Zgadam się, ale mam też pretensje do poprzedniej władzy, że przy tak dobrej koniunkturze olali wszystkich i wszystko i dali sobie odebrać władzę. To tak naprawdę przez ich olewactwo jesteśmy w czarnej dupie, z której żeby się wygrzebać potrzeba będzie dużo pracy i naprawdę zaciskania pasa.
I tak przez siedem lat trafiliśmy z zielonej wyspy do czarnej dupy...
Zgadam się, ale mam też pretensje do poprzedniej władzy, że przy tak dobrej koniunkturze olali wszystkich i wszystko i dali sobie odebrać władzę. To tak naprawdę przez ich olewactwo jesteśmy w czarnej dupie, z której żeby się wygrzebać potrzeba będzie dużo pracy i naprawdę zaciskania pasa.