@pawelusa74 Moze dlatego ze wy macie popularnych "glosicieli" w kosciolach ktorzy tam psiocza na ateistow i ateizm? Widzisz, ja nie wierze i mam to gdzies, ty wierzysz i masz to gdzies ale jest jeden ktory "glosi" ateizm robiac memy na demotywatorach i drugi ktory wyzywa ateistow od potepiencow w kosciele. Proste :)
@pawelusa74
Próbują i robią ale ogólnie ludzie w kościołach i na prawicy nie potrafią w memy. Wychodzi z tego taka parodia jak wydanie wiadomości na TVP.
@pawelusa74 Nie, wy się dowartościowujecie stawiając betonowe krzyże przy drogach żeby każdy musiał na nie patrzeć. W kraju rządzonym przez katoliban nie trzeba robić memów, wystarczy się rozejrzeć.
@immo Parada czy nawet procesje na boże ciało to nie są rzeczy stałem na które muszę patrzeć cały rok. Nie mam też parad na każdym zakręcie i w każdym urzędzie.
@lolo7 tylko, ze to jedno zmienia wszystko bo zmienia perspektywę na wieczność, wartości, miejsce i rolę człowieka.
To trochę jak różnica pomiędzy osobą znającą jeden język a nie znającą żadnego, na świecie są tysiące języków, osoba nie znająca żadnego zna tylko o jeden mniej. Ale ten jeden zrobi gigantyczną różnicę w jej życiu.
Temu to popularne skąd inąd stwierdzenie, które tutaj zacytowałeś nie ma specjalnego sensu.
@Elathir Wiara w byty urojone, to raczej co innego, niż znajomość języka. Poza tym nie sposób nie znać chociaż jednego języka jak się wychowujesz wśród ludzi. Wychowanych w dziczy było kilka osób.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2022 o 19:14
@Elathir Twój argument o języku też jest błędny. Twoje porównanie byłoby właściwe dla osoby która uważa, że język który zna jest właściwy i jedyny słuszny. Posługiwanie się innymi językami jest grzeszne i nie prowadzi do zbawienia.
Ateista w Twoim przykładzie to nie jest osoba która nie zna żadnych języków tylko uważa, że mówienie w konkretnym języku nie sprawi, że będziesz w raju.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2022 o 21:12
Może moja analogia byłą słaba, tak chodziło mi tylko o uchwycenie tego jak ten jeden wybór jest istotny. Pomiędzy wiarą w jedną religię a ateizmem jest duża różnica w życiu, pomiędzy wiarą w jedną a dwie (choćby w Japonii tego typu synkretyzm jest popularny) różnica jest wielokrotnie mniejsza, zwłaszcza jeżeli obie są podobne.
Mam lepszą analogię, prawo jazdy, pomiędzy posiadaniem kategorii tylko B a żadnej jest większa różnica niż pomiędzy posiadaniem B a B i A. Ale to dalej tylko analogia i tak ją traktujcie a nie jako dokładne wyjaśnienie zagadnienia.
@Elathir Ale nie o to nam chodzi. Powiem ci jak to wygląda z punktu widzenia ateisty. Jeśli dorosły człowiek NIE wierzy we wszystkich innych bogów, bóstwa czy inne byty transcendentne, a zakłada istnienie tylko TEGO jednego, bo TEN jego na pewno jedyny i prawdziwy to dziecinada.
"tylko, ze to jedno zmienia wszystko bo zmienia perspektywę na wieczność, wartości, miejsce i rolę człowieka" - to nic nie zmienia bo nie ma żadnej wieczności. Żydzi nie wierzą w piekło i niebo, katolicy w nirwanę, buddyści w szeol. Wszystkie te "niewiary" wzajemnie się wykluczają. Ergo, żadna nie jest prawdziwa, bo wszystkie sobie zaprzeczają.
A co niesie ze sobą wiara sama w sobie, czym jest dla osób wierzących, to ja wiem. Lecz (powtórzę) nie o to nam, ateistom chodzi, podczas takich rozmów. Jeśli dorosły wierzy w jakiegoś tam boga, to postrzegamy go tak samo jak kogoś, kto wierzy św. Mikołaja, wróżkę zębuszkę albo elfy, skrzaty, płaską ziemię itp itd. Nie mówię, że nie ma prawa, bo jak najbardziej, ale dla nas to jest myślenie irracjonalne.
Kiedyś przeprowadziłem z księdzem ten sam dialog jak na obrazkach. Bo on: dlaczego nie wierzę??? Odpowiedź moja jak na democie. I ten człowiek nie potrafił pojąć no jak ja mogę odrzucać jego jednego boga!!!! Bo reszta na prawdę nie istnieje, a ten z biblii jest prawdziwy. No jakbym z dzieckiem rozmawiał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2022 o 23:49
@profix3 a jak ma się do wspomnianego cytatu do którego się odniosłem?
