Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
123 142
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Banas921
+10 / 12

Co jest złego w tuji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-4 / 14

@Banas921, tuje są gatunkiem obcym, jako takie źle się wpisują w polski krajobraz, zwłaszcza wiejski i są zdecydowanie nadreprezentowane w zieleni urządzonej, co powoduje, że krajobraz staje się ujednolicony i monotonny. Do tego są symbolem nieśmiertelności i sadzone na cmentarzach - kojarzą się cmentarnie. Do tego często są źle pielęgnowane, co powoduje, że po latach szpecą krajobraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+18 / 22

@Banas921 Ludzie po prostu lubią mówić innym co mają robić na swojej posesji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+4 / 4

@Laviol To podaj jakieś alternatywy. To "nadreprezentowanie" z czegoś wynika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 3

@rafal199, oczywiście, wcale tego nie neguję. Odpowiedziałam na zadane pytanie czyli co jest w nich złego. Alternatywy? Na przykład cyprysiki Lawsona albo niektóre gatunki/odmiany jałowców. Cis, 'Hillii', 'Hicksii' - typowo żywopłotowe odmiany, wolniej rośnie i wychodzi drożej, ale ma cechy, których nie posiadają w takim stopniu tuje. Świerk serbski nadaje się na żywopłot formowany. Nie wiem dlaczego ostatnio bardzo zdrożały, ale bardzo fajna na żywopłoty jest choina kanadyjska. Może dlatego, że ludzie wybierają te tuje i jest na nie mało chętnych, więc i produkcja zmalała. Za to rośnie i w cieniu i w słońcu , w przeciwieństwie do żywotnika, który zdecydowanie preferuje stanowiska słoneczne i w cieniu źle rośnie, więc jeśli jest potrzebny żywopłot na różnych stanowiskach to możesz wykorzystać choinę, ale tui nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2022 o 10:42

R Rydzykant
+1 / 7

@Laviol
Jałowce są znacznie mniej odporne na choroby zwłaszcza grzybicze. W dodatku dolne gałęzie w naturalny sposób usychają, a pnia odrastają na niej nowe zielone gałązki. Czyli z wiekiem roślina ta traci urodę i nie nadaje się na żywopłot.
Cisy są toksyczne, mając małe dzieci roślina ta stanowi dla nich zagrożenie.

p.s.
Nigdy nie sadziłem tuj. Po prostu mam złe doświadczenia z jałowcami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-4 / 6

@Laviol, Szok! Ty naprawdę uważasz, że to są poważne argumenty??? No sorry, ale dawno nie czytałem większych bzdur.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 1

@Rydzykant, różne rośliny mają różne upodobania co do warunków. Niestety ludzie często o tym nie wiedzą ( lub to olewają), co często kończy się marnym skutkiem. W innych miejscach sadzi się tuje, a w innych jałowce, bo te preferują miejsca bardziej suche niż żywotniki. W takich są bardziej narażone na choroby grzybowe. A co do łysienia - jeśli będziesz je od początku delikatnie podcinać, to nie ogołacają się. Bardzo często nie dość, że rośliny są źle dobrane, to jeszcze źle pielęgnowane. Niecięte tuje też psieją.
Co to cisa, tak, cały jest toksyczny, poza jednym elementem, którym jest osnówka. Trzeba tylko wypluć pestkę, bo ta też jest trująca. Rzadko zdarza się, żeby dziecko zjadło gałązki, a problem kuszących owoców jest rozwiązanie - wybrać odmiany męskie, które nie owocują. Pomija już fakt, że małe dzieci trzeba mieć na oku, a nieco starszym da się już wytłumaczyć, że czegoś się nie je.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 2

@Jezuita, akacja jest nawet tak obca, że nawet w Polsce się jej nie uprawia. U nas rośnie robinia akacjowa. I tak, są obce. Jak całe mnóstwo innych roślin. Tylko ani przykładowa robinia, ani kasztanowce nie są sadzone tak powszechnie jak tuje. Ze względu na bytowanie i żywienie naszych rodzimych gatunków zwierząt powinniśmy starć się sadzić przede wszystkim nasze rodzime rośliny. Nigdy to końca nie znamy skutków wprowadzania obcych gatunków. Skądinąd uroczy dąb czerwony próbnie sadzony przez leśników okazał się gatunkiem inwazyjnym, tak samo stało się z biedronką azjatycką, która miała być ekologicznym rozwiązaniem problemu z mszycami w uprawach szklarniowych. Tylko jakoś nikt nie przewidział, że nie będą tam grzecznie siedzieć i uciekną.
Każde działanie posiada konsekwencje, czasem rozchodzące się efektem domina. Może pamiętasz swego czasu problem ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem, który masowo dopadł kasztanowców? Stosunkowo niedawno dopiero dotarł do Polski za kasztanowcami. I już zostanie. Co prawda żeruje w zasadzie tylko na nich, ale nie wiadomo czy nie przystosuje się do żerowania na innych gatunkach i jakie szkody w przyszłości może uczynić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-3 / 3

