W czasie emisji serialu Al Bundy był uosobieniem życiowego przegrywa. A dzisiaj? Mający stabilną pracę mężczyzna, mogący utrzymać ze swoich zarobków całkiem przyzwoity dom. Mający seksowną żonę i dwoje jak na dzisiejsze czasy ogarniętych dzieci.
@JohnLilly Humor to rzecz gustu. Mnie nigdy nie śmieszyły amerykańskie sitcomy jak Bundy, Al, Przyjaciele i tym podobne. Nie jestem w stanie tego oglądać. Aktorstwo jak ze szkolnych jasełek.
Co do Kiepskich zgadzam się, że pierwsza dwusetka odcinków była siermiężna, ale potem zrobili z tego majstersztyk z inteligentnym przesłaniem i aktorstwem na najwyższym poziomie. De facto to był Teatr Telewizji.
@Czubbajka ja niektóre sitcomy amerykańskie lubiłem... Bundy'ego, Jak poznałem Waszą matkę, Jim wie lepiej, 2 i pół, Roksan (czy tam Roxanne) - jakoś tak...do Przyjaciół jakoś nigdy się nie przekonałem i do wielu innych też nie jak świat wg Reymonta np ... nie to żeby to były jakieś mega super pozycje na mojej liście ale takie luźne i fajne seriale... które wywołają uśmiech lub śmiech po całym dniu pracy
@Patrztutaj Jeśli mówimy o późniejszych odcinkach Kiepskich, to oczywiste, że jest tam o niebo lepsze aktorstwo niż w tych amerykańskich sitcomach. Taki np. Krzysztof Dracz czy Leon Niemczycki - wspaniali aktorzy.
Sama Izabella Cywińska (jeśli wiesz, kto to jest) na początku patrzyła z góry na Kiepskich, a potem zwróciła serialowi honor.
@Czubbajka za drugą część masz plus :) też uważam, że Kiepscy zaczęli się dopiero później i trwają do dziś - nie rozumiem tych co uważają, że pierwsze odcinki były fajne a potem serial się skiepścił. Współczuję poczucia humoru. Wiele amerykańskich seriali komediowych też uważam za spoko.
Dom tak bardzo nijaki, ze nic nie zostaje w pamięci po piętnastym choćby spojrzeniu. O to chodziło i to zostało spełnione. Serial pamiętam nieźle, ale dom? Jak każdy inny.
Amerykańska młodzież na pewno to zna, oj bardzo dobrze zna i to nawet bez oglądania bundych, ale niekoniecznie polska, bo najpierw musiałaby oglądnąć bundych. Tak więc to zależy jaka młodzież.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2022 o 14:32
@jakisgoscanonim Demot na Polskiej stronie, po polsku, raczej nie chodziło o amerykańską młodzież. Starsze pokolenie, kiedy niemal każdy miał jakieś 5 stacji telewizyjnych, oglądało to samo. Zbuntowany anioł, Świat według Bundych, Drużyna A, MC Gyver itd. Wyboru nie było, to cisnęliśmy te same doktory Quinny, domki na prerii itd.
Obecnie jest Netflix, HBO GO i inne platformy. Jest internet, są setki stacji. A sporo ludzi bez problemu może oglądać anglojęzyczne produkcje bez tłumaczenia. Tak więc, w obecnych czasach, serial, który się tak wybija, że każdy go zna, albo chociaż kojarzy, to naprawdę wielki wyczyn.
@Pasqdnik82 Chodziło o "Roseanne"? (Wszystkie naj z okazji czterdziestki :P)
W czasie emisji serialu Al Bundy był uosobieniem życiowego przegrywa. A dzisiaj? Mający stabilną pracę mężczyzna, mogący utrzymać ze swoich zarobków całkiem przyzwoity dom. Mający seksowną żonę i dwoje jak na dzisiejsze czasy ogarniętych dzieci.
Jestem 50+ i też nie znam tego miejsca. Ja tam wolę Wrocław ul. Ćwiartki 3/4.
Myślę, że nie wszyscy zrozumieli twój wpis...
@Czubbajka Nie no, humor w Bunddych był jednak wyższych lotów niż ten w Kiepskich.
