Niestety, pomysł fajny nakręcenia Wiedźmina z większym budżetem. Jednak jego realizacja wyszła żałośnie! Książka fajna, gra fajna jednak chociaż przyzwoitego serialu lub filmu jeszcze się nie doczekał.
Co prawda byłem dość sceptycznie nastawiony do głównego bohatera, jednak okazał się chyba jedynym który przeczytał książkę.
@AVictor zobacz sobie Wiedźmin. Zmora Wilka. Chociaż ten tytuł dotyczy bardziej Vesemira, ale moim zdaniem wyszedł znacznie lepiej jak serial (tyle że ten film to anime).
Hmmm, troche go hejtowalem za to ze dolaczyl do tego smietnika, ale skoro tak sie sprawy przedstawiaja to definitywnie rozumiem :P Kase zgarnal, cos tam odwalil a teraz moze na spokojnie mowic ze to kicz i robil to dla kasy bo sie z tym nie utozsamia :D
@Javelin7 No jednak nie skoro pomimo podwyżki ( w planach kolejne sezony) zrezygnował. Osobiście cenię go jako aktora i człowieka, który chciał dla nas widzów czegoś więcej niż "wizji" producentów Netflixa przepełnionej ich propagandą. Cavill chciał jak najbardziej zbliżonej wersji Geralta i jego historii do książek i gier, aby jego praca cieszyła nas widzów. Jak widać producenci serialu dalej się upierali przy swojej "lepszej wizji" dlatego też zrezygnował pomimo podwyżki.
@Senites Ta wizja to taki PR aktora. No bo przeciez nie powie wprost, ze odchodzi, bo mu za malo placa :P
Na przyszly rok ma zagwarantowane role w wysokobudzetowych filmach a rola w "sredniej jakosci" serialu to bardziej zapchaj-dziura, wiec nie bedzie kontynuowal.
@Javelin7 To samo pomyślałem. Ale że trochę pogadał, jaki to jest fan książek i gier, to już ma zastępy wiernych obrońców negujących realia showbiznesu i prozaicznej gry o kasę. Mocno podejrzewam, że za 4. sezon chciał/chce ugrać kolejną sutą podwyżkę, a gada o niezadowoleniu z wizji pod publiczkę.
mi sie podobał, zwlaszcza jak go Jennifer ruchala, a tak poważnie, to jak lubie ksiazki, tak serial tandetny i oczywiście do zarzygania poprawny politycznie gniot
jeśli jest to prawda, to trzeba przyznać, "bronił" Wiedźmina, bardziej niż jego autor.
Niestety, pomysł fajny nakręcenia Wiedźmina z większym budżetem. Jednak jego realizacja wyszła żałośnie! Książka fajna, gra fajna jednak chociaż przyzwoitego serialu lub filmu jeszcze się nie doczekał.
Co prawda byłem dość sceptycznie nastawiony do głównego bohatera, jednak okazał się chyba jedynym który przeczytał książkę.
@AVictor zobacz sobie Wiedźmin. Zmora Wilka. Chociaż ten tytuł dotyczy bardziej Vesemira, ale moim zdaniem wyszedł znacznie lepiej jak serial (tyle że ten film to anime).
Cóż, czekam na ekranizację "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza, nawet książkowy "Wiedźmin" sie chowa.
Hmmm, troche go hejtowalem za to ze dolaczyl do tego smietnika, ale skoro tak sie sprawy przedstawiaja to definitywnie rozumiem :P Kase zgarnal, cos tam odwalil a teraz moze na spokojnie mowic ze to kicz i robil to dla kasy bo sie z tym nie utozsamia :D
Ale sie sQrvvił i kase przytulił
@rafik3001 a ty być takie pieniądze odrzucił? Jest aktorem, to gra. Taki zawód.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2022 o 9:24
Może miał nadzieję jakoś wpłynąć na producentów, scenarzystów i reżysera żeby zachować podobieństwo do książki.
Po otrzymaniu 1 mln podwyżki serialowa wizja Wiedźmina już mu się spodobała xD
@Javelin7 No jednak nie skoro pomimo podwyżki ( w planach kolejne sezony) zrezygnował. Osobiście cenię go jako aktora i człowieka, który chciał dla nas widzów czegoś więcej niż "wizji" producentów Netflixa przepełnionej ich propagandą. Cavill chciał jak najbardziej zbliżonej wersji Geralta i jego historii do książek i gier, aby jego praca cieszyła nas widzów. Jak widać producenci serialu dalej się upierali przy swojej "lepszej wizji" dlatego też zrezygnował pomimo podwyżki.
@Senites Ta wizja to taki PR aktora. No bo przeciez nie powie wprost, ze odchodzi, bo mu za malo placa :P
Na przyszly rok ma zagwarantowane role w wysokobudzetowych filmach a rola w "sredniej jakosci" serialu to bardziej zapchaj-dziura, wiec nie bedzie kontynuowal.
@Javelin7 To samo pomyślałem. Ale że trochę pogadał, jaki to jest fan książek i gier, to już ma zastępy wiernych obrońców negujących realia showbiznesu i prozaicznej gry o kasę. Mocno podejrzewam, że za 4. sezon chciał/chce ugrać kolejną sutą podwyżkę, a gada o niezadowoleniu z wizji pod publiczkę.
mi sie podobał, zwlaszcza jak go Jennifer ruchala, a tak poważnie, to jak lubie ksiazki, tak serial tandetny i oczywiście do zarzygania poprawny politycznie gniot