"Na świecie istnieje kilka tysięcy wierzeń, kultów i sekt. Ateiści nie wierzą po prostu w o jedno wyznanie więcej niż osoby wierzące."
Ja tylko zauważyłem, że różnica pomiędzy 0 a 1 jest większa w praktyce niż pomiędzy 1 a 1000 tutaj. A ty mi o swojej pogardzie dla ludzi myślących inaczej. Nie odnosiłem sie bezpośrednio do demota tylko do komentarza na który odpisałem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2022 o 8:57
@lolo7 czy ja wiem czy bez sensu, po prostu za bardzo się skupiasz na detalach. Natomiast co do samego życia bez religii, owszem, pojedynczy człowiek, jak najbardziej może bez niej żyć, co innego społeczeństwo, znasz jakąkolwiek cywilizacje która powstała w oderwaniu od religii?
@Elathir To również błędna analogia. Wielu ateistów jest raczej agnostykami, tzn. uwierzą jak będą mogli włożyć palec w ranę Chrystusa.
Zresztą wiara jest darem od Boga i nie jest potrzebna do zbawienia - Bóg jest miłosierny (potwierdzi to każdy pedofil w koloratce!).
Ateiści są więc pozbawieni łaski (daru) Pana.
@Elathir Dokładnie cii wytłumaczyłem jak wygląda wiara w jedną religię więcej z punktu widzenia ateisty. I do tego odnosi się demot. Nie wiedzę w moim tłumaczeniu nic co by zakrawało o pogardę.
I pozostań niewinny.
Tylko że On (ksiądz) nie przychodzi na Olimp żeby chwalić się że w nich nie wierzy :P
@immo Może ma daleko do Olimpu :-?
@immo A skąd wiadomo, że ona się chwali? Wygląda mi na to, ze odpowiada na zadane pytanie.
@immo
A ona przyszła do Nieba by pogadać ze świętym Piotrem?
Ciekawe czemu wierzacy nie robia takich memow? Moze nie musimy sie tak dowartosciowywac jak internetowi ateisci?
@pawelusa74 Moze dlatego ze wy macie popularnych "glosicieli" w kosciolach ktorzy tam psiocza na ateistow i ateizm? Widzisz, ja nie wierze i mam to gdzies, ty wierzysz i masz to gdzies ale jest jeden ktory "glosi" ateizm robiac memy na demotywatorach i drugi ktory wyzywa ateistow od potepiencow w kosciele. Proste :)
@pawelusa74
Próbują i robią ale ogólnie ludzie w kościołach i na prawicy nie potrafią w memy. Wychodzi z tego taka parodia jak wydanie wiadomości na TVP.
@pawelusa74 Nie, wy się dowartościowujecie stawiając betonowe krzyże przy drogach żeby każdy musiał na nie patrzeć. W kraju rządzonym przez katoliban nie trzeba robić memów, wystarczy się rozejrzeć.
@Breva Czyli wg ciebie to coś jak parady LGBT? Rozumiem że też uważasz że powinny być zakazane.
@immo Parada czy nawet procesje na boże ciało to nie są rzeczy stałem na które muszę patrzeć cały rok. Nie mam też parad na każdym zakręcie i w każdym urzędzie.
Na świecie istnieje kilka tysięcy wierzeń, kultów i sekt. Ateiści nie wierzą po prostu w o jedno wyznanie więcej niż osoby wierzące.
@lolo7 tylko, ze to jedno zmienia wszystko bo zmienia perspektywę na wieczność, wartości, miejsce i rolę człowieka.
To trochę jak różnica pomiędzy osobą znającą jeden język a nie znającą żadnego, na świecie są tysiące języków, osoba nie znająca żadnego zna tylko o jeden mniej. Ale ten jeden zrobi gigantyczną różnicę w jej życiu.
Temu to popularne skąd inąd stwierdzenie, które tutaj zacytowałeś nie ma specjalnego sensu.
@Elathir Wiara w byty urojone, to raczej co innego, niż znajomość języka. Poza tym nie sposób nie znać chociaż jednego języka jak się wychowujesz wśród ludzi. Wychowanych w dziczy było kilka osób.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2022 o 19:14
@lolo7 to może inaczej, na świecie jest w cholewę rozpuszczalników, węglowodory, alkohole etc, zrezygnuj po prostu z tego jednego więcej - wody :) .
@Elathir Twój argument o języku też jest błędny. Twoje porównanie byłoby właściwe dla osoby która uważa, że język który zna jest właściwy i jedyny słuszny. Posługiwanie się innymi językami jest grzeszne i nie prowadzi do zbawienia.
