@BrickOfTheWall Otóż wypowiadam się na podstawie własnej doświadczenia z młodości, może nie durnej, ale mało rozsądnej, a dziś - z perspektywy czasu - widzę, czym się różniło moje życie od życia "rozsądnych" rówieśników i gdzie są teraz inni, a gdzie ja. Co nie znaczy, że żałuję, ale ciekawi mnie, czy byłoby mi lepiej... czy gorzej, gdybym...
@melblue
Nie ma prawidłowej odpowiedzi na pytanie "co byłoby gdyby..." - za dużo zmiennych.
Za przykład niech posłuży moja klasa z podstawówki. Największą karierę (tzn.: kasa, ładny dom, fajna rodzina, stanowisko w radzie miejskiej) zrobił Gelo - delikwent który w strasznych bólach skoczył podstawówkę a z zawodówki wywalono go za odporność na jakąkolwiek wiedzę i ogromną ilość nieobecności.... Gość miał jednak talent - miał "gadane" i trafił na szalone lata '90 - gdy my gryźliśmy kredę on sprzedawał badziew z polowego łóżka - a potem krok po kroku i zatrudnia obecnie kilkuset ludzi. Czasami tak się zastanawiamy, że zamiast liczyć całki trzeba było z Gelem pić wino nad rzeką. :-D
Tymczasem chlopakowi powiedziala ze zgubila jak korzystala z toalety, a tymczasem on juz 3 raz w tym roku musial futryne w drzwiach podnosic bo porozem zachaczal...
Mózg i zdrowy rozsądek również przed imprezą zostawiam w domu.
@melblue
Lepiej szaleć i żałować niż żałować, że się nie szalało.
@BrickOfTheWall Otóż wypowiadam się na podstawie własnej doświadczenia z młodości, może nie durnej, ale mało rozsądnej, a dziś - z perspektywy czasu - widzę, czym się różniło moje życie od życia "rozsądnych" rówieśników i gdzie są teraz inni, a gdzie ja. Co nie znaczy, że żałuję, ale ciekawi mnie, czy byłoby mi lepiej... czy gorzej, gdybym...
@melblue
Nie ma prawidłowej odpowiedzi na pytanie "co byłoby gdyby..." - za dużo zmiennych.
Za przykład niech posłuży moja klasa z podstawówki. Największą karierę (tzn.: kasa, ładny dom, fajna rodzina, stanowisko w radzie miejskiej) zrobił Gelo - delikwent który w strasznych bólach skoczył podstawówkę a z zawodówki wywalono go za odporność na jakąkolwiek wiedzę i ogromną ilość nieobecności.... Gość miał jednak talent - miał "gadane" i trafił na szalone lata '90 - gdy my gryźliśmy kredę on sprzedawał badziew z polowego łóżka - a potem krok po kroku i zatrudnia obecnie kilkuset ludzi. Czasami tak się zastanawiamy, że zamiast liczyć całki trzeba było z Gelem pić wino nad rzeką. :-D
Tymczasem chlopakowi powiedziala ze zgubila jak korzystala z toalety, a tymczasem on juz 3 raz w tym roku musial futryne w drzwiach podnosic bo porozem zachaczal...
@Xar Zahaczał o framugę i rysował sufit.
A co to jest balagna? To jest może jakaś potrawa, podobnie jak lasagna?
@crusader8888
Lasagne z sosem bolognese