@adamis62, jeśli ktośna krajobrazie i problemach jakie go dotykają zna się jak kura na pieprzu, to nic dziwnego, że nie rozumie mojego komentarza i nie powinien się odzywać, bo wykazuje swoją ignorancję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 5

@Laviol Moje jałowce rosły w stosunkowo suchym miejscu. Obecnie pozostał tylko jeden, w bardzo kiepskim stanie. Dbałem, odpowiednio podlewałem i niestety efekty mam mizerne. Gdyby nie systematyczne opryski antygrzybicze, ten też by umarł.

Życzę szczęścia w pilnowaniu by małe dziecko nie połknęło pestki (tak, wiem że sam owoc cisu nie jest toksyczny), żaden rozsądny rodzić nie zaryzykuje.

Nie popieram "tujozy". Po prostu zastanawiam się co posadzić, aby mięć z tym jak najmniej problemu i ładnie wyglądało. Kilka lat temu niedaleko posadziłem świerk srebrny. Roczne przyrosty w górę są zaledwie po kilka centymetrów, natomiast całkiem ładnie "rozszedł się" gałęziami przy ziemi. Ale potrzebuje jeszcze kilku roślin o pokroju podobnych do jałowca albo tui. Dlatego rozmyślam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@Rydzykant, może miałeś odmianę 'Sky Rocket'. To była słaba odmiana, okazała się bardzo podatna na grzyba i wypadła ze sprzedaży.
Odnośnie cis - toż mówię, że są odmiany męskie, bez owoców.
Choina kanadyjska? Cyprysik Lawsona - najbardziej mrozoodporna 'Ivonne'? Jeśli masz więcej miejsca, to całkiem dobrze nadaje się świerk serbski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 5

@Laviol
Dzięki.
Poczytam więcej o Cyprysiku Lawsona, może to będzie sensowne rozwiązanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
-1 / 1

@Banas921
Pomijając trujące właściwości, które już kolega wrzucił. To tuje są idealnym schronieniem dla komarów. Ale to nie jakieś specjalne właściwości Tuji, po prostu takie gęste rośliny są schronieniem dla komarów. Nawet wysoka trawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2022 o 17:26

E er_73
0 / 0

@Banas921 Nie nadają się na opał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@pawel1481 właśnie tuje odstraszają komary i kleszcze oraz muszki, także ten tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arry
0 / 0

@Krisiek44 Jak mój pies wlezie w tuje to odkleszczanie jest murowane, więc nie wiem co niby w tujach odstrasza kleszcze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-4 / 4

@Laviol, a ja mam w głębokim poważaniu twoje znanie się na krajobrazie. Mi się tuje bardzo podobają i co mi zrobisz?
Nie ma nic gorszego jak ktoś nawiedzony, znający się na wszystkim i chętny do przestawiania ludziom świata wg. swojej wizji. Ja to pamiętam jako komunę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
0 / 0

@Rydzykant "Cisy są toksyczne, mając małe dzieci roślina ta stanowi dla nich zagrożenie."

Jak i tuje.

Co do problemu jaki występuje, to głównie chodzi o to że sporo odmian tui ma pewien problem, otóż są rezerwuarem dla kilku odmian lęgniowców (grzybopodobne organizmy) z rodzaju phytophthora. Wywołują one najczęściej fytoftorozę która w zależności od gatunku phytophthory atakuje dęby, grusze, jabłonie, sosny czarne, wrzos, klony, kasztanowce, olchy, kosodrzewiny, maliny, pomidory czy nawet ziemniaki.
W Irlandii 150 lat temu w czasach "wielkiego głodu" zmarło ponad 2 mln Irlandczyków a to tylko dlatego że phytophthora wywołała epidemię zarazy ziemniaka i zaatakowała prawie wszystkie uprawy ziemniaka.
W Polsce zaraza ziemniaka niszczy około 20% zbiorów ziemniaków, a niestety dwa gatunki tui są rezerwuarem dla phytophthora infestans która odpowiada za właśnie zarazę ziemniaka.
Zaatakowane drzewa obumierają w przeciągu niespełna roku.

