@tommol1985 nikt Ci oddawać nie każe. Reklama jest o tym aby być świadomym konsekwencji.
W ogóle dla mnie powinna być strona czy kurs który opisuje wszystkie negatywne i pozytywne skutki posiadania dzieci. Aby ludzie którzy chcą być rodzicami z wyboru przynajmniej w jakiś sposób byli świadomi tych negatywnych konsekwencji o których praktycznie się nie mówi.
@Karolciami jeszcze trochę to kurs do życia trzeba będzie zrobić. To, że chcesz być za rączkę prowadzone jak dziecko nie oznacza że inni też tak chcą. Od wszystkiego kursy/strony itp. a za chwilę bez "pomocy" człowiek buta nie będzie potrafił założyć, a co dopiero samodzielnie myśleć. Dramat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 października 2022 o 19:53
@Siemanoooo
Ze swoim życiem rób co chcesz.
Ale jeśli decydujesz się na dziecko, to już nie Twoje życie, a życie drugiego człowieka.
Praktycznie we wszystkim co robimy mając do czynienia z innymi ludzmi potrzebujemy przeszkolenia, w pracy BHP, aby prowadzić auto - prawo jazdy, a żeby wychować nowego człowieka już nic nie potrzeba. A potem mamy tragedie, rozpacz, znęcanie się nad dziećmi itd...
@sadisticson Ale przepraszam to mamy jakiś przymus aby za wszelką ceną nasz gatunek przetrwał? Żyjmy dla siebie i dla naszych dzieci jeśli chcemy, nie dla gatunku.
Wydawało mi się że po to stajemy sie coraz bardziej świadomi aby móc decydować o sobie, a nie tylko podążać za instynktami jak zwierzęta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2022 o 0:28
Nic nie przebije tego, kiedy moja wtedy czterolatka postanowiła podskoczyć dokładnie w tym samym momencie, kiedy ja się do niej schylałam, żeby pocałować ją w główkę....na środku basenu....tak, prosto w nos....
@acotam43 klasyk :D Ja w szczękę tyle razy dostałam, też synchron, ja się schylam, dziecko się podnosi hah.
Reklama śmieszna i tyle. Jeśli ktoś chciał dzieci, a po obejrzeniu tej reklamy zmienił zdanie, to i tak nie pasowałaby mu rola rodzica. Jak ktoś chce dzieci, to reklama go nie zniechęci. To po prostu zabawna reklama.
@VaniaVirgo
Przez nas basen zamkneli, bo mi tak krew poszła z nosa, ze malo przytomności nie straciłam, masakra. Szczęście, ze bylysmy w zamknietej części dla dzieci a nie na dużym:)))
@KocurMM Dzieci to żywioł i ich zachowanie nie zawsze ma powiązanie z wychowaniem. Wszystko zależy od pomysłowości dzieci. A u dorosłego - raczej męcząca ciągła gotowość rodzica na najgorsze... Mnie się udało unicestwić wszystkie kryształy i szybę ze stołu oraz szybę w drzwiach mimo pilnowania mnie przez rodziców, brata i babcię. Mam na swoim koncie również dwa złote zegarki rodziców, bo trzeba było sprawdzić, co jest pod spodem. Również udało mi się w czasie tańca z babcią złamać jej dwa żebra.
