Skoro deweloper działa legalnie i ma na wszystko papiery, to trudno się dziwić.
Tak to jest, gdy prosty umysł nie rozumie otaczającego świata, a dodatkowo spiskowe teorie wejdą za mocno.
@daclaw Jak poczytać w źródle to wygląda na to że park, a dokładniej znajdujący się w nim skwer, jest na rejestrze zabytków, a deweloper planował "dyskretnie" go zdewastować tak by utracił wartość zabytkową, opłacić kary i zabrać się za budowę. To chyba nie jest legalne.
Co to za "ukrywane dokumenty"?
@DonSalieri Najpewniej plany z odpowiednią klauzulą jawności. Stefan jest bardzo zdziwiony, że nie wolno mu było tego zrobić...
@DonSalieri Dokumenty ukrywane tak starannie, że pieniacz Stefan, "Pan Nikt" z ulicy, uzyskał do nich wgląd, a nawet zdołał rozpowszechnić.
Skoro deweloper działa legalnie i ma na wszystko papiery, to trudno się dziwić.
Tak to jest, gdy prosty umysł nie rozumie otaczającego świata, a dodatkowo spiskowe teorie wejdą za mocno.
@daclaw Jak poczytać w źródle to wygląda na to że park, a dokładniej znajdujący się w nim skwer, jest na rejestrze zabytków, a deweloper planował "dyskretnie" go zdewastować tak by utracił wartość zabytkową, opłacić kary i zabrać się za budowę. To chyba nie jest legalne.