Ja nie mam problemu z dziećmi ganiającymi za cukierkami. Szczególnie przez czas pandemii kiedy ludzie stawali na rzęsach żeby dzieciaki czymś zająć. Cmentarze i tak były zamknięte (co prawda nie dla wszystkich, jest taki jeden co sobie wjazd załatwił).
To fajny sposób żeby dzieciaki przekonały się że duchy i upiory to fikcja. Może z lekko niefortunnym wyczuciem czasu, ale cóż poradzić kiedy kościół zagarnął każdą datę pogańskich świąt.
Ja nie mam problemu z dziećmi ganiającymi za cukierkami. Szczególnie przez czas pandemii kiedy ludzie stawali na rzęsach żeby dzieciaki czymś zająć. Cmentarze i tak były zamknięte (co prawda nie dla wszystkich, jest taki jeden co sobie wjazd załatwił).
To fajny sposób żeby dzieciaki przekonały się że duchy i upiory to fikcja. Może z lekko niefortunnym wyczuciem czasu, ale cóż poradzić kiedy kościół zagarnął każdą datę pogańskich świąt.
Upiory to nie fikcja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2022 o 12:46
Tak, rób z siebie idiotę, zamiast po prostu powiedzieć, że nie uczestniczysz w zabawie.