Lata temu jeszcze w domu rodzinnym zdechł jakiś dziki kot na podjeździe. Ojciec wsadził go do pudełka, położył na moment przy furtce, poszedł po klucze od samochodu, wrócił i... Nie ma pudełka...
Niesprawne TV często stoją przy śmietnikach i często też ktoś je zabiera, bo jak się okazuje to najczęściej wymienić trzeba kilka kondensatorów za 10 zł i jak ktoś się na tym zna to chętnie to naprawi i sprzeda.
Koleś kradnący karton oczywiście mógł tam nie zaglądać i myśleć, że jest tam nowy TV, ale jak na kartonie są już dane właściciela (jeśli był przysłany kurierem) to za zaśmiecanie elektrośmieciami jeszcze może zapłacić właściciel mandat jak złodziej wyrzuci karton z tym starym tv. A wtedy to nie będzie już takie śmieszne.
@Schneemil ja tak swój naprawiłem, troszkę się znam na naprawianiu laptopów. Rozebrałem, znalazłem zwarcie na dwóch kondensatorach, na moje szczęście tam było trzy sztuki w tej samej lini, więc dobrałem te dwa tak jak ten sprawny. Przylutowałem i cud, działa do dzisiaj.
@rssr To jest jakieś amerykańska historyjka z mchu i paproci (wyssana z palca) jak zwykle na tym portalu przeklejona przez adminów z fb czy innego g. A w stanach "na podjeździe" też stoją kubły na śmieci, czyli może to oznaczać wystawienie na śmietnik.Gdyby było napisane "na ganku" to by było pewne, że to zostawił paczkę np. kurier.
To ma sens. Postawić pudło na podjeździe, a potem zastanawiać się że ktoś "ukradł"?
W ten sposób dowiedziałem się, że gmina kradnie moje śmieci raz w tygodniu :O
Lata temu jeszcze w domu rodzinnym zdechł jakiś dziki kot na podjeździe. Ojciec wsadził go do pudełka, położył na moment przy furtce, poszedł po klucze od samochodu, wrócił i... Nie ma pudełka...
Pewna dziewczyna wiozła tramwajem martwego kota w kartonie po laptopie, który to karton jej ukradli
ale z was spryciarze - hoho - prawie jak Jarek Kuźniar
Niesprawne TV często stoją przy śmietnikach i często też ktoś je zabiera, bo jak się okazuje to najczęściej wymienić trzeba kilka kondensatorów za 10 zł i jak ktoś się na tym zna to chętnie to naprawi i sprzeda.
Koleś kradnący karton oczywiście mógł tam nie zaglądać i myśleć, że jest tam nowy TV, ale jak na kartonie są już dane właściciela (jeśli był przysłany kurierem) to za zaśmiecanie elektrośmieciami jeszcze może zapłacić właściciel mandat jak złodziej wyrzuci karton z tym starym tv. A wtedy to nie będzie już takie śmieszne.
@antyfrajer Jak ma nagranie z monitoringu, że ktoś ukradł to raczej nic mu nie zrobią :)
@Schneemil ja tak swój naprawiłem, troszkę się znam na naprawianiu laptopów. Rozebrałem, znalazłem zwarcie na dwóch kondensatorach, na moje szczęście tam było trzy sztuki w tej samej lini, więc dobrałem te dwa tak jak ten sprawny. Przylutowałem i cud, działa do dzisiaj.
@grzechotek Nie wiem jak to się ma do mojego komentarza ;) ale i tak gratuluję i zazdroszczę umiejętności.
@Schneemil wybacz, miało być do kolegi wyżej. :)
@antyfrajer Zostawili na podjeździe. Czyli pewnie koło swego domu, na własnej posesji...
@rssr To jest jakieś amerykańska historyjka z mchu i paproci (wyssana z palca) jak zwykle na tym portalu przeklejona przez adminów z fb czy innego g. A w stanach "na podjeździe" też stoją kubły na śmieci, czyli może to oznaczać wystawienie na śmietnik.Gdyby było napisane "na ganku" to by było pewne, że to zostawił paczkę np. kurier.
Zabrał naprawi i zwróci z powrotem.
Jak matryca cała, to naprawił i miał darmowy zysk.
Każdy zepsuty telewizor, o ile nie jest to plazma, LCD z podświetleniem CCFL lub pękniętą matrycą - z chęcią wezmę i sobie naprawię :)
To ma sens. Postawić pudło na podjeździe, a potem zastanawiać się że ktoś "ukradł"?
W ten sposób dowiedziałem się, że gmina kradnie moje śmieci raz w tygodniu :O
Ukradł sprzęt, który wyrzuciłeś na śmietnik? Naprawdę?