@JohnLilly Humor to rzecz gustu. Mnie nigdy nie śmieszyły amerykańskie sitcomy jak Bundy, Al, Przyjaciele i tym podobne. Nie jestem w stanie tego oglądać. Aktorstwo jak ze szkolnych jasełek.
Co do Kiepskich zgadzam się, że pierwsza dwusetka odcinków była siermiężna, ale potem zrobili z tego majstersztyk z inteligentnym przesłaniem i aktorstwem na najwyższym poziomie. De facto to był Teatr Telewizji.
@Czubbajka tak jasne , w polsce mamy lepsze aktorstwo zwlaszcza w kiepskich
Palnij sie w glowe czlowieku
@Czubbajka ja niektóre sitcomy amerykańskie lubiłem... Bundy'ego, Jak poznałem Waszą matkę, Jim wie lepiej, 2 i pół, Roksan (czy tam Roxanne) - jakoś tak...do Przyjaciół jakoś nigdy się nie przekonałem i do wielu innych też nie jak świat wg Reymonta np ... nie to żeby to były jakieś mega super pozycje na mojej liście ale takie luźne i fajne seriale... które wywołają uśmiech lub śmiech po całym dniu pracy
@Patrztutaj Jeśli mówimy o późniejszych odcinkach Kiepskich, to oczywiste, że jest tam o niebo lepsze aktorstwo niż w tych amerykańskich sitcomach. Taki np. Krzysztof Dracz czy Leon Niemczycki - wspaniali aktorzy.
Sama Izabella Cywińska (jeśli wiesz, kto to jest) na początku patrzyła z góry na Kiepskich, a potem zwróciła serialowi honor.
@Czubbajka za drugą część masz plus :) też uważam, że Kiepscy zaczęli się dopiero później i trwają do dziś - nie rozumiem tych co uważają, że pierwsze odcinki były fajne a potem serial się skiepścił. Współczuję poczucia humoru. Wiele amerykańskich seriali komediowych też uważam za spoko.
Jestem 50+ i wciąż jestem fanem Ala. Jest jedyny w swoim rodzaju.
Kurde muszę sobie poszukać tej serii... Ciekawe jak teraz spojrzę na ten humor, mam już pod 50 lat... wtedy gowniak
Dom tak bardzo nijaki, ze nic nie zostaje w pamięci po piętnastym choćby spojrzeniu. O to chodziło i to zostało spełnione. Serial pamiętam nieźle, ale dom? Jak każdy inny.
@Rhanai Ja też tak mam. Serial pamiętam, ale dom to raczej skojarzyłam z "Cudownymi latami". Czyli typowy dom z przedmieścia.
Amerykańska młodzież na pewno to zna, oj bardzo dobrze zna i to nawet bez oglądania bundych, ale niekoniecznie polska, bo najpierw musiałaby oglądnąć bundych. Tak więc to zależy jaka młodzież.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2022 o 14:32
@jakisgoscanonim Demot na Polskiej stronie, po polsku, raczej nie chodziło o amerykańską młodzież. Starsze pokolenie, kiedy niemal każdy miał jakieś 5 stacji telewizyjnych, oglądało to samo. Zbuntowany anioł, Świat według Bundych, Drużyna A, MC Gyver itd. Wyboru nie było, to cisnęliśmy te same doktory Quinny, domki na prerii itd.
Obecnie jest Netflix, HBO GO i inne platformy. Jest internet, są setki stacji. A sporo ludzi bez problemu może oglądać anglojęzyczne produkcje bez tłumaczenia. Tak więc, w obecnych czasach, serial, który się tak wybija, że każdy go zna, albo chociaż kojarzy, to naprawdę wielki wyczyn.
@Pasqdnik82 Chodziło o "Roseanne"? (Wszystkie naj z okazji czterdziestki :P)
@VaniaVirgo nic nie zrozumiałeś. Miałem na myśli to, że takie domy spotyka się głównie w ameryce ^^.
@jakisgoscanonim W takim razie twój komentarz nie bardzo pasuje do treści, skoro w niej chodzi o ten konkretny dom i o serial.
I ten tekst "Peg idź się starzeć gdzieś indziej" :)
Teraz już takich seriali/filmów nie kreca