Nie rozumiem jak można dobrowolnie trzymać w domu tak niewychowanego kundla.
Albo próbowała bym to g*wno wychować i "wyrzucała" na zewnątrz za każdym razem jak zrobi taką akcję, albo od razu poszukała schroniska. No ale na szczęście nie jestem na tyle głupia żeby w ogóle brać do domu kundla
Kot też jest niezły.
Wstawaj, już piąta rano! Ja się wyspałem, czas na spacer.
Żeby mi pies dudą na poduszce siadał? Niedoczekanie.
Zdecydowanie wolę mojego kota - grzecznie czeka, aż się obudzę sama i dopiero wtedy informuje, że coś zjadłby.
Nie rozumiem jak można dobrowolnie trzymać w domu tak niewychowanego kundla.
Albo próbowała bym to g*wno wychować i "wyrzucała" na zewnątrz za każdym razem jak zrobi taką akcję, albo od razu poszukała schroniska. No ale na szczęście nie jestem na tyle głupia żeby w ogóle brać do domu kundla
Jak go śmiesznie łapą szturcha :D
Mnie dzisiaj obudził smrodliwy bączur mojego piesia :D :D