@Ochrety No tak "wdzianko robocze" do pracy przy sprzątaniu czy gotowaniu, na wsi to może tak w mieście ro raczej jak napisałem czyli zawodowa sprzątaczka itp.
@maggdalena18 Babcia w domu nie sprzątała?To znaczy nie koniecznie trzeba być zawodową sprzątaczką, aby do sprzątanie mieć takie ubranko. Jak tu wyżej napisano na wsiach nawet sami sobie ludzie takie coś szyli. Nie mniej jednak fason mi jednoznacznie się kojarzy ze sprzątaczką w czasach PRL. Takie ubranka robocze BHP dostawało się w zakładach pracy. Do tego do kompletu takie oto stylowe buciki: https://zapodaj.net/images/5ac9a4dd85cc2.jpg
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2022 o 12:06
@maggdalena18 Jak już to sprzątaczem bym się mógł nazwać. A kto mówi, że to tylko zawód? To osoba wykonująca daną czynność w tej chwili podobnie jak robię pranie to zaraz mam się nazywać praczem czy praczką?
@antyfrajer No skoro nie nazywasz się praczem, kiedy robisz pranie, to i nie nazywasz siebie sprzątaczem, kiedy sprzątasz. Zaprzeczasz sam swoim wypowiedziom.
@maggdalena18 Napisałem słowo "mógłbym" bo chodziło mi o formę męską a nie żeńską jaką użyłaś. Druga część dotyczy, że jednak nie koniecznie to zawód. Ja tam sprzeczności w tym nie widzę.
Może i nosiły, ale tylko wtedy jak były sprzątaczkami i dostawały to jako "ubranko robocze".
moja babcia osobiście szyła sobie tego typu fartuchy do pracy w polu i w kuchni. Na tamtej wsi było to popularne wdzianko robocze wśród gospodyń.
@antyfrajer Moja babcia sprzątaczką nie była, a podomkę nosiła.
@Ochrety No tak "wdzianko robocze" do pracy przy sprzątaniu czy gotowaniu, na wsi to może tak w mieście ro raczej jak napisałem czyli zawodowa sprzątaczka itp.
@maggdalena18 Babcia w domu nie sprzątała?To znaczy nie koniecznie trzeba być zawodową sprzątaczką, aby do sprzątanie mieć takie ubranko. Jak tu wyżej napisano na wsiach nawet sami sobie ludzie takie coś szyli. Nie mniej jednak fason mi jednoznacznie się kojarzy ze sprzątaczką w czasach PRL. Takie ubranka robocze BHP dostawało się w zakładach pracy. Do tego do kompletu takie oto stylowe buciki:
https://zapodaj.net/images/5ac9a4dd85cc2.jpg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 12:06
@antyfrajer A Ty jak w domu sprzątasz, to nazywasz siebie sprzątaczką? Sprzątaczka to zawód.
@maggdalena18 Jak już to sprzątaczem bym się mógł nazwać. A kto mówi, że to tylko zawód? To osoba wykonująca daną czynność w tej chwili podobnie jak robię pranie to zaraz mam się nazywać praczem czy praczką?
@antyfrajer No skoro nie nazywasz się praczem, kiedy robisz pranie, to i nie nazywasz siebie sprzątaczem, kiedy sprzątasz. Zaprzeczasz sam swoim wypowiedziom.
@maggdalena18 Napisałem słowo "mógłbym" bo chodziło mi o formę męską a nie żeńską jaką użyłaś. Druga część dotyczy, że jednak nie koniecznie to zawód. Ja tam sprzeczności w tym nie widzę.
@antyfrajer 1. Dostawały ubranko, jak były sprzątaczkami.
2. A to w domu nie sprzątały?
3. Sprzątając w domu nie jesteś sprzątaczką.
No patrz, a ja nigdy nie zwróciłem uwagi, jaki zegarek nosiła moja babcia.
W mojej okolicy wciąż wiele seniorek nosi takie całymi dniami. Ohydne, choć podobno praktyczne.
moja teściowa takie wciąż nosi...
Prawie jak moja babcia , tylko zegarek miała okrągły, marki Zaria.
Moje - nigdy!