Wiem, że karma wraca :)
@KocurMM Dokładnie, takie dzieci zachowują się zupełnie jak małe, prawdziwe dzikusy. Fakt, że gdyby dziecko po prostu bez zastanowienia się ruszał czy machał, rzucał, robił itd. tak jak w filmie, to by zaraz w dupę dostał, a przynajmniej w Polsce, bo takie zachowanie nie powinno się tolerować. Dzieciak zawsze powinien patrzeć i ocenić czy coś co zrobi nie przeszkodzi komuś innemu. Np. przywalenie tym gumowym mieczykiem prosto w twarz, coś takiego jest kompletnie nienormalne i absolutnie nie do tolerowania. Nawet dziecko by zastanowiło się czy powinien wchodzić dosłownie na głowę ojca pijącego coś gorącego. Nawet w tym filmie doznałoby poparzenia, stopę praktycznie miało w kawie/herbacie. A takie prymitywne skakanie na kogoś? No chyba qrwa jakieś upośledzone umysłowo dziecko bez żadnej zdolności oceniania sytuacji czy w ogóle myślenia. Żadne normalne dziecko nie skoczy solidnie i twardo(np. kolanami) na ciało ojca czy matki. Natychmiast oberwałoby bardzo solidnie w dupeczkę. Normalnie to dziecko ocenia sytuację tak: czy w jakiś sposób przeszkodzi rodzicom, jeśli tak to nie robić tego. Tylko malutkie dzieci, które po prostu jeszcze nie rozumieją robią takie rzeczy. Ale przynajmniej 4-letnie dzieci, to już porażka, żeby nie zważały na to czy kogoś to nie zaboli fizycznie jak to przywalanie gumowym mieczykiem prosto w twarz lub skakanie solidnie i twardo na kogoś itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 października 2022 o 18:47
@Gundula to pozdro w wychowaniu, ale serio lepiej nie rób sobie dzieci, bo nie rozumiesz i nie masz pojęcia jak to powinno wyglądać. Gówno to ludzi obchodzi co dziecko potrzebuje, bo dlatego, że dziecko nie powinno zachowywać się jak agresywny mały dzikus. Takie dziecko nie zostanie zaakceptowane w społeczności. Ludzie nie będą wybaczać, bo dziecko czuje jakąś potrzebę, która polega na przeszkadzaniu wszystkim dookoła, a domiar złego nawet zadawanie komuś bólu, nie będą myśleć o potrzebach dziecka tylko o braku odpowiedzialności rodziców.
1 i ważna zasada: WPAJAĆ mu dobre zachowanie, a nie pozwalać mu na zachowania rodem dzikusa.
Dziecko nie powinno przeszkadzać obcym ludziom albo powinien chociaż po prostu pomyśleć, czy coś co zrobi nie zostanie odebrane jako akt niegrzeczności.
Jeśli to jest normalne dziecko, to by się zastanowiło 2 razy zanim zrobi straszną głupotę. Ale jak dziecko bez myślenia nawala ludzi gumowym mieczykiem po twarzach czy skacze na ludziach itd. to musiałoby być dzieckiem wychowanym bez konsekwencji i z przekonaniem, że może wszystko i ludziom nie dzieje się przez niego krzywda. W sensie np. takie walenie gumowym mieczykiem po twarzach, lądowanie twardo i solidnie na kogoś itd. to są zachowanie ABSOLUTNIE NIE do tolerowania. W takich przypadkach należy natychmiast zareagować!
Gówno prawda, że potrzeba. Potrzebą jest przeszkadzać czy nawet zadawać bólu? Nie. Wystarczy dobre wychowanie, czas i odpowiednie zabawy, nauka, a także odpowiedzialność i podstawowa zasada: nie zadawaj bólu i bądż w miarę grzeczny.
Widzisz dziecka biegającego po sklepie? To jest ABSOLUTNIE złe! A wiesz dlaczego? Bo nie powinno biegać tam gdzie mnóstwo ludzi chodzi i to bez opieki debilnych rodziców, którzy nie patrzą co się dzieje z dzieckiem. Dziecko sobie potem łazi pod nogi ludzi albo koła rowerów(np. w parku). TO NIE JEST tak, że dziecko chciało, miało taką potrzebę, NIE! Nie pozwala się dziecku na to w takich sytuacjach, nie puszcza się dzieci samopasem gdzieś gdzie może się zranić. A jeszcze to, że dziecko może w ten sposób zostać bardzo łatwo uprowadzone, dlatego widok swobodnie biegających dzieci w jakichś publicznych miejscach, wkurza mnie, bo wtedy wiem, że patologiczni debile zostali rodzicami...
Jeszcze raz napiszę: 4-latki to NIE są bardzo małe. Zaczynają coś rozumieć. Powinny już rozumieć zasadę: nie rób coś co kogoś zaboli, to chociaż powinno znać albo na to nie pozwalamy i już.
A normalne dziecko to przynajmniej 4-letnie dziecko, które pomyśli czy coś co zrobi nie zaboli kogoś albo nie będzie przez to jakikolwiek kłopot albo chociaż pytać czy mógłoby, a jeśli ma problem to robi to tylko nie dla zabawy czy jakichś innych potrzeb, a dla uwagi, a nie robi cokolwiek bez namysłów i olewać wszystko. Bynajmniej to nie dzieci arystokratów, a normalnych, ucywilizowanych rodziców, nie jesteśmy barbarzyńcami czy dzikusami!
