Nawet gdybym miał szukać grobu przez kilka minut, to wolałbym taki cmentarz, niż to co mamy obecnie.
Pomijając już ten wyścig zdobień, to jest nie raz tak mało miejsca między nagrobkami, że trzeba iść "tiptopami," do tego wszechobecne odstające płyty, lub kostka brukowa, można się wy*bać na każdym kroku.
Jednej rodzinie to nawet malutką górkę usypali i dopiero na tym pomnik stoi, oczywiście też wysoko odstający od ziemi, wyglądem to przypomina bardziej łoże królewskie. może o to chodziło, ch wie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2022 o 7:17
Jeśli chodzi o mnie, to ja bym chciał, aby na moich prochach posadzić drzewo, ot. taki zielony cmentarz. Machnąć jakąś, prostą, drewnianą tabliczkę z informacją, kto został pochowany, aby rodzina lub ktokolwiek inny mógł odwiedzać miejsce mojego spoczynku. Bez świeczek, zniczy, sztucznych kwiatów, bez tego całego cyrku związanego z wystrojem nagrobka.
Co do mnie, to zakopać (ewentualnie zkremować) i zapomnieć o tym miejscu. Po co komu jeszcze robić kłopoty i koszta po śmierci. Jak chcą wspominać, to mają filmy, zdjęcia i pamięć. Cały ten cyrk cmentarny niczemu nie służy i nie ma żadnego znaczenia na tamtym świecie. Jeśli ktoś uważa, że ma, to proszę o konkretne argumenty.
To nie kwestia konkretnych argumentów. Będąc w Polsce zawsze odwiedzam groby a do babci i dziadka chodzę często.Czasami siedzę i myślę, czasami czytam książkę, czasami z nimi pogadam a raczej coś im opowiadam> oczywiście w myślach.
@adamis62 To równie dobrze może cię zabić auto jak idziesz po pasach (co mi się prawie zdarzyło w zeszłym tygodniu bo koleś zamiast patrzeć na drogę, patrzył sobie w telefon).
a może zamiast takiego cmentarza z nagrobkami zorganizować cmentarz las?
ciało kremujemy, prochy rozsypujemy i w tym miejscu zamiast nagrobka sadzimy drzewo np. topolę bo są dość smukłe więc można je sadzić w rzędach. na każdym drzewku umieścić tabliczkę z informacją dla kogo je posadzono.
po wzroście drzewa będzie widać upływ czasu od momentu śmierci, drzewo wytwarza tlen więc ekologiczne, tanie bo sadzonki nie kosztuję fortuny. no i przyjemniej pójść do takiego lasu/parku niż na zwykły cmentarz gdzie są te zimne nagrobki.
jak las podrośnie to i na grzyby można iść :) a po iluś tam latach zamiast likwidować nagrobek można ściąć drzewo i posadzić nowe :)
tylko cały ten przemysł funeralny poszedłby z torbami no i księdzowy by nie zarobił :) :)
oczywiście na takim "cmentarzu" byłby zakaz palenia zniczy. wystarczy w centralnym punkcie wybudować krąg pamięci z wiecznym ogniem.
Mogli jednak machnąć kilka drzew pomiędzy tymi nagrobkami.
Jestem za tym aby cmentarze obsadzać drzewami, a za wiele lat jak groby zostaną porzucone będzimy mieli las.
To jest jakiś zakaz żeby nie można było takiego pomnika postawić? No chyba nie i pitolenie ludzi że są za jest żałosne, ponieważ można sobie postawić taki pomnik jaki się chce. No ale on by postawił ale inni też muszą stawiać takie same bo to tamto sramto.
Nawet gdybym miał szukać grobu przez kilka minut, to wolałbym taki cmentarz, niż to co mamy obecnie.
Pomijając już ten wyścig zdobień, to jest nie raz tak mało miejsca między nagrobkami, że trzeba iść "tiptopami," do tego wszechobecne odstające płyty, lub kostka brukowa, można się wy*bać na każdym kroku.
