@acotam43 Mnie nie, ale jest wielu nieświadomych, którzy dają si e temu skusić i wpadają w pułapkę treści tam pokazywanych. Wato, więc ich uświadomić z czym maja do czynienia.
@acotam43 To chyba na Disney+, więc mi nie grozi:) Ale spróbowałem Sandmana na NF i... nie jest dobrze. Muszę porównać z materiałem źródłowym, ale już widzę że kilka pozytywnych postaci tajemniczo zmieniło kolor skóry:)
@Hermes_Trismegistos
Sandman fajny :) Nie mam odnośnika ale kolor skóry mi w niczym nie przeszkadza, przeszkadza mi wybitnie mierna fabuła, nieśmieszne żarty i miałka sieczka jakby widz nie miał mózgu i można mu sprzedać wszystko.
Moim zdaniem każdy homofob, rasistą, seksistowskich powinni oglądać Netflix obowiązkowo godzinę dziennie:)))
@acotam43 :) Mnie przeszkadza w adaptacjach. To samo z płcią. Np. co daje historii to, że Constatntine jest podmieniony na bi kobietę, co to wnosi? Swoją drogą Sandman cofnięty do 1389 wygląda podobnie jak wampiropodobny gośćc z IT Crowd, co mnie rozbawiło:)
@Hermes_Trismegistos
W przypadkach postaci historycznych absolutnie się z tobą zgadzam, zmiana płci czy koloru skóry jest po prostu bez sensu. Próbowałam przejść przez słynny serial gdzie osoby ciemnoskóre biegają w strojach z epoki wiktoriańskiej no i nie udało mi się wytrwać:))
Constantine w osobie kobiety ma tyle samo sensu co czarnoskóra księżna Diana na przykład:)
Czekam natomiast na King Woman, premiera w październiku gdzie w końcu czarnoskórzy aktorzy wcielają się w postaci że swojego kręgu kulturowego i myślę, że będzie to strzał w dziesiątkę, nie rozumiem dlaczego reżyserzy i scenarzyści tak długo zwlekali żeby zaczerpnąć w końcu z kultury afrykańskiej i żeby nie był to film o niewolnictwie.
Wyobrażacie sobie aby Ripley z "Obcego" robiła takie siupy? ;)
Kiedy ideologia wchodzi za mocno, powstają koszmarki jak współczesne polskie komedie. Zęby bolą od samego patrzenia. Ale, co kto lubi.
Tylko trochę żal, że ciężko znaleźć coś fajnego do obejrzenia, aby nie było dwudziestą częścią dobrej jedynki, albo przesycona indoktrynacją do odruchu wymiotnego.
@acotam43
Ale jaki absurd? Czytałeś w ogóle jakieś komiksy o She-Hulk? Ogólnie komiksy Marvel czy DC mają różne poziomy, są lepsze, gorsze itp. ale teraz robi się aferę bo jakiś noname to skrytykował.
Inna sprawa, że od lat krytykuje się MCU, a oni jakoś koszą kasę dalej, i ciągle robią kolejne filmy.
Tak się właśnie kończy lewacka rewolucja w kinie. Wszystko czego się dotkną muszą zbezcześcić i wypaczyć do poziomu karykatury.
@Zlepek_komorek
Nie musisz mieć Netflixa, nikt cię do tego nie zmusza
@acotam43 Mnie nie, ale jest wielu nieświadomych, którzy dają si e temu skusić i wpadają w pułapkę treści tam pokazywanych. Wato, więc ich uświadomić z czym maja do czynienia.
@Zlepek_komorek ach te pułapki i treści, dzięki że mi przypomniałeś na co uważać, czuję się bardzo uświadomiona:)))
@Zlepek_komorek She Hulk była w komiksach już 40 lat temu prawiczku.
Przeszłam połowę pierwszego odcinka, no nie da się tego oglądać, po prostu się nie da
@acotam43 To chyba na Disney+, więc mi nie grozi:) Ale spróbowałem Sandmana na NF i... nie jest dobrze. Muszę porównać z materiałem źródłowym, ale już widzę że kilka pozytywnych postaci tajemniczo zmieniło kolor skóry:)
@Hermes_Trismegistos
Sandman fajny :) Nie mam odnośnika ale kolor skóry mi w niczym nie przeszkadza, przeszkadza mi wybitnie mierna fabuła, nieśmieszne żarty i miałka sieczka jakby widz nie miał mózgu i można mu sprzedać wszystko.
Moim zdaniem każdy homofob, rasistą, seksistowskich powinni oglądać Netflix obowiązkowo godzinę dziennie:)))
@acotam43 :) Mnie przeszkadza w adaptacjach. To samo z płcią. Np. co daje historii to, że Constatntine jest podmieniony na bi kobietę, co to wnosi? Swoją drogą Sandman cofnięty do 1389 wygląda podobnie jak wampiropodobny gośćc z IT Crowd, co mnie rozbawiło:)
@Hermes_Trismegistos
W przypadkach postaci historycznych absolutnie się z tobą zgadzam, zmiana płci czy koloru skóry jest po prostu bez sensu. Próbowałam przejść przez słynny serial gdzie osoby ciemnoskóre biegają w strojach z epoki wiktoriańskiej no i nie udało mi się wytrwać:))
Constantine w osobie kobiety ma tyle samo sensu co czarnoskóra księżna Diana na przykład:)
Czekam natomiast na King Woman, premiera w październiku gdzie w końcu czarnoskórzy aktorzy wcielają się w postaci że swojego kręgu kulturowego i myślę, że będzie to strzał w dziesiątkę, nie rozumiem dlaczego reżyserzy i scenarzyści tak długo zwlekali żeby zaczerpnąć w końcu z kultury afrykańskiej i żeby nie był to film o niewolnictwie.
Wyobrażacie sobie aby Ripley z "Obcego" robiła takie siupy? ;)
Kiedy ideologia wchodzi za mocno, powstają koszmarki jak współczesne polskie komedie. Zęby bolą od samego patrzenia. Ale, co kto lubi.
Tylko trochę żal, że ciężko znaleźć coś fajnego do obejrzenia, aby nie było dwudziestą częścią dobrej jedynki, albo przesycona indoktrynacją do odruchu wymiotnego.
Jezus Maria, She Hulk pojawiła się w 1980 roku, więc weźcie spadajcie z tymi teoriami
@Kanay im nie chodzi o She Hulk, im chodzi o absurd, który z tego zrobiono
@acotam43
Ale jaki absurd? Czytałeś w ogóle jakieś komiksy o She-Hulk? Ogólnie komiksy Marvel czy DC mają różne poziomy, są lepsze, gorsze itp. ale teraz robi się aferę bo jakiś noname to skrytykował.
Inna sprawa, że od lat krytykuje się MCU, a oni jakoś koszą kasę dalej, i ciągle robią kolejne filmy.
@gondzio nie wiem czy robi się aferę, film jest po prostu mierny a twerkujaca She Hulk żałośnie nie śmieszna
boomersi skończyli chodzić do kina a pałeczkę przejęły nasze wspaniałe nowe, młode i to właśnie jest nasza przyszłość...
Na górze mamy film akcji, na dole serial komediowy. Proste.