@agalaura
Ta reklama to tylko czubek góry lodowej.
Wychowanie dziecka to wielka odpowiedzialność i wyrzeczenia, często rezygnacja z samego siebie. Osoby decydujące się na posiadanie potomstwa powinny być tego świadome i wiedzieć na co się decydują, bo dziecko to nie zabawka i nie da się go odstawić na pólkę.
Dlatego każdy młody człowiek powinien być edukowany odnośnie jasnych i ciemnych stron rodzicielstwa. Tylko wtedy decyzja o rodzicielstie może być w pełni świadoma.
A tymczasem w reklamach przedstawia się szczęśliwe, zadbane uśmiechniete matki, pmocnych ojców i gromadkę rozbrykanych dzieci. To tak nie wygląda, należy w końcu mówić prawdę o rodzicielstwie, o tych dobrych ale i tych złych stronach rodzicielstwa.
@GieniaK czyli mozemy sobie powiedziec jedno nasze zycie to fikcja.
Praktycznie nic w prawdziwym zyciu nie jest kolorowe , zycie jest przereklamowane.
Ciagla praca odbiera nam radosc z zycia, ppsiadanie rodziny to droga przez make i nawet wyjazd na wakacje nie jest w stanie tego zrekompensowac bo to wszystko wcale nie jest takie piekne jak to reklamuja.
@Patrztutaj
Praktycznie nic nie jest takie jak to pokazują w reklamach, tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
Twoje życie to Ty i Twoje wybory.
Ale aby ten wybór był świadomy powinieneś "wiedzieć".
A w kontekście rodzicielstwa, masz prawo wiedzieć, że rodzicielstwo to przede wszystkim olbrzymia odpowiedzialność, wyrzeczenia, obciążenie finansowe itd. I powinieś być tego świadomy i gotowy na takie poświęcenie, gdyż w rodzicielstwie chodzi już nie tylko o Ciebie, a o drugiego człowieka. I być może będziesz czasem musiał zrezygnować z wakacji, wykonywać pracę, której nie lubisz i przejść przez "mękę". A wszystko dltego, że wychowanie człowieka, to najpierw obowiązki a potem przyjemności.
@Geoffrey
Pokazywanie prawdy o rodzicielstwie, to Twoim zdanie zniechęcanie?
Ta reklama to pikuś.
Wychowanie dziecka to wielka odpowiedzialność i wyrzeczenia, często rezygnacja z samego siebie. Osoby decydujące się na posiadanie potomstwa powinny być tego świadome i wiedzieć na co się decydują, bo dziecko to nie zabawka i nie da się go odstawić na pólkę.
Dlatego każdy młody człowiek powinien być edukowany odnośnie jasnych i ciemnych stron rodzicielstwa. Tylko wtedy decyzja o rodzicielstie może być w pełni świadoma.
A tymczasem w reklamach przedstawia się szczęśliwe, zadbane uśmiechniete matki, pmocnych ojców i gromadkę rozbrykanych dzieci. To tak nie wygląda, należy w końcu mówić prawdę o rodzicielstwie, o tych dobrych ale i tych złych stronach rodzicielstwa.
I nie martw się, jak narazie to jest nas coraz więcej i wyginięcie nam nie grozi.
Reklama jest idiotyczna. Robiona przez ludzi, którzy chcą sprzedać swój produkt ( jak każda ). Pokazywanie dzieci w ten sposób jest tylko jedna stroną medalu ale jest jeszcze druga. Nie zapominajcie o niej. Kończę bo nie lubię czytać długich komentarzy.
Lepiej nie mieć problemu, a reklamodawcy można zaufać. Tak, wiem, słyszę od sfrustrowanych i zazdrosnych koleżanek - "ojej, nie chcesz mieć słodkich bachorków itd." - No nie chcę, i nic ci do tego:D męcz się ze swoimi, skoro się w porę nie zabezpieczyłaś:) Niestety, ze względów zawodowych muszę utrzymywać kontakty z kobietami niepanującymi nad zawartością własnej macicy i przekładającymi swoje domowe frustracje na atmosferę w pracy...
