Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
193 201
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K katem
+17 / 21

Jest to wysoce nieracjonalne i nieekonomiczne: ogrzewanie kosztuje, siłownia kosztuje, odśnieżanie „ręczne” oszczędza energię wydaną na ogrzewanie i zastąpi ćwiczenia na siłowni. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gicio
0 / 4

@katem To Norwegia tam nawet ławki w parkach są ogrzewane . Energia elektryczna wliczona w czynsz i nie zapalają światła wieczorem bo wychodząc do pracy nie gaszą go .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 4

@katem Czynnikiem grzewczym woda być nie może. I ogrzewanie powinno działać aż do wysuszenia podłoża. Samo roztopienie śniegu pogarsza tyko sprawę. Koszty astronomiczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
+2 / 2

@katem A idź pan, na co mnie to!... I to jest podejście prawdziwego Słowianina! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@koszmarek66, jaki problem zalać to płynem do chłodnic?

A niby dlaczego do wysuszenia? Przecież może być mokre, byle nie poniżej zera.

Koszty, to rzecz względna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 1

Koszty to rzecz względna. Zgadzam się.
Tam jest dobrze ponad 100 m kw. Koszt 1 m kw we wnętrzu i w poziomie to 100-300 zł. Ale najlepiej spytać się kogoś co takie rzeczy robi.
Na drodze najgorszy nie jest śnieg ale marznąca woda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beeveer
+9 / 9

@polaczekkk
nick mówi sam za siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tudrut
0 / 2

@polaczekkk XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-2 / 2

Na bogato :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Thevipervip
+5 / 5

Ma to sens tylko przy wykorzystaniu wód geotermalnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 2

@Gundula spotkałem się z kilkoma "nowobogackimi" co to dla nich niema górnego pułapu i też robili podgrzewane podjazdy zim śnieżnych nie mamy już od dawna a ogrzewanie wykorzystali zazwyczaj tylko jeden sezon (z 50-70 godzin) jednoroczny koszt zasilania był zbliżony do kosztu całej inwestycji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 0

@Gundula jeżeli pisząc inne masz na myśli ogrzewanie rynny to pełna zgoda sam kiedyś pomagałem koledze założyć bo zimą lud podnosił dach,
wodę z zewnętrznych punktów tradycyjnie spuszczam a zbiorniki (akurat mam gaz ciekły) to chyba standardowo są podgrzewane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
-2 / 4

Co za porąbany pomysł, szczególnie przy obecnych cenach energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pawel_Kot
+1 / 1

Kompromisem byłoby ogrzanie podjazdu tylko w miejscach kół, to byłoby dużo tańsze i nadal wystarczająco pomocne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
-2 / 2

No to mamy rozwiązaną tajemnicę ocieplania klimatu. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tescior
+4 / 4

matko jacy ekolodzy sami

takie ogrzewanie kosztuje koło 25 000 a prąd rocznie, przy dużo zimniejszym niż nasz klimacie, koło 2 000.
Ceny w złotówkach.

W połączeniu z odpowiednio zeskalowaną instalacją fotowoltaiczną, za prąd nie trzeba płacić wcale...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+4 / 4

@Tescior A gdyby nie zrobić tego na prąd, tylko jako instalacja do kolektora słonecznego? Wystarczy wtedy malutka pompka, która niewielkim nakładem kosztów przeprowadza nieznacznie podgrzany czynnik grzewczy przez rurkę. Mogłoby to chodzić nawet napędzane wiatraczkiem, bez przerwy. Czy podgrzanie takiego czynnika do tych 10-12 stopni przez słońce w kolektorze nie wystarczyłoby do rozmrożenia śniegu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tescior
+3 / 3

@jonaszewski nie wystarczyłoby
podgrzany przez kolektor do 12 stopni byłby całkiem zimny po przepłynięciu 30-40 metrów pewnie

chyba, że jakiś wielki kolektor z dużą pojemnością, może, nie wiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rikifikii
-1 / 1

Serio? Ogrzewany podjazd mielismy juz 15 lat temu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem