A co sie dziwisz, wystarczy tylko spojrzeć ilu ludzi chodzi na grób bliskich w ciągu roku a jakie są tłumy pierwszego listopada - to bardziej przypomina imprezę halloweenową tylko że zamiast ludzi przebiera się groby.
W moim mieście panuje moda na strojenie grobòw w określony kolor zniczy, np wszystkie czerwone lub białe. Miejscowi uważają to za normalne. Ja uważam miejscowych za nieco snobów
a kiedyś miało sens ? a nabija licznik świętujących za rok bo sporo ginie na drogach w ten okres i markety chińskie świeczki mogą debilom opchnąć w tonach a i ksiądz ma bonus na tacy
Ale to jedno wyklucza drugie? Nie można kupić i modnych kwiatów i pomyśleć o zmarłym? A jeśli zmarły interesował się modą i zawsze takie chciał nosić, to czy kierunków modnych zniczy nie będzie wspomnieniem? Zadumy nie ubędzie od kupna modnego np. czerwonego znicza, od kupna byle jakiego np. niebieskiego
Serio, ubrania też są od grzania dupy, ale jednak można to zrobić modnymi ubraniami.
Oczywiście że są mody, jak we wszystkich obszarach życia społecznego. Czasem jest to kreowane, bo na przykład dane kwiaty są łatwiejsze w uprawie i transporcie (tulipany luty marzec). Ostatnio jest np. moda na białe błyszczące znicze. Moja rodzina byla w branży handlu przy cmentarzu przez prawie 40 lat, to się napatrzyłam.
@lukas1121
Mnie dzisiaj pytali wszyscy 0oco odwiedzam groby na których nie stawiam zniczy... Żeby się pomodlić? Wspomnieć zmarłego? Znicz to ja mam gdzieś i mogło by ich wcale nie być.
A co sie dziwisz, wystarczy tylko spojrzeć ilu ludzi chodzi na grób bliskich w ciągu roku a jakie są tłumy pierwszego listopada - to bardziej przypomina imprezę halloweenową tylko że zamiast ludzi przebiera się groby.
@Ella111111
Rewia mody, czyli że ludzie się ładnie ubrali?
@Ella111111
Aż tak źle. Choć pewnie tacy się rzucają w oczy.
A co do zniczy to ja groby odwiedzam na Boże Narodzenie i latem. Skromny, ładny i niekiczowaty znicz znaleźć graniczy z cudem.
To "święto" nie ma żadnego sensu. To tylko kolejny stadny spęd zjeb#w, którzy sądzą, że dobrze jest robić w TEN JEDEN DZIEŃ W ROKU to co wszyscy...
W moim mieście panuje moda na strojenie grobòw w określony kolor zniczy, np wszystkie czerwone lub białe. Miejscowi uważają to za normalne. Ja uważam miejscowych za nieco snobów
Rewia mody start za 3... 2... 1...
a kiedyś miało sens ? a nabija licznik świętujących za rok bo sporo ginie na drogach w ten okres i markety chińskie świeczki mogą debilom opchnąć w tonach a i ksiądz ma bonus na tacy
Ale to jedno wyklucza drugie? Nie można kupić i modnych kwiatów i pomyśleć o zmarłym? A jeśli zmarły interesował się modą i zawsze takie chciał nosić, to czy kierunków modnych zniczy nie będzie wspomnieniem? Zadumy nie ubędzie od kupna modnego np. czerwonego znicza, od kupna byle jakiego np. niebieskiego
Serio, ubrania też są od grzania dupy, ale jednak można to zrobić modnymi ubraniami.
Oczywiście że są mody, jak we wszystkich obszarach życia społecznego. Czasem jest to kreowane, bo na przykład dane kwiaty są łatwiejsze w uprawie i transporcie (tulipany luty marzec). Ostatnio jest np. moda na białe błyszczące znicze. Moja rodzina byla w branży handlu przy cmentarzu przez prawie 40 lat, to się napatrzyłam.
Jesteśmy maksymalnie w 10% mniejszosci
@lukas1121
Mnie dzisiaj pytali wszyscy 0oco odwiedzam groby na których nie stawiam zniczy... Żeby się pomodlić? Wspomnieć zmarłego? Znicz to ja mam gdzieś i mogło by ich wcale nie być.