Ateista w Twoim przykładzie to nie jest osoba która nie zna żadnych języków tylko uważa, że mówienie w konkretnym języku nie sprawi, że będziesz w raju.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2022 o 21:12
@sir_nick @profix3
Może moja analogia byłą słaba, tak chodziło mi tylko o uchwycenie tego jak ten jeden wybór jest istotny. Pomiędzy wiarą w jedną religię a ateizmem jest duża różnica w życiu, pomiędzy wiarą w jedną a dwie (choćby w Japonii tego typu synkretyzm jest popularny) różnica jest wielokrotnie mniejsza, zwłaszcza jeżeli obie są podobne.
Mam lepszą analogię, prawo jazdy, pomiędzy posiadaniem kategorii tylko B a żadnej jest większa różnica niż pomiędzy posiadaniem B a B i A. Ale to dalej tylko analogia i tak ją traktujcie a nie jako dokładne wyjaśnienie zagadnienia.
@Elathir Ale nie o to nam chodzi. Powiem ci jak to wygląda z punktu widzenia ateisty. Jeśli dorosły człowiek NIE wierzy we wszystkich innych bogów, bóstwa czy inne byty transcendentne, a zakłada istnienie tylko TEGO jednego, bo TEN jego na pewno jedyny i prawdziwy to dziecinada.
"tylko, ze to jedno zmienia wszystko bo zmienia perspektywę na wieczność, wartości, miejsce i rolę człowieka" - to nic nie zmienia bo nie ma żadnej wieczności. Żydzi nie wierzą w piekło i niebo, katolicy w nirwanę, buddyści w szeol. Wszystkie te "niewiary" wzajemnie się wykluczają. Ergo, żadna nie jest prawdziwa, bo wszystkie sobie zaprzeczają.
A co niesie ze sobą wiara sama w sobie, czym jest dla osób wierzących, to ja wiem. Lecz (powtórzę) nie o to nam, ateistom chodzi, podczas takich rozmów. Jeśli dorosły wierzy w jakiegoś tam boga, to postrzegamy go tak samo jak kogoś, kto wierzy św. Mikołaja, wróżkę zębuszkę albo elfy, skrzaty, płaską ziemię itp itd. Nie mówię, że nie ma prawa, bo jak najbardziej, ale dla nas to jest myślenie irracjonalne.
Kiedyś przeprowadziłem z księdzem ten sam dialog jak na obrazkach. Bo on: dlaczego nie wierzę??? Odpowiedź moja jak na democie. I ten człowiek nie potrafił pojąć no jak ja mogę odrzucać jego jednego boga!!!! Bo reszta na prawdę nie istnieje, a ten z biblii jest prawdziwy. No jakbym z dzieckiem rozmawiał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2022 o 23:49
@iposek
Bez sensu porównanie. Bez wiary można żyć i w naturalny sposób umrzeć. Bez wody nie.
@profix3 a jak ma się do wspomnianego cytatu do którego się odniosłem?
"Na świecie istnieje kilka tysięcy wierzeń, kultów i sekt. Ateiści nie wierzą po prostu w o jedno wyznanie więcej niż osoby wierzące."
Ja tylko zauważyłem, że różnica pomiędzy 0 a 1 jest większa w praktyce niż pomiędzy 1 a 1000 tutaj. A ty mi o swojej pogardzie dla ludzi myślących inaczej. Nie odnosiłem sie bezpośrednio do demota tylko do komentarza na który odpisałem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2022 o 8:57
@lolo7 czy ja wiem czy bez sensu, po prostu za bardzo się skupiasz na detalach. Natomiast co do samego życia bez religii, owszem, pojedynczy człowiek, jak najbardziej może bez niej żyć, co innego społeczeństwo, znasz jakąkolwiek cywilizacje która powstała w oderwaniu od religii?
@Elathir To również błędna analogia. Wielu ateistów jest raczej agnostykami, tzn. uwierzą jak będą mogli włożyć palec w ranę Chrystusa.
Zresztą wiara jest darem od Boga i nie jest potrzebna do zbawienia - Bóg jest miłosierny (potwierdzi to każdy pedofil w koloratce!).
Ateiści są więc pozbawieni łaski (daru) Pana.
@Elathir Dokładnie cii wytłumaczyłem jak wygląda wiara w jedną religię więcej z punktu widzenia ateisty. I do tego odnosi się demot. Nie wiedzę w moim tłumaczeniu nic co by zakrawało o pogardę.
ta kamera w pierwszym kadrze jest podejrzana taka samo jak uśmieszek na koniec
Ktoś wie z jakiego to filmu?
@umpli Po aktorce stawiam na serial "Fleabag".