Nie wiem co było na początku oraz jak wyglądała rozmowa przez telefon ale to i tak nie tłumaczy takiego zachowania. Na miejscu pracodawcy pozbyłbym się od razu tej pracowniczki i to w trybie dyscyplinarnym. Nic dziwnego, ze ludzie dzwonią i się skarżą.
Już do dłuższego czasu w usługach to jakaś tragedia - człowiek wchodzi, mówi "dzień dobry", a lalunia albo jakiś laluś za kasą ani me, ani be tylko siedzi wpatrzona/-y w telefon. Chcesz się zapytać o coś to z wielkim fochem coś powie jakby za karę tam siedział/-a.
@3krop A co tu miało się takiego zdarzyć wcześniej? Do razu widać, że ta sprzedawczyni ma jakieś problemy z głową. Powinna iść na obserwację do szpitala psychiatrycznego i nie piszę tego złośliwie tylko naprawdę uważam, że ten filmik jest podstawą aby twierdzić, że coś tu z głową jest nie tak.
Tępota za ladą w ewidentny sposób minęła się z powołaniem do pracy. Może jakaś ubojnia drobiu, czyszczenie stajni, zbieranie pieczarek czy coś w tym rodzaju bardziej by jej podpasowało.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2022 o 22:30
Słoma z butów wyłazi w 5 pokoleniu. Paniusia (obojętnie co jej powiedziała wnuczka) powinna natychmiast mieć dyscyplinarkę. Jest też opcja skierowania na obserwację psychiatryczną.
Nie wiem co było na początku oraz jak wyglądała rozmowa przez telefon ale to i tak nie tłumaczy takiego zachowania. Na miejscu pracodawcy pozbyłbym się od razu tej pracowniczki i to w trybie dyscyplinarnym. Nic dziwnego, ze ludzie dzwonią i się skarżą.
Już do dłuższego czasu w usługach to jakaś tragedia - człowiek wchodzi, mówi "dzień dobry", a lalunia albo jakiś laluś za kasą ani me, ani be tylko siedzi wpatrzona/-y w telefon. Chcesz się zapytać o coś to z wielkim fochem coś powie jakby za karę tam siedział/-a.
@3krop A co tu miało się takiego zdarzyć wcześniej? Do razu widać, że ta sprzedawczyni ma jakieś problemy z głową. Powinna iść na obserwację do szpitala psychiatrycznego i nie piszę tego złośliwie tylko naprawdę uważam, że ten filmik jest podstawą aby twierdzić, że coś tu z głową jest nie tak.
@JohnLilly
Mnie rozbawiło to, że kazała starszej pani przepraszać za kogoś innego. Do tego to ona nagrywa.
Nawet wyprosić ze sklepu można grzecznie.
Tępota za ladą w ewidentny sposób minęła się z powołaniem do pracy. Może jakaś ubojnia drobiu, czyszczenie stajni, zbieranie pieczarek czy coś w tym rodzaju bardziej by jej podpasowało.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2022 o 22:30
Ale o co tam w ogóle chodzi??? Bo cała akcja jest jakaś taka od środka i z kontekstu wyrwana
Co za durna sprzedawczyni. Dobrze, że wyleciała.
Co za mentalna komuna.
Babcia też nie powinna tego tolerować tylko właśnie teraz zadzwonić do pracodawcy i wystawić recenzje gdzie się da.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2022 o 14:16
Szkoda, że zblurowana twarz. każdy powinien wiedzieć jak wygląda kobieta której nie można zatrudniać.
Generalnie to chyba popełniła przestępstwo odmawiając sprzedaży. Nie ma prawa odmówić sprzedaży nikomu, jeszcze sama sobie bat na dupę ukręciła
Nie ma to jak siebie samą zaorać własnym telefonem... brak fałd na mózgu...
Mam nadzieję, że ta "pani" już tam nie pracuje.
Słoma z butów wyłazi w 5 pokoleniu. Paniusia (obojętnie co jej powiedziała wnuczka) powinna natychmiast mieć dyscyplinarkę. Jest też opcja skierowania na obserwację psychiatryczną.
Czemu takie piękne rzeczy nie dzieją się gdzieś gdzie jestem ja. Kurvva, przecież ja bym tę sprzedawczynię zniszczył zanim cokolwiek zdążyłaby pisnąć
Brakuje mi tu nagrania rozmowy sprzedawczyni z wnuczką, pewno siebie warte.