Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
292 297
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B beeveer
+13 / 13

łazienka.... no cóż, trzeba się przyzwyczaić do widoku, jeśli pis wygra następne wybory

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+8 / 10

Raczej dlatego, że dzikie koty instynktownie atakują tylko te zwierzęta, które uciekają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C carramia
+1 / 3

Potwierdzam. To było w Otwocku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+13 / 15

Po dogłebnej analizie problemu, przeanalizowaniu wielu teorii i źródeł naukowych oraz sięgając po umiejętność logicznego myślenia pomogę tym, którzy nie zrozumieli do tej pory przyczyny takiego zjawiska. Na podstawie moich rozważań podam rozwiazanie owej zagadkowej historii. Brzmi ono: "Lampart nie był głodny".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LubieHamaki
+18 / 18

Albo - w ma taką zasadę, że w kiblu się nie je

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+6 / 6

@MG02 Jeszcze jedna możliwość, to że pies mu groził śmiercią. Co potwierdzałaby raptowna ucieczka lamparta, po otworzeniu drzwi XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+6 / 6

@MG02 Wszystkie kotowate wykazują te same zachowania.
Koty domowe często skaczą, wspinają się, biegają i gonią myszy albo nawet nieistniejące obiekty dla zabawy.

Prawdpodobnie lampart pogonił psa dla zabawy, i tak jak stwierdziłeś; nie był głodny więc go nie zaatakował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
+5 / 5

Współpraca to podstawa. Pies miał zapas wody, a kot kibelek. Dogadali się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+2 / 2

Lampart nie człowiek. Nie będzie jadł byle gdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem