u mnie w mieście napisali kiedyś (na budynku OSP) "je*ć osp" gdy się okazało że okoliczne pożary wywoływał jeden z ich członków.... który potem "bohatersko" gasił..
@elefun jakieś statystyki/dane na to "najczęściej"? Mogę napisać, że sprawcami napadów najczęściej są policjanci, bo były takie przypadki. Mogę też napisać, że sprawcami pedofilii najczęściej są osoby duchowne i od razu byłaby gównoburza ;)
@Pistolero438 Z tego co kojarzę, to w ochotniczych strażach pożarnych mają płacone od akcji. Chociaż nie powiedziałbym, że "najczęściej" mają powiązania.
Co do pedofilii wśród duchownych, to akurat na to są statystyki.
No wszystko fajnie pięknie, ale czy ta babcia nie powinna przechodzić na pasach? na pewno nie daleko są jakieś i to ze światłami, a ta se przechodzi w losowym miejscu bo co... bo stara i chodzi o kulach? no sory ale każdemu innemu to by sie zatrzymała policja i wlepiła mandat, a nie strażacy pomagali przechodzić w niedozwolonym miejscu.
@Darksmakosz to nie było u nas, ale pomijając to każdy kto ma prawo jazdy powinien wiedzieć, że ma umożliwić przejście przez jezdnię osobie z widoczną niepełnosprawnością ruchową własnej w miejscach niedozwolonych.
@PIStozwis myślę, że u nas nie byłoby różnicy. Natomiast tu już nie chodzi nawet o empatię ale brak znajomości przepisów ruchu drogowego, gdzie post factum pały z drogówki muszą wyjaśniać kierowcy coś czego powinien być świadomy (nie mówimy o trudnych do rozwiązania sprawach tylko przepisach 01).
@Darksmakosz
Będziesz w jej wieku, to zrozumiesz, jak "bliziutko" są te pasy, co to dla ciebie nie są daleko... Albo jak można zapomnieć, gdzie one są... Albo jak można ich nie zauważyć...
@Darksmakosz
Nie masz racji. Osoba z widoczną niepełnosprawnością ma prawo przechodzić przez jezdnię w dowolnym miejscu. No, oczywiscie z zachowaniem szczególnej ostrozności.
@Darksmakosz
Zawsze mnie śmieszy, gdy młodzi ludzie na widok podobnych sytuacji z udziałem osób w mocno podeszłym wieku, bawią się w moralizatorskie pouczanie. Owszem, dla bezpieczeństwa swojego i innych ta babcia powinna przejść w miejscu dozwolonym. Ale czy ktoś, kto ma lat 20, 30, 40, jest w stanie wyobrazić sobie, jak to jest mieć lat 80? Móc ledwie przejść z jednego pokoju do drugiego? Z najwyższym wysiłkiem podnieść nogę na krawężniku? Niedowidzieć, niedosłyszeć? Czy młodzi wiedzą, co to jest demencja starcza, kiedy fakty, miejsca, zasady funkcjonowania zaczynają się mieszać i zacierać? Tu należy ubolewać nie nad "karygodnym" zachowaniem staruszki, a raczej nad tym, że będąc w takim stanie, została bez opieki.
@KatzenKratzen Pokaż taki polski przepis, że taka osoba jest zwolniona z przestrzegania art. 13 ust. 3, 4 i 5. Ja go nie znalazłem. PS Art. 26 ust. 7 nie zezwala, nie robi wyjątku takiej osobie łamania tych przepisów.
@KatzenKratzen Nie znam sie aż tak na prawach starszych ludzi, ale jeśli to jest prawda, to długo sobie tak nie pochodzi, albo ją ktoś przejedzie albo np. wyhamuje ale tak sie zestresuje ta babcia że zejdzie na zawał, powiedział bym że trudno ale starszej osoby która swoje już przeżyła aż tak mi nie żal jak młodej, której komuś może zniszczyć życie, bo ją przejedzie i będzie miał traumę może nawet do końca życia.
Jest stara albo ma jakąś rodzinę albo ma jakiś majątek więc państwo (opieka społeczna, dom starców itp.) ogólnie państwo w zamian za jej majątek, kogoś jej przydzieli żeby jej pomagał jakoś funkcjonować. Spacery itp. spoko! ale z kimś kto ja będzie pilnował jak sama nie daje rady bo zapomina gdzie sie przechodzi przez jezdnie nie widzi itd. Fajnie że jej pomogli, ale taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca, zagraża sobie i innym. Mógłbym jeszcze dużo dopisać przeciw ale już mi sie nie chce.
Aha tak z ciekawości... jak złamie nogę i będe chodził o kulach to moge sobie z automatu przechodzić przez 3 pasmowe drogi i szyny?? (będę miał widoczna niepełnosprawność!!!)