Następnym problemem jest to że tuje są idealnym miejscem do zimowania dla kleszczy czy też biedronki azjatyckiej zwanej też arlekinem. Kleszcz stanowi zagrożenie życia bądź zdrowia dla ludzi i zwierząt, za to biedronka azjatycka jest gatunkiem inwazyjnym i jest to szkodnik którego należy tępić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2022 o 18:24

Y yankers
-2 / 2

@Rydzykant "Cisy są toksyczne, mając małe dzieci roślina ta stanowi dla nich zagrożenie."

Jak i tuje.

@Rydzykant @Pasqdnik82 @adamis62
Co do problemu jaki występuje, to głównie chodzi o to że sporo odmian tui ma pewien problem, otóż są rezerwuarem dla kilku odmian lęgniowców (grzybopodobne organizmy) z rodzaju phytophthora. Wywołują one najczęściej fytoftorozę która w zależności od gatunku phytophthory atakuje dęby, grusze, jabłonie, sosny czarne, wrzos, klony, kasztanowce, olchy, kosodrzewiny, maliny, pomidory czy nawet ziemniaki.
W Irlandii 150 lat temu w czasach "wielkiego głodu" zmarło ponad 2 mln Irlandczyków a to tylko dlatego że phytophthora wywołała epidemię zarazy ziemniaka i zaatakowała prawie wszystkie uprawy ziemniaka.
W Polsce zaraza ziemniaka niszczy około 20% zbiorów ziemniaków, a niestety dwa gatunki tui są rezerwuarem dla phytophthora infestans która odpowiada za właśnie zarazę ziemniaka.
Zaatakowane drzewa obumierają w przeciągu niespełna roku.

Następnym problemem jest to że tuje są idealnym miejscem do zimowania dla kleszczy czy też biedronki azjatyckiej zwanej też arlekinem. Kleszcz stanowi zagrożenie życia bądź zdrowia dla ludzi i zwierząt, za to biedronka azjatycka jest gatunkiem inwazyjnym i jest to szkodnik którego należy tępić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+7 / 7

To jakaś prywatna krucjata antytujowa użytkownika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+2 / 2

Pierwsze słyszę o jakiejś akcji walki z tujami. Nic mi również nie wiadomo o tym, aby miały być szkodliwe. A to, że jest ich dużo wynika z ich zalet jak szybki wzrost, odporność na warunki atmosferyczne i choroby, no i to, że są zimozielone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+1 / 1

Tuje zrobiły się popularne z uwagi na szereg zalet: cena, szybkość wzrostu, odporność na choroby, brak opadających liści...itd. Jeżeli ktoś kupuje łysą działkę budowlaną, to właśnie tuje są najłatwiejszym sposobem na stworzenie namiastki zieleni w krótkim czasie.
Może kiedyś były bardziej "snobistyczne", teraz są nudne na maxa. ;)
Też mam tuje. Staram się jednak o systematyczną podmiankę na inne gatunki. Powiem Wam, że nie jest tak wcale prosto dobrać coś dla siebie. Sporo krzewów ubiły choroby grzybiczne - a przecie nie będą ciągle naparzał opryskami w okolicy chałupy. Wystarczy zupełnie "zasilanie" chemią z okolicznych upraw.
Niestety/stety - ładny ogród wymaga sporo hajsu i zaangażowania. Jeżeli ktoś nie ma jednego i/lub drugiego pozostają tujki. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar d4rek
+1 / 1

Dopiero z tego demota dowiedziałem się, że jest jakiś hejt na tuje. Jakieś hasło temu przyświeca ? Np tuje to ch*je ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
-1 / 3

Co złego jest na tym zdjęciu, oprócz tego że sporo pracy w to trzeba włożyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@FanFiction, "wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły", a wśród ślicznych tujek pszczoły z głodu padły.
Także trzmiele, motyle, ćmy i wiele innych owadów żywiących się pyłkiem i nektarem. Jak ich zabraknie, to za nimi pójdą ptaki żywiące się owadami. Brak krzewów i drzew, których owocami czy nasionami żywią się inne gatunki ptaków, więc i te wyginą, a za nimi ptaki drapieżne. W takich ogrodach wiewiórki będą głodować, bo niewiele dla siebie znajdą. A to dopiero początek, domino runęło.
Natura to cała sieć łańcuchów troficznych, zerwiesz jeden, cała zacznie się pruć. Bardzo szkodliwe i nieznane naturze są monokultury, a tu prawie taką masz. Amerykanizacja ogrodów, która wprowadziła modę na ogrody z iglaków i trawnika (kolejna monokultura), to straszna degradacja środowiska. Środowiska, którego jesteśmy częścią i w naszym interesie jest, żeby funkcjonowało jak najlepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2022 o 22:12