodu covid na poziomie 6,3 mln po prawie 3 latach to wcale nie tak dużo ?
Że można wziąć przykład Szwecji, gdzie nie zamykano ludzi w domach, a śmiertelność nie odbiega znacząco od reszty krajów Europy, a przecież tam trup powinien ścielić się gęsto! Tych zgonów powinno być 10-20 razy więcej. I w tym sceptycy mieli rację.
@Robyrt „ Co zrobili ?! Ataki słowne na każdym rogu, za brak maseczki, za krytykę lockdownu” – a ja ci pokazałem jak twoi atakowali lekarzy, ratowników itp. Pokaż mi jednak te ataki słowne, skoro rzekomo na „każdym rogu” to się działo. Bardzo chciałbym coś takiego zobaczyć. No chyba, że "atakami słownymi" nazywasz poproszenie kogoś o założenie maseczki, ale to chyba nie byłoby sensu komentować.
Swoją drogą, co za wstrętni ludzie, że w dobie pandemii proszą jakiegoś dzbana, żeby ten założył maskę, o czym przy wejściu był poinformowany, ale miał to w doopie, i chcą, żeby zmniejszyć szansę na to, że ten dzban ich zarazi. W dodatku mogą mieć przez to nieprzyjemności ze strony sanepidu, że wpuszczają takich dzbanów. No co za egoiści! Masz rację, to oni byli tutaj winni…
Nie wiedziałem, że założenie maseczki, aby zminimalizować ryzyko zarażenia innych, jest takim wielkim poświęceniem.
„Selekcja na ludzi z paszportem covidowym i bez.” – to nie selekcja. Ozdrowieńcy, zaszczepieni oraz osoby z negatywnym wynikiem stanowią znacznie mniejsze zagrożenie w dobie pandemii. Możesz tupać nóżką, ale takie są fakty.
„może dlatego, że przynajmniej w Polsce szczepienia ruszyły 10 maja 2021” – macie jakieś alternatywne kalendarze? Ruszyły w grudniu 2020.
Zresztą, jak weźmiesz sobie pod uwagę okres, gdzie pyknęło zaszczepione ok. 50%, to niezaszczepieni dalej generują kilka razy więcej zgonów. Niebywałe, prawda?
„grypa rocznie na świecie zabija od 300 tyś do 650 tyś ludzi i nikt z tego powodu nie szaleje” – no nie wiem, może dlatego, że grypę znamy już od dziesiątek lat, w Polsce zabija kilkadziesiąt osób rocznie? Covid dla porównania również kilkadziesiąt, ale tysięcy, ale hej – nieistotny szczegół, nie ma co się przejmować.
„Że można wziąć przykład Szwecji” – mówimy o tej Szwecji, w której główny epidemiolog przepraszał za obraną taktykę? https://www.rp.pl/swiat/art687421-glowny-epidemiolog-szwecji-za-duzo-zgonow-na-covid-19
I działa koronakomisja, by sprawdzić dlaczego tak słabo sobie poradzili: https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8282214,szwecja-koronakomisja-lockdown.html
A nie lepiej wziąć przykład z krajów, które poradziły sobie o niebo lepiej niż Szwecja? Masz jej sąsiadów – Finlandia i Norwegia. Razem nie mają nawet połowy zgonów, które zaliczyli Szwedzi. Ale hej, weźmy przykład z kraju, który poradził sobie bardzo miernie, bo ci się jego podejście do obostrzeń podoba. Może i troszkę się ludziom umiera, ale hej, nie ma żadnych obostrzeń. Super!
"I w tym sceptycy mieli rację" - to czekaj, mieli rację, ale poradzili sobie znacznie gorzej od sąsiadów, swojego czasu byli w czołówce europejskiej pod względem ilości zgonów, epidemiolog przeprasza, powołują koronakomisję? Ciekawe podejście. Nie powiem. Aż ciekawi mnie co by się musiało stać, byś stwierdził, że tej racji nie mieli.
A sceptycy to faktycznie grupa, która miała rację. Taką rację mieli, że tylko kilka razy częściej im się umarło. Ale hej, zgony przecież o niczym nie świadczą :)
@Robyrt "no jesteś najlepszym przykładem agresji" - nie, ja nazywam rzeczy po imieniu. Gdy ktoś ryzykuje moim zdrowiem, bo mu niewygodnie, w dodatku przeczytał tabliczkę, że powinien założyć maseczkę, ale ma ją w doopie, to nazywam go dzbanem.
Jeżeli ktoś by mi palił nad ryjem, mając 2 metry obok tabliczkę "zakaz palenia", to również nazwałbym go dzbanem. Sytuacja w zasadzie identyczna. W obydwu przypadkach ktoś łamie zakazy i ryzykuje moim zdrowiem, tylko w jednym przypadku "bo mu niewygodnie", a w drugim "bo mu się chce i już".
"Wytłumacz mi jakim cudem w krajach o niższym zagęszczeniu ludności, które wprowadziły całkowity lockdown zachorowało więcej osób niż w Szwecji która nie zachowała się jak najgorszy totalitaryzm ?" - chyba ci się zapomniało, że ilość testów również ma znaczenie.
Nawet w podlinkowanym przeze mnie artykule odnośnie tej "Koronakomisji" masz napisane, cytuję:
"Za późno także, jak podkreśliła komisja, rozpoczęto masowe testowanie na Covid-19. Wiosną 2020 roku badano jedynie osoby poważnie chore, a zapowiadany przez rząd cel 100 tys. testów na dobę osiągnięto dopiero we wrześniu 2020 roku"
Zgonów już tak zamieść pod dywan się nie da, więc są bardziej miarodajne.
"Przecież te liczby powinny być w Szwecji o kilka rzędów większe, skoro wirus był taki śmiertelny." - po pierwsze, kto ci powiedział, że jest "taki śmiertelny"? Po drugie, i Szwecja pokazała, że ta jej taktyka doprowadziła do 2,5x więcej zgonów. Mało ci?
"Przecież kraje rujnowały swoją gospodarkę, marnowały dorobek obywateli, żeby ich uchronić, widać całkowicie niepotrzebnie" - Całkowicie niepotrzebnie? To możesz wskaż kogo z rodziny powinno się odstrzelić, abyś sobie trochę lepiej gospodarczo poradził, bo do tego sprowadza się twoje podejście - ważniejsze pieniądze niż życie innych ludzi.
"Nie jesteś ciekawy dlaczego kraje odtrąbiły tak szybko koniec pandemii ?" - tak szybko? Chciał byś dłużej?
Ale czekaj, mam się zastanawiać dlaczego odtrąbiono koniec pandemii, skoro:
- przez ponad 2 lata zdążono dość dobrze poznać wirusa
- w większości krajów zaszczepiono ponad połowę obywateli, dodatkowo dodajmy ozdrowieńców
- panuje w większości najmniej zjadliwy wariant od samego początku
- zbliża się sezon letni, kiedy tych zachorowań jest mniej
- każda pandemia się kiedyś kończy (hiszpanka oficjalnie trwała ze 2 lata, świńska grypa prawie 2 lata)
? Faktycznie, gdzieś tu węszę SPISEG!
