Jakby się nie mógł dodzwonić, to nie prościej było zadzwonić na domofon?
Pomyśl też o drugiej stronie medalu - gdzieś jest niezadowolony klient, który czekał cały dzień na dostawę, a się nie doczekał, bo kierowca nie wyrobił się z czasem.
Słowa klucz "zamówiliśmy ciężarówke". Zamówiliście kierowce ciężarówki, który miał dowieźć wam szafe. Nie miał jeszcze dowieźć szafy XX innym ludziom, przez co mógł sobie takie "cyrki" odprawiać.
A gdzie żółty pasek? Oto co mi się nie klei w tej historii:
1. Kierowca. Naprawdę miał czas tyle czekać? Zwykle kierowcy są zawaleni robotą i nie mogą sobie pozwolić na stanie godzinę.
2. Sama dostawa. Nieważny czy sklep popularny czy nie. Zawsze jest możliwość wybrania przedziału czasowego dostawy. Jeśli popularny sklep nie ma takiej opcji, to dupa, a nie sklep.
3. Po co komu folia do nowej szafy? Jeśli jest folia, to mebel musiał być używany. czyli to musiał być sklep z używkami.
4. 500 zł. kto normalny trzyma w kieszeni taką gotówkę? Jeszcze w takiej, z której tak łatwo coś wypada?
@BruceD 1. Nie musi to być kierowca z firmy transportowej, może dorabiać przy transporcie własnym autem.
3. Nowe meble często na czas transportu są zabezpieczane folią, kartonami. Kup kiedyś coś nowego to się przekonasz.
4. Płacił gotówką w sklepie, zostało to co miał zrobić? Dać napiwek sprzedawcy?
@Clayton 1. Owszem, jest z firmy. Czekał godzinę aż ktoś z biura obsługi zadzwoni. Jakby sobie sam dorabiał nie miałby takiego biura, prawda?
3. Kupowałem i to nieraz. I zawsze nowe meble są w opakowaniu. Żaden sklep nie może sobie pozwolić na sprzedaż mebli luzem bez opakowania. A już na pewno nie popularny.
4. Czy ty byś schował 500 zł do kieszeni czy gdzieś głębiej? Ja taki banknot to bym nawet i do buta wsadził.
Ta juz to widze smigam z gratami w kastuchu nie re al ne ok kase mozna oddac ale nie tyle czekac bo cie zjedza pomagac mozna twoja sprawa twoje zdrowie
@C1VenomMX321 Bo jak masz taki tekst jak ten i na górze taki żółty pasek, że niby zasłania autora, to jest to zazwyczaj łzawa, ckliwa i fejkowa historia.
o takich ludziach powinno się pisać, aż miło poczytać, że gdzieś jeszcze są wspaniali ludzi, których z roku na rok coraz mniej :(. brawo dla Pana
Jakby się nie mógł dodzwonić, to nie prościej było zadzwonić na domofon?
Pomyśl też o drugiej stronie medalu - gdzieś jest niezadowolony klient, który czekał cały dzień na dostawę, a się nie doczekał, bo kierowca nie wyrobił się z czasem.
Słowa klucz "zamówiliśmy ciężarówke". Zamówiliście kierowce ciężarówki, który miał dowieźć wam szafe. Nie miał jeszcze dowieźć szafy XX innym ludziom, przez co mógł sobie takie "cyrki" odprawiać.
A gdzie żółty pasek? Oto co mi się nie klei w tej historii:
1. Kierowca. Naprawdę miał czas tyle czekać? Zwykle kierowcy są zawaleni robotą i nie mogą sobie pozwolić na stanie godzinę.
2. Sama dostawa. Nieważny czy sklep popularny czy nie. Zawsze jest możliwość wybrania przedziału czasowego dostawy. Jeśli popularny sklep nie ma takiej opcji, to dupa, a nie sklep.
3. Po co komu folia do nowej szafy? Jeśli jest folia, to mebel musiał być używany. czyli to musiał być sklep z używkami.
4. 500 zł. kto normalny trzyma w kieszeni taką gotówkę? Jeszcze w takiej, z której tak łatwo coś wypada?
@BruceD 1. Nie musi to być kierowca z firmy transportowej, może dorabiać przy transporcie własnym autem.
3. Nowe meble często na czas transportu są zabezpieczane folią, kartonami. Kup kiedyś coś nowego to się przekonasz.
4. Płacił gotówką w sklepie, zostało to co miał zrobić? Dać napiwek sprzedawcy?
@Clayton 1. Owszem, jest z firmy. Czekał godzinę aż ktoś z biura obsługi zadzwoni. Jakby sobie sam dorabiał nie miałby takiego biura, prawda?
3. Kupowałem i to nieraz. I zawsze nowe meble są w opakowaniu. Żaden sklep nie może sobie pozwolić na sprzedaż mebli luzem bez opakowania. A już na pewno nie popularny.
4. Czy ty byś schował 500 zł do kieszeni czy gdzieś głębiej? Ja taki banknot to bym nawet i do buta wsadził.
Ta juz to widze smigam z gratami w kastuchu nie re al ne ok kase mozna oddac ale nie tyle czekac bo cie zjedza pomagac mozna twoja sprawa twoje zdrowie
Gdzieś już to czytałem i był tam kierowca autobusu, który zaczął klaskać.
@C1VenomMX321 Było na kwejku. Tylko tutaj już usuwają żółty pasek.
@BruceD a co oznacza żółty pasek?
@C1VenomMX321 Bo jak masz taki tekst jak ten i na górze taki żółty pasek, że niby zasłania autora, to jest to zazwyczaj łzawa, ckliwa i fejkowa historia.
robia takie demoty zeby tylko trafuic do ludzi/na glowna trafic,zmyslone
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2022 o 0:48