Zastanawia mnie, dlaczego ponad 90% spraw o molestowanie łącza dwie cechy:
1. Dotyczy wydarzeń z przed co najmniej 10 a często nawet ponad 20 lat
2. Oskarżonymi są osoby albo bogate, albo niewygodne politycznie
@hubertnnn Co do pierwszego, to zapewne dlatego, że ludzie się zwyczajnie wstydzą, albo uważają, że to oni byli winni tego, co zaszło. Być może są zastraszani. Być może nie mieli wcześniej komfortu powiedzenia chociażby rodzicom, bo nie mieli poprawnych relacji z bliskimi. Być może mówili, ale zostali olani lub uznano, że zmyślają. Czasem trzeba wielu lat, żeby dojrzeć, przeprocesować wydarzenia z przeszłości, zwłaszcza takie wiążące się z traumą.
Co do drugiego, to osoby bogate mają z reguły wyższą od przeciętnej pozycję społeczną. Cieszą się z definicji szacunkiem otoczenia, nawet o wiele więcej im się wybacza, są wpływowe i mogą mieć większą możliwość zamiecenia niewygodnych kwestii pod dywan. Mogą mieć również poczucie, że więcej im wolno, więc skore są do ignorowania powszechnych zasad, które wiążą przeciętnego obywatela.
Nie twierdzę, że tak jest w każdym przypadku i że nie ma oszustów. Ale myślę, że w części spraw ma to zastosowanie.
@hubertnnn księża są szczególnymi sprawcami - w seminarium przez 6 lat szkoleni w manipulowaniu ludźmi sprawia, że jeśli postanowi dopaść dziecko, jest ono bez szans. Psychomanipulacja sprawia, że nie tylko doznaje głębokich ran w psychice i boi się ujawnić, że jest ofiarą molestowania. Doświadczenia np. Irlandii pokazują, że ofiary potrafią trzymać swoją traumę w tajemnicy dziesięcioleciami, część z nich zostaje alkoholikami, inni popełniają samobójstwa
@hubertnnn Jest odpowiedni klimat polityczny, wiec adwokaci zweszyli kase. Szukaja poszkodowanych i oferuja swoje uslugi w zamian za spora czesc ewentualnego odszkodowania. Medialny szum wokol sprawy jest czescia ich taktyki.
@Loganesko W takich przypadkach wypadaloby poczekac na wyrok. To nie pierwsza sprawa. Wiekszosc zostala przez sad oddalona z braku dowodow badz ewidentnego naciagania i zmiany zeznan. W paru przypadkach sad przyznal odszkodowanie.
Zasadza sie zawsze diecezje, bo tam sa pieniadze. W zasadzie sprawa nigdy nie jest oczywista.
@Gundula Domniemanie niewinności. Gdybyś np. ogłosił oficjalnie w prasie, że klatkę/dom obok Janusza/Grażyny/Seby/Piotra/etc. mieszka pedofil/gwałciciel/morderca to bardzo łatwo jest doprowadzić do samosądu, a przecież dopóki ktoś nie obroni się w sądzie, do czego każdy ma prawo, gdy jest podejrzany, nie powinno się podawać pełnych danych osobowych. To takie zamknięte koło, bo przecież ludzie mają prawo wiedzieć, ale z drugiej strony jest jawna obawa - co oni z tą wiedzą zrobią?
Problem polega na tym, że jak już się komuś coś udowodni i idzie taki do paki to też jest cenzurowanie, a przecież taka osoba jak już siedzi powinna być wymieniana z pełnego imienia i nazwiska, bez żadnej cenzury.
@xobit a był jakikolwiek rząd poza tym za komuny, który chciał cokolwiek zrobić z tymi darmozjadami ? Bo mnie się wydaje, że dokładnie każdy kolaborował z watykańskim okupantem. Począwszy od dania tym sk...nom konkordatu, poprzez słynne zwroty majątków a skończywszy na tym prostytuowaniu się z klerem, który wyprawia obecny rząd.