"To co piszesz to jest przekaz z mediów. " - nie, to są fakty naukowe. Ty natomiast próbujesz je zakrzyczeć przekazami z filmików z żółtymi napisami. Tam też za wzór wszystkich cnót i za przykład państwa, z którego bezmyślnie powinniśmy brać przykład, stawia się Szwecję, nie wiedzieć czemu.
Ba, tam epidemiolodzy przepraszają i mówią, że popełnili błąd, a wy mówicie, że wszystko było spoko i że trzeba to podejście powtórzyć, chociaż sami Szwedzi się z tym nie zgadzają. Cyrk na kółkach.
@Robyrt „przecież maseczki nie chroniły przed zarażeniem się, to jak ja ryzykuję Twoim zdrowiem nie ubierając jej ?” – coś mało ogarniasz o czym piszę. Maseczki miały ograniczyć transmisję wirusa przez osobę ją noszącą. Dlatego ty, nie zakładając maseczki, masz większą szansę zarazić osoby obok siebie niż w przypadku gdybyś taką maskę miał na twarzy. Dlatego piszę, że dzbany tylko dla własnej wygody ryzykowały zdrowiem innych ludzi.
„od 01.01.2022 taka sama ilość zgonów przy zaszczepieniu 71% społeczeństwa pełną dawką przy 2 razy większej liczbie ludności.” – tu nie wiem jaki dostrzegasz spisek, ale Szwedzi przez swoje podejście yolo znacznie częściej pochorowali i z pewnością mają znacznie więcej ozdrowieńców niż Finowie. Jako, że wg badań najlepszą ochronę zapewnia przechorowanie+szczepienie, to chyba logiczne, że Szwedzi teraz mogą wychodzić chwilowo lepiej. Wątpię jednak, że kiedykolwiek Finowie lub Norwegowie dogonią ich w zgonach. Poza tym nie uważam, że warto było poświęcić kilkanaście tysięcy ludzi, aby mieć więcej ozdrowieńców. Summa summarum skończyło się to dla nich tym, że mają 4x więcej zgonów niż Finowie, przy 2x większej populacji. Nic godnego pozazdroszczenia.
„I jeszcze to naiwne gadanie, że wszyscy by umarli gdyby nie obostrzenia.” – a gdzie tak napisałem? Widzę, że nie rozumiesz tekstu pisanego, jak to było w przypadku maseczek, więc napiszę wprost – gdyby nie było ograniczeń, to wyszlibyśmy z tej pandemii jak Szwecja w porównaniu z Finlandią – co najmniej 2x więcej zgonów. Dorzucić do tego jeszcze wzmiankę na stan naszej służby zdrowia i ich, to byłoby naprawdę grubo…
„A ile osób umarło z powodu lockdownu, bo nie mogli się dostać do lekarzy, kupić leków itp. ?” – a ile osób zmarło, bo nie chciało iść do lekarza by ten mu przypadkiem testu nie zrobił i wysłał na kwarantannę? Ale jak ty tych leków nie mogłeś kupić, to już totalnie nie wiem. Od kiedy podczas lockdownu były zamknięte apteki?
„Co to oznacza wg Ciebie ? Bo wg mnie oznacza tyle, że zgony i tak nastąpią.” – tak, ale masz już totalnie gdzieś czy będzie ich więcej, czy mniej. Ważne że możesz sobie skoczyć do knajpy, kiedy panuje fala zachorowań. O maseczkach też już pisałeś – wylane, że bez niej masz większą szanse kogoś zarazić. Wygoda najważniejsza.
„A Szwecję wybrałem dlatego, że jest to kraj który nie wprowadził TOTALITARNYCH obostrzeń” – no i poradził sobie bardzo słabo w porównaniu z sąsiadami. Zgony i hospitalizacje nie są dla ciebie ważne, tylko liczy się fakt, że nie było obostrzeń.
„Skoro nie jest taki śmiertelny to po co ogłaszać pandemię ?” – a od kiedy jedynym kryterium wejścia w stan pandemii jest śmiertelność? Przecież już od 2009 WHO zalicza do tego inne czynniki.
Zresztą, jak ty to byś sobie wyobrażał. Kryterium – śmiertelność od równych 10%. Wirus ma śmiertelność 10% i występuje w 5 krajach – pandemia. Wirus ma 9,5% śmiertelności, objął już połowę globu – brak pandemii. Genialne!
„Mam wrażenie, że już mnie zaszufladkowałeś jako tzw "szura".” – powtórzyłeś wszystkie argumenty szura. Nie dociera do ciebie co piszę. Nawet maseczek potrafisz się czepić, które były jednym z najmniejszych poświęceń. Już nie piszę o must have szura, czyli wspominaniu o Szwecji.
Jednak najbardziej bawi mnie w tej całej rozmowie fakt, że rząd Szwecji przepraszał za obraną taktykę, założyli specjalną komisję, żeby sprawdzić co poszło nie tak i co mogą poprawić, a później przychodzi taki ty i pisze, że Szwedzi wcale nie ogarniają jak tu super u nich wyszło, że poradzili sobie rewelacyjnie i że inni powinni brać z nich przykład... A te fikoły tylko dlatego, że ich podejście do obostrzeń ci się podobało.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lipca 2022 o 2:29
@Robyrt A ciekawe co ty byś gadał, jakbyś widział rodzinę w żałobie. Co im powiesz? Sorki, że zaraziłem waszego dziadka, ale maseczka mnie w nosek uwierała, więc jej nie zakładałem?
Ten wasz płacz o lockdowny i zamykanie biznesów mnie śmieszy. Mogliście ograniczyć ilość zachorowań szczepiąc się i stosując do obostrzeń, ale świadomie tego nie zrobiliście. Gdybyście zachowywali się racjonalnie, to nie osiągnęlibyśmy takiego poziomu zgonów/hospitalizacji itp. żeby rozważać tak radykalne kroki, jak lockdown oraz zamrażanie gałęzi gospodarki. No ale jak się nie nosiło maski, nie stosowało do obostrzeń, nie szczepiło się, uciekało z kwarantanny, to tak jest. Wiesz kogo za to winić? Nie tylko rząd, ale również was. Sami zgotowaliście sobie bat na dupę. Żadnego, który tak postępował podczas tej pandemii, mi nie szkoda. Ma nauczkę. Szkoda tylko, że ucierpieli też ci, którzy nie powinni.
@LowcaKomedii A ciekawe co ty byś gadał, jakbyś widział rodzinę w żałobie. Co im powiesz? Sorki, że wasz dziadek musiał umrzeć bo pandemia i nie przyjmujemy do lekarza i nie leczymy.