@Darksmakosz nie wiem jak w kraju nagrania, masz obowiązek przepuścić osobę o widocznej niepełnosprawności w dowolnym miejscu. Więc gdyby się to działo w Polsce, każdy z przejeżdżających powinien dostać mandat.
@elefun To wcale nie jest zabawne... Mi w Warszawie, w nocy, na raczej oświetlonym placu, w miejscu które jednak było niedoświetlone wylazła taka stara prukwa praktycznie pod samochód... Kto byłby winien.. Oczywiście kierowca,
@Kar4 "Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym: W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia."
Czemu to nie zezwala? Jak już jest na drodze, to powinno się ustąpić. Na pasach też pani nie przepuścisz, bo ty masz strzałkę a jej się już czerwone zapaliło, mimo że nie zdążyła przejść? (wiele przejść to jakiś żart w tej kwestii. Jak nie biegniesz, to nie przejdziesz...)
@Darksmakosz Osoby niepełnosprawne i o widocznej niepełnosprawności ruchowej zgodnie z przepisami mogą przekraczać ulicę wszędzie a kierowcy mają obowiązek taką osobę przepuścić.
Ale nawet abstrahując od przepisów, nawet gdyby ta kobieta znalazła się na środku ulicy z własnej winy to nie powód, żeby uniemożliwić jej przejścia. Widać przecież, że to starsza kobieta, która ledwo chodzi i nie weszła tam żeby zrobić kierowcom na złość, tylko nie ma siły iść naokoło do przejścia dla pieszych.
Kilkanaście samochodów śmigających koło babuni stojącej na środku ruchliwej ulicy Cię w oczy nie kłuje, ale to że ta babunia próbuje przejść przez ulicę to już tak? Trochę empatii, ludzie...
@Plaskaflaszka @pawel89def Przepis pieszemu w żaden sposób nie zezwala na przechodzenie w miejscu niedozwolonym. Nie mówi, że w przypadku niepełnosprawności możemy jako piesi nie stosować się do art. 13, tu w szczególności ust. 5. Legalne zastosowanie art. 26.7 jest w tedy, gdy niepełnosprawny pieszy przechodzi poza przejściem, ale w sytuacjach dozwolonych art. 13 i 14 PoRD.
@ruskm nie wiem jak w kraju nagrania, ale w Polsce w takim miejscu pieszy jest zobowiązany korzystać z przejść dla pieszych. Jak nie, to łamie prawo powodując niebezpieczeństwo i należy się za to mandat.
@Darksmakosz To kwestia przepisów i pewnej kultury...
Podam przykład; tzw. hulajnogi elektryczne są nadal w Wielkiej Brytanii nielegalne i policja może teoretycznie każdego z taką 'hulajnogą' zatrzymać i mu ją skonfiskować.
W praktyce, o ile nie stwarzasz zagrożenia jakimiś głupimi zachowaniami typu jazda pod prąd, i nie wyglądasz na zbira który chce kogoś zadźgać, żaden patrol cię nie zatrzyma.
Miałem też taki przypadek, kiedy przechodziłem przez jezdnię obok przejścia ze światłami, było zielone dla samochodów, a ja przeszłem, jeszcze z otwartym piwem w ręku.
Policjant spojrzał na mnie, rozejrzał się, stwierdził że nie stworzyłem zagrożenia i nawet mnie nie zatrzymał.
@Kar4 Zakładając, że to byłoby w Polsce: w tym miejscu nie ma drogi dwujezdniowej ani wydzielonego torowiska, więc wg mnie art.13 ust.5 nie ma tu zastosowania.
Abstrahując od przepisów, nawet gdyby kobieta je łamała, to zarówno służby jak i zwykli kierowcy w pierwszej kolejności powinni zadbać o jej bezpieczeństwo i umożliwić opuszczenie jezdni, a dopiero potem wykłócać się o przepisy.
@pawel89def Dla mnie jest wydzielone w tym miejscu liniami ciągłymi i jest zakaz wjeżdżania aut. I to nie tylko moja opinia https://www.prawodrogowe.pl/informacje/ekspert-wyjasnia/torowisko-wyodrebnione-z-drogi-lub-z-jezdni.
Oczywiście że należy dbać o bezpieczeństwo, tylko trzeba robić to z głową. Tu kobieta spowodowała trudną sytuacje i mogła też dzielnego rycerza narazić na wypadek. Zatrzymasz się, kobieta zobaczy że jest przepuszczana, możesz także wyjść, zatrzymywać pojazdy i dalej można pisać różne scenariusze... . Przede wszystkim to kobieta - pomimo że schorowana - powinna zadbać o bezpieczeństwo, a ta sytuacja nie tylko jej mogła zagrozić.
@Kar4 art 26 paragraf 7
W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
@Darksmakosz nie wiem, w jakim to było kraju, ale w Polsce osoba z widoczną niepełnosprawnością (a tu mamy taki przypadek) może przechodzić jezdnię w dowolnym miejscu.
@pawel89def wymagasz empatii od demotywatorowych piwniczaków? Przecież ci emocjonalni imbecyle myślą, że empatia to tajny składnik laysów, w których połowa z nich znalazła prawo jazdy, a druga połowa jeszcze go szuka.
@Prally kilka miesięcy temu miałem identyczną sytuację w Polsce. Piwo niosłem otwarte, ale nie piłem (zwyczajnie chciałem donieść do domu, bo szkoda było wyrzucać ledwo napoczęte pszeniczne). Było ok1 w nocy i policjanci wylegitymowali, po czym "pouczyli" i puścili ;) niemniej przepisy są wykładnią, która powinna być bazą do ewentualnego indywidualnego rozpatrywania wyjątkowych przypadków.
@mwa "Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym: W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia."
@ruskm
Ale ja się pytam gdzie w przepisach masz że te osoby nie obowiązuje Art. 13?
"1. Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych...."
To co zacytowałeś to jedynie obowiązek kierowców a nie jakieś specjalne uprawnienie dla niepełnosprawnych pieszych.
@Kar4 @mwa Macie rację! W tej sytuacji istotne jest wydzielone torowisko. Ze względu na nie przekraczanie jezdni jest niedozwolone, nawet w odległości większej niż 100m od najbliższego przejścia dla pieszych.
@ruskm Tak, zgadza się tylko to trzeba robić zgodnie z przepisami, a nie łamiąc prawo. A w sytuacji którą widzimy kobieta znajdowała się na torowisku wyłączonym z jezdni - ściśle w tym czasie nie przechodziła przez jezdnię, a miała taki zamiar. Bardzo niebezpieczną sytuacje spowodowała swoją postawą. Jak zaczęła by przechodzić to zgadzam się, że kierowcy musza ją przepuścić, ale na trzypasmowej jezdni nie trudno o to, że na jednym pasie ktoś nie zauważy zachowania niezgodnego z przepisami i będzie tragedia.
@MG02, ludzie z niepełnosprawnością ruchową w wielu krajach mogą przechodzić nie tylko po pasach. U nas też tak jest. Są pewne zasady, nie pamiętam dokładnie jakie. Chyba powinni podnieść laskę do góry, na znak, że chcą przejść. Tyle, że nie każdy ma laskę, bo np. ma balkonik. Nie każdy też ustoi chwilę bez laski.
26
7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
Hm
Przepisy są jak zawsze niejasne.
Bo lata temu gdy na prawo jazdy zdawałam głośno o tym mowiono by zawsze i wszędzie przepuszczać bo wolno starszym i schorowanym przechodzić gdzie chcą.
Powyższy przepis jasno mówi że przepuszczamy, ale nie pisze gdzie.
W artykule o pieszych nic tam nie ma o możliwości przechodzenia gdzie się chce przez jakąś grupę. Jedynie, że można przejść gdy jest ponad 100m do przejścia
@akam91 Jak są ludzie co manipulują przepisami i o innych zapominają, to robi się galimatias. Przytoczony przepis nie zwalnia niepełnosprawnej pieszych z przestrzegania innych artykułów jak 13 i 14, nadal jest zakazane to co dla innych pieszych. Co jak dojdzie do wypadku? Kto winny? Sąd zadecyduje. Dalej zgodnie z art. 13.3 poza przejściem kierowca ma pierwszeństwo, ale 26.7 zobowiązuje zatrzymać pojazd w celu umożliwienia przejścia (nie daje pierwszeństwa). W większości mediów redaktorzy od razu winnym uznają kierowcę, ale już wyroku sądu się nie przedstawia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 sierpnia 2022 o 1:04
Jest jednak pewna grupa osób, które mogą przejść przez jezdnię w niemal dowolnym miejscu , jeśli nie powoduje to zagrożenia w ruchu drogowym. Chodzi o osoby z niepełnosprawnością lub osoby z widocznie ograniczoną sprawnością ruchową.
Co więcej, kierujący pojazdem musi nie tylko umożliwić takiej osobie przejście, ale nawet zatrzymać pojazd w tym celu.
W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym
Nieprzepuszczenie osoby niepełnosprawnej przechodzącej przez jezdnię jest karane mandatem
Tak sobie myślę, że straż pożarna to rzeczywiście ostatni szanowany zawód. Nie tylko że względu na specyfikę swojej pracy czyli ratowanie życia i mienia ludzkiego, często z narażeniem własnego życia. Jest to po prostu chyba jedyna profesja której pracownicy nie biorą łapówek. Zwyczajnie nie mają powodu. Pomijając nieliczne przypadku celowego podpalania żeby później gasić, to do nich naprawdę nie ma sie za co przyczepić
Jesli chodzi o straz pozarna no coz czesto ratuja ludzi od konsekwensji swojej glupoty. jak w tym wypadku. Mysle ze napwno jej sie nie chcialo isc na przejscie dla pieszych.
@bike123 a ja myślę, że gdyby to było w Polsce, to w myśl "Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym: W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia." każdy z przejeżdżających kierowców mógłby spokojnie wyłapać mandat. Poza tym istnieje coś takiego jak zwykła, ludzka empatia i czujność, które wykazali strażacy w tym wypadku.
@Pistolero438 3 pasy w jedna, 3 pasy w druga. Wiedzac ze nie mozesz zrobic tego sprawnie, to to jest albo glupota, albo chesz zrzucic odpowiedzialnosc za samobojstwo. Bo przeciez prosciej jest sprobowac zrobic to samemu niz poprosic kogos o pomoc w przejsciu na druga strone. Co do empati akurat sie z toba zgadzam.
@bike123 nie wiemy, jak długo w obie strony ciągną się te trójpasmówki, gdzie jest najbliższe przejście itp. Zakładam, że babuszka nie miała myśli samobójczych. Poza tym weź pod uwagę jeden czynnik: to jest Rosja - babcia prędzej straciłaby portfel, niż uzyskała pomoc od randomowego przechodnia.
Tu widać jeszce jedną kwestię: podczas budowy ekspresówek i autostrad w ogóle pomija się kwestię jakichś sensownych i bezkolizyjnych przejść dla pieszych. W Pl nie raz i nie dwa widziałem takie odcinki, gdzie pieszy ewidentnie musi przebiegać na przypale, bo do najbliższego bezpiecznego miejsca ma 2 km (co daje 4 km w obie strony).
@Pistolero438 Co do tej rosji bym nie przesadzal, Wiesz ekspresowka i autostrada, to nie sa miejsca w ktorych chcesz by ktokolwiek przechodzil przez jezdnie. Ale przy projektowaniu czegos takiego powinni myslec o przejsciach pod lub nad. Co do ruchliwych krajowke tak masz racje, i bez problemu powinnibyc w s tanie wsadzic przejscia gora. Z drugiej strony popatrz na to z innej perspektywy. Ale co my jako kierowcy robimy w takich sytuacjach(nie mowie o jednostkach tylko o ogole, wiesz jednostki potrafia byc wspaniale ale jako ogol to jestesmy dupkami)?
Cała ta dyskusja na temat przepis to przepis tamto jest bezcelowa. P*******ć czy przepis zezwala czy nie, babcia ledwo idzie, jak można jej nie pomóc? Potrące ją bo idzie niezgodnie z prawem?! Noż k***a. A co jeśli na miejscu babci znalazłoby się dziecko? Też przejedziesz mu przed nosem bo "przepis" mówi że dziecka tu nie powinno być?! Nie powinno, ale jest. Przepisy nie przewidzą każdej możliwej sytuacji, i każdy normalny kierowca babcię przepuści. Jak na zielonym na przejściu by nie zdążyła przejść to też być trąbił albo potrącił bo ty masz zielone a ona idzie na czerwonym?
Wiem, że sytuacja z nagrania nie miała miejsca w Polsce, ale i tak przeraża mnie fakt, że przynajmniej część komentujących ma prawo jazy, a nie zna elementarnych przepisów...
u mnie w mieście napisali kiedyś (na budynku OSP) "je*ć osp" gdy się okazało że okoliczne pożary wywoływał jeden z ich członków.... który potem "bohatersko" gasił..
@Pasqdnik82
Najczęściej podpalacze mają powiazania ze strażą.
@elefun jakieś statystyki/dane na to "najczęściej"? Mogę napisać, że sprawcami napadów najczęściej są policjanci, bo były takie przypadki. Mogę też napisać, że sprawcami pedofilii najczęściej są osoby duchowne i od razu byłaby gównoburza ;)
@Pistolero438 Z tego co kojarzę, to w ochotniczych strażach pożarnych mają płacone od akcji. Chociaż nie powiedziałbym, że "najczęściej" mają powiązania.
Co do pedofilii wśród duchownych, to akurat na to są statystyki.
A mnie zastanawia coś innego. Dlaczego żaden z kierowców się nie zatrzymał i nie pomógł. Pieprzona znieczulica.
Bo to cccp
@PIStozwis Może dlatego że nie chcą ułatwiać nie przestrzegania prawa. Jeden się zatrzyma, ten z sąsiedniego nie bo nie zobaczy i tragedia.
@PIStozwis Nie no, zatrzymanie się w takim miejscu i przeprowadzanie babci przez kilka pasów ruchu brzmi niezwykle sensownie i bezpiecznie.
No wszystko fajnie pięknie, ale czy ta babcia nie powinna przechodzić na pasach? na pewno nie daleko są jakieś i to ze światłami, a ta se przechodzi w losowym miejscu bo co... bo stara i chodzi o kulach? no sory ale każdemu innemu to by sie zatrzymała policja i wlepiła mandat, a nie strażacy pomagali przechodzić w niedozwolonym miejscu.
@Darksmakosz Co więcej, następnym razem, babcia nauczona, znowu będzie przechodzić w tym miejscu, ale już bez straży i zrobią z niej kotlet.
@Darksmakosz to nie było u nas, ale pomijając to każdy kto ma prawo jazdy powinien wiedzieć, że ma umożliwić przejście przez jezdnię osobie z widoczną niepełnosprawnością ruchową własnej w miejscach niedozwolonych.
@PIStozwis myślę, że u nas nie byłoby różnicy. Natomiast tu już nie chodzi nawet o empatię ale brak znajomości przepisów ruchu drogowego, gdzie post factum pały z drogówki muszą wyjaśniać kierowcy coś czego powinien być świadomy (nie mówimy o trudnych do rozwiązania sprawach tylko przepisach 01).
@Darksmakosz
Będziesz w jej wieku, to zrozumiesz, jak "bliziutko" są te pasy, co to dla ciebie nie są daleko... Albo jak można zapomnieć, gdzie one są... Albo jak można ich nie zauważyć...
@Darksmakosz
Nie masz racji. Osoba z widoczną niepełnosprawnością ma prawo przechodzić przez jezdnię w dowolnym miejscu. No, oczywiscie z zachowaniem szczególnej ostrozności.
@Darksmakosz
Zawsze mnie śmieszy, gdy młodzi ludzie na widok podobnych sytuacji z udziałem osób w mocno podeszłym wieku, bawią się w moralizatorskie pouczanie. Owszem, dla bezpieczeństwa swojego i innych ta babcia powinna przejść w miejscu dozwolonym. Ale czy ktoś, kto ma lat 20, 30, 40, jest w stanie wyobrazić sobie, jak to jest mieć lat 80? Móc ledwie przejść z jednego pokoju do drugiego? Z najwyższym wysiłkiem podnieść nogę na krawężniku? Niedowidzieć, niedosłyszeć? Czy młodzi wiedzą, co to jest demencja starcza, kiedy fakty, miejsca, zasady funkcjonowania zaczynają się mieszać i zacierać? Tu należy ubolewać nie nad "karygodnym" zachowaniem staruszki, a raczej nad tym, że będąc w takim stanie, została bez opieki.
@KatzenKratzen Pokaż taki polski przepis, że taka osoba jest zwolniona z przestrzegania art. 13 ust. 3, 4 i 5. Ja go nie znalazłem. PS Art. 26 ust. 7 nie zezwala, nie robi wyjątku takiej osobie łamania tych przepisów.
@KatzenKratzen Nie znam sie aż tak na prawach starszych ludzi, ale jeśli to jest prawda, to długo sobie tak nie pochodzi, albo ją ktoś przejedzie albo np. wyhamuje ale tak sie zestresuje ta babcia że zejdzie na zawał, powiedział bym że trudno ale starszej osoby która swoje już przeżyła aż tak mi nie żal jak młodej, której komuś może zniszczyć życie, bo ją przejedzie i będzie miał traumę może nawet do końca życia.
Jest stara albo ma jakąś rodzinę albo ma jakiś majątek więc państwo (opieka społeczna, dom starców itp.) ogólnie państwo w zamian za jej majątek, kogoś jej przydzieli żeby jej pomagał jakoś funkcjonować. Spacery itp. spoko! ale z kimś kto ja będzie pilnował jak sama nie daje rady bo zapomina gdzie sie przechodzi przez jezdnie nie widzi itd. Fajnie że jej pomogli, ale taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca, zagraża sobie i innym. Mógłbym jeszcze dużo dopisać przeciw ale już mi sie nie chce.
Aha tak z ciekawości... jak złamie nogę i będe chodził o kulach to moge sobie z automatu przechodzić przez 3 pasmowe drogi i szyny?? (będę miał widoczna niepełnosprawność!!!)
@Darksmakosz nie wiem jak w kraju nagrania, masz obowiązek przepuścić osobę o widocznej niepełnosprawności w dowolnym miejscu. Więc gdyby się to działo w Polsce, każdy z przejeżdżających powinien dostać mandat.
