A właściciele siłowni nie mogą tego rozwiązać po prostu prościej?
Określić godziny w których to "napakowane koksy" mają bana na siłkę XD. Tak po prostu.
Coś na kształt "godzin seniora" w czasie covidowym.
Skoro takie "koksy" mają dużą zniżkę na siłownię, to coś za coś, za tę zniżkę mogą ćwiczyć tylko w konkretnych godzinach "koksowych". A w innych godzinach, osoby bardziej "pulchne" ćwiczą w swoim własnym towarzystwie. I gitara.
Grubsi nie mają kompleksów i nie są wyśmiewani. A "koksom" otyli nie zajmują sprzętu. Proste, eleganckie, skuteczne.
@Anonim_Gall a jak ustalają zniżki karnetowe? Bo "koksy" mają specjalne zniżki. Skoro da się dawać zniżki "koksom" to czemu nie da się im wstawić "bana" na określone godziny? Skoro "na oko" dają zniżki to niech po prostu w warunkach tej zniżki będą ograniczenia czasowe i już, sprawa załatwiona.
A jak chce ćwiczyć w innych godzinach, to po stawce "otyłych" XD. I już. Sami się podzielą.
@rafik54321 mają być karani bo nie są grubi? Coraz głupsze rzeczy piszesz. Na siłownię na którą ja chodzę, każdy który by kogoś wyśmiewał wyleciałby od razu.
" Skoro takie "koksy" mają dużą zniżkę na siłownię...", "..."koksy" mają specjalne zniżki...".
O co chodzi z tą zniżką? Nie spotkałem się ze "zniżką dla koksów". Może to jakiś lokalny wynalazek?
"...w innych godzinach, osoby bardziej "pulchne" ćwiczą w swoim własnym towarzystwie"
Ile jest tych chętnych "pulchnych"? Przecież to jednostki. Zamkniesz całą siłownię aby kilka osób mogło swobodniej ćwiczyć. Poza tym, co z tymi którzy nie są pulchni i nie są koksami?
"...ćwiczyć w innych godzinach, to po stawce "otyłych"..."
Jeszcze dyskryminujesz otyłych droższymi karnetami :-O A oni zazwyczaj mniej czasu spędzają na siłowni.
@rafik54321 jakie zniżki ? Koksy są tak naprawdę utrapieniem silki, bo płaca załóżmy stówę na miesiąc a są na siłowni 25 dni po 4 godziny dziennie, czyli średnio złotówkę płaca za godzinę, dodatkowo mocno exploatuja sprzęt bo ćwiczą raczej na dużych obciążeniach. Wiec wątpię by siłownia na nich zarabiała . Najbardziej pożądanymi ludźmi są wąsate janusze co sobie przyjdą na godzinkę raz na dwa tygodnie. Ps jeżeli jusz to z otyłych śmieją sie głównie suchoklatesy .
@tomek_s dlaczego karani? Basen też jest otwarty w jakiś godzinach tylko dla dzieci. Bo są zajęcia DLA dzieci. I dorośli wtedy pływać nie mogą.
Skoro otyli uważają że taki problem występuje, to proponuję rozwiązanie.
@RomekC to nie są ot tak super uwzględnione w cenniku zniżki, bo wtedy to by był wielki szał, ale takie praktyki są stosowane, aby przyciągnąć osoby atrakcyjne, aby znowu one swoim wizerunkiem przyciągały innych klientów.
A może dlatego to są jednostki, bo właśnie obawiają się bycia wyśmianymi? A osobom przeciętnym wszystko jedno kto jest obok.
Nie mówię by zrobić tylko 1 godzinę dla koksów i resztę dla otyłych, to idiotyzm. ALE, np 5 godzin w każdą środkę od 15tej? Czemu nie.
"Jeszcze dyskryminujesz otyłych droższymi karnetami :-O A oni zazwyczaj mniej czasu spędzają na siłowni." - właśnie nie ja, tylko właściciele siłowni. Dają takie ceny właśnie po to, aby osoby otyłe nie psuły wizerunki siłowni.
