Tylko że zajmuje on bardzo dużo miejsca. Dużo miejsca marnuje.
Z tego co się orientuję i tak w kuchni, do gotowania, nie potrzeba wielu noży. Jeden duży, jeden mały. Tym ogarnie się 90% roboty. Ewentualnie tasak i nóż do pieczywa. W sumie 4 na krzyż. Do tego są dużo bardziej praktyczne oraz efektywniejsze stojaki do noży.
Lepiej by było tę szafkę przerobić na schowek na jakieś butelki. Olej, oliwę, ocet itp.
@rafik54321 zależy też od ilości osób w kuchni. Jak mieszkałam sama, to cztery na krzyż wystarczyły, w domu 10 to za mało jak np. dwie osoby szukują obiad i każda inny... przy świętach jeszcze gorzej, gdy w okolicy kuchni działają wszyscy i z reguły w jednym czasie potrzebne są 2-3 noże, często takiego samego typu.
Niepraktyczny. Zmarnowane miejsce gdzie można zamiast bloku na noże dać dwa wąskie koszyki na cokolwiek, np tabletki itp do zmywarki, coś do czyszczenia, płyn do naczyń itp.
Na noże widziałam fajną rzecz czyli magnes, chyba z Ikea, na boku szafki kuchennej i do niego przyczepione noże. Tylko dla odmiany się kurzą.
Tylko że zajmuje on bardzo dużo miejsca. Dużo miejsca marnuje.
Z tego co się orientuję i tak w kuchni, do gotowania, nie potrzeba wielu noży. Jeden duży, jeden mały. Tym ogarnie się 90% roboty. Ewentualnie tasak i nóż do pieczywa. W sumie 4 na krzyż. Do tego są dużo bardziej praktyczne oraz efektywniejsze stojaki do noży.
Lepiej by było tę szafkę przerobić na schowek na jakieś butelki. Olej, oliwę, ocet itp.
@rafik54321 dokładnie, choć nie zgadzam się co do ilości noży. Zawsze warto mieć ze dwa-trzy duże i mniejsze wg uznania.
@rafik54321 5 noży: duży, mały, do filetowania giętki, do chleba i do serów
@rafik54321 zależy też od ilości osób w kuchni. Jak mieszkałam sama, to cztery na krzyż wystarczyły, w domu 10 to za mało jak np. dwie osoby szukują obiad i każda inny... przy świętach jeszcze gorzej, gdy w okolicy kuchni działają wszyscy i z reguły w jednym czasie potrzebne są 2-3 noże, często takiego samego typu.
Nie jest praktyczny w sensie sięgania, ani praktyczny w sensie ulokowania tzn miejsca.
Niepraktyczny. Zmarnowane miejsce gdzie można zamiast bloku na noże dać dwa wąskie koszyki na cokolwiek, np tabletki itp do zmywarki, coś do czyszczenia, płyn do naczyń itp.
Na noże widziałam fajną rzecz czyli magnes, chyba z Ikea, na boku szafki kuchennej i do niego przyczepione noże. Tylko dla odmiany się kurzą.
Raczej dizajnerski.