Gdybyście zachowywali się racjonalnie, to nie osiągnęlibyśmy takiego poziomu zgonów/hospitalizacji itp. żeby rozważać tak radykalne kroki jak przyjmowanie pacjentów w POZ, leczenie ludzi, nie przekładanie planowych zabiegów, nie zaprzestanie diagnostyki innych chorób.
"Mogliście ograniczyć ilość zachorowań szczepiąc się i stosując do obostrzeń" masz na myśli najbardziej wyszczepione kraje, które mają największą liczbę zachorowań/pozytywnych testów ?
@amroth_86 "Sorki, że wasz dziadek musiał umrzeć bo pandemia i nie przyjmujemy do lekarza i nie leczymy" - przecież w krytycznych przypadkach mogłeś iść do lekarza i nikt tego nie zabraniał, więc nie wiem skąd się wzięło "nie przyjmujemy do lekarza" i "nie leczymy".
"Gdybyście zachowywali się racjonalnie, to nie osiągnęlibyśmy takiego poziomu zgonów/hospitalizacji itp" - to strzał w stopę? Im więcej zachorowań, np. przez olewanie obostrzeń, zachowywanie się nieracjonalnie itp. tym... więcej zachorowań, hospitalizacji oraz zgonów. Im więcej zaszczepionych tym... trochę mniej zachorowań, dużo mniej hospitalizacji oraz zgonów.
Całe dwa akapity, to mocny strzał w stopę. Jeśli lekarze byli przesuwani na oddziały covidowe, to czyja to była wina? Oczywiście ludzi, którzy chorowali. Która grupa społeczna wymagała częstszej hospitalizacji? Niezaszczepieni. Im mniej było lekarzy na oddziałach niecovidowych, tym trudniej było się dostać do specjalisty i tu znowu, więc w konsekwencji komu to zawdzięczałeś? Do tego dochodzą również osoby, które nie stosowały się do obostrzeń, bo "noszenie maseczki odbiera im wolność" itp. Przecież takie osoby przyczyniły się wyłącznie do tego, że zachorowań było więcej. I tu znowu ciąg przyczynowo skutkowy - im więcej zachorowań, tym więcej hospitalizacji, tym gorzej dostać się do specjalisty, tym więcej oddziałów covidowych.
Więc wszystkie twoje zarzuty, zasadne czy nie, to idzie na konto "przebudzonych".
"masz na myśli najbardziej wyszczepione kraje, które mają największą liczbę zachorowań/pozytywnych testów ?" - przyłóż do siebie wykres zgonów oraz wykres zachorowań. Jeśli ludziom nie przestało się chcieć umierać, to jest tylko jedno wytłumaczenie... Ilość nowych zachorowań, już pisałem, mocno zależy od ilości przeprowadzonych testów, więc tak średnio bym się na tym skupiał. Głównie na zgonach i hospitalizacjach. To chyba oczywiste, że kraje, które traktują covid poważniej, wykonują więcej testów. Szwecja przecież, w swojej wielkiej "mądrości" testowała na początku tylko ludzi z widocznymi objawami, więc oczywiste jest, że na słupkach wychodziło u nich mało zachorowań, co jednak nie miało odzwierciedlenia w rzeczywistości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2022 o 8:38
@LowcaKomedii wybór, nie przymus, jakoś na przykładzie Szwecji lub Florydy, gdzie nie było obostrzeń ludzie żyli nawet lepiej. Jakoś masz 3 czy 4 miliony imigrantów, gdzie niby 30% było zaszczepione i nie ma 5 fal choroby od razu, a ludzie nie umierają na ulicach, czy coś ci to mówi? Putin -(oczywiscie to zbrodniarz i bandyta) w tydzień wyleczył świat z covid, co będzie następne? Otwórzcie oczy ludzie, włączcie myślenie.
@Seba7777 Seba i to "włączcie myślenie" - idealny duet. Powtórzyłeś wszystkie antywackowe argumenty:
- jest Szwecja, która poradziła sobie znacznie gorzej niż sąsiedzi, której główny epidemiolog przepraszał, która ma teraz koronakomisję, ale z niewiadomych powodów ma być wzorem do naśladowania. Sami Szwedzi w tą wątpią, ale widać Polacy z "otworzonym umysłem" wiedzą lepiej.
- Jest Floryda. Nie wiem w jaki sposób miałaby być jakimś wzorem do naśladowania.
- są Ukraińcy, którzy mają wywołać u nas falę zachorowań na lato. Nie wiem kiedy w lecie mieliśmy fale zachorowań.
- jest sugerowanie, że wojna zatrzymała covid, chociaż minionej doby mieliśmy 964 nowe zakażenia, a same zachorowania zaczęły spadać na łeb na szyję już przed wybuchem wojny.
No a całość zakończona memicznym "włączcie myślenie".
@Robyrt z tym kolesiem nie ma co gadac, szkoda czasu, on pewnie dalej do biedry lazi w przyłbicy, do takich ludzi nic nie dociera, przyklad lockdown w usa, statystki były podobne w stanach ktore go mialy a w ktorych go nie bylo co doskonale pokazywalo ze jest to totalny debilizm, kolejny przyklad australia, co tam sie dzialo to szkoda nawet gadac o tych ich smiesznych ograniczeniach ktore wprowadzali, ale taki balwany jak tamten dalej bedzie sie upierac ze jest wszystko ok, dlatego dla Twojego zdrowia daj sobie spokoj z gatą z nim bo szkoda czasu, niech sobie zyje w swoim covidowym swiecie, ale najlepiej w piwnicy , w odosobnieniu
Ciekawe, czy ktoś już podał Ziębę do sądu, bo przez niego bliska osoba odmówiła leczenia konwencjonalnego i zmarła? Nie wiem, pod jaki paragraf można to podciągnąć. Ani morderstwo ani nieumyślne spowodowanie śmierci (bo przecież dobrze wie, że sprzedaje bezwartościowy chłam, który co najwyżej może leczyć siłą sugestii). Jest coś takiego jak umyślne doprowadzenie do śmierci czy spisek mający na celu doprowadzenie do śmierci danej osoby?
@El_Polaco On się stara zabezpieczyć jak może. W książce, jak pamiętam, umieścił zapis, że autor nie ponosi odpowiedzialności za stosowanie tych metod na sobie i na osobach trzecich. Ciągle powtarza, że jest jedynie listonoszem, że to nie są jego metody leczenia. Finansowo też coś tam działa, bo jakiś czas temu większościowym udziałowcem sklepiku była jego partnerka. Wydawcą jego książek też. W finansach można powiedzieć, że to chyba drugi sobolewski.
Ale się nawet dziwię, że UOKiK się nim nie interesuje. To w jaki sposób potrafi reklamować te "nieswoje" suplementy, to jest kosmos. Nawet jakoś ostatnio pisał na FB, że, uwaga, pracownicy innych koncernów zajmujących się produkcją supli biorą jego suple a nie swoje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2022 o 22:33
To tylko mały wycinek idiotów. Na FB są całe grupy ludzi wierzących w replitan, gigantów, drzewa edenu jednak to nie wszystko. Władca pierścieni to wcale fikcja tylko prawdzie wydarzenia z prastarej ziemi. Wymaz z nosa pobierało się w celu zainfekowania mózgu czymś co pozwala ludźmi sterować. Ludzie są w stanie uwierzyć we wszystko zupełnie ignorując zdrowy rozsądek, logikę i obecny stan wiedzy.