@krys89 Koksy są wizualną reklamą siłowni. O TO chodzi. Nie muszą na nich zarabiać, ale kto by przychodził do siłowni gdzie każdy jest gruby? Co tam za trenerzy są? Itd. Reklama, marketing o to chodzi.
@rafik54321 "to nie są ot tak super uwzględnione w cenniku zniżki, bo wtedy to by był wielki szał, ale takie praktyki są stosowane..."
Nie spotkałem się dlatego pytam.
"A może dlatego to są jednostki, bo właśnie obawiają się bycia wyśmianymi?"
Może, a może nie ma dużego zainteresowani osób otyłych. Ja w żadnej siłowni do której chodziłem nie słyszałem o takim pomyśle. Biznes raczej dba o stałych klientów a nie o "rzadkich".
BTW Sklepy z godzin dla seniorów nie były zadowolone. Było to wymuszone przez ustawodawcę.
@rafik54321 nie wiesz o czym mówisz, siłownie chyba znasz jedynie z filmow.
Np sieć siłowni Planet Fitness słyneła z tego, że karków nie chciała i robiła dużo, aby ich zniechęcić.
Najlepsi klienci są tacy, którzy podpiszą kontrakt, płaca i nie przychodzą. https://www.youtube.com/watch?v=-jfN5_Hq36g
"przypakowanie mięśni przy takiej jak na obrazku masie tłuszczu może zabić."
Mógłbyś to rozwinąć @jjac, proszę, nie rozumiem :-( Przecież czy przypakuje czy zredukuje zależy od diety (bilansu kalorycznego). Trening w pewnym stopniu pomaga spalić tłuszcz.
@jjac "Mięśnie, a raczej ich wydajność, rośnie stosunkowo szybko."
Bez przesady z tym "szybko". Zależy od diety. Będzie na ujemnym bilansie to tkanka tłuszczowa będzie spadać w mięśnie wolno rosnąć.
"...tętniak w mózgu, który może pęknąć pod wpływem wysokiego ciśnienia krwi"
Może. Ja nie polecam tego typu ćwiczeń osobom tak otyłym.
"a takie będzie konieczne, żeby tą masę natlenić"
Ale on nie ma tak dużej masy mięśniowej. Kulturyści, trójboiści, strongmani mają większą.
"Na koniec proszę zwrócić na ćwiczenie, które ten pan wykonuje, i sposób, w jaki je wykonuje..."
Ja z tego kąta nie mogę ocenić linii kręgosłupa. Najgorzej nie robi. Ponadto ma mały ciężar. Zakładają, że konstrukcja waży 40 to ma 80.
Wydaje mi się jednak, że to zdjęcie jest tylko przykładowe i nie powinniśmy się na nim skupiać
"A teraz o sensowności: dla początkujących dla spalenia tłuszczu zaleca się wysiłek lekki..."
Oczywiście, już pisałem.
"Trening typowo siłowy to intensywność głównie..."
Zbuduje nieco masy mięśniowej. A ta zwiększy spoczynkowy wydatek kaloryczny. To że po takich ćwiczeniach ktoś będzie więcej jadł to osobny problem.
"Demotywatory to nie miejsce na długi wykład, ale gdybym zobaczył takiego pana na siłowni, to bym się zapytał, czy wie, co robi..."
Dobre podejście. Ja jednak sam nikogo obcego nie zagaduję i nie narzucam się z radami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2022 o 17:09
Do tepych ludzi nie dociera. Dlaczego? Bo oni nie widza korelacji miedzy przyczyna a skutkami
Bo większość napakowanych koksow ma nierozwinięty mięsień zwany mózgiem.
@AZA193 większość napakowanych jest skoncentrowana na treningu i szanują innych ćwiczących.
A właściciele siłowni nie mogą tego rozwiązać po prostu prościej?
Określić godziny w których to "napakowane koksy" mają bana na siłkę XD. Tak po prostu.
