Wadliwy lub źle skręcony blok na cpu. Nic sie najprawdopodniej nie stało. Wtyczki odpięte, tak jak to powinno być przy napełnianiu układu cieczą (działa tylko pompka). Umyje się komponenty wodą destylowaną i później alkoholem izo i wszystko będzie działać.
@Dabronik 16 lub więcej rdzeniowy procesor 250 W+ też może być łatwy do wymiany razem z tym chłodzeniem powietrznym. Oczywiście nowoczesne procesory zbiją taktowanie i napięcie, żeby się zbytnio nie przegrzewać, przy czym w temp throttlingu i tak będą się bardzo szybko degradować. Ale nie wiem czy o to w tym chodzi?
@wojtek321123 Lepiej chyba wydać 300zł na nowe chłodzenie niż na cały komputer. Mieliśmy przypadek w serwisie, klientowi poszła pompka i rozlała się ciecz procesor i grafika do wymiany, koszt 4 tyś zł.
Ale o co autor pyta? Filmik dość jasny. Blok na procku był rozkręcany i przy składaniu włożono źle lub nie włożono wcale uszczelki. Dalej, cytując klasykę, ciecz pod ciśnieniem, napotykając na otwór, wypływa :D
Amator zakladal i zalozyl...
Wadliwy lub źle skręcony blok na cpu. Nic sie najprawdopodniej nie stało. Wtyczki odpięte, tak jak to powinno być przy napełnianiu układu cieczą (działa tylko pompka). Umyje się komponenty wodą destylowaną i później alkoholem izo i wszystko będzie działać.
@wojtek321123 Tylko chłodzenie powietrzem :D Tanie skuteczne i w razie czego łatwe do wymiany.
@wojtek321123 szkoda :(
@Dabronik 16 lub więcej rdzeniowy procesor 250 W+ też może być łatwy do wymiany razem z tym chłodzeniem powietrznym. Oczywiście nowoczesne procesory zbiją taktowanie i napięcie, żeby się zbytnio nie przegrzewać, przy czym w temp throttlingu i tak będą się bardzo szybko degradować. Ale nie wiem czy o to w tym chodzi?
@wojtek321123 Lepiej chyba wydać 300zł na nowe chłodzenie niż na cały komputer. Mieliśmy przypadek w serwisie, klientowi poszła pompka i rozlała się ciecz procesor i grafika do wymiany, koszt 4 tyś zł.
Uszczelka pod głowicą poszła.
Ale o co autor pyta? Filmik dość jasny. Blok na procku był rozkręcany i przy składaniu włożono źle lub nie włożono wcale uszczelki. Dalej, cytując klasykę, ciecz pod ciśnieniem, napotykając na otwór, wypływa :D