@elefun To wcale nie jest zabawne... Mi w Warszawie, w nocy, na raczej oświetlonym placu, w miejscu które jednak było niedoświetlone wylazła taka stara prukwa praktycznie pod samochód... Kto byłby winien.. Oczywiście kierowca,
@Kar4 "Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym: W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia."
Czemu to nie zezwala? Jak już jest na drodze, to powinno się ustąpić. Na pasach też pani nie przepuścisz, bo ty masz strzałkę a jej się już czerwone zapaliło, mimo że nie zdążyła przejść? (wiele przejść to jakiś żart w tej kwestii. Jak nie biegniesz, to nie przejdziesz...)
@Darksmakosz Osoby niepełnosprawne i o widocznej niepełnosprawności ruchowej zgodnie z przepisami mogą przekraczać ulicę wszędzie a kierowcy mają obowiązek taką osobę przepuścić.
Ale nawet abstrahując od przepisów, nawet gdyby ta kobieta znalazła się na środku ulicy z własnej winy to nie powód, żeby uniemożliwić jej przejścia. Widać przecież, że to starsza kobieta, która ledwo chodzi i nie weszła tam żeby zrobić kierowcom na złość, tylko nie ma siły iść naokoło do przejścia dla pieszych.
Kilkanaście samochodów śmigających koło babuni stojącej na środku ruchliwej ulicy Cię w oczy nie kłuje, ale to że ta babunia próbuje przejść przez ulicę to już tak? Trochę empatii, ludzie...
@Plaskaflaszka @pawel89def Przepis pieszemu w żaden sposób nie zezwala na przechodzenie w miejscu niedozwolonym. Nie mówi, że w przypadku niepełnosprawności możemy jako piesi nie stosować się do art. 13, tu w szczególności ust. 5. Legalne zastosowanie art. 26.7 jest w tedy, gdy niepełnosprawny pieszy przechodzi poza przejściem, ale w sytuacjach dozwolonych art. 13 i 14 PoRD.
@ruskm nie wiem jak w kraju nagrania, ale w Polsce w takim miejscu pieszy jest zobowiązany korzystać z przejść dla pieszych. Jak nie, to łamie prawo powodując niebezpieczeństwo i należy się za to mandat.
@Darksmakosz To kwestia przepisów i pewnej kultury...
Podam przykład; tzw. hulajnogi elektryczne są nadal w Wielkiej Brytanii nielegalne i policja może teoretycznie każdego z taką 'hulajnogą' zatrzymać i mu ją skonfiskować.
W praktyce, o ile nie stwarzasz zagrożenia jakimiś głupimi zachowaniami typu jazda pod prąd, i nie wyglądasz na zbira który chce kogoś zadźgać, żaden patrol cię nie zatrzyma.
Miałem też taki przypadek, kiedy przechodziłem przez jezdnię obok przejścia ze światłami, było zielone dla samochodów, a ja przeszłem, jeszcze z otwartym piwem w ręku.
Policjant spojrzał na mnie, rozejrzał się, stwierdził że nie stworzyłem zagrożenia i nawet mnie nie zatrzymał.
@Kar4 Zakładając, że to byłoby w Polsce: w tym miejscu nie ma drogi dwujezdniowej ani wydzielonego torowiska, więc wg mnie art.13 ust.5 nie ma tu zastosowania.
Abstrahując od przepisów, nawet gdyby kobieta je łamała, to zarówno służby jak i zwykli kierowcy w pierwszej kolejności powinni zadbać o jej bezpieczeństwo i umożliwić opuszczenie jezdni, a dopiero potem wykłócać się o przepisy.
@Xynthia Albo jak można nie zdawać sobie sprawy z ich istnienia
@Hella_1 dobrze powiedziane, dobrze
@pawel89def Dla mnie jest wydzielone w tym miejscu liniami ciągłymi i jest zakaz wjeżdżania aut. I to nie tylko moja opinia https://www.prawodrogowe.pl/informacje/ekspert-wyjasnia/torowisko-wyodrebnione-z-drogi-lub-z-jezdni.
Oczywiście że należy dbać o bezpieczeństwo, tylko trzeba robić to z głową. Tu kobieta spowodowała trudną sytuacje i mogła też dzielnego rycerza narazić na wypadek. Zatrzymasz się, kobieta zobaczy że jest przepuszczana, możesz także wyjść, zatrzymywać pojazdy i dalej można pisać różne scenariusze... . Przede wszystkim to kobieta - pomimo że schorowana - powinna zadbać o bezpieczeństwo, a ta sytuacja nie tylko jej mogła zagrozić.
@pawel89def
Gdzie niby masz w przepisach że mogą przekraczać wszędzie?!