Coś na kształt "godzin seniora" w czasie covidowym.
Skoro takie "koksy" mają dużą zniżkę na siłownię, to coś za coś, za tę zniżkę mogą ćwiczyć tylko w konkretnych godzinach "koksowych". A w innych godzinach, osoby bardziej "pulchne" ćwiczą w swoim własnym towarzystwie. I gitara.
Grubsi nie mają kompleksów i nie są wyśmiewani. A "koksom" otyli nie zajmują sprzętu. Proste, eleganckie, skuteczne.
@rafik54321 A ja będą odróżniać jednych od drugich? Bo ustalenie granicznej masy ciała chyba się nie sprawdzi...
@Anonim_Gall a jak ustalają zniżki karnetowe? Bo "koksy" mają specjalne zniżki. Skoro da się dawać zniżki "koksom" to czemu nie da się im wstawić "bana" na określone godziny? Skoro "na oko" dają zniżki to niech po prostu w warunkach tej zniżki będą ograniczenia czasowe i już, sprawa załatwiona.
A jak chce ćwiczyć w innych godzinach, to po stawce "otyłych" XD. I już. Sami się podzielą.
@rafik54321 mają być karani bo nie są grubi? Coraz głupsze rzeczy piszesz. Na siłownię na którą ja chodzę, każdy który by kogoś wyśmiewał wyleciałby od razu.
Nie rozumiem paru rzeczy @rafik54321.
" Skoro takie "koksy" mają dużą zniżkę na siłownię...", "..."koksy" mają specjalne zniżki...".
O co chodzi z tą zniżką? Nie spotkałem się ze "zniżką dla koksów". Może to jakiś lokalny wynalazek?
"...w innych godzinach, osoby bardziej "pulchne" ćwiczą w swoim własnym towarzystwie"
Ile jest tych chętnych "pulchnych"? Przecież to jednostki. Zamkniesz całą siłownię aby kilka osób mogło swobodniej ćwiczyć. Poza tym, co z tymi którzy nie są pulchni i nie są koksami?
"...ćwiczyć w innych godzinach, to po stawce "otyłych"..."
Jeszcze dyskryminujesz otyłych droższymi karnetami :-O A oni zazwyczaj mniej czasu spędzają na siłowni.
@rafik54321 jakie zniżki ? Koksy są tak naprawdę utrapieniem silki, bo płaca załóżmy stówę na miesiąc a są na siłowni 25 dni po 4 godziny dziennie, czyli średnio złotówkę płaca za godzinę, dodatkowo mocno exploatuja sprzęt bo ćwiczą raczej na dużych obciążeniach. Wiec wątpię by siłownia na nich zarabiała . Najbardziej pożądanymi ludźmi są wąsate janusze co sobie przyjdą na godzinkę raz na dwa tygodnie. Ps jeżeli jusz to z otyłych śmieją sie głównie suchoklatesy .
@tomek_s dlaczego karani? Basen też jest otwarty w jakiś godzinach tylko dla dzieci. Bo są zajęcia DLA dzieci. I dorośli wtedy pływać nie mogą.
Skoro otyli uważają że taki problem występuje, to proponuję rozwiązanie.
@RomekC to nie są ot tak super uwzględnione w cenniku zniżki, bo wtedy to by był wielki szał, ale takie praktyki są stosowane, aby przyciągnąć osoby atrakcyjne, aby znowu one swoim wizerunkiem przyciągały innych klientów.
A może dlatego to są jednostki, bo właśnie obawiają się bycia wyśmianymi? A osobom przeciętnym wszystko jedno kto jest obok.
Nie mówię by zrobić tylko 1 godzinę dla koksów i resztę dla otyłych, to idiotyzm. ALE, np 5 godzin w każdą środkę od 15tej? Czemu nie.