Śmiesznie się czyta jak ten Rola mówi że pandemia ma nas skłócić, a sam twierdził na wiecu w Rzeszowie w styczniu, że należy odcinać się od członków rodzin którzy są zaszczepieni i określać ich zgniłymi jajami :>
Biedna Edyty Górniak. Chociaż jej muzyka nigdy mnie nie interesowała, ale doceniam, że jest diabelnie uzdolniona, ma wielki talent i świetny głos. I wszystko to marnuje. Skończy jak Villas albo gorzej.
Pozostałych mi nie szkoda, bo oni na ludzkiej głupocie robią kokosy.
"To trudno udowodnić" ale oni wiedzą..... bo... wiedzą :) bo mieli wizje jak Górniak.
Ja pierniczę, to są dopiero kosmici… I ten idiota z hasłem "…dzisiaj wszyscy przyznają nam rację". Ciekawe jestem, czy on w to wierzy.
I ten "gejzer nowotworów", którego jakoś nie odnotowała medycyna… I te tysięcy ludzi umierających po szczepionkach, z milionem ciężkich powikłań… Przecież ci ludzie żyją w świecie równoległym…
Górniak to Górniak, świetna wokalistka (choć nie mój typ muzyki), tyle, że po prostu głupia jak but. Ale reszta? Zięba kosi grubą kasę na idiotach, którzy kupują jego niedziałające cud-terapie.
ale skłócić to się udało
@pejter Tu się zgadzam. Te podpalenia punktów szczepień, napaści na lekarzy i ratowników medycznych. To wyzywanie ich od morderców przekupionych przez bigpharmę. Te wtargnięcia do szpitali.
Tak, tym od "włączonego myślenia" zdecydowanie udało się skłócić ze sobą ludzi. Tutaj można zastanowić się nad intencjami takich osób. Komu zależałoby, aby w trakcie pandemii napuszczać obywateli na lekarzy? Przecież to tak, jakby podczas pożarów napuszczać ludzi na strażaków. Pozostawiam do przemyślenia :)
@LowcaKomedii Masz jakieś źródła opisujące te straszne rzeczy o których piszesz ?
Faktem jest, że ludzie są skłóceni, jednak to nie przez ludzi od "włączonego myślenia".
To przez zamordystyczne metody jakimi zostali objęci ludzie na "demokratycznym i cywilizowanym zachodzie" skopiowano sposób chiński, ograniczano prawa obywatelskie, zabraniano ludziom pracować, odwiedzać się. To przeciwko takiemu traktowaniu ludzie się buntowali - bo wbrew temu co myślą "starsi i mądrzejsi" u władzy ludzie nie są wcale tacy durni.
Pozdrawiam
@Robyrt Oczywiście, że mam.
1) Podpalacz punktu szczepień:
- https://policja.pl/pol/aktualnosci/214989,Zatrzymany-podpalacz-budynku-zamojskiego-sanepidu-oraz-punktu-szczepien.html
2) Napaści na lekarzy:
- https://www.youtube.com/watch?v=c9ZO_tWjGXA
- https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,lekarka-poronila-po-ataku-w-przychodni--nie-mam-sily-dluzej-byc-lekarzem,artykul,46452334.html
- https://plus.poranny.pl/zdarzaja-sie-oszczerstwa-i-zyczenie-smierci-jak-wyglada-praca-lekarzy-rodzinnych-w-dobie-pandemii/ar/c14-15254920
- https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,lekarz-z-ochrona-policji--groza-smiercia-jemu-i-jego-rodzinie,film,47147178.html
- https://wiadomosci.wp.pl/covid-19-kolejny-lekarzy-otrzymuje-grozby-za-wypowiedzi-o-pandemii-6608489453620000a
3) Napaści na ratowników:
- https://www.youtube.com/watch?v=OlZZ6r2XHfs
- https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,ratownicy-medyczni-w-czasie-epidemii-koronawirusa,artykul,44118740.html
4) Wtargnięcia do szpitali:
- https://www.radiopik.pl/2,96790,wtargnal-ze-smartfonem-do-szpitala-bartosz-t-suw
(tutaj jeszcze warto dodać jak inteligentne są to osoby - wtargnął do szpitala, by pokazać jak wygląda oddział covidowy, ale wybrał szpital, w którym ten oddział miesiąc wcześniej zamknięto).
Satysfakcjonują cię te źródła, czy znaleźć coś jeszcze?
"To przeciwko takiemu traktowaniu ludzie się buntowali" - czy to tłumaczy podpalanie punktów szczepień, gdzie ludzie dobrowolnie chodzili, lub wyzywanie lekarzy i ratowników medycznych? Chyba nie bardzo.
Pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 12:38
@LowcaKomedii Dziękuję, poczytałem sobie oględnie te artykuły i nie wiedzę, żeby lekarze byli jakoś mocno "poturbowani", z drugiej strony pewnie było dużo prowokacji. Otóż nie kłócę się z tym, że są ludzie szurnięci którzy swoją złość kierują w czasach pandemii nie tam gdzie powinni. Nie będę też nikogo bronił, ale wydaje mi się, że generalizujesz.
Podpalanie punktów szczepień - z tego co widzę to był jeden przypadek, faceta który miał już podpalanie na swoim koncie.
Nie zauważyłem również żeby obrażanie i nękanie było trendem. Dlatego można uznać, że to sporadyczne przypadki.
Z drugiej strony można było zauważyć ogromną nagonkę na osoby nastawione sceptycznie co do covidu.
Tam również były szamotaniny, areszty za brak maseczki, wyzwiska.
@Robyrt "Z drugiej strony można było zauważyć ogromną nagonkę na osoby nastawione sceptycznie co do covidu." - sceptyczne nastawienie to jedno, ale kiedy taki ktoś leci w świat wypisywać bzdury typu:
- nie przyjmujcie tej "szczypawki", to nieprzebadany preparat genetyczny. To nawet nie jest szczepionka!
- zaszczepieni umrą w rok czy 2 lata po jej przyjęciu
- w szczepionkach jest grafen
- szczepionki zmieniają DNA
- w szczepionkach są czipy
- szczepienia są gorsze niż sama choroba
- po szczepieniach ludzie będą bezpłodni
- maseczki powodują masowe grzybice płuc
- organizują masowe wtargnięcia bez maseczek do różnych sklepów, by sparaliżować ich pracę i wykłócać się z ochroniarzami, kierownikami itp.