@Kar4 art 26 paragraf 7
W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
@Darksmakosz nie wiem, w jakim to było kraju, ale w Polsce osoba z widoczną niepełnosprawnością (a tu mamy taki przypadek) może przechodzić jezdnię w dowolnym miejscu.
@pawel89def wymagasz empatii od demotywatorowych piwniczaków? Przecież ci emocjonalni imbecyle myślą, że empatia to tajny składnik laysów, w których połowa z nich znalazła prawo jazdy, a druga połowa jeszcze go szuka.
@Prally kilka miesięcy temu miałem identyczną sytuację w Polsce. Piwo niosłem otwarte, ale nie piłem (zwyczajnie chciałem donieść do domu, bo szkoda było wyrzucać ledwo napoczęte pszeniczne). Było ok1 w nocy i policjanci wylegitymowali, po czym "pouczyli" i puścili ;) niemniej przepisy są wykładnią, która powinna być bazą do ewentualnego indywidualnego rozpatrywania wyjątkowych przypadków.
@mwa "Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym: W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia."
@ruskm
Ale ja się pytam gdzie w przepisach masz że te osoby nie obowiązuje Art. 13?
"1. Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych...."
To co zacytowałeś to jedynie obowiązek kierowców a nie jakieś specjalne uprawnienie dla niepełnosprawnych pieszych.
@Kar4 @mwa Macie rację! W tej sytuacji istotne jest wydzielone torowisko. Ze względu na nie przekraczanie jezdni jest niedozwolone, nawet w odległości większej niż 100m od najbliższego przejścia dla pieszych.
@ruskm Tak, zgadza się tylko to trzeba robić zgodnie z przepisami, a nie łamiąc prawo. A w sytuacji którą widzimy kobieta znajdowała się na torowisku wyłączonym z jezdni - ściśle w tym czasie nie przechodziła przez jezdnię, a miała taki zamiar. Bardzo niebezpieczną sytuacje spowodowała swoją postawą. Jak zaczęła by przechodzić to zgadzam się, że kierowcy musza ją przepuścić, ale na trzypasmowej jezdni nie trudno o to, że na jednym pasie ktoś nie zauważy zachowania niezgodnego z przepisami i będzie tragedia.
Szkoda, że to straż a nie milicja. Możeby się wtedy nauczyła na pasach przechodzic.
@MG02, ludzie z niepełnosprawnością ruchową w wielu krajach mogą przechodzić nie tylko po pasach. U nas też tak jest. Są pewne zasady, nie pamiętam dokładnie jakie. Chyba powinni podnieść laskę do góry, na znak, że chcą przejść. Tyle, że nie każdy ma laskę, bo np. ma balkonik. Nie każdy też ustoi chwilę bez laski.
Jak ona się tam znalazła na środku? UFO ją tam odstawiło po porwaniu?
Za to pisza " jeb. Ać stare baby prądem "...
26
7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
Hm
Przepisy są jak zawsze niejasne.
Bo lata temu gdy na prawo jazdy zdawałam głośno o tym mowiono by zawsze i wszędzie przepuszczać bo wolno starszym i schorowanym przechodzić gdzie chcą.
Powyższy przepis jasno mówi że przepuszczamy, ale nie pisze gdzie.
W artykule o pieszych nic tam nie ma o możliwości przechodzenia gdzie się chce przez jakąś grupę. Jedynie, że można przejść gdy jest ponad 100m do przejścia
@akam91 Jak są ludzie co manipulują przepisami i o innych zapominają, to robi się galimatias. Przytoczony przepis nie zwalnia niepełnosprawnej pieszych z przestrzegania innych artykułów jak 13 i 14, nadal jest zakazane to co dla innych pieszych. Co jak dojdzie do wypadku? Kto winny? Sąd zadecyduje. Dalej zgodnie z art. 13.3 poza przejściem kierowca ma pierwszeństwo, ale 26.7 zobowiązuje zatrzymać pojazd w celu umożliwienia przejścia (nie daje pierwszeństwa). W większości mediów redaktorzy od razu winnym uznają kierowcę, ale już wyroku sądu się nie przedstawia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2022 o 1:04
policja nie robi nic żeby zyskać szacunek....wręcz odwrotnie
To rosja. Normalka.
Ale przejść na pasach to już nie łaska ?
Jest jednak pewna grupa osób, które mogą przejść przez jezdnię w niemal dowolnym miejscu , jeśli nie powoduje to zagrożenia w ruchu drogowym. Chodzi o osoby z niepełnosprawnością lub osoby z widocznie ograniczoną sprawnością ruchową.
Co więcej, kierujący pojazdem musi nie tylko umożliwić takiej osobie przejście, ale nawet zatrzymać pojazd w tym celu.