Zastanawia mnie, dlaczego ponad 90% spraw o molestowanie łącza dwie cechy:
1. Dotyczy wydarzeń z przed co najmniej 10 a często nawet ponad 20 lat
2. Oskarżonymi są osoby albo bogate, albo niewygodne politycznie
@hubertnnn Co do pierwszego, to zapewne dlatego, że ludzie się zwyczajnie wstydzą, albo uważają, że to oni byli winni tego, co zaszło. Być może są zastraszani. Być może nie mieli wcześniej komfortu powiedzenia chociażby rodzicom, bo nie mieli poprawnych relacji z bliskimi. Być może mówili, ale zostali olani lub uznano, że zmyślają. Czasem trzeba wielu lat, żeby dojrzeć, przeprocesować wydarzenia z przeszłości, zwłaszcza takie wiążące się z traumą.
Co do drugiego, to osoby bogate mają z reguły wyższą od przeciętnej pozycję społeczną. Cieszą się z definicji szacunkiem otoczenia, nawet o wiele więcej im się wybacza, są wpływowe i mogą mieć większą możliwość zamiecenia niewygodnych kwestii pod dywan. Mogą mieć również poczucie, że więcej im wolno, więc skore są do ignorowania powszechnych zasad, które wiążą przeciętnego obywatela.
Nie twierdzę, że tak jest w każdym przypadku i że nie ma oszustów. Ale myślę, że w części spraw ma to zastosowanie.
@hubertnnn księża są szczególnymi sprawcami - w seminarium przez 6 lat szkoleni w manipulowaniu ludźmi sprawia, że jeśli postanowi dopaść dziecko, jest ono bez szans. Psychomanipulacja sprawia, że nie tylko doznaje głębokich ran w psychice i boi się ujawnić, że jest ofiarą molestowania. Doświadczenia np. Irlandii pokazują, że ofiary potrafią trzymać swoją traumę w tajemnicy dziesięcioleciami, część z nich zostaje alkoholikami, inni popełniają samobójstwa
@hubertnnn Jest odpowiedni klimat polityczny, wiec adwokaci zweszyli kase. Szukaja poszkodowanych i oferuja swoje uslugi w zamian za spora czesc ewentualnego odszkodowania. Medialny szum wokol sprawy jest czescia ich taktyki.
@Agitana Czyli twoim zdaniem to tylko sposób na wyłudzenie kasy? To nie zarzut, a pytanie.
@Loganesko W takich przypadkach wypadaloby poczekac na wyrok. To nie pierwsza sprawa. Wiekszosc zostala przez sad oddalona z braku dowodow badz ewidentnego naciagania i zmiany zeznan. W paru przypadkach sad przyznal odszkodowanie.
Zasadza sie zawsze diecezje, bo tam sa pieniadze. W zasadzie sprawa nigdy nie jest oczywista.
@Gundula Bo takie jest prawo prasowe. Czego nie rozumiesz?
@Gundula Domniemanie niewinności. Gdybyś np. ogłosił oficjalnie w prasie, że klatkę/dom obok Janusza/Grażyny/Seby/Piotra/etc. mieszka pedofil/gwałciciel/morderca to bardzo łatwo jest doprowadzić do samosądu, a przecież dopóki ktoś nie obroni się w sądzie, do czego każdy ma prawo, gdy jest podejrzany, nie powinno się podawać pełnych danych osobowych. To takie zamknięte koło, bo przecież ludzie mają prawo wiedzieć, ale z drugiej strony jest jawna obawa - co oni z tą wiedzą zrobią?
Problem polega na tym, że jak już się komuś coś udowodni i idzie taki do paki to też jest cenzurowanie, a przecież taka osoba jak już siedzi powinna być wymieniana z pełnego imienia i nazwiska, bez żadnej cenzury.
Już widzę jak dostanie jakiekolwiek pieniądze od czarnej mafii. 33 lata wolnej polski i żadnen rząd nie potrafił sobie poradzić z klerem...
@xobit a był jakikolwiek rząd poza tym za komuny, który chciał cokolwiek zrobić z tymi darmozjadami ? Bo mnie się wydaje, że dokładnie każdy kolaborował z watykańskim okupantem. Począwszy od dania tym sk...nom konkordatu, poprzez słynne zwroty majątków a skończywszy na tym prostytuowaniu się z klerem, który wyprawia obecny rząd.
@sliko W procesie cywilnym o odszkodowanie nie ma wyrokow w zawieszeniu.
Wcześniej nie narzekałeś, najważniejsze, że na paliwo do motorynki było. :):):)
Są jakieś nagrania tych spraw. To musi być kopalnia czarnego humoru
Najgorsze w tym wszystkim, że te odszkodowania będą wypłacane z naszych pieniędzy.