- będąc chorym ma gdzieś kwarantannę i idzie w świat zarażać innych ludzi
to raczej można być sceptycznym, do takich osób. Są totalnymi szkodnikami społecznymi. Ich działania mają jedynie negatywne konsekwencje dla społeczeństwa. Wzrost zachorowań i obłożenia w szpitalach. Na niczym innym to się nie kończy. Plus oczywiście na paraliżu jakiegoś sklepu, gdzie grupka odklejeńców idzie się wykłócać, bo wiedzą że tam wymagają maseczek, ale specjalnie ich nie zakładają.\
"Tam również były szamotaniny, areszty za brak maseczki, wyzwiska." - jak masz wołami napisane, że musisz założyć maseczkę, a włazisz bez... Czego się spodziewałeś? Ta karteczka to tylko ozdoba?
A jak będziesz miał zakaz fotografowania, to też będziesz specjalnie wyciągał telefon i robił zdjęcia, a później będziesz zdziwiony, że cię wyproszono?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 13:10
@LowcaKomedii
Ale chyba jest wolność słowa ? Każdy może wypisywać debilizmy i je głosić jak prawdę wybawioną.
Ty chyba piszesz o jakiś skrajnych przypadkach, znam bardzo dużo osób sceptycznych, które uważają, że zamykanie ludzi w domach to debilizm, że maseczki nie chronią, że służba zdrowia zaniedbała całą gamę pozostałych chorób skupiając się na jednej, że nauka zdalna dzieci z powodu covida to głupota skoro śmiertelność waha się w granicach 0 %, a jednak się zaszczepili. Co więcej zaszczepili się nie dlatego bo ktoś im kazał tylko bo chcieli. Znam też takich co się nie zaszczepili bo nie chcieli. I Ci znajomi siedzą ze sobą nikt nikogo nie oskarża, bo wiedzą że każdy ma swój mózg. - Taki jest wg mnie obraz sceptyków, a nie to o czym piszesz.
Chodzi mi o maseczki na ulicy, a przykład z fotografowaniem ma się jak pięść do oka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 13:30
@Robyrt "Ale chyba jest wolność słowa ?" - a czy wolność słowa oznacza, że możesz powiedzieć co chcesz bez jakichkolwiek konsekwencji? Czy że możesz powiedzieć co chcesz, ale ponosisz konsekwencje za swoje słowa?
Jeżeli zacząłbym obrażać twoją matkę i pisać, że jest złodziejką, to mogę to napisać bez konsekwencji, czy jednak jakieś powinny mnie z tego powodu dotknąć?
"Chodzi mi o maseczki na ulicy, a przykład z fotografowaniem ma się jak pięść do oka." - a napisałeś, że chodzi o maseczki na ulicy? Bo dokładnie to samo się działo, gdy wewnątrz budynku nie chcieli nosić, a powinni. Mandaty, szamotaniny, wyzwiska.
Ba, odosobnione przypadki potrafiły nawet kobietę pobić, bo na poczcie kazała założyć komuś maseczkę.
Zresztą, to twoje wyzywanie, szamotaniny itp. to również odosobnione przypadki. Z rozmowy tak zabawnie wynika, że np. wyzywanie lekarzy, rajdy bezmaseczkowców na sklepy to odosobnione przypadki, jednak te szamotaniny z powodu masek i wyzywanie, to reguła.
Tak tylko zwrócę uwagę, że jeśli chodzi o wyzywanie, to akurat zazwyczaj osoby nienoszące maseczek wyzywają tych, którzy proszą ich o jej założenie. Także trochę średni przykład wybrałeś.
W zasadzie nie wiem czemu się rozwodzisz. Co wniosły osoby unikające maseczek, dystansu, kwarantanny i szczepień? Jedynie negatywne konsekwencje. Ba, wiele z nich namawiało do tego również innych, więc po co się na ich temat rozwodzić? Po co ich wybielasz? Ta cała rozmowa przypomina - aż tacy źli to oni nie byli. Ale ogólnie byli źli, a wszystko, co robili, nie przyniosło absolutnie niczego dobrego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 15:46
@LowcaKomedii Ta cała rozmowa jest o tym, że zarówno wierzący w covid i niewierzący zachowywali się tak samo w czasie pandemii. Wiem, że uważasz, że skoro Ty wierzyłeś to Twoja racja jest lepsza i każdy który miał czelność to kwestionować to szur. Ale patrząc na to z perspektywy czasu, te szury miały sporo racji. Ten śmiercionośny wirus nie jest wcale taki zabójczy, a na końcu okazało się, że to taka trochę grypa.
Tak więc tego..
@Robyrt No właśnie nie. Wymień mi chociaż jedną rzecz, którą "wierzący w covid" robili "niewierzącym".
Zresztą, co to znaczy "wierzący w covid"? Wirus niby nie istnieje?
Największym paradoksem tego twojego komentarza jest fakt,że piszesz, iż "niewierzący" w covid mieli sporo racji, gdy tymczasem to oni umierali na niego znacznie częściej niż ci "wierzący", i to na całym świecie. To chyba jest najlepszym dowodem tego ile tej racji mieli.
Tak więc tego...
@LowcaKomedii
Co zrobili ?! Ataki słowne na każdym rogu, za brak maseczki, za krytykę lockdownu, za zwykłe pytanie "dlaczego mam tak robić?". Nagłaśnianie incydentów jako reguły. Selekcja na ludzi z paszportem covidowym i bez.
"Wierzący w wirus" - określenie osób które w imię "walki z wirusem" chcą zburzenia całego dotychczasowego ładu społecznego.
Największym paradoksem tego twojego komentarza jest fakt,że piszesz, iż "niewierzący" w covid mieli sporo racji, gdy tymczasem to oni umierali na niego znacznie częściej niż ci "wierzący", i to na całym świecie - może dlatego, że przynajmniej w Polsce szczepienia ruszyły 10 maja 2021, czyli ponad rok po rozpoczęciu pandemii. Poza tym ja nie mówię o tym czy jest sens szczepienia się czy nie. Ja mówię o tym, że skoro grypa rocznie na świecie zabija od 300 tyś do 650 tyś ludzi i nikt z tego powodu nie szaleje, to czy można się zgodzić z tym, że śmierć z powodu covid na poziomie 6,3 mln po prawie 3 latach to wcale nie tak dużo ?
Że można wziąć przykład Szwecji, gdzie nie zamykano ludzi w domach, a śmiertelność nie odbiega znacząco od reszty krajów Europy, a przecież tam trup powinien ścielić się gęsto! Tych zgonów powinno być 10-20 razy więcej. I w tym sceptycy mieli rację.
https://www.health.com/condition/flu/how-many-people-die-of-the-flu-every-year
@Robyrt „ Co zrobili ?! Ataki słowne na każdym rogu, za brak maseczki, za krytykę lockdownu” – a ja ci pokazałem jak twoi atakowali lekarzy, ratowników itp. Pokaż mi jednak te ataki słowne, skoro rzekomo na „każdym rogu” to się działo. Bardzo chciałbym coś takiego zobaczyć. No chyba, że "atakami słownymi" nazywasz poproszenie kogoś o założenie maseczki, ale to chyba nie byłoby sensu komentować.