Nie zliczę ile razy dostałem kopa w jaja od córki i syna, ale mój rekord to gdy mój wówczas 4-letni syn przywalił mi głową prosto w zęby i złamał mi cały most, za który kilka lat wcześniej zapłaciłem dentyście ponad 5 tysięcy złotych. Dwie górne dwójki, na których trzymał się most, pękły poniżej linii dziąsła i trzeba było obie usunąć. Zostałem sumarycznie bez 4 zębów - dwóch jedynek zastąpionych mostem i dwóch dwójek, na których ten most wisiał. Aby to ogarnąć trzeba było 4 implantów - sumaryczny koszt 26 tysięcy. Ale i tak skubańca kocham i ani trochę nie żałuję, że go mam :)
coś pięknego ale ta też jest dobra https://youtu.be/trcLKX1Yw34
Autor chyba z autopsji? Tata by użył gumki to by cie nie było i durnego demotywatora.
Za nic nie oddałbym swoich dzieci mimo, że brudzą, rozrzucają zabawki i czasami nieumyślnie sprawiają mi ból fizyczny.
@tommol1985 kija dzis zapomniałeś wyciagnac?
z pozdrowieniami od kochajacej matki dwójki dzieci
@tommol1985 nikt Ci oddawać nie każe. Reklama jest o tym aby być świadomym konsekwencji.
W ogóle dla mnie powinna być strona czy kurs który opisuje wszystkie negatywne i pozytywne skutki posiadania dzieci. Aby ludzie którzy chcą być rodzicami z wyboru przynajmniej w jakiś sposób byli świadomi tych negatywnych konsekwencji o których praktycznie się nie mówi.
I tak również jestem mamą zaplanowanego dziecka.
@Karolciami jeszcze trochę to kurs do życia trzeba będzie zrobić. To, że chcesz być za rączkę prowadzone jak dziecko nie oznacza że inni też tak chcą. Od wszystkiego kursy/strony itp. a za chwilę bez "pomocy" człowiek buta nie będzie potrafił założyć, a co dopiero samodzielnie myśleć. Dramat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2022 o 19:53
@tommol1985
I co ta Twoja wypowiedź ma wspólnego z prezerwatywami?
No można odnieść wrażenie, że Ciebie męczą Twoje dzieci. Więc chciałbyś żeby wszyscy tak mieli. Trochę jak Godek.
@Siemanoooo
Ze swoim życiem rób co chcesz.
Ale jeśli decydujesz się na dziecko, to już nie Twoje życie, a życie drugiego człowieka.
Praktycznie we wszystkim co robimy mając do czynienia z innymi ludzmi potrzebujemy przeszkolenia, w pracy BHP, aby prowadzić auto - prawo jazdy, a żeby wychować nowego człowieka już nic nie potrzeba. A potem mamy tragedie, rozpacz, znęcanie się nad dziećmi itd...
@Karolciami to byśmy wyginęli jako gatunek.
Jestem tatą dwójki. Oboje zaplanawani.
@GieniaK Dziękuję GieniaK. Idealnie w punkt to ujęłaś.
@sadisticson Ale przepraszam to mamy jakiś przymus aby za wszelką ceną nasz gatunek przetrwał? Żyjmy dla siebie i dla naszych dzieci jeśli chcemy, nie dla gatunku.
Wydawało mi się że po to stajemy sie coraz bardziej świadomi aby móc decydować o sobie, a nie tylko podążać za instynktami jak zwierzęta.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2022 o 0:28
Ktoś wrzuci tytuł melodii? bo mi ze łba wyleciało co to jest,,,
@Pasqdnik82 https://www.youtube.com/watch?v=4xuFQrLznkw
@Pasqdnik82 Sonata księżycowa. Beethoven.
@bilbao99 @n0p dzięki :)
Nic nie przebije tego, kiedy moja wtedy czterolatka postanowiła podskoczyć dokładnie w tym samym momencie, kiedy ja się do niej schylałam, żeby pocałować ją w główkę....na środku basenu....tak, prosto w nos....
@acotam43 klasyk :D Ja w szczękę tyle razy dostałam, też synchron, ja się schylam, dziecko się podnosi hah.
Reklama śmieszna i tyle. Jeśli ktoś chciał dzieci, a po obejrzeniu tej reklamy zmienił zdanie, to i tak nie pasowałaby mu rola rodzica. Jak ktoś chce dzieci, to reklama go nie zniechęci. To po prostu zabawna reklama.
@VaniaVirgo
Przez nas basen zamkneli, bo mi tak krew poszła z nosa, ze malo przytomności nie straciłam, masakra. Szczęście, ze bylysmy w zamknietej części dla dzieci a nie na dużym:)))
Mój synek, jak był mały, skoczył mi na nos z oparcia łóżka... Co by nie mówili mężczyźni - równie bolesne ;)
acotam-przebije przebije, na przykład jaja wkręcone w łańcuch rowerowy
@alienapacz --- W łańcuch rowerowy? Jakim cudem???
@JanuszTorun
Podbijam ;o)
Jak ktoś nie umie wychować własnych dzieci i zachowują się jak te w reklamie, to może faktycznie lepiej niech się nie rozmnaża.
@KocurMM Dzieci to żywioł i ich zachowanie nie zawsze ma powiązanie z wychowaniem. Wszystko zależy od pomysłowości dzieci. A u dorosłego - raczej męcząca ciągła gotowość rodzica na najgorsze... Mnie się udało unicestwić wszystkie kryształy i szybę ze stołu oraz szybę w drzwiach mimo pilnowania mnie przez rodziców, brata i babcię. Mam na swoim koncie również dwa złote zegarki rodziców, bo trzeba było sprawdzić, co jest pod spodem. Również udało mi się w czasie tańca z babcią złamać jej dwa żebra.
Wiem, że karma wraca :)
@KocurMM Dokładnie, takie dzieci zachowują się zupełnie jak małe, prawdziwe dzikusy. Fakt, że gdyby dziecko po prostu bez zastanowienia się ruszał czy machał, rzucał, robił itd. tak jak w filmie, to by zaraz w dupę dostał, a przynajmniej w Polsce, bo takie zachowanie nie powinno się tolerować. Dzieciak zawsze powinien patrzeć i ocenić czy coś co zrobi nie przeszkodzi komuś innemu. Np. przywalenie tym gumowym mieczykiem prosto w twarz, coś takiego jest kompletnie nienormalne i absolutnie nie do tolerowania. Nawet dziecko by zastanowiło się czy powinien wchodzić dosłownie na głowę ojca pijącego coś gorącego. Nawet w tym filmie doznałoby poparzenia, stopę praktycznie miało w kawie/herbacie. A takie prymitywne skakanie na kogoś? No chyba qrwa jakieś upośledzone umysłowo dziecko bez żadnej zdolności oceniania sytuacji czy w ogóle myślenia. Żadne normalne dziecko nie skoczy solidnie i twardo(np. kolanami) na ciało ojca czy matki. Natychmiast oberwałoby bardzo solidnie w dupeczkę. Normalnie to dziecko ocenia sytuację tak: czy w jakiś sposób przeszkodzi rodzicom, jeśli tak to nie robić tego. Tylko malutkie dzieci, które po prostu jeszcze nie rozumieją robią takie rzeczy. Ale przynajmniej 4-letnie dzieci, to już porażka, żeby nie zważały na to czy kogoś to nie zaboli fizycznie jak to przywalanie gumowym mieczykiem prosto w twarz lub skakanie solidnie i twardo na kogoś itd.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2022 o 18:47
@Gundula to pozdro w wychowaniu, ale serio lepiej nie rób sobie dzieci, bo nie rozumiesz i nie masz pojęcia jak to powinno wyglądać. Gówno to ludzi obchodzi co dziecko potrzebuje, bo dlatego, że dziecko nie powinno zachowywać się jak agresywny mały dzikus. Takie dziecko nie zostanie zaakceptowane w społeczności. Ludzie nie będą wybaczać, bo dziecko czuje jakąś potrzebę, która polega na przeszkadzaniu wszystkim dookoła, a domiar złego nawet zadawanie komuś bólu, nie będą myśleć o potrzebach dziecka tylko o braku odpowiedzialności rodziców.
1 i ważna zasada: WPAJAĆ mu dobre zachowanie, a nie pozwalać mu na zachowania rodem dzikusa.
