Mieliśmy zwycięski remis z Wembley w 1974 (o ile dobrze pamiętam wspomnienia komentatorów), to teraz mamy zwycięską porażkę z Kataru w 2022. Będzie co wspominać i opowiadać młodszym, bo jak tak dalej pójdzie, to nie prędko powtórzymy sukces jakim jest wyjście z grupy (nawet jeśli Francja nas upokorzy, co zapewne się stanie).
Jakie czasy, taki sukces.
Mieliśmy zwycięski remis z Wembley w 1974 (o ile dobrze pamiętam wspomnienia komentatorów), to teraz mamy zwycięską porażkę z Kataru w 2022. Będzie co wspominać i opowiadać młodszym, bo jak tak dalej pójdzie, to nie prędko powtórzymy sukces jakim jest wyjście z grupy (nawet jeśli Francja nas upokorzy, co zapewne się stanie).
Jakie czasy, taki sukces.