Jednej rodzinie to nawet malutką górkę usypali i dopiero na tym pomnik stoi, oczywiście też wysoko odstający od ziemi, wyglądem to przypomina bardziej łoże królewskie. może o to chodziło, ch wie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2022 o 7:17
Jeśli chodzi o mnie, to ja bym chciał, aby na moich prochach posadzić drzewo, ot. taki zielony cmentarz. Machnąć jakąś, prostą, drewnianą tabliczkę z informacją, kto został pochowany, aby rodzina lub ktokolwiek inny mógł odwiedzać miejsce mojego spoczynku. Bez świeczek, zniczy, sztucznych kwiatów, bez tego całego cyrku związanego z wystrojem nagrobka.
już dawno o tym mówiłem:
po pierwsze estetyczny wygląd, po drugie: łatwy w utrzymaniu :)
@krzychad
kosiarka można przejechać :) :)
Co do mnie, to zakopać (ewentualnie zkremować) i zapomnieć o tym miejscu. Po co komu jeszcze robić kłopoty i koszta po śmierci. Jak chcą wspominać, to mają filmy, zdjęcia i pamięć. Cały ten cyrk cmentarny niczemu nie służy i nie ma żadnego znaczenia na tamtym świecie. Jeśli ktoś uważa, że ma, to proszę o konkretne argumenty.
@adamis62
To nie kwestia konkretnych argumentów. Będąc w Polsce zawsze odwiedzam groby a do babci i dziadka chodzę często.Czasami siedzę i myślę, czasami czytam książkę, czasami z nimi pogadam a raczej coś im opowiadam> oczywiście w myślach.
@Puolalainen Ale nie trzeba jechac na grob, zeby porozmawiac w myslach z kims zmarlym przeciez, czy o nim pomyslec.
@Maja123456
Niby tak ale ja tego potrzebuję.
Za chwilę "Karyny" zasypią te nagrobki "mój znicz jest większy, a mój stroik większy i ładniejszy".
A nie można po prostu uskuteczniać cmentarza leśnego? Wycina się zazwyczaj lasy pod cmentarze.
@viking111 , a potem komuś z odwiedzających gałąź spadnie na łeb i bed ie chciał miliony odszkodowania.
@adamis62 To równie dobrze może cię zabić auto jak idziesz po pasach (co mi się prawie zdarzyło w zeszłym tygodniu bo koleś zamiast patrzeć na drogę, patrzył sobie w telefon).
Jak wszystkie pomniki takie same, to "grubość portfela" przeniesie się na znicze i ozdoby takiego pomnika
@przemkoO myślę, że na takim cmentarzu chowani będą ludzie, którzy właśnie tego chcą uniknąć i którychbliscy nie potrzebują takiej ostentacji
świetny pomysł
Mnie można skremować, zakopać, przygotować mapę z X, włożyć w butelkę i puścić w ocean.
a może zamiast takiego cmentarza z nagrobkami zorganizować cmentarz las?
ciało kremujemy, prochy rozsypujemy i w tym miejscu zamiast nagrobka sadzimy drzewo np. topolę bo są dość smukłe więc można je sadzić w rzędach. na każdym drzewku umieścić tabliczkę z informacją dla kogo je posadzono.
po wzroście drzewa będzie widać upływ czasu od momentu śmierci, drzewo wytwarza tlen więc ekologiczne, tanie bo sadzonki nie kosztuję fortuny. no i przyjemniej pójść do takiego lasu/parku niż na zwykły cmentarz gdzie są te zimne nagrobki.
jak las podrośnie to i na grzyby można iść :) a po iluś tam latach zamiast likwidować nagrobek można ściąć drzewo i posadzić nowe :)
tylko cały ten przemysł funeralny poszedłby z torbami no i księdzowy by nie zarobił :) :)
oczywiście na takim "cmentarzu" byłby zakaz palenia zniczy. wystarczy w centralnym punkcie wybudować krąg pamięci z wiecznym ogniem.
@adamIM Popieram
Jeszcze zamiast płyty nagrobnej wstawić panel fotowoltaiczny! Wtedy nawet po śmierci będziemy pełni energii xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2022 o 10:02
@TomekOKM tylko gorzej jak go ktoś zajuma :) :)
Mogli jednak machnąć kilka drzew pomiędzy tymi nagrobkami.
Jestem za tym aby cmentarze obsadzać drzewami, a za wiele lat jak groby zostaną porzucone będzimy mieli las.
Wszystko fajnie, ale jak znam polskie realia, to takie też będą w cenie tych wypasionych.
To jest jakiś zakaz żeby nie można było takiego pomnika postawić? No chyba nie i pitolenie ludzi że są za jest żałosne, ponieważ można sobie postawić taki pomnik jaki się chce. No ale on by postawił ale inni też muszą stawiać takie same bo to tamto sramto.
Estetyczne, proste i bezosobowe. Lubię stare cmentarze.
Tak powinny wyglądać cmentarze!