Dziecko nie powinno przeszkadzać obcym ludziom albo powinien chociaż po prostu pomyśleć, czy coś co zrobi nie zostanie odebrane jako akt niegrzeczności.
Jeśli to jest normalne dziecko, to by się zastanowiło 2 razy zanim zrobi straszną głupotę. Ale jak dziecko bez myślenia nawala ludzi gumowym mieczykiem po twarzach czy skacze na ludziach itd. to musiałoby być dzieckiem wychowanym bez konsekwencji i z przekonaniem, że może wszystko i ludziom nie dzieje się przez niego krzywda. W sensie np. takie walenie gumowym mieczykiem po twarzach, lądowanie twardo i solidnie na kogoś itd. to są zachowanie ABSOLUTNIE NIE do tolerowania. W takich przypadkach należy natychmiast zareagować!
Gówno prawda, że potrzeba. Potrzebą jest przeszkadzać czy nawet zadawać bólu? Nie. Wystarczy dobre wychowanie, czas i odpowiednie zabawy, nauka, a także odpowiedzialność i podstawowa zasada: nie zadawaj bólu i bądż w miarę grzeczny.
Widzisz dziecka biegającego po sklepie? To jest ABSOLUTNIE złe! A wiesz dlaczego? Bo nie powinno biegać tam gdzie mnóstwo ludzi chodzi i to bez opieki debilnych rodziców, którzy nie patrzą co się dzieje z dzieckiem. Dziecko sobie potem łazi pod nogi ludzi albo koła rowerów(np. w parku). TO NIE JEST tak, że dziecko chciało, miało taką potrzebę, NIE! Nie pozwala się dziecku na to w takich sytuacjach, nie puszcza się dzieci samopasem gdzieś gdzie może się zranić. A jeszcze to, że dziecko może w ten sposób zostać bardzo łatwo uprowadzone, dlatego widok swobodnie biegających dzieci w jakichś publicznych miejscach, wkurza mnie, bo wtedy wiem, że patologiczni debile zostali rodzicami...
Jeszcze raz napiszę: 4-latki to NIE są bardzo małe. Zaczynają coś rozumieć. Powinny już rozumieć zasadę: nie rób coś co kogoś zaboli, to chociaż powinno znać albo na to nie pozwalamy i już.
A normalne dziecko to przynajmniej 4-letnie dziecko, które pomyśli czy coś co zrobi nie zaboli kogoś albo nie będzie przez to jakikolwiek kłopot albo chociaż pytać czy mógłoby, a jeśli ma problem to robi to tylko nie dla zabawy czy jakichś innych potrzeb, a dla uwagi, a nie robi cokolwiek bez namysłów i olewać wszystko. Bynajmniej to nie dzieci arystokratów, a normalnych, ucywilizowanych rodziców, nie jesteśmy barbarzyńcami czy dzikusami!
Genialne, wspaniałe, pouczające, dla wielu (mam nadzieję) zmieniające życie... Wspaniała reklama, w dodatku jaka prawdziwa
jestem w szoku, totalnym szoku. Jak w ogóle można było coś takiego ... ?!
Do autora i komentujących: gdyby tak Twoi rodzice myśleli, to by Cię nie było.
Każdy z nas był kiedyś dzieckiem i robił różne rzeczy, tak po prostu działa ten świat.
Ohydna reklama, nie widziałam gorszej.
@agalaura
Ta reklama to tylko czubek góry lodowej.
Wychowanie dziecka to wielka odpowiedzialność i wyrzeczenia, często rezygnacja z samego siebie. Osoby decydujące się na posiadanie potomstwa powinny być tego świadome i wiedzieć na co się decydują, bo dziecko to nie zabawka i nie da się go odstawić na pólkę.
Dlatego każdy młody człowiek powinien być edukowany odnośnie jasnych i ciemnych stron rodzicielstwa. Tylko wtedy decyzja o rodzicielstie może być w pełni świadoma.
A tymczasem w reklamach przedstawia się szczęśliwe, zadbane uśmiechniete matki, pmocnych ojców i gromadkę rozbrykanych dzieci. To tak nie wygląda, należy w końcu mówić prawdę o rodzicielstwie, o tych dobrych ale i tych złych stronach rodzicielstwa.