Swoją drogą, co za wstrętni ludzie, że w dobie pandemii proszą jakiegoś dzbana, żeby ten założył maskę, o czym przy wejściu był poinformowany, ale miał to w doopie, i chcą, żeby zmniejszyć szansę na to, że ten dzban ich zarazi. W dodatku mogą mieć przez to nieprzyjemności ze strony sanepidu, że wpuszczają takich dzbanów. No co za egoiści! Masz rację, to oni byli tutaj winni…
Nie wiedziałem, że założenie maseczki, aby zminimalizować ryzyko zarażenia innych, jest takim wielkim poświęceniem.
„Selekcja na ludzi z paszportem covidowym i bez.” – to nie selekcja. Ozdrowieńcy, zaszczepieni oraz osoby z negatywnym wynikiem stanowią znacznie mniejsze zagrożenie w dobie pandemii. Możesz tupać nóżką, ale takie są fakty.
„może dlatego, że przynajmniej w Polsce szczepienia ruszyły 10 maja 2021” – macie jakieś alternatywne kalendarze? Ruszyły w grudniu 2020.
Zresztą, jak weźmiesz sobie pod uwagę okres, gdzie pyknęło zaszczepione ok. 50%, to niezaszczepieni dalej generują kilka razy więcej zgonów. Niebywałe, prawda?
„grypa rocznie na świecie zabija od 300 tyś do 650 tyś ludzi i nikt z tego powodu nie szaleje” – no nie wiem, może dlatego, że grypę znamy już od dziesiątek lat, w Polsce zabija kilkadziesiąt osób rocznie? Covid dla porównania również kilkadziesiąt, ale tysięcy, ale hej – nieistotny szczegół, nie ma co się przejmować.
„Że można wziąć przykład Szwecji” – mówimy o tej Szwecji, w której główny epidemiolog przepraszał za obraną taktykę?
https://www.rp.pl/swiat/art687421-glowny-epidemiolog-szwecji-za-duzo-zgonow-na-covid-19
I działa koronakomisja, by sprawdzić dlaczego tak słabo sobie poradzili:
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8282214,szwecja-koronakomisja-lockdown.html
A nie lepiej wziąć przykład z krajów, które poradziły sobie o niebo lepiej niż Szwecja? Masz jej sąsiadów – Finlandia i Norwegia. Razem nie mają nawet połowy zgonów, które zaliczyli Szwedzi. Ale hej, weźmy przykład z kraju, który poradził sobie bardzo miernie, bo ci się jego podejście do obostrzeń podoba. Może i troszkę się ludziom umiera, ale hej, nie ma żadnych obostrzeń. Super!
"I w tym sceptycy mieli rację" - to czekaj, mieli rację, ale poradzili sobie znacznie gorzej od sąsiadów, swojego czasu byli w czołówce europejskiej pod względem ilości zgonów, epidemiolog przeprasza, powołują koronakomisję? Ciekawe podejście. Nie powiem. Aż ciekawi mnie co by się musiało stać, byś stwierdził, że tej racji nie mieli.
A sceptycy to faktycznie grupa, która miała rację. Taką rację mieli, że tylko kilka razy częściej im się umarło. Ale hej, zgony przecież o niczym nie świadczą :)
@Robyrt "no jesteś najlepszym przykładem agresji" - nie, ja nazywam rzeczy po imieniu. Gdy ktoś ryzykuje moim zdrowiem, bo mu niewygodnie, w dodatku przeczytał tabliczkę, że powinien założyć maseczkę, ale ma ją w doopie, to nazywam go dzbanem.
Jeżeli ktoś by mi palił nad ryjem, mając 2 metry obok tabliczkę "zakaz palenia", to również nazwałbym go dzbanem. Sytuacja w zasadzie identyczna. W obydwu przypadkach ktoś łamie zakazy i ryzykuje moim zdrowiem, tylko w jednym przypadku "bo mu niewygodnie", a w drugim "bo mu się chce i już".
"Wytłumacz mi jakim cudem w krajach o niższym zagęszczeniu ludności, które wprowadziły całkowity lockdown zachorowało więcej osób niż w Szwecji która nie zachowała się jak najgorszy totalitaryzm ?" - chyba ci się zapomniało, że ilość testów również ma znaczenie.
Nawet w podlinkowanym przeze mnie artykule odnośnie tej "Koronakomisji" masz napisane, cytuję:
"Za późno także, jak podkreśliła komisja, rozpoczęto masowe testowanie na Covid-19. Wiosną 2020 roku badano jedynie osoby poważnie chore, a zapowiadany przez rząd cel 100 tys. testów na dobę osiągnięto dopiero we wrześniu 2020 roku"
Zgonów już tak zamieść pod dywan się nie da, więc są bardziej miarodajne.
"Przecież te liczby powinny być w Szwecji o kilka rzędów większe, skoro wirus był taki śmiertelny." - po pierwsze, kto ci powiedział, że jest "taki śmiertelny"? Po drugie, i Szwecja pokazała, że ta jej taktyka doprowadziła do 2,5x więcej zgonów. Mało ci?
"Przecież kraje rujnowały swoją gospodarkę, marnowały dorobek obywateli, żeby ich uchronić, widać całkowicie niepotrzebnie" - Całkowicie niepotrzebnie? To możesz wskaż kogo z rodziny powinno się odstrzelić, abyś sobie trochę lepiej gospodarczo poradził, bo do tego sprowadza się twoje podejście - ważniejsze pieniądze niż życie innych ludzi.
"Nie jesteś ciekawy dlaczego kraje odtrąbiły tak szybko koniec pandemii ?" - tak szybko? Chciał byś dłużej?
Ale czekaj, mam się zastanawiać dlaczego odtrąbiono koniec pandemii, skoro:
- przez ponad 2 lata zdążono dość dobrze poznać wirusa
- w większości krajów zaszczepiono ponad połowę obywateli, dodatkowo dodajmy ozdrowieńców
- panuje w większości najmniej zjadliwy wariant od samego początku
- zbliża się sezon letni, kiedy tych zachorowań jest mniej
- każda pandemia się kiedyś kończy (hiszpanka oficjalnie trwała ze 2 lata, świńska grypa prawie 2 lata)
? Faktycznie, gdzieś tu węszę SPISEG!
"To co piszesz to jest przekaz z mediów. " - nie, to są fakty naukowe. Ty natomiast próbujesz je zakrzyczeć przekazami z filmików z żółtymi napisami. Tam też za wzór wszystkich cnót i za przykład państwa, z którego bezmyślnie powinniśmy brać przykład, stawia się Szwecję, nie wiedzieć czemu.
Ba, tam epidemiolodzy przepraszają i mówią, że popełnili błąd, a wy mówicie, że wszystko było spoko i że trzeba to podejście powtórzyć, chociaż sami Szwedzi się z tym nie zgadzają. Cyrk na kółkach.
