"nie wiem" zgadza się, nie wiesz. Były lata (już sporo czasu temu) gdzie pasy też nie schodziły latami (stare dobre czasy ;)
Potem farba została zmieniona na bardziej ekologiczną i teraz trzeba odmalowywać 10 razy częściej bo się ściera szybko.
Zmianę farby nawet było "widać i czuć" - nowa jest bardziej błyszcząca, śliska i malują grubszą warstwą.
Myślę, ze autorowi jednak chodziło o napisy zrobione sprayem na ulicy, nie na ścianie.
Teraz już rzadko widuję miejsca gdzie takie są, ale faktycznie gdy były to czasami mijało się je przez wiele lat.
Podejrzewam, że ma to jakiś związek ze struktura asfaltu i faktem ze farba wchodzi w otwory gdzie nie jest w stanie ich wytrzeć koło. Podobnie bywało z przejściami dla pieszych malowanych na kostce brukowej - po pewnym czasie białe były tylko przestrzenie pomiędzy kostkami, bo na ich wierzchu farba była starta.
A czy teraz przejścia dla pieszych znikają po pół roku? Podałbym to w wątpliwość. Remont ulicy na której mieszkam, a zaznaczę ze jest to bardzo ruchliwa ulica przy dworcu dużego miasta, zakończył się jakieś 4 lata temu i wszystkie pasy i oznaczenia poziome są nadal doskonale widoczne. Być może wszystko zależy od tego jak bardzo wykonawca przyoszczędzi na farbie.
"nie wiem" zgadza się, nie wiesz. Były lata (już sporo czasu temu) gdzie pasy też nie schodziły latami (stare dobre czasy ;)
Potem farba została zmieniona na bardziej ekologiczną i teraz trzeba odmalowywać 10 razy częściej bo się ściera szybko.
Zmianę farby nawet było "widać i czuć" - nowa jest bardziej błyszcząca, śliska i malują grubszą warstwą.
Myślę, ze autorowi jednak chodziło o napisy zrobione sprayem na ulicy, nie na ścianie.
Teraz już rzadko widuję miejsca gdzie takie są, ale faktycznie gdy były to czasami mijało się je przez wiele lat.
Podejrzewam, że ma to jakiś związek ze struktura asfaltu i faktem ze farba wchodzi w otwory gdzie nie jest w stanie ich wytrzeć koło. Podobnie bywało z przejściami dla pieszych malowanych na kostce brukowej - po pewnym czasie białe były tylko przestrzenie pomiędzy kostkami, bo na ich wierzchu farba była starta.
A czy teraz przejścia dla pieszych znikają po pół roku? Podałbym to w wątpliwość. Remont ulicy na której mieszkam, a zaznaczę ze jest to bardzo ruchliwa ulica przy dworcu dużego miasta, zakończył się jakieś 4 lata temu i wszystkie pasy i oznaczenia poziome są nadal doskonale widoczne. Być może wszystko zależy od tego jak bardzo wykonawca przyoszczędzi na farbie.
i śmierdzi grzybami!