@GieniaK czyli mozemy sobie powiedziec jedno nasze zycie to fikcja.
Praktycznie nic w prawdziwym zyciu nie jest kolorowe , zycie jest przereklamowane.
Ciagla praca odbiera nam radosc z zycia, ppsiadanie rodziny to droga przez make i nawet wyjazd na wakacje nie jest w stanie tego zrekompensowac bo to wszystko wcale nie jest takie piekne jak to reklamuja.
@Patrztutaj
Praktycznie nic nie jest takie jak to pokazują w reklamach, tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
Twoje życie to Ty i Twoje wybory.
Ale aby ten wybór był świadomy powinieneś "wiedzieć".
A w kontekście rodzicielstwa, masz prawo wiedzieć, że rodzicielstwo to przede wszystkim olbrzymia odpowiedzialność, wyrzeczenia, obciążenie finansowe itd. I powinieś być tego świadomy i gotowy na takie poświęcenie, gdyż w rodzicielstwie chodzi już nie tylko o Ciebie, a o drugiego człowieka. I być może będziesz czasem musiał zrezygnować z wakacji, wykonywać pracę, której nie lubisz i przejść przez "mękę". A wszystko dltego, że wychowanie człowieka, to najpierw obowiązki a potem przyjemności.
Zwracam się personalnie, ale mam na myśli ogół.
Głupie. Jeśli się nie będziemy rozmnażać, znikniemy jako gatunek. Nie chcesz - nie musisz. Ale innych nie zniechęcaj.
@Geoffrey
Pokazywanie prawdy o rodzicielstwie, to Twoim zdanie zniechęcanie?
Ta reklama to pikuś.
Wychowanie dziecka to wielka odpowiedzialność i wyrzeczenia, często rezygnacja z samego siebie. Osoby decydujące się na posiadanie potomstwa powinny być tego świadome i wiedzieć na co się decydują, bo dziecko to nie zabawka i nie da się go odstawić na pólkę.
Dlatego każdy młody człowiek powinien być edukowany odnośnie jasnych i ciemnych stron rodzicielstwa. Tylko wtedy decyzja o rodzicielstie może być w pełni świadoma.
A tymczasem w reklamach przedstawia się szczęśliwe, zadbane uśmiechniete matki, pmocnych ojców i gromadkę rozbrykanych dzieci. To tak nie wygląda, należy w końcu mówić prawdę o rodzicielstwie, o tych dobrych ale i tych złych stronach rodzicielstwa.
I nie martw się, jak narazie to jest nas coraz więcej i wyginięcie nam nie grozi.
U mnie kobita mówi że jest beznadziejna. Nie podzielam jej zdania.
Świetne ale dzieciaczki też są świetne.
Reklama jest idiotyczna. Robiona przez ludzi, którzy chcą sprzedać swój produkt ( jak każda ). Pokazywanie dzieci w ten sposób jest tylko jedna stroną medalu ale jest jeszcze druga. Nie zapominajcie o niej. Kończę bo nie lubię czytać długich komentarzy.
Lepiej nie mieć problemu, a reklamodawcy można zaufać. Tak, wiem, słyszę od sfrustrowanych i zazdrosnych koleżanek - "ojej, nie chcesz mieć słodkich bachorków itd." - No nie chcę, i nic ci do tego:D męcz się ze swoimi, skoro się w porę nie zabezpieczyłaś:) Niestety, ze względów zawodowych muszę utrzymywać kontakty z kobietami niepanującymi nad zawartością własnej macicy i przekładającymi swoje domowe frustracje na atmosferę w pracy...
Nie zliczę ile razy dostałem kopa w jaja od córki i syna, ale mój rekord to gdy mój wówczas 4-letni syn przywalił mi głową prosto w zęby i złamał mi cały most, za który kilka lat wcześniej zapłaciłem dentyście ponad 5 tysięcy złotych. Dwie górne dwójki, na których trzymał się most, pękły poniżej linii dziąsła i trzeba było obie usunąć. Zostałem sumarycznie bez 4 zębów - dwóch jedynek zastąpionych mostem i dwóch dwójek, na których ten most wisiał. Aby to ogarnąć trzeba było 4 implantów - sumaryczny koszt 26 tysięcy. Ale i tak skubańca kocham i ani trochę nie żałuję, że go mam :)