to jakas nowa obsesja z tymi tatuazami? jednym sie podobaja, innym nie. jedni za tym szaleja dla innych to glupota. niektorzy uwazaja to za ozdobe, innym kojarzy sie to z wiezieniem, marginesem spolecznym i prostytucja lub pustoglowiem. a mi to rybka.
@tomkosz Zabawne z w tatuażach jest to, że one są jak kible. Wchodzisz u kogoś do kibla i od razu widzisz, czy to Wema Łazienki, czy FEMAX i dokładnie wiesz, po tych szlaczkach i dekorach, w którym roku była budowa lub remont.
W tym czymś (bo tatuaże to od dawna nie są) też są, zdaje się, podobne mody. A więc walnie sobie ktoś takie modne dziary, nawet w uchu i na dupie i co potem z nim, gdy moda się zmieni? Będzie tak chodził, taki niemodny?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 lipca 2022 o 10:14
Kiedyś widziałem serię zdjęć tatuażu przedstawiającego piekarza wkładającego chleb do pieca. Piec był wytatuowany na dupie i jak się koleś schylał, to piec się otwierał ;)
Najbardziej to mi się śmiać chcę z tych karyn, wieśniaków i innych niedowartościowanych pustostanów, marzec, dwa dni z temperaturą 10 stopni na plusie, a ten już popier**la po mieście w krótkich spodenkach lub koszulce na ramiączkach, bo zrobił sobie tatuaż oklepany typu "wyjoncy wilk do ksienżyca" czy jakiegoś wikinga albo napis "Nie byłabym sobą, gdybym była inna" i musi pokazać całemu światu, że ON MA ON SOBIE ZROBIŁ! patrzcie ludzie JESTEM KUR*A KIMŚ! Mniejsza z tym, że pizga jak w kieleckim, zimno mu jak cholera, ale oklepany tatuaż trzeba pokazać, bo ci wszyscy ludzie wychodzą na miasto tylko po to, by tatuaże oglądać.
nie lubie tatuaży, ale trzeba przyznać, że te tutaj artystycznie (poza jednym z oczkami) są całkiem niezłe. szacun za idealne wymierzenie, tylko co się stanie, jak delikwent przytyje?
Usuwanie tatuaży staje się coraz prostsze i szerzej dostępne, więc coraz mniej mnie przekonuje argument "co będzie za kilka lat". Nie patrzę już na tatuaż jak na coś "na zawsze". Ale też nie ma takiej rzeczy, którą chciałabym sobie wytatuować na ciele.
@sniezynkaibalwan Szpec który mi robił tatuaż twierdził, że robi tak sprawnie, że gdy klient tyje lub chudnie to tatuaż rozciąga się i kurczy wraz ze skórą.
Nigdy się nie przekonałem czy faktycznie tak sprawnie robi tatuaże ponieważ nie tyłem i nie zamierzam :D :P
to jakas nowa obsesja z tymi tatuazami? jednym sie podobaja, innym nie. jedni za tym szaleja dla innych to glupota. niektorzy uwazaja to za ozdobe, innym kojarzy sie to z wiezieniem, marginesem spolecznym i prostytucja lub pustoglowiem. a mi to rybka.
@tomkosz Zabawne z w tatuażach jest to, że one są jak kible. Wchodzisz u kogoś do kibla i od razu widzisz, czy to Wema Łazienki, czy FEMAX i dokładnie wiesz, po tych szlaczkach i dekorach, w którym roku była budowa lub remont.
W tym czymś (bo tatuaże to od dawna nie są) też są, zdaje się, podobne mody. A więc walnie sobie ktoś takie modne dziary, nawet w uchu i na dupie i co potem z nim, gdy moda się zmieni? Będzie tak chodził, taki niemodny?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2022 o 10:14
@daclaw zmiana mody lub partnera czesto sa pretekstem do kolejnych tatuazy, zakrywajacych poprzednie. to uzaleznia
Kolorowa ćma ładna, reszta okropna
Kiedyś widziałem serię zdjęć tatuażu przedstawiającego piekarza wkładającego chleb do pieca. Piec był wytatuowany na dupie i jak się koleś schylał, to piec się otwierał ;)
okropieństwo... jak można się tak szpecić i okaleczać?!
Najbardziej to mi się śmiać chcę z tych karyn, wieśniaków i innych niedowartościowanych pustostanów, marzec, dwa dni z temperaturą 10 stopni na plusie, a ten już popier**la po mieście w krótkich spodenkach lub koszulce na ramiączkach, bo zrobił sobie tatuaż oklepany typu "wyjoncy wilk do ksienżyca" czy jakiegoś wikinga albo napis "Nie byłabym sobą, gdybym była inna" i musi pokazać całemu światu, że ON MA ON SOBIE ZROBIŁ! patrzcie ludzie JESTEM KUR*A KIMŚ! Mniejsza z tym, że pizga jak w kieleckim, zimno mu jak cholera, ale oklepany tatuaż trzeba pokazać, bo ci wszyscy ludzie wychodzą na miasto tylko po to, by tatuaże oglądać.
nie lubie tatuaży, ale trzeba przyznać, że te tutaj artystycznie (poza jednym z oczkami) są całkiem niezłe. szacun za idealne wymierzenie, tylko co się stanie, jak delikwent przytyje?
Usuwanie tatuaży staje się coraz prostsze i szerzej dostępne, więc coraz mniej mnie przekonuje argument "co będzie za kilka lat". Nie patrzę już na tatuaż jak na coś "na zawsze". Ale też nie ma takiej rzeczy, którą chciałabym sobie wytatuować na ciele.
@sniezynkaibalwan Szpec który mi robił tatuaż twierdził, że robi tak sprawnie, że gdy klient tyje lub chudnie to tatuaż rozciąga się i kurczy wraz ze skórą.
Nigdy się nie przekonałem czy faktycznie tak sprawnie robi tatuaże ponieważ nie tyłem i nie zamierzam :D :P
Ćma super, większość fajna. Ale ryba na nodze bez sensu po rozłożeniu. Zając w czaszce też taki se.