"Jeszcze dyskryminujesz otyłych droższymi karnetami :-O A oni zazwyczaj mniej czasu spędzają na siłowni." - właśnie nie ja, tylko właściciele siłowni. Dają takie ceny właśnie po to, aby osoby otyłe nie psuły wizerunki siłowni.
@krys89 Koksy są wizualną reklamą siłowni. O TO chodzi. Nie muszą na nich zarabiać, ale kto by przychodził do siłowni gdzie każdy jest gruby? Co tam za trenerzy są? Itd. Reklama, marketing o to chodzi.
@rafik54321 "to nie są ot tak super uwzględnione w cenniku zniżki, bo wtedy to by był wielki szał, ale takie praktyki są stosowane..."
Nie spotkałem się dlatego pytam.
"A może dlatego to są jednostki, bo właśnie obawiają się bycia wyśmianymi?"
Może, a może nie ma dużego zainteresowani osób otyłych. Ja w żadnej siłowni do której chodziłem nie słyszałem o takim pomyśle. Biznes raczej dba o stałych klientów a nie o "rzadkich".
BTW Sklepy z godzin dla seniorów nie były zadowolone. Było to wymuszone przez ustawodawcę.
@rafik54321 twoje rozwiązanie jest debilne
@rafik54321 nie wiesz o czym mówisz, siłownie chyba znasz jedynie z filmow.
Np sieć siłowni Planet Fitness słyneła z tego, że karków nie chciała i robiła dużo, aby ich zniechęcić.
Najlepsi klienci są tacy, którzy podpiszą kontrakt, płaca i nie przychodzą.
https://www.youtube.com/watch?v=-jfN5_Hq36g
"przypakowanie mięśni przy takiej jak na obrazku masie tłuszczu może zabić."
Mógłbyś to rozwinąć @jjac, proszę, nie rozumiem :-( Przecież czy przypakuje czy zredukuje zależy od diety (bilansu kalorycznego). Trening w pewnym stopniu pomaga spalić tłuszcz.
@jjac "Mięśnie, a raczej ich wydajność, rośnie stosunkowo szybko."
Bez przesady z tym "szybko". Zależy od diety. Będzie na ujemnym bilansie to tkanka tłuszczowa będzie spadać w mięśnie wolno rosnąć.
"...tętniak w mózgu, który może pęknąć pod wpływem wysokiego ciśnienia krwi"
Może. Ja nie polecam tego typu ćwiczeń osobom tak otyłym.
"a takie będzie konieczne, żeby tą masę natlenić"
Ale on nie ma tak dużej masy mięśniowej. Kulturyści, trójboiści, strongmani mają większą.
"Na koniec proszę zwrócić na ćwiczenie, które ten pan wykonuje, i sposób, w jaki je wykonuje..."
Ja z tego kąta nie mogę ocenić linii kręgosłupa. Najgorzej nie robi. Ponadto ma mały ciężar. Zakładają, że konstrukcja waży 40 to ma 80.
Wydaje mi się jednak, że to zdjęcie jest tylko przykładowe i nie powinniśmy się na nim skupiać
"A teraz o sensowności: dla początkujących dla spalenia tłuszczu zaleca się wysiłek lekki..."
Oczywiście, już pisałem.
"Trening typowo siłowy to intensywność głównie..."
Zbuduje nieco masy mięśniowej. A ta zwiększy spoczynkowy wydatek kaloryczny. To że po takich ćwiczeniach ktoś będzie więcej jadł to osobny problem.
"Demotywatory to nie miejsce na długi wykład, ale gdybym zobaczył takiego pana na siłowni, to bym się zapytał, czy wie, co robi..."
Dobre podejście. Ja jednak sam nikogo obcego nie zagaduję i nie narzucam się z radami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2022 o 17:09
nigdy w życiu na żadnej siłowni nie widziałem żeby ktoś się nabijał z grubasów. .. . chyba że akurat wcinali batoniki. . . .
Czemu tylko na siłowni? Z pasztetek trzeba lać wszędzie...
Czemu tylko na siłowni? Z pasztetek trzeba lać wszędzie...