W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym
Nieprzepuszczenie osoby niepełnosprawnej przechodzącej przez jezdnię jest karane mandatem
Tak sobie myślę, że straż pożarna to rzeczywiście ostatni szanowany zawód. Nie tylko że względu na specyfikę swojej pracy czyli ratowanie życia i mienia ludzkiego, często z narażeniem własnego życia. Jest to po prostu chyba jedyna profesja której pracownicy nie biorą łapówek. Zwyczajnie nie mają powodu. Pomijając nieliczne przypadku celowego podpalania żeby później gasić, to do nich naprawdę nie ma sie za co przyczepić
Sam bys się nie zatrzymał. Czy babcia nie mogła kulturalnie dojść do przejścia tylko torowiskiem popiernicza?
Jesli chodzi o straz pozarna no coz czesto ratuja ludzi od konsekwensji swojej glupoty. jak w tym wypadku. Mysle ze napwno jej sie nie chcialo isc na przejscie dla pieszych.
@bike123 a ja myślę, że gdyby to było w Polsce, to w myśl "Art. 26. 7. Prawo o ruchu drogowym: W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia." każdy z przejeżdżających kierowców mógłby spokojnie wyłapać mandat. Poza tym istnieje coś takiego jak zwykła, ludzka empatia i czujność, które wykazali strażacy w tym wypadku.
@Pistolero438 3 pasy w jedna, 3 pasy w druga. Wiedzac ze nie mozesz zrobic tego sprawnie, to to jest albo glupota, albo chesz zrzucic odpowiedzialnosc za samobojstwo. Bo przeciez prosciej jest sprobowac zrobic to samemu niz poprosic kogos o pomoc w przejsciu na druga strone. Co do empati akurat sie z toba zgadzam.
@bike123 nie wiemy, jak długo w obie strony ciągną się te trójpasmówki, gdzie jest najbliższe przejście itp. Zakładam, że babuszka nie miała myśli samobójczych. Poza tym weź pod uwagę jeden czynnik: to jest Rosja - babcia prędzej straciłaby portfel, niż uzyskała pomoc od randomowego przechodnia.
Tu widać jeszce jedną kwestię: podczas budowy ekspresówek i autostrad w ogóle pomija się kwestię jakichś sensownych i bezkolizyjnych przejść dla pieszych. W Pl nie raz i nie dwa widziałem takie odcinki, gdzie pieszy ewidentnie musi przebiegać na przypale, bo do najbliższego bezpiecznego miejsca ma 2 km (co daje 4 km w obie strony).
@Pistolero438 Co do tej rosji bym nie przesadzal, Wiesz ekspresowka i autostrada, to nie sa miejsca w ktorych chcesz by ktokolwiek przechodzil przez jezdnie. Ale przy projektowaniu czegos takiego powinni myslec o przejsciach pod lub nad. Co do ruchliwych krajowke tak masz racje, i bez problemu powinnibyc w s tanie wsadzic przejscia gora. Z drugiej strony popatrz na to z innej perspektywy. Ale co my jako kierowcy robimy w takich sytuacjach(nie mowie o jednostkach tylko o ogole, wiesz jednostki potrafia byc wspaniale ale jako ogol to jestesmy dupkami)?
a ta stara baba to święta krowa czy co? czemu nie idzie po pasach tylko środkiem ruchliwej drogi i torowiskiem tramwajowym?
Policja też czasami pomoże.
https://www.youtube.com/watch?v=PkhHXATpxQM
Cała ta dyskusja na temat przepis to przepis tamto jest bezcelowa. P*******ć czy przepis zezwala czy nie, babcia ledwo idzie, jak można jej nie pomóc? Potrące ją bo idzie niezgodnie z prawem?! Noż k***a. A co jeśli na miejscu babci znalazłoby się dziecko? Też przejedziesz mu przed nosem bo "przepis" mówi że dziecka tu nie powinno być?! Nie powinno, ale jest. Przepisy nie przewidzą każdej możliwej sytuacji, i każdy normalny kierowca babcię przepuści. Jak na zielonym na przejściu by nie zdążyła przejść to też być trąbił albo potrącił bo ty masz zielone a ona idzie na czerwonym?
Wiem, że sytuacja z nagrania nie miała miejsca w Polsce, ale i tak przeraża mnie fakt, że przynajmniej część komentujących ma prawo jazy, a nie zna elementarnych przepisów...
Nwet w kacapowie ( daw. Rosja) są pożadni ludzie. Ale! Wcale bym się nie zdziwił gdyby po 1:07 filmu, jakiś zryty kierowca potrąciłby strażaka.
A co ta baba robiła w tym miejscu? Jak chodzisz jak żółw, to przechodź po pasach, a nie byle gdzie!