@Robyrt „przecież maseczki nie chroniły przed zarażeniem się, to jak ja ryzykuję Twoim zdrowiem nie ubierając jej ?” – coś mało ogarniasz o czym piszę. Maseczki miały ograniczyć transmisję wirusa przez osobę ją noszącą. Dlatego ty, nie zakładając maseczki, masz większą szansę zarazić osoby obok siebie niż w przypadku gdybyś taką maskę miał na twarzy. Dlatego piszę, że dzbany tylko dla własnej wygody ryzykowały zdrowiem innych ludzi.
„od 01.01.2022 taka sama ilość zgonów przy zaszczepieniu 71% społeczeństwa pełną dawką przy 2 razy większej liczbie ludności.” – tu nie wiem jaki dostrzegasz spisek, ale Szwedzi przez swoje podejście yolo znacznie częściej pochorowali i z pewnością mają znacznie więcej ozdrowieńców niż Finowie. Jako, że wg badań najlepszą ochronę zapewnia przechorowanie+szczepienie, to chyba logiczne, że Szwedzi teraz mogą wychodzić chwilowo lepiej. Wątpię jednak, że kiedykolwiek Finowie lub Norwegowie dogonią ich w zgonach. Poza tym nie uważam, że warto było poświęcić kilkanaście tysięcy ludzi, aby mieć więcej ozdrowieńców. Summa summarum skończyło się to dla nich tym, że mają 4x więcej zgonów niż Finowie, przy 2x większej populacji. Nic godnego pozazdroszczenia.
„I jeszcze to naiwne gadanie, że wszyscy by umarli gdyby nie obostrzenia.” – a gdzie tak napisałem? Widzę, że nie rozumiesz tekstu pisanego, jak to było w przypadku maseczek, więc napiszę wprost – gdyby nie było ograniczeń, to wyszlibyśmy z tej pandemii jak Szwecja w porównaniu z Finlandią – co najmniej 2x więcej zgonów. Dorzucić do tego jeszcze wzmiankę na stan naszej służby zdrowia i ich, to byłoby naprawdę grubo…
„A ile osób umarło z powodu lockdownu, bo nie mogli się dostać do lekarzy, kupić leków itp. ?” – a ile osób zmarło, bo nie chciało iść do lekarza by ten mu przypadkiem testu nie zrobił i wysłał na kwarantannę? Ale jak ty tych leków nie mogłeś kupić, to już totalnie nie wiem. Od kiedy podczas lockdownu były zamknięte apteki?
„Co to oznacza wg Ciebie ? Bo wg mnie oznacza tyle, że zgony i tak nastąpią.” – tak, ale masz już totalnie gdzieś czy będzie ich więcej, czy mniej. Ważne że możesz sobie skoczyć do knajpy, kiedy panuje fala zachorowań. O maseczkach też już pisałeś – wylane, że bez niej masz większą szanse kogoś zarazić. Wygoda najważniejsza.
„A Szwecję wybrałem dlatego, że jest to kraj który nie wprowadził TOTALITARNYCH obostrzeń” – no i poradził sobie bardzo słabo w porównaniu z sąsiadami. Zgony i hospitalizacje nie są dla ciebie ważne, tylko liczy się fakt, że nie było obostrzeń.
„Skoro nie jest taki śmiertelny to po co ogłaszać pandemię ?” – a od kiedy jedynym kryterium wejścia w stan pandemii jest śmiertelność? Przecież już od 2009 WHO zalicza do tego inne czynniki.
Zresztą, jak ty to byś sobie wyobrażał. Kryterium – śmiertelność od równych 10%. Wirus ma śmiertelność 10% i występuje w 5 krajach – pandemia. Wirus ma 9,5% śmiertelności, objął już połowę globu – brak pandemii. Genialne!
„Mam wrażenie, że już mnie zaszufladkowałeś jako tzw "szura".” – powtórzyłeś wszystkie argumenty szura. Nie dociera do ciebie co piszę. Nawet maseczek potrafisz się czepić, które były jednym z najmniejszych poświęceń. Już nie piszę o must have szura, czyli wspominaniu o Szwecji.
Jednak najbardziej bawi mnie w tej całej rozmowie fakt, że rząd Szwecji przepraszał za obraną taktykę, założyli specjalną komisję, żeby sprawdzić co poszło nie tak i co mogą poprawić, a później przychodzi taki ty i pisze, że Szwedzi wcale nie ogarniają jak tu super u nich wyszło, że poradzili sobie rewelacyjnie i że inni powinni brać z nich przykład... A te fikoły tylko dlatego, że ich podejście do obostrzeń ci się podobało.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2022 o 2:29
@Robyrt A ciekawe co ty byś gadał, jakbyś widział rodzinę w żałobie. Co im powiesz? Sorki, że zaraziłem waszego dziadka, ale maseczka mnie w nosek uwierała, więc jej nie zakładałem?
Ten wasz płacz o lockdowny i zamykanie biznesów mnie śmieszy. Mogliście ograniczyć ilość zachorowań szczepiąc się i stosując do obostrzeń, ale świadomie tego nie zrobiliście. Gdybyście zachowywali się racjonalnie, to nie osiągnęlibyśmy takiego poziomu zgonów/hospitalizacji itp. żeby rozważać tak radykalne kroki, jak lockdown oraz zamrażanie gałęzi gospodarki. No ale jak się nie nosiło maski, nie stosowało do obostrzeń, nie szczepiło się, uciekało z kwarantanny, to tak jest. Wiesz kogo za to winić? Nie tylko rząd, ale również was. Sami zgotowaliście sobie bat na dupę. Żadnego, który tak postępował podczas tej pandemii, mi nie szkoda. Ma nauczkę. Szkoda tylko, że ucierpieli też ci, którzy nie powinni.
Również życzę zdrowia
@LowcaKomedii A ciekawe co ty byś gadał, jakbyś widział rodzinę w żałobie. Co im powiesz? Sorki, że wasz dziadek musiał umrzeć bo pandemia i nie przyjmujemy do lekarza i nie leczymy.
Gdybyście zachowywali się racjonalnie, to nie osiągnęlibyśmy takiego poziomu zgonów/hospitalizacji itp. żeby rozważać tak radykalne kroki jak przyjmowanie pacjentów w POZ, leczenie ludzi, nie przekładanie planowych zabiegów, nie zaprzestanie diagnostyki innych chorób.
"Mogliście ograniczyć ilość zachorowań szczepiąc się i stosując do obostrzeń" masz na myśli najbardziej wyszczepione kraje, które mają największą liczbę zachorowań/pozytywnych testów ?
@amroth_86 "Sorki, że wasz dziadek musiał umrzeć bo pandemia i nie przyjmujemy do lekarza i nie leczymy" - przecież w krytycznych przypadkach mogłeś iść do lekarza i nikt tego nie zabraniał, więc nie wiem skąd się wzięło "nie przyjmujemy do lekarza" i "nie leczymy".
"Gdybyście zachowywali się racjonalnie, to nie osiągnęlibyśmy takiego poziomu zgonów/hospitalizacji itp" - to strzał w stopę? Im więcej zachorowań, np. przez olewanie obostrzeń, zachowywanie się nieracjonalnie itp. tym... więcej zachorowań, hospitalizacji oraz zgonów. Im więcej zaszczepionych tym... trochę mniej zachorowań, dużo mniej hospitalizacji oraz zgonów.
Całe dwa akapity, to mocny strzał w stopę. Jeśli lekarze byli przesuwani na oddziały covidowe, to czyja to była wina? Oczywiście ludzi, którzy chorowali. Która grupa społeczna wymagała częstszej hospitalizacji? Niezaszczepieni. Im mniej było lekarzy na oddziałach niecovidowych, tym trudniej było się dostać do specjalisty i tu znowu, więc w konsekwencji komu to zawdzięczałeś? Do tego dochodzą również osoby, które nie stosowały się do obostrzeń, bo "noszenie maseczki odbiera im wolność" itp. Przecież takie osoby przyczyniły się wyłącznie do tego, że zachorowań było więcej. I tu znowu ciąg przyczynowo skutkowy - im więcej zachorowań, tym więcej hospitalizacji, tym gorzej dostać się do specjalisty, tym więcej oddziałów covidowych.
Więc wszystkie twoje zarzuty, zasadne czy nie, to idzie na konto "przebudzonych".
"masz na myśli najbardziej wyszczepione kraje, które mają największą liczbę zachorowań/pozytywnych testów ?" - przyłóż do siebie wykres zgonów oraz wykres zachorowań. Jeśli ludziom nie przestało się chcieć umierać, to jest tylko jedno wytłumaczenie... Ilość nowych zachorowań, już pisałem, mocno zależy od ilości przeprowadzonych testów, więc tak średnio bym się na tym skupiał. Głównie na zgonach i hospitalizacjach. To chyba oczywiste, że kraje, które traktują covid poważniej, wykonują więcej testów. Szwecja przecież, w swojej wielkiej "mądrości" testowała na początku tylko ludzi z widocznymi objawami, więc oczywiste jest, że na słupkach wychodziło u nich mało zachorowań, co jednak nie miało odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2022 o 8:38
@LowcaKomedii wybór, nie przymus, jakoś na przykładzie Szwecji lub Florydy, gdzie nie było obostrzeń ludzie żyli nawet lepiej. Jakoś masz 3 czy 4 miliony imigrantów, gdzie niby 30% było zaszczepione i nie ma 5 fal choroby od razu, a ludzie nie umierają na ulicach, czy coś ci to mówi? Putin -(oczywiscie to zbrodniarz i bandyta) w tydzień wyleczył świat z covid, co będzie następne? Otwórzcie oczy ludzie, włączcie myślenie.
@Seba7777 Seba i to "włączcie myślenie" - idealny duet. Powtórzyłeś wszystkie antywackowe argumenty:
- jest Szwecja, która poradziła sobie znacznie gorzej niż sąsiedzi, której główny epidemiolog przepraszał, która ma teraz koronakomisję, ale z niewiadomych powodów ma być wzorem do naśladowania. Sami Szwedzi w tą wątpią, ale widać Polacy z "otworzonym umysłem" wiedzą lepiej.
- Jest Floryda. Nie wiem w jaki sposób miałaby być jakimś wzorem do naśladowania.
- są Ukraińcy, którzy mają wywołać u nas falę zachorowań na lato. Nie wiem kiedy w lecie mieliśmy fale zachorowań.
- jest sugerowanie, że wojna zatrzymała covid, chociaż minionej doby mieliśmy 964 nowe zakażenia, a same zachorowania zaczęły spadać na łeb na szyję już przed wybuchem wojny.
No a całość zakończona memicznym "włączcie myślenie".
PS prawidłowy cytat brzmi: "Wyłączcie tv, włączcie myślenie". Proponuję zedytować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2022 o 13:38
@Robyrt z tym kolesiem nie ma co gadac, szkoda czasu, on pewnie dalej do biedry lazi w przyłbicy, do takich ludzi nic nie dociera, przyklad lockdown w usa, statystki były podobne w stanach ktore go mialy a w ktorych go nie bylo co doskonale pokazywalo ze jest to totalny debilizm, kolejny przyklad australia, co tam sie dzialo to szkoda nawet gadac o tych ich smiesznych ograniczeniach ktore wprowadzali, ale taki balwany jak tamten dalej bedzie sie upierac ze jest wszystko ok, dlatego dla Twojego zdrowia daj sobie spokoj z gatą z nim bo szkoda czasu, niech sobie zyje w swoim covidowym swiecie, ale najlepiej w piwnicy , w odosobnieniu
Ciekawe, czy ktoś już podał Ziębę do sądu, bo przez niego bliska osoba odmówiła leczenia konwencjonalnego i zmarła? Nie wiem, pod jaki paragraf można to podciągnąć. Ani morderstwo ani nieumyślne spowodowanie śmierci (bo przecież dobrze wie, że sprzedaje bezwartościowy chłam, który co najwyżej może leczyć siłą sugestii). Jest coś takiego jak umyślne doprowadzenie do śmierci czy spisek mający na celu doprowadzenie do śmierci danej osoby?
@El_Polaco On się stara zabezpieczyć jak może. W książce, jak pamiętam, umieścił zapis, że autor nie ponosi odpowiedzialności za stosowanie tych metod na sobie i na osobach trzecich. Ciągle powtarza, że jest jedynie listonoszem, że to nie są jego metody leczenia. Finansowo też coś tam działa, bo jakiś czas temu większościowym udziałowcem sklepiku była jego partnerka. Wydawcą jego książek też. W finansach można powiedzieć, że to chyba drugi sobolewski.
Ale się nawet dziwię, że UOKiK się nim nie interesuje. To w jaki sposób potrafi reklamować te "nieswoje" suplementy, to jest kosmos. Nawet jakoś ostatnio pisał na FB, że, uwaga, pracownicy innych koncernów zajmujących się produkcją supli biorą jego suple a nie swoje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2022 o 22:33
To tylko mały wycinek idiotów. Na FB są całe grupy ludzi wierzących w replitan, gigantów, drzewa edenu jednak to nie wszystko. Władca pierścieni to wcale fikcja tylko prawdzie wydarzenia z prastarej ziemi. Wymaz z nosa pobierało się w celu zainfekowania mózgu czymś co pozwala ludźmi sterować. Ludzie są w stanie uwierzyć we wszystko zupełnie ignorując zdrowy rozsądek, logikę i obecny stan wiedzy.
Czy tylko ja tu dostrzegam manipulację lewaków?
gdzie ten tępy plastik miał talent? śpiewając hymn na mistrzostwach?
Śmiesznie się czyta jak ten Rola mówi że pandemia ma nas skłócić, a sam twierdził na wiecu w Rzeszowie w styczniu, że należy odcinać się od członków rodzin którzy są zaszczepieni i określać ich zgniłymi jajami :>